Podatek bankowy i zemsta banksterów

avatar użytkownika elig

  Dziś [15.01.2-16] o 17:47 w portalu RMF24.pl pojawiła się {TUTAJ} informacja: "Prezydent podpisał ustawę o podatku bankowym".  Przed godziną 19:00 w tym samym miejscu ukazała się wiadomość "Gwałtowny spadek złotówki. Powód – obniżona ocena wiarygodności kredytowej Polski" [napisana przez Krzysztofa Berendę - {TUTAJ}].  Można się z niej bylo dowiedzieć, iż:

 "Polski złoty mocno słabnie. To dlatego, że amerykańska agencja ratingowa Standard & Poor’s obniżyła ocenę naszej wiarygodności kredytowej - do poziomu "BBB plus" z "A minus”.
 Obniżenie ratingu spowodowało gwałtowne osłabienie złotego. Po godzinie 18 euro wyceniano na 4,48 zł, podczas gdy pół godziny wcześniej kurs EUR/PLN wynosił 4,42. Za dolara po godz. 18 płacono 4,08 zł, a za franka 4,09 zł (...)
 Agencja Standard & Poor’s uzasadniła to zmianami w polskim prawie - nowymi podatkami, także ustawą frankową. Analitycy zapowiedzieli, że nasza ocena może spadać dalej.".

 Gdy to przeczytałam, pomyślałam sobie - oto zemsta banksterów.  Okazało się, że tego samego zdania była redakcja portalu Niezalezna.pl.  Zamieściła ona tekst "Agencja S&P obniżyła rating Polski. "Zemsta lobby lichwiarsko-bankowego"" {TUTAJ}.  Czytamy w nim:

 "Dzisiaj pojawiła się zapowiedź konkretnej pomocy dla frankowiczów, a także podpisana została ustawa o podatku bankowym. I także dzisiaj agencja Standard & Poor's obniżyła długoterminowy rating Polski. - To nie przypadek, to próba wywierania presji na nasz kraj, forma zemsty lobby lichwiarsko-bankowego - tłumaczy portalowi niezalezna.pl ekonomista Janusz Szewczak, poseł PiS. - Agencje ratingowe już dawno przestały być wiarygodne - dodaje. (...) - To nie jest żaden przypadek, a forma presji na kraj. Za wyjście naprzeciw frankowiczom oraz za powstrzymanie dalszego drenażu Polski wartego dziesiątki miliardów złotych. To zemsta lobby lichwiarsko-bankowego i przejaw jego dyktatu - wyjaśnia poseł Szewczak. (...)  - Nie ma czymś się przejmować, bo wskaźniki gospodarcze są dobre.".

 To prawda, dewaluacja krajowej waluty bywa nawet korzystna.  Niemniej jest to już kolejny atak z zagranicy na polski rząd i parlament.  Na szczęście wywołują one wzrost popularności PiS wśród Polaków.  Świadczy o tym najlepiej to, że:

 "W najnowszym sondażu CBOS 39 proc. badanych zadeklarowało chęć głosowania na Prawo i Sprawiedliwość, 22 proc. na Nowoczesną, 13 proc. na Platformę Obywatelską; na czwartym miejscu znalazłoby się ugrupowanie Kukiz’15 z 9 proc. poparciem." {TUTAJ}.

 Wbrew akcjom zagranicy - energiczna działalnośc PiS zwieksza poparcie dla tej partii, a nie zmniejsza.  Sądzę, iż brutalna presja ze strony Niemiec, UE oraz międzynarodowej finansjery skłoni Polaków do skupienia się wokół polskiego rządu i parlamentu.  Podobnie stało się w swoim czasie na Węgrzech.  Walka z Orbanem, toczona przez te same koła, przyniosła mu drugą kadencję.

1 komentarz

avatar użytkownika Maryla

1. Fitch bez zmian Po decyzji

Fitch bez zmian

Po decyzji S&P swoją ocenę wydała agencja Fitch. Utrzymała ona rating Polski na dotychczasowym poziomie A- oraz A (odpowiednio dla zobowiązań w walutach obcych i w walucie krajowej) z perspektywą stabilną, natomiast agencja Moody’s, mimo wskazania 15 stycznia br. jako możliwej daty ogłoszenia oceny ratingowej Polski, nie widziała powodów do przygotowania i publikacji nowego raportu zawierającego analizę polskiej sytuacji.
Również pozostałe agencje oceniające Polskę nie zmieniły ratingu ani perspektywy (ostatni raport japońskiej agencji JCR pochodzi z 25 lutego 2015 r., japońskiej R&I z 18 września 2015 r., a kanadyjskiej DBRS z 11 grudnia 2015 r.).

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl