Połowy tygodnia (47.)
tu.rybak, sob., 22/11/2014 - 15:24
Siłą rzeczy to był tydzień wyborczy. Co prawda nie poznaliśmy dobrze wyników wyborów, ale za to dobrze poznaliśmy metodę osiągania przez PO i PSL dobrych wyników.
Można rzec koronkowa akcja: PSL fałszuje wyniki na dole, a PO pomaga od góry rozluźniając kontrolę przez wprowadzenie kontrolowanego chaosu. Wedle umowy PO z PSL: my pomagamy wam teraz, wy pomagacie nam w wyborach parlamentarnych...
Można rzec wszyscy są winni: PO i PSL bo tak właśnie przyjęły ordynację wyborczą, prezydent, premier, PKW oraz setki nieuczciwych ludzi pracujących w lokalnych komisjach wyborczych. PIS również, bo powinien wprowadzić elementy kontroli...
Mimo sporej liczby doniesień o fałszerstwach wyborczych można być optymistą z kilku powodów:
Po pierwsze PIS wygrał wybory. Przypuszczalnie to drugie wybory wygrane przez PIS (przypuszczalnie, gdyż przypuszczam, że PIS wygrał również eurowybory). Powtórnie PO straciła liczbę mandatów na rzecz PIS i to w większym stopniu niż w eurowyborach. Zaczyna być widoczny trend wskazujący na odsunięcie PO od władzy...
Po drugie poznaliśmy dobrze sposoby w jaki PO i PSL liczą głosy. Trzeba mieć nadzieję, że następne wybory zostaną przypilnowane. Mam jeszcze druga uwagę pod adresem PIS: żadnej, ale to żadnej koalicji z PSL...
Po trzecie nie da się wmówić ludziom, że wszystko było w porządku, że państwo zdało egzamin, że Komorowski stoi na straży konstytucji, a sądy są gwarancją demokracji. Całkiem przeciwnie: widać, że zrobią wszystko by władzy nie oddać. Rozkład państwa w wykonaniu PO i PSL jest nadto widoczny i tu już nie pomogą usłużne media...
A są usłużne i jednocześnie bezradne: Olejnik traci nerwy i zaczyna się zachowywać jak onegdaj Gugała czy Lis, a Żakowski mówi o demonstracji w siedzibie PKW jako o zamachu na tabernakulum demokracji(!). Cóż, służba nie drużba, muszą wznowić ataki na nienawistnego Kaczyńskiego...
Komorowski i Kopacz z dużym opóźnieniem (widać tyle trwały narady z PSL) zaczęli bronić jakości wyborów i samej PKW. Widać wyniki zostały koalicyjnie zaakceptowane. Ale nawet PKW w całości podała sie do dymisji dezawuując w ten sposób banialuki Komorowskiego i rządowych dziennikarzy...
Przez wybory niezauważone zostały zwykłe działania PO i PSL: cofnięcie unijnej dotacji na Pendolino, kłopoty z polskim mlekiem, wysyłka zgniłych jabłek z Polski do Singapuru i do Indii, wysyłka wołowiny do Japonii bez certyfikatów...
No i oczywiście pierwsze opady śniegu zaskoczyły odpowiednie służby. Prądu nie ma ponad 30 tys. mieszkańców Podlasia.
Dobrze im tak, po co głosowali na PIS?
Można rzec koronkowa akcja: PSL fałszuje wyniki na dole, a PO pomaga od góry rozluźniając kontrolę przez wprowadzenie kontrolowanego chaosu. Wedle umowy PO z PSL: my pomagamy wam teraz, wy pomagacie nam w wyborach parlamentarnych...
Można rzec wszyscy są winni: PO i PSL bo tak właśnie przyjęły ordynację wyborczą, prezydent, premier, PKW oraz setki nieuczciwych ludzi pracujących w lokalnych komisjach wyborczych. PIS również, bo powinien wprowadzić elementy kontroli...
Mimo sporej liczby doniesień o fałszerstwach wyborczych można być optymistą z kilku powodów:
Po pierwsze PIS wygrał wybory. Przypuszczalnie to drugie wybory wygrane przez PIS (przypuszczalnie, gdyż przypuszczam, że PIS wygrał również eurowybory). Powtórnie PO straciła liczbę mandatów na rzecz PIS i to w większym stopniu niż w eurowyborach. Zaczyna być widoczny trend wskazujący na odsunięcie PO od władzy...
Po drugie poznaliśmy dobrze sposoby w jaki PO i PSL liczą głosy. Trzeba mieć nadzieję, że następne wybory zostaną przypilnowane. Mam jeszcze druga uwagę pod adresem PIS: żadnej, ale to żadnej koalicji z PSL...
Po trzecie nie da się wmówić ludziom, że wszystko było w porządku, że państwo zdało egzamin, że Komorowski stoi na straży konstytucji, a sądy są gwarancją demokracji. Całkiem przeciwnie: widać, że zrobią wszystko by władzy nie oddać. Rozkład państwa w wykonaniu PO i PSL jest nadto widoczny i tu już nie pomogą usłużne media...
A są usłużne i jednocześnie bezradne: Olejnik traci nerwy i zaczyna się zachowywać jak onegdaj Gugała czy Lis, a Żakowski mówi o demonstracji w siedzibie PKW jako o zamachu na tabernakulum demokracji(!). Cóż, służba nie drużba, muszą wznowić ataki na nienawistnego Kaczyńskiego...
Komorowski i Kopacz z dużym opóźnieniem (widać tyle trwały narady z PSL) zaczęli bronić jakości wyborów i samej PKW. Widać wyniki zostały koalicyjnie zaakceptowane. Ale nawet PKW w całości podała sie do dymisji dezawuując w ten sposób banialuki Komorowskiego i rządowych dziennikarzy...
Przez wybory niezauważone zostały zwykłe działania PO i PSL: cofnięcie unijnej dotacji na Pendolino, kłopoty z polskim mlekiem, wysyłka zgniłych jabłek z Polski do Singapuru i do Indii, wysyłka wołowiny do Japonii bez certyfikatów...
No i oczywiście pierwsze opady śniegu zaskoczyły odpowiednie służby. Prądu nie ma ponad 30 tys. mieszkańców Podlasia.
Dobrze im tak, po co głosowali na PIS?
- tu.rybak - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać

