MOC vs słabość

avatar użytkownika Morsik

11 lipca, Jasna Góra, pielgrzymka Rodzin Radia Maryja:
Trzeba, byśmy stali na straży wartości. Żebyśmy w naszej ukochanej Polsce czuli się jak w prawdziwym domu” - ks. Bp senior Antoni Pacyfik Dydycz.
(…) nie ma Polski bez Kościoła. Nie ma Polski bez tego fundamentu, który trwa od przeszło tysiąca lat” - prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Tydzień później, Stadion Narodowy w Warszawie, impreza pod hasłem „Jezus na stadionie”:
O. Bashobora podkreślił ogromną rolę jaką mają do odegrania Polacy w Europie. Zaznaczył, że przed laty to właśnie Europa ewangelizowała Czarny Ląd. „Chcemy wam podziękować, że przynieśliście nam Chrystusa. Teraz wracamy, żeby was zachęcić, żeby zachęcić Europę, abyście za żadną cenę nie zostawiali Jezusa Chrystusa. Nigdy!”. Media nie zacytowały żadnego z obecnych tam 500 księży.

Czym innym jest spotkanie wielkich rzesz Chrześcijan przyciąganych Wiarą i Mocą historycznego miejsca świętego; ludzie którzy zbierają się bo są Mocni swoją Wiarą.
Czym innym jest spęd na stadionie (za który trzeba zapłacić) dokąd zmierzają ludzie słabi, aby utwierdzić się w swojej słabości. Stadiony, to nie miejsca wyznaczone dla polskich chrześcijan. Z takiej drogi stadionowej można następnym razem zejść na ścieżkę Hare-Kryszna, alba nawet Świętego Makaronu.

W takich miejscach jak Jasna Góra człowiek wierzący ma się przed czym ukorzyć. Na stadionie może tylko falować w zadany z estrady rytm.

Na naszą, polską Claromontanę biletu wstępu nie potrzeba a ochrzczona przez dziennikarzy „komercyjnie niepokornych” impreza jako „Rekolekcje Narodowe” przez kogoś została opłacona. Stadion Narodowy jest do wynajęcia za bardzo duże pieniądze. Nie podano, czy miejsca na te „Narodowe Rekolekcje” trzeba było rezerwować, ile kosztowały bilety wstępu. Jeśli jednak taka impreza miała wstęp wolny, to ja pytam grzecznie: dlaczego nie zaproszono o. Boschoborę tydzień wcześniej na Jasną Górę? Taniej by wyszło i ludzi przynajmniej dziesięć razy więcej. Nie mówiąc już o tym, że żaden stadion nie jest miejscem konsekrowanym.

PS. Dziennikarze "komercyjnie niepokorni" podnoszą larum, że media głównego nurtu nie transmitowały ze stadionu tych "Rekolekcji Narodowych". Nie upominają się jednak o transmisje uroczystości religijnych z Jasnej Góry.

Etykietowanie:

9 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. @Morsiku

" Dziennikarze "komercyjnie niepokorni" podnoszą larum, że media głównego nurtu nie transmitowały ze stadionu tych "Rekolekcji Narodowych". Nie upominają się jednak o transmisje uroczystości religijnych z Jasnej Góry."

Nie upominali się również tak gorliwie o wprowadzenie TV TRWAM na ogólnopolskie łącza.
Nie przypominaja o tym medium, za którego koncesję trzeba rządowi PO-PSL SŁONO PŁACIĆ 2 miliony złotych, choc wyrywaja od nas abonament na za przeproszeniem publiczną kraśczyznę.
Przypomina mi to akcję Tuska " Go Afryka".
https://www.premier.gov.pl/wydarzenia/aktualnosci/program-go-africa.html
Celem projektu realizowanego przez Ministerstwo Gospodarki jest zwiększenie wymiany handlowej między Polską a kontynentem afrykańskim, zwłaszcza strefą subsaharyjską.

Jednymi z największych rekolekcji organizowanych przez Bashoborę było spotkanie na Stadionie Narodowym w Warszawie w dniu 6 lipca 2013 r.
I wcale te promowane przez "komercyjnie niepokornych" jak i funkcjonariuszy mediów "narodowe rekolekcje" z księdzem z Afryki Katolickiej Odnowy Charyzmatycznej w archidiecezji Mbararaz nie wnoszą nic do naszych narodowych, polskich wartości.

"Tego nie ma podczas niedzielnej mszy: rytmiczne śpiewy, wznoszenie rąk i kołysanie się w ekstazie. Jeszcze pół wieku temu, przed reformami Soboru Watykańskiego II, ruchy charyzmatyczne w Kościele katolickim były uważane za sekciarstwo i ciemnogród. Dzisiaj mistycy z zagranicy uzdrawiają Polaków, więc za ich głosem idzie coraz więcej wiernych. Co to mówi o naszej religijności "
http://dorzeczy.pl/id,3744/nr-30-charyzmatycy-uzdrawiaja-Polakow.html

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Morsik

2. O-żesz...

...to ja nie wiedziałem, że mój Proboszcz taki wstecznik jest: nie każe się kołysać, machać rekami, walić z uciechy po udach...

A tak na poważnie. Ktoś pewnie zaraz powie, że Jan Paweł II też gromadził ludzi na stadionach, łąkach, lotniskach, torach wyścigowych. Prawda to, ale... zawsze tam był Konsekrowany Ołtarz i Przenajświętszy Sakrament. I właśnie TO sprawiało, że te spotkania nie były "imprezami". Przynajmniej dla mnie nie były...

