Połowy tygodnia (2.)

avatar użytkownika tu.rybak
W Kłodzku zmarł mężczyzna, w kolejce w przychodni poczuł się słabo, wyszedł na zewnątrz i tam zmarł. Czekał na karetkę. Nie doczekał.

Po dramatycznych wydarzeniach w Paryżu niektórzy politycy postanowili pomaszerować. Wśród nich premier Kopacz. Właściwie nic dziwnego, lepszy spacer w Paryżu niż rozmowy z górnikami na Śląsku.

Takie marsze do dość "zabawna" sprawa. Często zdarza się, że po zabójstwie młodego człowieka inni młodzi ludzie spontanicznie organizują marsz i idą w milczeniu pod hasłami "stop przemocy". Takie marsze pokazują ich zupełne zagubienie. Coś podobnego kiedyś podpatrzyli, to i sobie pomaszerują. Gdyby zamiast spacerować po rynku wrzucali - przez zamknięte okna - do urzędu miasta na i komisariaty kartki z pytaniem gdzie wtedy była policja, to miałoby to większy sens. A tak tylko pokazuje wielką bezradność. A maszerującym zapewnia czystość sumienia, bo zrobili już wszystko co mogli...

Premierzy też sobie pomaszerują. To nie są młodzi ludzie, ale stare polityczne wygi (oprócz oczywiście świeżynki Kopacz). Oni nie maszerują w sprawie "stop przemocy" (musieliby maszerować przeciwko sobie), ale w imię jakiejś idei. Jakiej? Po hasłach poznamy...

Paryż nie powinien przyćmić Śląska. Sąd w Opolu rozwiązał stowarzyszenie osób narodowości śląskiej, z powodu braku takowej narodowości. I słusznie, choć podczas rozprawy broniący stowarzyszenia powoływali się na "narodowość śląską", która pojawiła się w ostatnim spisie powszechnym. Już wtedy było wiadomo, że jak da się palec, to będą chcieli złapać całą rękę...

Na Śląsku strajkują górnicy. Kopacz ogłosiła likwidację kilku kopalń i duże zwolnienia. W zamian zaproponowała stworzenie specjalnych stref ekonomicznych, w których zwolnieni górnicy będą mogli znaleźć pracę. Fantastycznie. Ale - skoro SSE jest antidotum na bezrobocie - czemu nie ogłosić całego kraju jedną wielką specjalną strefą ekonomiczną?

Władze (PO i PSL) ponownie zignorowały tysiące ludzi i ogłosiły projekt bez żadnej dyskusji. Brak nawet pozorowanego dialogu społecznego, to jedyna różnica między PO i SLD. Pod tym względem PO odziedziczyła zadufanie po Unii Wolności...

Lokalne władze włączyły się w dialog i postanowiły wyeliminować pośredników. Mianowicie nie zezwoliły kapelanom na zjazd na dół w celu odprawienia nabożeństw pod ziemią.

To się świetnie komponuje z przywołanym na początku marszem w obronie ateistycznej Europy...

4 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. Rybaku

dobra kobieta Kopaczowa u górników na Barbórce 2014, żony miały zostać jej psiapsiółkami :

Premier
 "Premier przekonywała, że praca górników jest ważna dla Polski, bo - jak zaznaczyła - prawie 90 proc. energii potrzebnej w kraju jest uzyskiwane z węgla.
- A więc jeszcze przez długie, długie lata węgiel będzie podstawą naszego bezpieczeństwa energetycznego.To oznacza, że górnictwo ma przed sobą wielką przyszłość. Ma przyszłość, ale będzie się też rozwijać. Obiecuję wam to - mówiła szefowa rządu.

Jej zdaniem rząd musi spełnić dwa warunki, by ten sektor mógł radzić sobie dobrze. W ocenie Ewy Kopacz konieczna jest ochrona polskiego górnictwa przed nieuczciwą konkurencją i doprowadzenie do rentowności branży górniczej poprzez restrukturyzację i wykorzystanie nowych technologii.

- Wierzę w górnictwo, bo wierzę w ludzi, którzy w tym górnictwie pracują - podkreśliła premier.

