Obrońcom degrengolady
Czy wyście kompletnie oszalell? Czy wy naprawdę myślicie, że ktoś się da na to nabrać? Na to odwracanie znaczeń słów, kpiny z logiki i rozsądku, rzucanie idiotycznych pomówień?
Ośmielacie się oskarżać nas o faszyzm, nazizm albo komunizm...
Ale to my jesteśmy duchowymi spadkobiercami obrońców Polski, którzy Jej bronili nie przed kim
innym jak przed najazdem prawdziwych niemieckich faszystów i nazistów oraz radzieckich
komunistów i bolszewików.
Bronili Polski przed faszystami i komunistami, co na nią wspólnie, połączni paktem napadli, a
potem między siebie podzielili i okupowali... Niemieccy faszyści tylko sześć lat, komuna dużo dłużej...
Wy, którzy pod naszym adresem krzyczycie dzisiaj „Precz z komuną!” wiecie dobrze, kto naprawdę
walczył z komuną. Przez dziesiątki lat!
„Przecz z komuną” krzyczycie do nas, wy, biologiczni i ideowi potomkowie tych, co najpierw -
szermując komunistycznymi hasłami - odebrali własność właścicielom, a po latach z kolei na tej
zagrabionej własności się uwłaszczali.. „Precz z komuną” krzyczycie do nas - kiedyś przez tę
bolszewicką komunę wyrzuconych z Kresów, potem ograbionych i jeszcze do niedawna, do tych
wyborów, których wynik tak się wam nie podoba - na sto sposobów okradanych i jeszcze ciąganych
po sądach i skazywanych …
A co do oskarżeń o „faszyzację kraju” - tak, tak padają i takie słowa... Jest taki dekret z 1946
roku... Nasi krewni spędzili całe lata w więzieniach oskarżani z tamtego dekretu... A nasi dręczyciele,
którzy dekret wtedy wydali, też mówili, że bronią demokracji... tej z przymiotnikiem czyli
socjalistycznej … Takiej, która dla nas tym różniła się od normalnej czym krzesło elektryczne od
zwykłego...
Nazywacie nas nacjonalistami... He, he, dzisiaj to słowo ma dla was złe konotacje? Ale to wasi
resortowi protoplaści – z wielu bardzo różnych resortów - „nacjonalizowali” naszą własność... To się
nazywało wtedy nacjonalizacja – naprawdę zapomnieliście o tym?
Nie podoba się wam też słowo narodowcy... Jasne. Ale my jesteśmy narodowcami. Należymy do
nie innego, tylko polskiego Narodu. Bycie Polakami uważamy za chlubę. W tym znaczeniu - bycie
narodowcami też.
Co więcej – wiemy, kto nas chciał wynaradawiać. O, tak. Robili to i faszyści i naziści i komuniści
także. A dzisiaj robią to ich wszyscy ideowi spadkobiercy ukryci pod różnymi innymi nazwami – i
ideologiami... My jesteśmy narodowcami podczas gdy wy - wynarodowcami. I tak będziemy was
teraz nazywać. Być wynarodowcem Polaków – to jest hańba.
Usiłujecie zarzucić nam, że łamiemy prawo... Nie. My chcemy je właśnie trwale przywracać.
Ponieważ my wyprowadzamy je z niewzruszonych zasad moralnych, gdy wy - z chwilowych
zachcianek, które z moralnością mają niewiele wspólnego …
Występujecie w obronie Trybunału Konstytucyjnego... I „demokracji”, a ściślej - tego, co jest
„demokracją” dla was.
Najważniejszą demonstrację zwołaliście na 12 grudnia. Tak, tak to bardzo dobra data. Trudno by
było wybrać lepszą - bo to rocznica dekretów założycielskich olewania prawa ... Stan wojenny też
miał bronić demokracji - nie prawdziwej ale socjalistycznej - przed ekstremistami z „Solidarności”
czyli większością Polskiego Narodu, chcącego powrotu do naszej, polskiej tradycji ...
12 grudnia 1981 roku ówczesna Rada Państwa (nazywanego PRL-em) bezprawnie wydała i
wprowadziła dekrety o stanie wojennym. Bezprawnie, bo trwała wtedy sesja Sejmu VIII kadencji.
