Operacja Lew Morski
W dniu 20 V wojska niemieckie dotarly nad Kanal La Manche, a w dniu 24 V jednostki pancerne znalazly sie tuz kolo portu w Dunkierce, ktory sluzyl Brytyjskiemu Korpusowi Ekspedycyjnemu za miejsce ewakuacji do Anglii. Przy niewielkim wysilku niemieckich pancerniakow obrona Dunkierki mogla byc latwo zgnieciona i kilkaset tysiecy zolnierzy brytyjskich znalazloby sie bezposrednio pod lufami niemieckich panzers. Jednakze nacierajace wojska zostaly zatrzymane decyzja gen.Gerda von Rundstedta zatwierdzona przez Hitlera. Powodem bylo danie odpoczynku zalogom czolgow i naprawa ich sprzetu. Byl tez inny powod -polityczny. Niemcy ciagle jeszcze mialy nadzieje, ze da sie zawrzec pokoj z Anglia. Masakra kilkuset tysiecy brytyjskich zolnierzy na plazach Dunkierki by to z pewnoscia uniemozliwila. Swoja droga, w tym momencie ludzie zajmujacy sie historia alternatywna mieliby pole do popisu - co by sie stalo, gdyby Brytyjczycy zawarli pokoj z Niemcami.
Dano rozbitym jednostkom brytyjskim kilka dni bezcennego czasu, ktory zostal przez nie skwapliwie wykorzystany. Gdy w dniu 27 V 1940 r. podjeto natarcie na Dunkierke. Jej obrona, prowadzona glownie przez Francuzow, zostala w miedzyczasie wzmocniona. Trwala ona do 4 VI. Czas ten wystarczyl do ewakuowania wojsk Korpusu Ekspedycyjnego. Uratowano 338 226 ludzi. We Francji pozostalo 3 457 zabitych zolnierzy. Jezeli doliczyc rannych i jencow, to straty angielskie wyniosly 68 111 zolnierzy. Katastrofalnie bylo ze sprzetem. W kotle pozostalo: 400 czolgow, 63 879 pojazdow i 2 472 dzial. Takze wypelnione magazyny sprzetu i zaopatrzenia. Wojska majace bronic Wysp Brytyjskich byly ogolocone ze sprzetu. Nieliczne dywizje w polowie wypelniajace stan etatowy mialy do dyspozycji jedynie 760 dzial, 245 czolgow oraz 160 dzial przeciwpancernych. Pustka w skladach amunicji nie pozwalala nawet na ptrzeprowadzanie cwiczen artyleryjskich. Brakowalo zwyklej recznej broni piechoty i pojazdow. Jak dowcip wygladaly dywizje Obrony Terytorialnej (Local Defence Volunteers nazywana pozniej Home Guard), ktorych bylo 27. Ochotnicy byli uzbrojeni w bron mysliwska oraz kije z przytwierdzonymi na koncu bagnetami lub nozami. Co gorsza, brytyjskie dowodztwo uznalo,ze najbardziej prawdopodobnym miejscem ladowania beda wschodnie wybrzeza Wyspy i tam tez ulokowalo najlepiej wyszkolone jednostki wojskowe.
Niemcy odniosly ogromny sukces. Mimo, ze byly strona atakujaca i nie majac nalezytej przewagi sil zadaly przeciwnikom straty znacznie przekraczajace wlasne. W wojnie zginelo 49 000 zolnierzy niemieckich i 120 000 francuskich. Dodac nalezy 7 000 Belgow, 3 000 Holendrow i 3 457 Anglikow. Przejeto 5 017 dzial i 2 170 czolgow i olbrzymie ilosci cennych surowcow. Nic dziwnego, ze posypaly sie awanse. Nagle pojawilo sie 12 marszalkow polowych podczas gdy w ciagu calej I wojny swiatowej taki tytul uzyskalo tylko 5 niemieckich wojskowych.
W tej nowej sytuacji dowodztwo niemieckie nie moglo nie rozwazac inwazji na Anglie. W dniu 16 VII 1940 r. Hitler wydal jednostronicowa Dyrektywe nr 16, w ktorej wyznaczyl zadania armii, lotnictwu i flocie w zamierzonej inwazji. Takie przygotowania nastapily, ale decyzja ataku byla odraczana i w koncu do inwazji nie doszlo. Nie przeszkadzalo to snuc rozwazania co by bylo, gdyby do niej doszlo. Wiekszosc zainteresowanych uwaza, ze cale to przedsiewziecie zakonczyloby sie kleska sil inwazyjnych. Jednak nie wszyscy. Ja sam z braku wiedzy wspieram te wersje swoja wiara.
