VIII Międzynarodowy Kongres "Katolicy i sztuka"

avatar użytkownika Maryla

W dniach 20-21 listopada odbędzie się już ósmy z kolei Międzynarodowy Kongres, tym razem poświęcony tematowi „Katolicy i sztuka: szanse i zagrożenia”. Organizowany jest on przez Wyższą Szkołę Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu we współpracy z Katedrą Filozofii Kultury i Sztuki Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II. Wagę tegorocznego wydarzenia podkreśla fakt, że patronat nad nim objęła Papieska Rada Kultury.

 

Zadaniem Kongresu jest podjęcie pogłębionej refleksji nad miejscem i znaczeniem sztuki w relacji do wiary katolickiej w dzisiejszym świecie – zróżnicowanym, a jednocześnie zglobalizowanym. Kongres ten, jak wskazuje Przewodniczący Papieskiej Rady Kultury ks. kard. Gianfranco Ravasi, „rodzi się z przekonania o konieczności promowania owocnego dialogu pomiędzy sztuką i wiarą, a za cel stawia sobie pobudzanie katolików do szukania, poznawania i dowartościowywania najbardziej wzniosłych form sztuki jako drogi prowadzącej ku transcendencji”.

Na Kongresie głos zabierze wielu wybitnych specjalistów światowej sławy oraz artystów różnych dziedzin, podejmujących tematykę roli sztuki w ewangelizacyjnej działalności Kościoła. Wydarzenie zainauguruje JEm. ks. kard. Zenon Grocholewski, b. Prefekt Kongregacji Wychowania Katolickiego.

Obrady Kongresu odbędą się w Auli WSKSiM przy ul. Droga Starotoruńska 3 w Toruniu. Zgłoszenie uczestnictwa w tym zjeździe naukowym polega na wypełnieniu wydrukowanego formularza rejestracyjnego znajdującego się na stronie www.wsksim.edu.pl i przesłaniu go na adres WSKSiM (Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej, ul. Św. Józefa 23/35, 87-100 Toruń. Więcej informacji na temat Kongresu i zgłoszeń uczestnictwa udziela rektorat Uczelni pod numerem telefonu: (56) 610 71 31, lub mailowo pod adresem: rektorat@wsksim.edu.pl. Termin zgłoszeń mija 13 listopada 2015 roku. Serdecznie Państwa zapraszamy!

Organizatorzy Kongresu

Etykietowanie:

8 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Wychowanie do piękna cz. I

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. VII Międzynarodowy kongres

VII Międzynarodowy kongres „Katolicy i Sztuka: szanse i zagrożenia”

„Katolicy i
Sztuka: szanse i zagrożenia” – to temat rozpoczynającego się dziś w
Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu VIII
Międzynarodowego Kongresu. Transmisję wybranych wykładów przeprowadzą
Radio Maryja i TV Trwam. 

O godz. 9.00 sprawowana była Eucharystia. Następnie kongres otworzył o. dr Tadeusz Rydzyk CSsR, Rektor-Założyciel WSKSiM.

Podczas dwudniowego Kongresu prelekcje wygłoszą wybitni specjaliści z zagranicy, m.in. z Tajwanu i Hiszpanii.

Ks. kard. Zenon Grocholewski, były
Prefekt Kongregacji Wychowania Katolickiego, który wygłosi dziś wykład,
zwraca uwagę, że Kościół od samego początku uważał sztukę za sposób
wyrażania siebie i ewangelizacji.

– Dzisiaj
ten problem jest bardzo aktualny, ponieważ artysta wyraża to czym żyje,
co myśli. Jeżeli ten artysta jest duchowo bogaty – wartości, umiłowanie
Boga, prawdy – to będzie tym ubogacał ludzi. Jeżeli jest pusty, to
będzie wyrażał pustkę. Jeżeli jest zły, to będzie wyrażał to zło. Sztuką
posłużono się nawet do bluźnienia Panu Bogu czy do podsycania
nienawiści. Myślę, że jest bardzo ważne, żeby we właściwym sensie
podchodzić do sztuki, żeby ona budowała w świecie dobro, a nie zło –
zaznaczył ks. kardynał.