Dodała też: podjęłam się uzdrowienia trudnej sytuacji w górnictwie, ale musimy to zrobić razem. Zdaniem premier potrzebna jest szczera rozmowa i dialog z wykorzystaniem argumentów.
Wcześniej w czwartek premier Ewa Kopacz spotkała się z żonami górników z sosnowieckiej kopalni Kazimierz-Juliusz. - Porozmawiałyśmy sobie z panią premier o zwyczajnych ludzkich sprawach - powiedziała jedna z kobiet.
We wrześniu górnicy z Kazimierza-Juliusza protestowali pod ziemią, walcząc o przedłużenie żywotności kopalni i gwarancje pracy po zakończeniu w niej wydobycia. Premier osobiście zaangażowała się w sprawę kopalni.Pod koniec września rozmawiała z żonami górników w Warszawie. Zagwarantowała wówczas, że będzie monitorować problem górnictwa i wspierać jak najszybsze wdrożenie pakietu dla polskiego węgla.

http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1309935,Ewa-Kopacz-gornictwo-ma-p...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. nie da ci matka, co da ci sąsiadka, sorry, Komorowski

Prezydent Komorowski chce wyjaśnień ws. reformy w górnictwie. List do Ewy Kopacz

Szef Kan­ce­la­rii Pre­zy­den­ta Jacek Mi­cha­łow­ski - na proś­bę pre­zy­den­ta Bro­ni­sła­wa Ko­mo­row­skie­go - zwró­cił się do pre­mier Ewy Ko­pacz o wska­za­nie osoby, która w try­bie pil­nym przed­sta­wi sta­no­wi­sko rządu dot. pro­gra­mu na­praw­cze­go w gór­nic­twie - po­in­for­mo­wa­ła Jo­an­na Trza­ska-Wie­czo­rek. Istotnym ogniwem w procedowaniu ustaw jest głowa państwa i dlatego na prośbę pana prezydenta Bronisława Komorowskiego szef kancelarii zwrócił się do pani premier o wskazanie osoby, która w trybie pilnym przedstawi stanowisko rządu dotyczące programu naprawczego w sektorze górniczym, zwłaszcza w zakresie propozycji legislacyjnych - poinformowała Trzaska-Wieczorek.

Dodała, że list został wczoraj przekazany do kancelarii premiera.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika tu.rybak

3. Takiego mamy pecha

jak nie mąż stanu to ojciec narodu...

Rybak
avatar użytkownika Maryla

4. „Der Spiegel” o Charlie

„Der Spiegel” o Charlie Hebdo: „Więcej bluźnierstwa proszę! Demokracja potrzebuje obrazy uczuć religijnych”
http://wpolityce.pl/swiat/229103-nihilizm-po-niemiecku-der-spiegel-o-cha...
„Ta tragedia pokazuje, że wolnościowa demokracja potrzebuje bluźnierstwa. Bo bluźnierstwo kwestionuje dogmaty. A dogmaty – zarówno polityczne jak i religijne – są naturalnym wrogiem krytycznego myślenia” – przekonuje „Spiegel”. I wyraźnie zaznacza, że nie chodzi mu tyle o islam, co o „kościoły chrześcijańskie”, które uważają się za źródło „zachodnich wartości”. A te zachodnie wartości – jak twierdzi - zrodziły się w „opozycji do tych kościołów”.

„Światło Oświecenia zlikwidowało ciemne zakątki poniżenia, przesądów i braku tolerancji” – pisze tygodnik, który postuluje otwarcie, by „religie nie cieszyły się już żadną prawną ochroną”. „Inaczej śmierć karykaturzystów Charlie Hebdo pójdzie na marne” – dodaje. Dlatego należy bluźnić przeciwko katolikom i innym ofiarom „religijnej alienacji”, ile się da. W końcu jeśli maja takie głupie przekonania, to powinni być na tyle odpornym, by znieść obrazę.

Redaktorzy Charlie Hebdo zapewne by się zgodzili z niemieckim tygodnikiem. Rysownik i wydawca satyrycznego pisma Stéphane „Charb” Charbonnier, który zginął w środowym zamachu, niegdyś chwalił się, ze narysował papieża („to w końcu rzecznik Boga na ziemi”) sodomizującego gołębia, uznając to za szczególnie wyszukaną formę krytyki kościoła.

„Spiegel” zapomniał jednak wspomnieć, czy postulowane przez niego powszechne prawo do krytyki odnosi się także do jego własnych post-marksistowskich dogmatów. Odważę się twierdzić, że nie. W końcu poglądy redaktorów „Spiegla” są słuszne. A ideologiczna papka, którą karmią czytelników, bezdyskusyjną.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl