Niby nic
Niby nic
szeleszczące liście
przechodzień stukający
obcasami w stuletni bruk
opowieści wytrącające ze snu
trzask rozpalanego ognia
łagodna toń wieku
mnóstwo uczuć
przyklejonych nosem
szyby mgłą oddechu
przykryty strach
szelest stukot
otwierasz okna
świat pachnie
letni poranek wygasza
lęki samotnych nocy
miraże przypala słońce
przystanął przechodzień
spojrzał na ciebie
podkręcając wąsa
wysłał uśmiech
znów stukot
oddalenie
niby nic
oddalenie
znów stukot
wysłał uśmiech
podkręcając wąsa
spojrzał na ciebie
przechodzień przystanął
miraże przypala słońce
lęki samotnych nocy
wygasza letni poranek
świat pachnie
otwierasz okna
szelest stukot
przykryty strach
szyby mgłą oddechu
przyklejonych nosem
uczuć mnóstwo
łagodna toń wieku
trzask rozpalanego ognia
opowieści wytrącające ze snu
obcasami w stuletni bruk
przechodzień stukający
szeleszczące liście
(C) Rena Starska, 07/08/2015
Rene Aubry – Apres la pluie
_____________________________
Fotografia z sieci / marksandtavano
- Rena Starska - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
napisz pierwszy komentarz