Tak. Wy już wtedy jawne bezprawie nazywaliście prawem. Tamto bezprawie wymierzone było w nas.
A przy okazji - to wtedy, właśnie w stanie wojennym został powołany ten Trybunał Konstytucyjny,
którego wy bronicie dzisiaj, a który wtedy miał za zadanie chronić konstytucję komunistyczną i
promoskiewską ...
Wpinacie sobie w klapy oporniki... Może te same coście wy i wasi ojcowie z klap je nam w stanie
wojennym na ulicach pałując wyrywali? Może są na nich jeszcze nasze odciski palców?
Tworzycie Komitety... Komitet to jest coś... Nasi ideowi wrogowie też je namiętnie tworzyli.
Lubcie to słowo, nie ma co ukrywać... A my do dzisiaj odruchowo wzdrygamy się na jego dźwięk i
widok! Także na widok skrótu KOD.... Komitet i demokracja?! Czy to się w ogóle da połączyć?
Dlatego pod literę „d” zupełnie odruchowo podstawiamy inne słowa... Na przykład: dialektyka -
oczywiście marksistowska, ta która pozwala lekceważyć wszystko co staje się niewygodne ... Albo –
słowo degrengolada. No i to pierwsze które przychodzi na myśl, trochę niecenzuralne, oznaczające
obronę wszystkiego, co zapewnia ciągłość okrągłostołowym układom.
Kiedy 12 grudnia 1981 roku Rada Państwa wydawała swoje bezprawne dekrety obradował Sejm
VIII kadencji. Potem był stan wojenny i Okrągły Stół.
Teraz też jest VIII kadencja Sejmu. I to jest znak. Znak, że przyszedł czas, żeby
wreszcie wyjść na prostą...
ZNAK, ŻE JUŻ DOSYĆ! MUSIMY WRESZCIE ROZLICZYĆ, OSĄDZIĆ I ZAMKNĄĆ CZAS RZĄDÓW
NAMIESTNIKÓW KREMLA W POLSCE.
PRECZ Z KOMUNĄ!
- guantanamera - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
25 komentarzy
1. @guantanamera
"Kiedy
12 grudnia 1981 roku Rada Państwa wydawała swoje bezprawne dekrety
obradował Sejm VIII kadencji. Potem był stan wojenny i Okrągły Stół.
Teraz też jest VIII kadencja Sejmu. I to jest znak. Znak, że przyszedł wreszcie czas, żeby wreszcie wyjść na prostą..."
ZNAK, ŻE JUŻ DOSYĆ! MUSIMY WRESZCIE ROZLICZYĆ, OSĄDZIĆ I ZAMKNĄĆ CZAS RZĄDÓW NAMIESTNIKÓW KREMLA W POLSCE.
PRECZ Z KOMUNĄ!
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. @Maryla
Mam prośbę. Czy mogę Twoje słowa, te napisane wersalkami dołączyć do mojej notki?
3. Donoszą Niemcom, że budujemy "prawicowo-nacjonalistycne państwo"
"Michał Kokot, Paweł Wroński i Roman Imielski z "Gazety Wyborczej" zostali blogerami centrowego niemieckiego tygodnika "Die Zeit". Pismo reklamuje blog polskich dziennikarzy hasłem: "Jak powstaje państwo autorytarne: dziennikarze GW blogują w ZEIT ONLINE na temat Polski". Czy jest granica w walce z polskim rządem?
"Krok po kroku nowy rząd buduje prawicowo-nacjonalistyczne państwo" - czytamy we wstępie do bloga polskich dziennikarzy. Jest tam też kilka innych kłamstw, np. że branża kulturalna musi podporządkować się ograniczeniom i że dziennikarze krytyczni wobec rządu zaczynają mieć kłopoty. Ale - jak widać - dla niektórych kłamanie w służbie Niemcom to chleb powszedni. Oto, jak jeszcze Niemcy tłumaczą udostępnienie swoich łamów dziennikarzom "Gazety Wyborczej":
Nasi koledzy z liberalnego dziennika "Gazeta Wyborcza" obawiają się, że Polskę może spotkać los gorszy niż Węgry pod rządami Orbana.
CZYTAJ WIĘCEJ: Lisa czas (antenowy) kończy się w TVP. Pobiegł więc na skargę do niemieckiej telewizji
http://niezalezna.pl/73777-dziennikarze-wyborczej-blogerami-niemieckiej-...
