Deplatformizacja
Słucham tych wszystkich żalów i biadoleń, które w związku z wyborem członków Trybunału Konstytucyjnego produkuje Platforma Obywatelska, partia .petrÓ(1), PSL oraz ich poplecznicy, czyli „dziennikarze” mediów prorządowych i robi mi się cieplej na sercu.
To znaczy, oczywiście, ciepło to produkuje mój wewnętrzny gen nienawiści, który sprawia, że nie dostrzegam iż PiS zamachnął się na demokrację, wolność, swobody obywatelskie i tak dalej, ale nic na to nie poradzę. Taki już ze mnie krótkowzroczny prymityw, że im głośniej całe to okołoplatformiane towarzystwo wzajemnej adoracji skowyczy i rwie włosy z głowy, tym głębsze staje się moje przekonanie, że jestem świadkiem czegoś pozytywnego i jednak naprawdę coś dobrego się wokół dzieje
Dlatego też mam wielką prośbę do Prawa i Sprawiedliwości ogólnie, ale także Pana Prezydenta Andrzeja Dudy i Jarosława Kaczyńskiego: nie ustawajcie w wysiłkach. Działajcie na granicy prawa, a nawet tę granicę przekraczajcie. Prowadźcie obrady Sejmu jak żywnie wam się podoba. Spotykajcie się późną nocą. Przegłosowujcie nad ranem uchwały. Nie odpowiadajcie na stawiane wam zarzuty. Ignorujcie opinie etatowych ekspertów. Wstawiajcie swoich ludzi do urzędów, instytucji, ministerstw. Udzielajcie wywiadów tylko Naszemu Dziennikowi, TV Trwam, Republice itd. Upolitycznijcie telewizję. Wywalcie etatowych „dziennikarzy”. Olejcie zatroskane teksty niemieckojęzycznych mediów. Wprowadzajcie swoje reformy. Nie idźcie na kompromisy. Prowadźcie własną politykę wewnątrz i na zewnątrz kraju. Bądźcie politycznie niepoprawni. Nazywajcie rzeczy i ludzi po imieniu.
Jednym słowem róbcie to wszystko, o co was zaczęli oskarżać zanim w ogóle mogliście jeszcze cokolwiek zrobić. Potwierdzajcie czynami, że w tym akurat aspekcie mają racje i nie licząc się z opozycją dążycie do przejęcia totalnej władzy w tym kraju.
I przejmijcie ją.
Po tym, gdy rządy naprawdę totalne, bo wspierane ze wszystkich sił przez najbardziej wpływowe, ogólnodostępne media, miała przez tyle lat partia jak milicja obywatelska, to po prostu musi być nowa jakość i dobra zmiana.
Dlatego też tak zwyczajnie – róbcie, co uważacie za konieczne. W końcu, choć rzecz jasna celowo pewne rzeczy w tym tekście przejaskrawiłem, tego właśnie oczekują te miliony, które na was głosowały.
(1) żeby było jeszcze bardziej nowocześnie.
Kategoria: dywagacje, kpina, media, polityka, Polska, społeczeństwo, wybory
- dzierzba - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
1 komentarz
1. Z grubej rury
Zaczeli epitetami z grubej rury, choc minelo doiero kilka dni, a przed nimi cztery lata, ewentualnie pomnozone przez dwa albo wiecej. Jakie sa wlasciwie inne epitety na gorszym koncu continuum? A "faszyzm" zleksykalizowal sie juz dawno na skutek nadmiernego uzywania.
Do wychodzenia na ulice zachecaja zdecydowanie za wczesnie. Wychodza tylko grupki bucow.
Dobrze idzie!