Rektor WSKSiM o. dr Zdzisław Klafka CSsR mówi, że kongres jest odpowiedzią na kryzys sztuki z jakim mamy obecnie do czynienia.

– Wiemy, że
jeżeli jest kryzys sztuki, to jest też kryzys człowieczeństwa. Poza tym,
Kościół zawsze był instytucją, wspólnotą, która bardzo promowała
sztukę, ponieważ sztuka – która czasami niekoniecznie się wyraża w
formie religijnej – zawsze zachowuje więź pokrewieństwa z wiarą. Jan
Paweł II powiedział kiedyś, że sztuka może stać się pomostem każdego
człowieka dla doświadczenia Pana Boga –
powiedział o. dr Zdzisław Klafka CSsR.      

Wśród prelegentów znaleźli się też m.in.
ks. bp Carlos Azevedo z Papieskiej Rady Kultury, dr. Jordi Bonet i
Armengol – emerytowany architekt kościoła Sagrada Familia w Barcelonie,
kompozytor Michał Lorentz czy aktor Jery Zelnik.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika gość z drogi

3. akurat słuchałam pan Michała Lorentza :)

piękny wykład :)
tak jak piękna jest Jego Muzyka...:)

gość z drogi

avatar użytkownika Maryla

4. List Prezydenta Andrzeja Dudy

List Prezydenta Andrzeja Dudy do społeczności akademickiej WSKSiM

---------------------------------------------------------------------------


------------------------------------------------------------------------------


Chrześcijaństwo we współczesnej muzyce

TV Trwam
Michał Lorenc, kompozytor


--------------------------------------------------------------------

Wychowanie do Piękna, które zbawia

TV Trwam
JEm. ks. kard. Zenon Grocholewski, były Prefekt Kongregacji Wychowania Katolickiego (Watykan)



Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

5. Wpływ misjonarzy

Wpływ misjonarzy chrześcijańskich w Azji: chrześcijaństwo w malarstwie
TV Trwam
prof. Sonja Huang Mei Ting, Uniwersytet Katolicki Fu-Jen w Tajpej (Tajwan)

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

6. M. Lorenc: Odmówiłem pracy

M. Lorenc: Odmówiłem pracy nad filmem „Pokłosie”

O odmówieniu
współpracy przy powstawaniu filmu „Pokłosie”, dialogu między
chrześcijaństwem i judaizmem, a także obecności chrześcijaństwa we
współczesnej muzyce mówił w trakcie VIII Międzynarodowego Kongresu
„Katolicy i Sztuka: szanse i zagrożenia” kompozytor Michał Lorenc.

Jak tłumaczył artysta, to
właśnie „Pokłosie” w jakimś sensie zakończyło jego spory związek ze
współczesną kinematografią, co pociągnęło za sobą trudną sytuacją
zawodową.

– Odmówiłem
pracy nad tym filmem. Było to dla mnie trudnym doświadczeniem dlatego,
że nie był to czas, w którym rola relacji polsko-żydowskich podlegałaby w
ogóle jakiejkolwiek dyskusji publicznej. Potem się zorientowałem, że
ten film stanowił przykry impuls, niespodziewany impuls do poprowadzenia
tej dziwnej medialnej narracji, której jesteśmy do dzisiaj świadkami.
Kiedy zobaczyłem ten film i spostrzegłem, że Polacy krzyżują w nim
Polaka za prożydowskie nastawienie, nie mogłem się podjąć tej pracy, nie
mogłem tego zrozumieć
 – opisywał Michał Lorenc.

O pomoc kompozytor poprosił swoich
przyjaciół Żydów, którzy kategorycznie zabronili mu udziału w filmie, co
było efektem – jak mówił prelegent – „serdecznej troski o jakość
stosunków polsko-żydowskich”. W nich bowiem – w ocenie Michała Lorenca –
mamy do czynienia z głębokim dialogiem obu środowisk.

