Rząd stawia ultimatum - albo zamkniemy kopalnie albo wy wszyscy cieżko zapłacicie
michael, wt., 13/01/2015 - 10:59
*
Rządowi chodzi o zapanowanie nad konfliktem, górnikom chodzi o rozwiazanie problemu - czyli nierostrzygalna różnica zdań. Rzadowi chodzi o "wygaszenie" czterech kopalni, albo te kopalnie wygasimy, albo wszyscy zapłacimy, a 40 tysiecy ludzi straci pracę. Czyli musimy zniszczyć to co mamy, bo jesli nie, to będzie jeszcze wieksza katastrofa.
Górnicy powiadają, poszukajmy innego, może nawet lepszego rozwiazania.
Wszyscy w obozie rzadowym, czyli rządowi dziennikarze, eksperci i komentatorzy wiedzą lepiej. Nie ma lepszego rozwiązania, szukanie nie ma sensu...
* * *
_______________________________________________________
następny - poprzedni
- michael - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
Etykietowanie:
1 komentarz
1. Czas najwyższy zaopatrzyć się w tłumacze wielojęzykowe
Polecam atrakcyjną ofertę 6,79 złotych za sztukę.
Przedmiotem aukcji jest trzonek do kilofa - 800mm, który wyśmienicie zastępuje każdego tłumacza.
http://allegro.pl/trzonek-do-kilofa-drewniany-800mm-i4920750845.html
http://ebimex.pl/allegro/photo/trzonki_tekst.jpg
ERRATA do treści rysunku:
Po wyrazie "budownictwa", winien być w miejsce litery "i" przecinek, a po wyrazie "leśnictwa" wykreślone "w niemal" i dodana następująca treść: "w protestach, manifestacjach, strajkach i przy tłumaczeniu na Naszego na ichnie języki", pozostała terść pozostaje bez zmian.
Dzięki swoim właściwościom niezwykle trwały i wytrzymały przydatny jest przy tłumaczeni opornym klikom rządzącym na całym bożym świecie!
Po celnym i solidnym jego przyłożeni do łbów łajdaków, złodziei i oszustów, a w tym szczególnie rządowych potrafi przetłumaczyć na im tylko zrozumiały język słuszne postulaty i żądania ludzi starganych ciężkim niewolniczym życiem.
Oferta dostawy tłumaczy jest też bardzo atrakcyjna:
Sprzedawca winien uzupełnić swoją ofertę o informację dotyczącą wagi jednego tłumacza, co znacząco usprawniłoby etap związany z zamówieniem słusznej liczby tłumaczy przez manifestujących, protestujących i strajkujących.
Oraz ile takich tłumaczy mieści sie w małym, a ile w dużym kontenerze z dostawą do poszczególnych miast wojewódzkich PRL II.
Kiedyś "Mieszko II"