Zobaczmy jak wygladalaby prawdziwa (a nie tylko powietrzna) Bitwa o Anglie wedlug Kennetha Macksey'a, ktory przez 27 lat sluzyl jako oficer w Krolewskim Pulku Czolgow. Opisuje ja w swej ksiazce zatytulowanej: "Hitler Options.Alternate Decisions of World War II" (1995). Sam tytul wskazuje, ze mamy do czynienia z dociekaniami nalezacymi do historii alternatywnej.
Atak nastapil w dniu 14 VII 1940 r. Zintensyfikowane zostaly naloty na przybrzezne lotniska i stacje radarowe. RAF mujsial wycofac sie w glab ladu. Niemieckie tralowce ukonczyly czyszczenie tras, ktorymi mialy plynac floty desantowe. Jednoczesnie polozono miny majace chronic sily ladujace przed atakiem okretow brytyjskich. Nastepuje zrzut 22 Dywizji Spadochronowej. Przeprawione zostaja wojska 6 Dywizji Gorskiej i 17 Dywizji Piechoty. W rejon przeprawy skierowanych zostaje 8 brytyjskich niszczycieli z portu w Portsmouth i dwa krazowniki oraz 16 niszczycieli z portu w Nore. Pozniej - 2 pancernikow, 9 krazownikow, 30 niszczycieli jednego lotniskowca.Bezskutecznie. Laduja niemieckie sily pancerne. W kontrnatarciu rozbite zostaja dwie angielskie dywizje pancerne. Najpierw 1 DPanc., pozniej 2 DPanc. Niemcy docieraja do glownej linii obrony GHQ (General Headquarters anti-tank line) przebiegajaca tuz na poludnie od Londynu. Otaczaja Londyn. Nastepuje zmiana rzadu i Wielka Brytania poddaje sie.
Pokonanie Anglii otwarlo przed Niemcami szerokie perspektywy. Droga do panowania nad swiatem stanela otworem.
W 1974 r. przeprowadzono gre wojenna w Royal Military Academy w Sandhurst. Atak niemiecki mialby nastapic nie w lipcu, tylko 22 IX 1940 r., co oczywiscie zdecydowanie zmienialo warunki na korzysc Anglikow. Niemcom udaloby sie przerzucic na Wyspe 8 000 spadochroniarzy i 80 000 piechoty. Jednak nie przekroczyliby linii GHQ. Poniesliby kleske. Zabito by 26 000 niemieckich zolnierzy,33 000 wzieto by do niewoli, 15 000 utopiloby sie w Kanale i tylko 15 400 wrociloby do Francji. Przyczyna kleski bylaby slabosc Kriegsmarine oraz brak przewagi w powietrzu. Dodac trzeba, ze zwykle podkresla sie niezdolnosc Niemcow do przerzucenia przez Kanal duzej ilosci wojska, a szczegolnie ciezkiego sprzetu. Praktycznie nie dysponowali oni amfibiami. Podstawa mialy byc barki rzeczne, ktorych w liczbie 2 400 sprowadzono z Niemiec, Francji, Belgii i Holandii. Tylko 800 z nich mialo wlasny naped. Reszta musiala byc holowana, co stwarzalo dalsza trudnosc w ciezkich warunkach bojowych. flote przeprawowa uzupelnialy holowniki, statki wycieczkowe itp. Gdyby dostaly sie pod lufy nawet jednego niszczyciela, to zakonczyloby sie to masakra. A tych niszczycieli bylo w portach angielskich az 45: 9 w Harwich, 5 w Dover, 5 w Portsmouth,, 7 w Humber, 12 w Tyne i 9 w Scapa Flow. Nie mowiac juz o 12 krazownikach i 3 pancernikach. Niemieccy piloci przyznawali, ze nie potrafia zwalcza szybko manewrujacych okretow. Zas pociski ciezkiej artylerii pospiesznie usadowionej na wybrzezach Francji wprawdzie donosily do Dover jednak nie trafialy nawet w staki wolno plynacych konwojow.
- Tymczasowy - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
3 komentarze
1. https://youtu.be/-HFnrBPXddM
https://youtu.be/-HFnrBPXddM
2. https://youtu.be/Pksr5iuLFO8
https://youtu.be/Pksr5iuLFO8
3. https://youtu.be/Ux-J8B8fURk
https://youtu.be/Ux-J8B8fURk