Hitler i Jezus – błędne argumenty przeciwko demokracji
sierp, sob., 31/01/2015 - 23:33
Wśród historycznych argumentów wysuwanych przeciwko demokracji często wysuwane są dwa: o Hitlerze wybranym w demokratycznych wyborach oraz o Jezusie, którego tłum nie chciał uwolnić w przeciwieństwie do Barabasza. Jednak tak naprawdę, jeżeli się zastanowić, nie są to argumenty przeciwko głównie demokracji. Hitler rzeczywiście został mianowany kanclerzem przez demokratycznie wybranego prezydenta po tym, jak jego partia […]
- sierp - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
2 komentarze
1. @ sierp - demokracja jest na tyle dobra,
że może służyć jako kurtyna osłaniajaca zło.
Gdy kłamcy posługują się językiem demokracji, gdy haniebni dranie o zbrodniczych intencjach czynią zło w majestacie prawa, to ich oszustwo jest widoczne z daleka. Każdy rozumny człowiek to dostrzeże, jeśli zdąży. Im kłamstwo bardziej podłe, im łajdactwo obrzydliwsze tym prędzej pojawiają się tabuny Cichych i Gęgaczy, przystrojonych w kolorowe piórka, zaciagających gęstą kurtynę dezinformacji, obrzydliwej propagandy, zalepiają wszelkie szczeliny, którymi mogą wyciekać krople prawdy, sypią piaskiem w oczy, lepią fałszywe pomniki i wznoszą okrzyki.
Józef Stalin, koszmarny dyktator i patologiczny zbrodniarz, morderca narodów twierdził, że Jego najważniejszą bronią nie są armaty, lecz dziennikarze.
__________________________________________________________________________
@ sierp. Zgadzam się z Tobą szanowny Autorze. Rzeczywiście tak jest. Wszystko co dobre, chętnie jest wykorzystywane przez wszelkie pasożyty przyrody, od najdrobniejszego robactwa przenikajacego gnijące odpady cywilizacji XXI wieku, aż po krwiożercze potomstwo chamstwa i obłudy politycznych kameleonów. Są to całe bandy stetryczałych gówniarzy i młodocianych starców w cudownych garniturach agentury wpływu albo sprzedajnego marketingu politycznego, tłum zdrajców rozumu, kłębiacych się w oczekiwaniu na judaszową kasę.
PUCZYMORDY chyłkiem zbierające odpadki z pańskich stołów.
Ryba już dawno nie psuje sie od głowy. Czarną dziurą współczesnej demokracji już nie jest żadna dyktatura proletariatu ani obumierajace wspomnienie faszyzmu. Zarzewiem wszelkiej patologii, wrotami szatana jest przegniła i do cna zdemoralizowana "IV władza".
Kiedyś, całkiem nie tak dawno, w historycznych czasach, zaledwie kilka tygodni po katastrofalnej klęsce w wojnie sześciodniowej [1967 r.] sowiecka grupa KGB i Arnii Czerwonej pod kierunkiem Andropowa i Gorbaczowa odnowiła stary projekt Lwa Trockiego, realizowany od 1918 roku.
Był to plan wrogiego przejęcia światowych elit, a następnie zniszczenie państwowych systemów demokratycznych w krajach Zachodu. Wyróżnionymi celami stały się już mocno osłabione komunistyczną infiltracją demokracje USA, Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec oraz Włoch.
Egzekucja na światowej demokracji została zlecona armii sił specjalnych utworzonych z armii lewackich dysydentów, marksistowskich celebrytów i setek młodych czerwonych intelektualistówsprytnie legendowanych jako antykomunistyczna opozycja. W ten sposób, w czasie zaledwie kilku tygodni, pod pozorem nagłego wybuchu komunistycznego antysemityzmu, osadzono w najwrażliwszych miejscach Europy i Ameryki setki "quasi nielegałów", demoralizujac demokracje Zachodu.
michael
2. To jest bardzo pożyteczny artykuł w obronie demokracji
Jest tu obrona demokratycznych wartości, niszczonych przez rozmaitą gawiedź, stosujacą fałszywe argumenty przeciwko demokracji, obciążając ją odpowiedziałnoscią za skutki antydemokratycznych dywersji i fałszywej interpretacji historii.
Jest tylko jedna niezręczność. Tytuł artykułu jest tak sformułowany, że czytany samodzielnie: "Hitler i Jezus – błędne argumenty przeciwko demokracji" rodzi dziwnie nonsensowne skojarzenia.
michael