Takie "Narodowe Rekolekcje" bardzo mi przypominają zgromadzenia Świadków Jehowy. Może to jest wskazywanie "właściwego" kierunku, skoro Świadkowie budują nawet w miastach powiatowych "Sale Królestwa Świadków Jehowy"?

Odciąganie od Kościoła Katolickiego przybierać może różne formy i wykorzystywać różne imprezy.

 Niechlubny udział każdy ma: ten, który milczy, ten, który klaszcze...

avatar użytkownika Maryla

3. Morsiku

oczywiście nie mam nic przeciwko wspólnym modlitwom wiernych, którzy szukając ukojenia w swoich słabościach szukają ratunku dla siebie w stadionowych modłach.
Wiara góry przenosi i na pewno wspólna modlitwa wzmacnia, a nie szkodzi .

Ale nadawanie rangi "narodowa" przez "naszych" żurnalisów, to himalaje przesady.

Podobnie przesadzaja, będąc w strachu (jak ja to lubię!) przed siłą narodowej wiary , która góry przenosi i pozwala wiernym wojny militarne i ideologiczne przetrwać i dać siew pod kolejne pokolenia świadomych swojej siły Polaków.
Wystarczyło jedno zdanie Prezesa Kaczyńskiego na Jasnej Górze, a wróg jak dźgnięty przez diabła w d.. nadaje :)

Nie jest przesadą mówienie o iranizacji Polski
Ze Stanisławem Obirkiem rozmawia Dorota Wodecka
http://wyborcza.pl/magazyn/1,146875,18384386,nie-jest-przesada-mowienie-...
"Polski katolicyzm nie jest ani religią, ani chrześcijaństwem, lecz ideologią pozwalającą na odróżnianie się od innych, zwalczanie tych, którzy nie podzielają jego poglądów"

:)

XXIV Pielgrzymka Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę: Msza (11.07.2015) od 1 minuty nacjonalizm :)

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

4. to jest MOC! Zołnierze Boga i Polski. Polecam !

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Wojciech Kozlowski

5. Jestem sceptyczny do tej krytyki

1. Przypomina mi słynne zaganiania wiernych do Kościołów, żeby nie manifestowali swojej wiary, tak za komuny jak i teraz (słynne przeniesienie Krzyża Smoleńskiego do kościoła).

2. Symptomatyczne krytykowanie Kościoła przez ludzi słabej wiary.

3. Pominięcie faktu, że z Warsiawy statystycznie najmniej ludzi jeździ na Jasną Górę, a więc tylko w ten sposób można było ich zmobilozować do wspólnotowego przeżycia wiary.

4. Murzyńskie wygibasy są charakterystyczne dla tamtej kultury i nie są wymierzone przeciwko Bogu, lecz w intencji na chwałę Jego. Żebyś pogadał z misjonarzami w krajach dzikich, dopiero by Ci szczęka opadła jak oni okazują miłość do Jezusa i to jest piękne bo kazdy to robi na sposób w jaki jest ucywilizowany.

5. Czarny kontynent charakteryzuje się właśnie żywą i gorliwą wiarą w przeciwieństwie do Europy gdzie jest ona trochę wypalona, a przede wszystkim zepchnięta niejako do katakumb. Stała się czymś wstydliwym i ukrywanym na polecenie możnych tego świata. Tymczasem na czarnym lądzie jest chlubą, a więc owe przesłanie czarnego jak Madonna człowieka jest bardzo na czasie.

6. Jakbyś jeszcze posłuchał tych kolęd murzyńskich. Ileż tam żywiołowej radości z narodzenia Maluśkiego Pana...

Pozdrawiam

Wojciech Kozlowski

avatar użytkownika UPARTY

6. Każdy, kto mówi, że Chrystus Ukrzyżowany, tam właśnie

na Krzyżu, jest naszym Panem dobrze mówi! Nie wiem co mówi kaznodzieja z Afryki ale jeśłi mówi właśnie to to dobrze mówi, jeśli prawie to, to mówi źle.

uparty

avatar użytkownika Morsik

7. Kochani!

Przecież ja tylko chcę się dowiedzieć, kto za tą imprezę zapłacił!
Ja tylko chcę się dowiedzieć, dlaczego Warszawiaków trzeba kupować egzotyką!
Dlaczego nie zorganizowano dla nich pielgrzymki na Jasną Górę!

Jednak przede wszystkim: kto płacił?!

 Niechlubny udział każdy ma: ten, który milczy, ten, który klaszcze...

avatar użytkownika Wojciech Kozlowski

8. Coś mi Morsiku świta

jeśli Bufetowa zafundowała tzn., że chodzi o wprowadzenie w Polsce przez zakrystię "multi kulti".

Wojciech Kozlowski

avatar użytkownika Morsik

9. Dla czego, więc...

...nie mogę znaleźć "sponsora" tej imprezy? Jeśli było tam - jak podają - 500 księży z hierarchami, to może episkopat zapłacił. Dlaczego "rekrutacja" chętnych na imprezę była praktycznie tylko we Warszawi? Jeśli to taki charyzmatyczny kaznodzieja, to dlaczego parafie w Polsce nie zachęcały?
Popatrzyłem na transmisje i relacje. Gdyby mojego plebana postawić na tym stadionie, to byłby bardziej charyzmatyczny. Niczego, poza tym, co głosi się nawet w wiejskich kościółkach o. Boshobora nie przekazuje, Styl tylko inny - bardziej owsiakowy.

 Niechlubny udział każdy ma: ten, który milczy, ten, który klaszcze...