4. @guantanamera
ależ oczywiście proszę uprzejmie !
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
5. @Maryla
Dziękuję. Opowiem jak było. Otóż pierwotnie miałam tam dać inne zakończenie.
Miało być na samym końcu coś mn.w. takiego:
"Znak, że trzeba wreszcie powyrywać nogi. Temu Okrągłemu Stołu, oczywiście..."
Ale ono wydało mi się zbyt lekkie - problem poważny, a ja tu z aluzjami do filmu "Miś" (oczko temu Misiu wypadło...)
I w ostatniej chwili napisałam inne zakończenie, które mi się nie podobało.
6. Ale drwić z nich też trzeba
Oto dobry przykład... Sytuacja po obronieniu przez NICH demokracji:
"Jacek Żakowski poprowadził natomiast nowy teleturniej „Bez przebaczenia”.
– Panie Karolu, pytanie za 10 000 zł. Kto doprowadził Polskę na skraj faszyzmu?
– Jarosław Kaczyński!
– Prawie dobrze Panie Karolu, prawie dobrze, zaliczam, ale pełna odpowiedź to Jarosław Kaczyński i Antoni Macierewicz….
– Nie wygrałem? – zapytał Pan Karol.
– Wygrał Pan, bo ważniejsza od odpowiedzi jest Pana prawidłowa postawa moralna i właściwe, rozwinięte intelektualnie myślenie.
Rozległy się gromkie brawa młodzieży szkolnej..."
Cały tekst:http://blogpublika.com/2015/12/10/prawdziwy-triumf-trybunalu/
7. Ale JA! JA!
Poprzedni komentarz to była literacka fikcja, ale teraz - fakty prawdziwe, tam jest video:
"Czwartkowy poranek w Sejmie. Ryszard Petru z Nowoczesnej wchodzi na mównicę, by wyjaśnić sprawę facebookowego profilu założyciela Komitetu Obrony Demokracji. Lider „N” przekouje, że słowa o „zastrzeleniu Jarosława Kaczyńskiego” padły z fałszywego („fejkowego”) konta. Ale w trakcie swojego wystąpienia Petru nie wytrzymał i skierował swoje słowa do Krystyny Pawłowicz z PiS:
Fejkowy to sztuczny profil! Prawdopodobnie ktoś z państwa albo waszych zwolenników założył ten profil. Mi też niedawno założono fejkowe konto facebookowe! (…) Zapraszam panią poseł Pawłowicz w sobotę o 12:00.
Proszę nie walić się w łeb, jak ja do pani mówię! Nie podkręcajcie atmosfery, której nie ma..."
http://wpolityce.pl/polityka/274636-nowoczesna-kultura-petru-do-pawlowic...
Straszne! To jest całkowity brak demokracji!!! ON mówi, a P. Krystyna Pawłowicz nie słucha!!!!!
8. To trzeba zobaczyć i usłyszeć. Ten głos... ta elegancja
9. Bolszewizm, no, no...
To powiedział niejaki Tomasz Lis: "Politycy PiS zdradzają swą bolszewicką mentalność".
A my mu mówimy: dziubdziusiu, ależ to my właśnie odrzucamy bolszewicką mentalność... Nie znosimy bolszewickiej mentalności. Dlatego też nie udało się bolszewikom jej nam narzucić podczas dziesiątków lat otwartej walki z nami i nacisków ...
10. Henryka Krzywonos nie
Henryka Krzywonos nie kwalifikuje się na legendę „Solidarności”, która może konkurować z kimś takim, jak śp. Anna Walentynowicz. Jej zasługi dla Polski są nieporównywalne
-– mówił w TV Republika prof. Sławomir Cenckiewicz, komentując ostatnie wydarzenia związane z Henryką Krzywonos.
Cenckiewicz odniósł się również do zachowania niektórych posłów PO, którzy podczas głosowań nad wyborem sędziów Trybunału Konstytucyjnego krzyczeli „precz z komuną”.
Jeśli ktoś, kto jest zarejestrowany jako tajny współpracownik służb wykrzykuje takie hasła, to trzeba popukać się w głowę i stwierdzić, że coś jest nie tak
-– podkreślił.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
11. @Maryla
To jakaś nowa forma walki.... Walka teatrem.
