Zbliża się V Rocznica Zbrodni Smoleńskiej. Mamy prawo znać prawdę!

avatar użytkownika Maryla

10 kwietnia 2015 r. minie V rocznica, 60-ty miesiąc od katastrofy w Smoleńsku, w której zginęli wszyscy pasażerowie i załoga samolotu Tu-154M nr 101. Co miesiąc, w miesięcznicę tragedii, na Mszach świętych i Marszach Pamięci w Warszawie i innych miastach Polski, zwracamy się do tych, którzy mają wpływ na wyjaśnienie tragedii smoleńskiej - zarówno rządzących, członków komisji powołanych do wyjaśnienia okoliczności tego zdarzenia, jak i wszelkich śledczych - o wzmożenie wysiłków w celu dotarcia do prawdy.

 

Zamiast zbadanych oryginalnych dowodów z  wraku, czarnych skrzynek, mamy oficjalną propagandę zapisaną w Moskwie przez gen. Anodinę . W przedzień V rocznicy tragedii zamiast prawdy znów usłyszeliśmy kłamstwa i propagandę od prowadzącej śledztwo Prokuratury Wojskowej i członka komisji Millera dr Laska, obecnie powołanego przez Donalda Tuska w 2013 roku szefa Zespołu ds. wyjaśniania opinii publicznej treści informacji i materiałów dotyczących przyczyn i okoliczności katastrofy lotniczej z dnia 10 kwietnia 2010 roku pod Smoleńskiem.

"Przedstawione na dzisiejszej konferencji prasowej (27.03.2015) ustalenia biegłych Prokuratury Wojskowej w sprawie katastrofy smoleńskiej są całkowicie zbieżne z wnioskami Komisji Millera, opublikowanymi w Raporcie końcowym w 2011 roku.– Nie ma różnic w ustaleniach przeprowadzonych odrębnymi postępowaniami przez 34 specjalistów Komisji Millera i 20 niezależnych biegłych Prokuratury Wojskowej. Celem Komisji było wskazanie przyczyn katastrofy, natomiast rolą Prokuratury jest także ocena odpowiedzialności karnej konkretnych osób i sformułowanie zarzutów. Wskazana przez Prokuraturę przyczyna katastrofy oraz czynniki, które do niej doprowadziły, są tożsame z ustaleniami Komisji Millera – powiedział Maciej Lasek, przewodniczący Zespołu ds. wyjaśniania przyczyn katastrofy smoleńskiej, były członek Komisji Millera.".

10 kwietnia 2015 roku znów spotykamy się na Mszach Świętych i Marszach Pamięci w intencji 96 poległych i będziemy żądać zwrotu wraku samolotu i prawdy.

"Może ci, co zginęli pod Smoleńskiem, po to zamknęli oczy, byśmy otworzyli oczy. Istnieje tendencja, ażeby już w końcu był jeden dzień bez Smoleńska, potem jeden tydzień bez Smoleńska, a potem?" ks.  Feliks Folejewski

10 kwietnia 1940 - 10 kwietnia 2010

To miał być prawdy dzień, o który wołał katyński las.
Na pokład weszło wielu, aby o zbrodni wiedział świat.
Ostatnie słowa, rozmowy, za chwilę trzeba zapiąć pas,
i nagle - huk - pękło niebo i jeden krzyk- giniemy!

Kolejny kwiecień w naszych dziejach, już na wieki zostawi ślad.
Najsmutniejsza polska wiosna, nad nią zimna smoleńska mgła

Prezydencie, na przekór czasom, przypominałeś o tym, że,
Bóg, honor i Ojczyzna Rzeczpospolitej to święta rzecz.

Panie Prezydencie, Przyjacielu !
tylko prawda ważna jest,
Zginąłeś za Nią, za Niepodległą,
nie zmieni tego zdrajców szept.

Tak polecieli po śmierć na wschód, wybrańcy losu okrutnego,
tam dołączyli do żołnierzy z tysiąc dziewięćset czterdziestego.

Błogosławieni sprawiedliwi, już nasycili Bogiem się ,
Pozostawili nam testament, Trzeba wypełnić jego treść.

Panie Prezydencie, Przyjacielu !
tylko prawda ważna jest,
Zginąłeś za Nią, za Niepodległą,
nie zmieni tego zdrajców szept.

Jarosław Paczyński/ Kery Band

Etykietowanie:

1 komentarz

avatar użytkownika Maryla

1. Narracja MAK wraca ze

Narracja MAK wraca ze zdwojoną siłą. Klich o nowych odczytach: To informacja przełomowa, a właściwie potwierdzająca to, co już było wcześniej
http://wpolityce.pl/smolensk/239970-narracja-mak-wraca-ze-zdwojona-sila-...

Edmund Klich, polski akredytowany przy MAK, który w sprawie smoleńskiej od lat kluczy i kręci, przypomniał sobie, że sam od dawna apelował o ponowne skopiowanie nagrań zapisów z rejestratora. W jego ocenie nowe rewelacje podane przez RMF FM wynikają z tego, że „po prostu lepiej odsłuchano wszystkie zapisy z kabiny, o co wielokrotnie wnioskował”.

Klich stwierdził w TVN24, że to, iż gen. Błasik był w „ostatnich rozmowach”, potwierdzone było już wcześniej.

To był fakt potwierdzony wcześniej i ludzie z mojego zespołu, którzy rozpoznali głos generała Błasika, byli w stu procentach pewni, że on był w tych ostatnich rozmowach

— powiedział Klich. Jak dodał, trudno było natomiast ustalić to, czy Błasik był w kopcicie do samego końca.

Klich przypomniał sobie, że „wielokrotnie” wnioskował o ponowne odsłuchanie zapisów z rozmów z kabiny pilotów oraz z wieży na lotnisku w Smoleńsku.

Okazuje się, że w jednych zapisach i w drugich było dużo więcej informacji, niż ujawniono wcześniej

— powiedział.

Klich pytany o wiarygodność Krakowskiego Instytutu Ekspertyz Sądowych w kontekście nowych ustaleń, powiedział:

Nie trzeba tylko korzystać z renomowanych instytucji, ale także trzeba korzystać nowych rozwiązań i wykorzystywać wszystkie możliwości naukowe.

W ocenie Klicha nowe odczyty są przełomowe.

To jest informacja przełomowa (nowe odczyty rozmów-red.), a właściwie potwierdzająca to, co już było wcześniej. Tylko, że sprawa została upolityczniona, bo nie było aktywności informacyjnej państwa

— stwierdził Klich.

Co ciekawe, w ocenie Klicha państwo w sprawie smoleńskiej popełniło jedynie jeden błąd. Klich zaznaczył, że gdyby od początku społeczeństwu były przekazywane ustalenia dot. katastrofy smoleńskiej, „nie byłoby miejsca na teorie spiskowe, które ciągle funkcjonują.”

Ja jedynie dementowałem te historie, poniosłem określone skutki. Wyrzucono mnie z komisji, oskarżono mnie o współpracę z Rosjanami

zaznaczał.

Choć po pięciu latach od tragedii Polska wciąż nie dysponuje wiarygodnymi badaniami dotyczącymi materiałów wybuchowych w Smoleńsku, Klich przekonuje, że przełomem jest powrót do znanej sprzed lat MAKowskiej wersji wydarzeń. III RP upadła aż tak nisko…

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl