Jakim prawem i dlaczego mamy płacić Żydom dodatki do ich emerytur?
Niedawno mówiło się głośno o tym, że polskie lasy mają stanowić wyimaginowany ekwiwalent (po raz wtóry odszkodowawcze zadośćuczynienie) dla Żydów za ich bezspadkowe mienie pozostawione w Polsce. Na szczęście próba prywatyzacji lasów jeszcze się nie udała i miejmy nadzieję, że nigdy nie dojdzie do jej realizacji a tym bardziej też nie dojdzie nigdy do wypłaty niesłusznych odszkodowań dla Żydów w wysokości kuriozalnych 65 mld USD.
Niestety w ubiegłym roku polski rząd już znowelizował prawo, które pozwoli ponad 50 tys. ocalałym Żydom, ich małżonkom, a nawet dzieciom zamieszkującym poza naszym krajem, pobierać emerytury z tytułu szkód doznanych ze strony nazistów i bolszewików na ziemiach polskich w czasie wojny i okresu stalinowskiego. O emerytury w wysokości 470 ILS (około 100 euro) będzie mogło ubiegać się blisko 50 tys. Izraelczyków polskiego pochodzenia: ofiary nazistowskich i sowieckich represji. Pierwsze świadczenia popłyną do Izraela na koszt polskiego podatnika latem tego roku. By zakwalifikować się do emerytury kombatanckiej wystarczy poświadczyć, że dana osoba mieszka w Izraelu (niekoniecznie bezpośrednia ofiara, ale także małżonek ofiary oraz dzieci) i cierpiała represje w czasie II wojny światowej pod okupacją niemiecką i / lub sowiecką. Uposażenie będzie bezpośrednio przelewane przez polskie instytucje na konta uprawnionych do pobierania emerytury kombatanckiej. Nowe przepisy, które zostały już zatwierdzone przez polski parlament i prezydenta Bronisława Komorowskiego, weszły w życie w październiku 2014 roku dla mieszkańców Unii Europejskiej, a dla mieszkańców reszty świata nabędą moc prawną w kwietniu tego roku [1].
Podobno ze zmian cieszy się Bobby Brown, były dyrektor projektu HEART (niestety - wedle mnie - antypolskiej grupy zadaniowej ds. restytucji mienia żydowskiego z okresu Holocaustu), który powiedział, że "chociaż Polacy nie są odpowiedzialni za to, co się stało, mają obowiązek dbać o tych, którzy cierpieli w ich kraju".
Obłuda pana Browna - przedstawiciela "przedsiębiorstwa Holocaust" - jest wprost porażająca. Dlaczego to Polacy mają płacić za krzywdy doznane przez Żydów z rąk niemieckich nazistów czy stalinowskich, sowieckich oprawców? Przecież ci ostatni tworzyli terror i oni są za niego odpowiedzialni i to oni - czyli Niemcy i Rosja - winny wypłacać owe emerytury a nie Polska. Krzywdy owe były owszem doznawane na terenie dzisiejszej Polski, ale tylko dlatego, że ona wcześniej była zniewolona przez te dwa totalitaryzmy i przez tych ciemiężycieli cierpieli - oprócz Polaków - również Żydzi.
Powyższe, niebezpieczne i aberracyjne myślenie zawarte w stwierdzeniu pana Browna jest chyba praprzyczyną uważania niemieckich obozów zagłady na terenie Polski za "polskie obozy koncentracyjne" tylko dlatego, że znajdowały się właśnie na terenie Polski okupowanej przez Niemcy. I powoduje ono także artykułowanie żądań odszkodowawczych od Polaków za niemiecki Holocaust. To tak jakbyśmy za morderstwo dzieci dokonane przez terrorystów okupujących określoną szkołę winili dyrektora, nauczycieli i właściciela owej szkoły... (tak dla przykładu)
Jest też inny (choć powiązany z wcześniejszymi) niebezpieczny kontekst płacenia Żydom emerytur za zbrodnie nazizmu. Jest to de facto przyznanie się właśnie, że w jakichś sposób czujemy się odpowiedzialni za nazizm a tym samym może sami byliśmy nazistami i byliśmy współwinni za Holocaust. Płacenie tych emerytur daje argument takiej fałszywej i antypolskiej narracji tworzonej od lat na całym świecie przez Niemcy (teraz już nie mówi się o niemieckich zbrodniach a o nazistowskich a nazistami przecież mogą być wszyscy i Polacy też) i wiele międzynarodowych środowisk żydowskich... bo skoro płacimy to czujemy się winni, nieprawdaż? Temu musimy cię przeciwstawiać na każdej płaszczyźnie i na tej opisywanej w tej notce.
Więc pytam: Jakim prawem i dlaczego Polska ma płacić Żydom dodatki do ich emerytur a nie faktyczni ich wojenni oprawcy?
Pozdrawiam
[1] http://www.pch24.pl/polska-sfinansuje-emerytury-50-tys--zydow,23463,i.html
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
http://krzysztofjaw.blogspot.com/
kjahog@gmail.com
- Krzysztofjaw - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
3 komentarze
1. Dziwny jest ten swiat
Pani Helenie Brus panstwo polskie placilo do ostatniego tchnienia konczacego smrodliwe zycie niewielkiego wzrostu, okrutnej puszczalskiej.
Czy Ukraincy zgodzili sie w koncu, by w ramach Monachium placic emerytury tym z Krymu i Nowej Rosji?
ALEZ UPOKORZENIE!
Moze by wprowadzic taki porzadek, w ktorym rodziny wieszanych placilyby za sznury i inne koszty wydarzenia? Nic nie ma za darmo.
Juz dzisiaj Putin powinien zazadac kontrybucji od opozycji za to, ze dokonala okrutnego mordu na swoim, by podwazyc niepodwazalne podstawy jego swiatlej wladzy. A popi rzadowi pokropia i poswieca! Nie Niemcowa przeciez!
2. Panie Tymczasowy - żadne to dla mnie upokorzenie, kiedy zdrajca
pozbawia mnie czci i honoru, kiedy mnie okrada. Zdrajca to zdrajca albo ich wielokrotność. Także nie zgadzam się z tym wymuszeniem na mnie haraczu dla żydów, mam nadzieję, że to się zmieni natychmiast po zmianie rządów.
Pan Autor pyta jakim prawem? Żadnym, proszę Pana. Nie ma takiego prawa w cywilizowanym świecie które wymusiłoby na nas ten haracz. Co innego prawa talmudyczne. Oooo - proszę doczytać się w Michaelu Hofman "Judaizm zdemaskowany". To coś takiego jak ekshumacja w Jedwabnem. Nam prawo nakazuje ją bo dotyczy zbrodni, rabini zabraniają kłamiąc ile wejdzie że im religia zabrania. Czy to jest impas w rozmowach ? Oczywiście, że nie.
Wystarczyłoby pokazać im gest Kozakiewicza.
Są w życiu rzeczy ważniejsze, niż samo życie.
/-/ J.Piłsudski
3. Procedowanie,
argumenty za i przeciw, dyskusja (o ile tak była), nad uchwaleniem ustawy odbyło sie
cichcem, po kryjomu - specjalność PO i okolic. Obrzydliwość - jak mawia ich ikona Stefek.
Powtarzam, każdy z trzech sąsiadów (w tym jeden tubylec), może w Polsce zrobić co chce.
Obecnie rządzący zawsze będą za, nawet jeśli będą przeciw. Wot kukiełki..
basket