Postanowili bezczelnie grać uciskane i dręczone niewiniątka.
Sięgam do przykładu zmieszczonego przez Ciebie tutaj: http://blogmedia24.pl/node/72951
w komentarzu 9.
Niejaki Marcin Biardzki w piśmie do ministra MSW p. Mariusza Błaszczaka o planowanej demonstracji napisał:
"Z jednej strony staną zwolennicy Pana rządu - łysi faszyści i kibole. Z drugiej zwyczajni obywatele, rodziny z dziećmi, patrioci..." To niby oni...
No, można się popłakać ze śmiechu: patrioci ....
A potem jeszcze do swoich pisze tak:
"A jednak nie dajmy się zastraszyć! Przyjdźmy! Pokażmy
im gest Kozakiewicza i dajmy wyraz tego, że zorganizowana grupa
przestępca obecnej władzy kiedyś odejdzie w hańbie, a my naród
przetrwamy."
Oni - naród. Który naród? Bo chyba nie nasz...
PS Dopiero przed chwilą dowiedziałam się kto on zacz ten Biardzki... Rzeczywiście teatr. Podstępny ale cyrk.
12. Jan Pietrzak: to są przebierańcy...
"Portal Fronda.pl: Kto broni dziś w Polsce demokracji? Czy Adam Michnik z promowanym przez siebie Komitetem Obrony Demokracji, czy też nowy rząd i prezydent Duda?
Jan Pietrzak: Michnik na pewno demokracji nie broni. Broni tylko swojej pozycji w mediach i życiu publicznym. Myślę, że rząd i prezydent są obecnie w Polsce najlepszymi obrońcami demokracji.
Fronda: I Komitet Obrony Demokracji też nie broni demokracji, jest fałszywy już w samej nazwie?
Jan Pietrzak: To są generalnie fałszywi ludzie, kogoś udają, to jacyś przebierańcy. To wszystko jest niepoważne, powiedziałbym, że wręcz żenujące. Rzucenie się na piękną tradycję Komitetu Obrony Robotników to po prostu błazeńska parodia tamtego bardzo chwalebnego epizodu w polskiej historii."(...)
http://www.fronda.pl/a/pietrzak-dla-frondy-nowa-targowica-nie-da-rady-po...
13. Droga Guantanamero,
Świetny tekst.:-)
A ja dołożę jeszcze do tego kilka interpretacji skrótu KOD:
Komitet Obrony Dupy (własnej)
Kłamcy, Oszuści, Dewianci
Komorowski Okradł Dudę
Kasta Obleśnych Darmozjadów
Klika Otępiałych Demagogów
Koło Odrzutów Demokratycznych
Komitet Obrony Degrengolady
Pozdrawiam serdecznie
"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz
14. Pelargonio Droga!
Dzięki za uznanie :) ... I za nowe interpretacje!
Kłamcy, Oszuści, Dewianci, Klika Otępiałych Demagogów, Kasta Obleśnych Darmozjadów - świetne!!!! Mam wielką nadzieję, że ktoś je jutro KOD-owi w odpowiedzi wykrzyczy...
Dołożę jeszcze naprędce: Kołchoz Odurzonych Degeneratów.
Do jutra trochę czasu... Coś jeszcze wymyślimy!
Pozdrawiam serdecznie
15. Jeszcze
Klub Odjechanych Deliryków
Polecam też: http://blogmedia24.pl/node/73081#comment-350233
16. No, wyduście wreszcie z siebie to co macie zaKODowane
Mianowicie, że waszym zdaniem stan wojenny to była właśnie demokracja....
Że to, co wy uważacie za demokrację, to stan w którym silniejszy - czyli ten co ma broń - panuje nad bezbronnymi.
Przecież nic innego, tylko takie przekonania mogły was skierować pod dom antykomunisty, Jarosława Kaczyńskiego w dniu 12 grudnia, czyli w rocznicę bezprawnego uchwalenia dekretów wprowadzających stan wojenny w Polsce...
