Merkel: albo przyjmiecie islamistów - albo won z Schengen!
Tak, po dokonaniu oczywistego w dzisiejszych czasach twitterowego skrótu, brzmi stanowisko „najsłynniejszej Enerdówki”.
Bruksela „stolica Europy” sterroryzowana przez gigantyczną liczbę mieszkających w niej islamistów, wśród których nie wiadomo, kto z nich jest terrorystą, kto się na terrorystę dopiero uczy, ani którzy z nich, to zwykli pokojowi muzułmanie, którzy po prostu raz na kiedyś mają ochotę zobaczyć, jak to jest, kiedy się strzela do białasów.
Nieczynne metro, szkoły, przedszkola, uniwersytety, teatry, kina bo…. kilkadziesiąt lat temu Belgowie wpuścili do swojego kraju raptem parę tysięcy islamistów.
Dziś – islamskiego żula z nożem w kieszeni obchodzić trzeba z daleka, a zaczepić go policja się boi, bo raz – że poprawność polityczna a dwa – zwykły strach, bo policjant życie też ma tylko jedno.
Więcej na ten temat mogą powiedzieć tysiące Polaków (na przykład mój kolega z Siemiatycz, którego większość rodziny i znajomych jest związana z Brukselą), mieszkających i pracujących w Brukseli.
Jaki z tego wniosek?
A taki, że pytanie do Polaków jest proste:
czy chcą mieć za sąsiadów obcych kulturowo, nieasymilujących się inienawidzących nas za to tylko, ze jesteśmy biali islamistów?
Czy chcą, żeby ich dzieci były terroryzowane na podwórkach, w szkołach, na ulicy, przez nieuznających żadnych reguł islamskich rówieśników?
Jeśli jednak – jak na prawdziwych, nowoczesnych, otwartych, tolerancyjnych iobronnie-demokratycznych frajerów przystało – chcą, to polecam wczorajszą wypowiedź…
przewodniczącego Związku Zawodowego „Celnicy”, a więc kogoś, kto w przeciwieństwie do polityków dokładnie wie, jak wygląda ochrona polskich granic, a który powiedział wczoraj o 14 w TVP INFO, że
wprowadzenie kontroli granicznej w Strefie Schengen jest tylko kwestią czasu, bo nie ma innej możliwości skontrolowania przepływu ludzi, a w tłumie islamskich imigrantów ukryły się tysiące dżihadystów.
Czyli oferta tej koszmarnej FDJotki (guglować młodzi, guglować!) to jeden, wielki (pozwolę sobie być precyzyjnym) wałek:
bo raz wpuszczeni islamiści zostaną u nas na wieki wieków, mnożąc się(jak to u nich w zwyczaju) w postępie niemal geometrycznym, a Schengen… i tak pójdzie się trzepać.
No to jak: chcecie, żeby politycy sprowadzili Wam na karki tysiące islamistów?
Naprawdę chcecie?
- Ewaryst Fedorowicz - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
2 komentarze
1. Ewaryst Fedorowicz
"najsłynniejsza enerdówka" i następca Sarkozego, który rozpętał to piekło arabskie, poprzez bombardowanie legalnych państw i uzbrajanie bojówek "kolorowej rewolucji" , chcą teraz nam zgotować podobne piekło.
Ciekawa jestem, czy posuną się do zawiązania grupy "Przyjaciół Polski, Czech, Słowacji , Rumunii i Węgier" i zaprowadzą nam tutaj swój porządek, jaki zaprowadzili w Libii i Syrii?
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. @Maryla
z Rzeplińskim, Komorowskim i Tuskiem na czele? :-)
Ewaryst Fedorowicz