"Dialog" posthistoryczny
Pisałem kiedyś o budzeniu świadomości wśród naszych sąsiadów: http://www.blogmedia24.pl/node/4563
Ale nie tylko potężni to robią. Nasi pomarańczowi "bracia" także mogą się chwalić...Dlatego jest mi wszystko jedno czy będzie Ukraina cała czy podzielona na dwie części. W imię dobrych stosunków i innych kolorowych bzdetów zapominamy o ofiarach.
Oczywiście podobne działania podejmowane przez nas, Polaków są od razu skażone pierwiastkiem nacjonalizmu czy szowinizmu...Nie dajcie sobie mydlić oczu, moi drodzy. To zwykłe pieprzenie! Nasze MSZ i służby specjalne mają komórki do wojny psychologicznej, niestety wykorzystywane są kiepsko...
http://www.youtube.com/watch?v=NQ_NiFbDc2M
http://www.youtube.com/watch?v=P0_O4wGjsn0
Mnie już trochę drażni prowadzony "dialog", który polega na jawnym fałszowaniu historii (Niemcy, Rosja, Ukraina) i udawaniu, że nic się nie stało. Każdy naród ma swoje mity ale psim obowiązkiem służb dyplomatycznych jest zwalczanie (nawet za pomocą moralnie wątpliwych środków) szerzonej propagandy. No, chyba, że nikomu to nie przeszkadza, co nie dziwi patrząc na obsady placówek :/
- Unicorn - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
napisz pierwszy komentarz