I nie zapomnijcie jak WRON zakrakać:
Demo KRA! KRA! KRA! cja
17. Co on bierze?
"- Jarosław Kaczyński zupełnie nie czuje tego, co się dzieje w tej chwili w Polsce, nie wyczuł ulicy. Nie wyczuł, że w sobotę może być znacznie więcej osób niż w niedzielę. Widać, że puściły mu nerwy i wszystkich poobrzucał obelgami, za które to obelgi powinien jako mężczyzna przeprosić - skomentował reakcję Kaczyńskiego Petru.
Ale prezes PiS o "najgorszym sorcie Polaków" mówił już w piątek w Telewizji Republika. - Żeby o gorszym sorcie powiedzieć w Polsce? Podzielić ludzi na dwa sorty, lepszych i gorszych? To naprawdę trzeba albo oderwać się od rzeczywistości, albo zapomnieć o polskiej historii - stwierdził dzisiaj lider Nowoczesnej.''
Jakie: znacznie więcej osób niż w niedzielę ?!!!
Ma halucynacje?!!!
A co do gorszego sortu, to mam taką fraszkę:
Nazywamy Polaków gorszym sortem
tych, co mają związki z wiadomym resortem...
18. Zacytuję własny komentarz z mojego blogu.
Interesujący jest mechanizm tej propagandowej akcji. Na przykład. Trochę się orientuję w mechanizmach "europejskiej walki o dekarbonizację". Do tej pory PO, nawet nie wiem czy świadomie, czy też z lenistwa, prowadziła antypolską politykę w tej dziedzinie. Słuchając zwierzeń Pani Bieńkowskiej ich szkodnictwo wynikało z bezmyślności i tytanicznej niekompetencji.
Otóż. Zaledwie po miesiącu urzędowania PiS odniósł wręcz ogromny sukces na paryskiej Konferencji Klimatycznej. To jest po prostu rewelacja. W czasie tygodnia konferencji udało się odkręcić ponad ośmioletnie straty platformerskiej dywersji. Takie sprawy nie kończą sie sukcesem bez tytanicznej, wręcz wieloletniej pracy, bez żmudnych przygotowań. To nie jest przypadek. To wielka zasługa.
W czasie rządów PO PiS wielokrotnie podejmował działania, których celem było chociaż poinformowania społeczeństwa o stanie rzeczy. PiS-owska "Polityka Zrównoważonego Rozwoju" zawsze spotykała się z wzgardliwym ignorowaniem.
Teraz jest gigantyczny sukces. I co?
Reakcja mediów jest identyczna.
A więc?
To nie jest przypadek. To jest planowa dywersja przeciwko interesom polskich Obywateli.
Agresywna wojna przeciwko dobrej zmianie, przypominająca wojnę hybrydową przeciwko własnemu Narodowi wymaga zorganizowanej obrony, potrzebne jest pospolite ruszenie.
Ostatni wybryk Grzegorza S. świadczy wyraźnie, że PO już nie uczestniczy w polskiej walce politycznej. PO toczy wojnę hybrydowa przeciwko interesom Polski.
http://blogmedia24.pl/node/73169
michael
19. @ guantanamera.
Czy wyście kompletnie oszaleli?
Niestety, wygląda na to, że nie poszaleli. Robią to na zimno, z premedytacją.
michael
20. @michael
Tak. Robią to na zimno i z premedytacją.
Ale ja mam nadzieję, że się na tym przejadą. Że okaże się, że to było jednak głupie. Że było szaleństwem... I się nie udało.
Czego im życzę.
21. Aby ich własna nienawiść ich zadusiła
Howgh
michael
22. Taki mem
michael
23. oni walczą o koryto
i spłaty we frankach,które zaciągnęli słuchając reklam
nocne pozdrowienia :)
gość z drogi
24. Obrony degrengolady rada ...
"Rada Programowa Telewizji Polskiej naprawdę błysnęła. Przez lata konsekwentnie milczała (jako całość, za co odpowiada dominująca większość) w sprawie drastycznego przechyłu politycznego w mediach publicznych. Radzie nie przeszkadzało nawet agresywne zaangażowanie TVP w kampanię poprzedniego prezydenta i poprzedniego rządu. Zachowywała marsowe opinie również przy okazji jawnych manipulacji.
Aż do teraz. Gdy TVP powoli odzyskuje dobre imię, gdy na antenę dopuszczono różne punkty widzenia, gdy dziennikarze zajęli się sprawami naprawdę ważnymi - teraz Rada krytykuje.