Ostatnio z
żoną byliśmy świadkami projekcji niezwykle poruszającego filmu
opowiadającego o przyjeździe 150 rabinów do domu w Galilei, który jest w
posiadaniu neokatechumenatu, oraz nadzwyczajnej liturgii – katechezy
trwały chyba ze trzy dni. Rozpoczęły się koncertem muzyki Kiko Argüello
pt. „Cierpienie niewinnych”. Był to koncert transmitowany przez Radio
Maryja i Telewizję Trwam, koncert, który Kiko Argüello pierwotnie
wykonał 6 maja 2013 roku w Auschwitz, gdzie udział w nim wzięło wielu
rabinów z Ameryki oraz główny rabin Nowego Jorku. Ten głęboki dialog, o
którym mówił Jan Paweł II, między chrześcijaństwem a judaizmem nabrał
chyba bardzo głębokiego sensu, wielkiego wymiaru
– wskazywał kompozytor, dodając, że opisywane przez niego zjawiska nie zostały odnotowane przez główne media.

Pochylając się nad tematem obecności
chrześcijaństwa w muzyce, Michał Lorenc przytoczył nazwiska m.in. Arvo
Pärta czy Witolda Lutosławskiego.

Ten wielki
kwantyfikator – muzyka chrześcijańska – jest właściwie niemożliwy do
postawienia. Wszyscy wielcy, współcześni artyści od Arvo Pärta do
Krzysztofa Pendereckiego mówią o tym, że okazują swój stosunek do
aksjologii świata poprzez muzykę – jest to stosunek duchowy. W jednych
warunkach jest to duchowość głęboko katolicka, jak u Arvo Pärta, w
innych – jak u Witolda Lutosławskiego – można ją znaleźć w pamiętnikach,
w których mówi on, że pisanie muzyki jest dla niego komunikacją z
Bogiem
– tłumaczył prelegent.

W trakcie wystąpienia Michał Lorenc
zadeklarował chęć współpracy swojego środowiska artystycznego z Wyższą
Szkołą Kultury Społecznej i Medialnej. Przypomnijmy, że kompozytor jest
autorem muzyki do spektaklu teatralno-filmowego „Brat naszego Boga”
przygotowanego przez studentów toruńskiej uczelni.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

7. VIII Międzynarodowy Kongres

VIII Międzynarodowy Kongres „Katolicy i sztuka: szanse i zagrożenia” – dzień II


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

8. Bronisław Wildstein do ministra Glińskiego

Nie odmawiam wicepremierowi dobrych chęci, ale wiemy, co jest nimi wybrukowane. Jestem zwolennikiem dialogu, ale tam, gdzie to jest możliwe i gdy obie strony wykazują dobrą wolę. Wykorzystując oportunizm PO, kulturę w Polsce, a zwłaszcza teatr, zawłaszczyła brutalna, ideologiczna grupka, która nie chce rozmawiać, ale zachować monopol. Tak jak przy okazji tzw. Kongresu Kultury w zeszłym roku głosi wprost: „Nie oddamy wam kultury”. Nie jest w stanie kreować samodzielnie, ani utrzymywać się. Domaga aby jej nihilistyczne przedsięwzięcia opłacane były z kasy państwowej. Kiedy samorządy kontrolowane przez dawną władzę traktują kulturę jako narzędzie do walki politycznej, obowiązkiem ministra jest odbudować ją w podległych mu placówkach. Dlaczego partnerem dla ministra są ideologicznie nastawieni aktorzy uznający się, nie wiadomo z jakiego tytułu, za właścicieli teatrów, w których występują? Dlaczego uprzywilejowana ma być np. Dorota Segda, dla której podejrzana politycznie jest rocznica wolnościowego, antykomunistycznego sprzeciwu? Czy wicepremier musi zabiegać o względy Klaty i spotykać się z nim po raz kolejny, jakby osoba ta była filarem polskiej kultury? Czy ma za dużo czasu?

Chęć rozmowy i porozumienia jest szczytna, ale nie zawsze możliwa, a polityka służy osiąganiu konkretnych celów. Odbudowa polskiej kultury to tytaniczne zadanie, które dopiero, z oporami się zaczyna. Ta odpowiedzialność spoczywa na szefie resortu, który nie przypadkowo w tej roli uzyskał tytuł wicepremiera. Teatr Stary nie jest dla Klaty czy Segdy, ale dla wspólnoty Polaków.

http://wpolityce.pl/polityka/340465-dobre-checi-i-pieklo-chec-rozmowy-i-...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl