Pragnienie jak ogień dogasało deszczem…

avatar użytkownika Rena Starska

*
przemokły wszystkie myśli barwy
namiętność matowa deszczem
błyszczą źrenic dwa księżyce
powieki skryły zmęczenie
błądził wiatr jak szalony
usiłując odnaleźć tętno
pragnienie jak ogień
dogasało deszczem
myśli przemokły

(C) Rena Starska, 19/03/2015

 


Dom o zielonych progach – Nic byś nie zyskał

 


________________________
Fotografia z sieci

11 komentarzy

avatar użytkownika Rena Starska

1. Pozostawiam...

Dla BM24 Przyjaciół całą garść żonkili,
które zaczynają rozkwitać w mym ogrodzie
i serdeczność :)


Na fotografii moje Rudorzęse Szczęście na Holy Island
(w ostatnią niedzielę) :)


 



avatar użytkownika Maryla

2. Witam Pani Reno

Rudorzęse Szczęście jest przepiękne :) A te wierne, kochające oczy!
Ciepła i wiosennego optymizmu życzę !

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Rena Starska

3. Wiosenny optymizm

Dzień Dobry, Pani Marylo!


Psiak ma już roczek :)
Jest dobry i mądry, taka kraina łagodności... ;)

Optymizmu mi nie brakuje, na szczęście!
Dziękuję za życzenia.
Pozdrawiam radośnie, Rena. 


P.S.
Bardzo przepraszam, że fotografia taka wielka.

Jeśli ktoś lubi labradory, to może zerkać na mój blog

Fotograficzne impresje - dominuje w nich Szczęściarz :)

avatar użytkownika Pelargonia

4. Droge Reno,

Wiosna, wiosna, wiosna!
A Lucky jest wspaniały!
I tam, gdzie żonkile
Prezentuje się bardzo mile.
No i ma dużo szczęścia,
Że ma taka Panią, jak Ty!

Pozdrawiam serdecznie

PS Nie mam pieska ani kotka, niestety. Ale ptaszki u mnie na wiosnę śpiewają pieśni miłosne:

"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz

avatar użytkownika Tymczasowy

5. Wlasnie

"bladzil wiatr jak szalony
usilujac odnalezc tetno
pragnienie jak ognia".
Ona jest kilkadziesiat lat mlodsza ode mnie. Pochodzi z Gujany Brytyjskiej. Jest klasyczna kreolska pieknoscia. Niestety Jej maz mnie zna i podziwia. Falsz, ktory mnie boli.
Ale ona kocha mnie. Wedruje uczuciami pomiedzy polroczna coreczka a mna. Jak to w poezji zapisac?
Ma stroje na kazda okazje, od damy do prostytutki. Nie nosi nic innego niz G-strings.
Ile tego masz-zapytalem-. Wystarczy na kaza okazje -odpowiedziala. Brodawki ma wieksze niz najwieksze znane mi opozycjonicjonistki 'Solidarnosci". Obejmuja pol i tak brazowych przeciez piersi.
PS Wiadomosc o charakterze archiwalnym - mam 67 lat i w czerwcu br znajde sie na realnej emeryturze. Powinienem dziekowac Bogu, ale to nie ma sensu, bo nie moze mu sie to podobac.l

avatar użytkownika Rena Starska

6. Pelargonio,

Dziękuję bardzo za polskie ptaki :)
Wiosennie po raz pierwszy tego roku - pozdrawiam!

avatar użytkownika Rena Starska

7. Tymczasowy,

Z rozterek powinna wyleczyć Pana pańska żona lub jakiś wróżbita.
Tam proszę poszukać pomocy.

avatar użytkownika guantanamera

8. Droga Reno

Piesek przemiły...
Uo... - chciałam napisać "usobienie", ale chyba potrzeby tu jakiś neologizm - wierności...
A ja mam kota zza płota,
o którego inni się muszą kłopotać...
A ja tylko się bawię i cieszę ...

Pozdrawiam

avatar użytkownika guantanamera

9. Tymczasowy

To pomysł na fabułę zapowiadanej książki?
(Bo w to, że na powiadomienie tzw. opinii publicznej nie uwierzę...)

avatar użytkownika Rena Starska

10. Guantanamero,

Witam Cię serdecznie :)
Każde stworzenie daje nam mnóstwo radości i szczęścia.
Charaktery mają inne - kot i pies.
Kot lubi chodzić własnymi drogami, ale i psy bywają indywidualistami ;)

Serdeczności

avatar użytkownika Tymczasowy

11. Guantanamera

Pewnie, ze tak!. To jedna z fikcyjnych postaci, choc nie glowna. Jezeli znasz sie na damskiej bieliznie, ktora jest mi gleboko obca, to pomoz. Wlasnie pracuje nad zargonem: policji kanadyjskiej, bajkerow oraz SEALS. Glownym bohaterem bedzie byly zolnierz SEALS, ktory zostal wplatany przypadkowo w bardzo niebezpieczne okolicznosci. Tajemnica kryje sie w autentycznej zbrodni, gdzie 8 Bandidos zostalo rozstrzelanych przez swoich na zwyklej farmie ontaryjskiej i umieszczonych w SUV na okolicznych polach. I wcale nie zrobili tego konkurencyjni Hells Angels.
Zlapano ich szybko. Ale przeciez ktos mogl przetrwac i zabrac sie za zemste.Co nie? Jest taka dzialka powiesci sensacyjnych, ktorej sciezka wlasnie ide.
W przyszlym tygodniu jestem umowiony na "lunch" z facetem od "organized crime", ktory zajmuje sie mafia i bajkerami.
Pozdrawiam.
PS Dzieki za wyciagniecie przyjacielskiej reki/raczki.