Co ważne, krytykuje „Wiadomości” - a więc program, który pod nowym kierownictwem zbiera bardzo dobre oceny, i któremu można zarzucić wszystko, tylko nie przechył polityczny. Zdaniem wielu, „Wiadomości” nawet zbyt starannie zbierają każdy, nawet drobny okruszek antyrządowej propagandy.
Ale widać pluralizm boli - zwłaszcza ludzi przyzwyczajonych do monopolu.
W przyjętej dziś uchwale Rada Programowa TVP stwierdza m. in.:
Uważamy, że nowe „Wiadomości” powinny zostać poddane profesjonalnemu monitoringowi treści, ponieważ są oznaki, że bywają stronnicze. 15 stycznia, gdy zostaliśmy zaskoczeni obniżeniem ratingu Polski przez agencję Standard & Poors, „Wiadomości poświęciły temu newsowi zaledwie kilka sekund, podczas gdy inne media uznały ten fakt za informację dnia.
Zdumiewa twierdzenie, że TVP powinna kierować się w doborze informacji wskazaniami innych mediów… Zdumiewa też, że Rada Programowa TVP nagania „Wiadomości” do nadawania jeszcze większej wagi decyzjom agencji ratingowych, które bardzo często reprezentują po prostu interesy lobbystów.
Ciąg dalszy jest również kuriozalny:
20 stycznia w relacji z debaty w Parlamencie Europejskim w Strasburgu zabrakło odniesienia do antyeuropejskiego nastawienia większości deputowanych broniących Polski.”
Na jakiej zasadzie Rada Programowa uznaje eurodeputowanych z brytyjskiej Partii Konserwatywnej (Syeda Kamalla) czy niemieckiej ALFA (Hansa-Olafa Henkela) za „antyeuropejsko nastawionych”? Oni są przecież bardzo proeuropejscy. A że inaczej widzą przyszłość Europy? To nie wolno? (...)"
http://wpolityce.pl/media/279660-tylko-u-nas-politycy-po-sld-i-psl-dzis-...
25. O degrengoladzie
Pozwolę sobie zacytować:
"Gdzie szukać przyczyn nasilania się tej moralnej degrengolady, zepsucia i zapaści „elit”? Niestety to nie tylko spadek po komunie czy wpływ genów odziedziczonych przez nich po przodkach, którzy przywędrowali nad Wisłę w walonkach za armią czerwoną i „kujbyszewiaków” szkolonych przez Stalina do mordowania i prześladowania polskich patriotów. Ta zgnilizna promieniuje dzisiaj wprost z brukselskiego lewackiego eurokołchozu. Choć w 2004 roku wielu Polaków uwierzyło, że wstępuje do elitarnego ekskluzywnego klubu to dziś przecierając ze zdumieniem oczy coraz większa część z nas widzi, że ten wymarzony „szklany dom” obudowany marmurami, stalą i aluminium to tylko piękny nowoczesny, ale niestety tylko chlew zarządzany przez obrzydliwe orwellowskie świnie wycierające sobie gębę demokracją, wolnością słowa i europejskimi wartościami, z których wyrugowano chrześcijaństwo. Ta Orwellowska trzoda wie, że dla realizacji federalistycznej utopii i budowy stanów zjednoczonych Europy w państwach członkowskich muszą rządzić podobne im świnie w myśl hasła z „Folwarku zwierzęcego” mówiącego, że "Wszyscy ludzie to nasi wrogowie. Wszystkie zwierzęta są braćmi". To dlatego nie chcą oni zaakceptować demokratycznej woli Polaków wyrażonej w ostatnich wyborach. Posłuchajmy europejskiego lewackiego pajaca, Guya Verhofstadta, który jakby czytając z kartki podsuniętej mu osobiście przez Putina wrzeszczał w Parlamencie Europejskim:"Byłoby niewyobrażalnym dla przywódców NATO, żeby dalej poważnie rozważać udział w czerwcowym szczycie w Warszawie, jeżeli Polska pozostanie w kryzysie konstytucyjnym, a rząd lekceważyć będzie praworządność, jak również opinię szanowanego organu międzynarodowego -Komisji Weneckiej".
http://blogmedia24.pl/node/74590