11 komentarzy
1. Rybaku
Olejnik uciekająca z własnego studia, to było bezcenne! W taki stan nerwowości sie wprowadziła, że wieczorem zmieniając studio radiowe na telewizyjne, ubrała się jak maglara z bazaru, czegos podobnego nie widziałam od czasów Euro2012, KIEDY TEZ BĘDĄC W STANIE PODWYŻSZONEJ NERWOWOŚCI , założyła na łeb , będĄc w studio, koszmarny kapelutek :)


Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Uciekła nie z powodu gościa, lecz botoksu,
który z niej zaczął wyciekać z każdej pory i szpaty.
;O))
Kiedyś "Mieszko II"
3. Rybaku
Wyniki dość znacznie różnią się od exit polls podanych tuż po zakończeniu głosowania.
PSL - 159
PiS - 169
PO - 179
Niemal 18 proc. głosów oddanych przy wyborze sejmików zostało uznanych za nieważne.
PKW tłumaczy jak wyglądało wejście do budynku i zaprzecza, by ktokolwiek był zaproszony do środka. Budynek miał być zamknięty w związku z zapowiadanym protestem.

Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. pocałujta Misia w d....
Stefan Jaworski: Jest to nasza ostatnia konferencja przed drugą turą wyborów. Podjęliśmy działania do sprawnego przeprowadzenia drugiej tury.
Spotkamy się na ogłoszeniu zbiorczego ogłoszenia wyników tych wyborów po drugiej turze.
Dokładne informacje - po otrzymaniu obwieszczeń od WKW - znajdą się na stronie internetowej jutro.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
5. jasne.
z tym że, co ciekawe:) wyniki ogłoszone przez rząd nie zmieniają mojej opinii.
co ciekawe przy takim samym zdaniu - sadzę - pozostanie większość w kraju.
6. W tej szopce nie chodzi o kilka mandatów, lecz
o miliardy euro z unijnej kasy, które ma spłynąć do samorządów wojewódzkich.
To o nią toczy się bój.
I choć PiS wygrał w 6 sejmikach wojewódzkich, to rządzić mimo to będą ci sami z sitwy kopaczy i frajerów, bo WSIe przeciwko jednemu mają większość.
Obibok na własny koszt
Kiedyś "Mieszko II"
7. @Obibok na własny koszt
my to wiemy, a teraz narracja dla lemingów.
Polacy, nic sie nie stało, nie ma zadnego oszustwa!
Tak ogłasza niezalezna, zwycięstwo PiS :)
http://niezalezna.pl/61673-falszowanie-zakonczone-pkw-oglasza-oficjalne-...
PKW podała ostateczny wynik wyborów samorządowych. W skali kraju w wyborach do sejmików wojewódzkich najwięcej głosów otrzymało Prawo i Sprawiedliwość.
Partia Jarosława Kaczyńskiego zdobyła 26,85 proc. głosów.
Platforma Obywatelska zajęła drugie miejsce z wynikiem 26,36 proc.
PSL zdobył - uwaga - aż 23,68 proc. SLD uzyskał 8,78 proc. głosów.
O ile wynik SLD i Platformy jest zgodny z rezultatami badania exit-polls zrealizowanego przez Ipsos (pracownia pytała wyborców tuż po głosowaniu), to już wyniki PiS i PSL są całkowicie rozbieżne. Przypomnijmy wyniki sondażu Ipsos przeprowadzonego w dniu wyborów pod komisjami wyborczymi: PiS - 31,5 proc., PO - 27,3 proc., PSL - 17 proc., SLD - 8,8 proc. Widać wyraźnie, że oficjalne wyniki wyborów zostały sfałszowane lub zafałszowane na niekorzyść PiS z korzyścią dla PSL.
Najwięcej mandatów w sejmikach wojewódzkich w skali kraju zdobyła - według PKW - Platforma Obywatelska. PO przypadło 179 mandatów. Drugie miejsce zajął PiS ze 169 mandatami, trzecie - PSL ze 159 mandatami. SLD uzyskał 28 mandatów.
statystyki dotyczące głosów nieważnych. Najwięcej takich głosów oddano w Wielkopolsce w wyborach do sejmików wojewódzkich: aż 22,77 proc., czyli niemal co czwarty głos! W wyborach do sejmiku w Lubuskiem padło 20,54 proc. nieważnych głosów, a na Warmii i Mazurach: 19,86 proc. Najniższy wskaźnik głosów nieważnych został odnotowany w woj. podlaskim, w którym wygrał PiS - 14,57 proc.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
8. Lesne dziadki do odsiadki! Podobno ostateczny wynik został
skorygowany po ogłoszeniu ostatecznego wyniku przez najjaśniejsza komisję
W całym kraju było do obsadzenia 555 mandatów, PO zdobyła ok. 179 mandatów radnych wojewódzkich, PiS 171 mandatów, PSL 157 mandatów, a SLD-Lewica
Razem 28. W porównaniu z zeszłymi wyborami PO straciła aż 43 mandaty,
PiS zyskało 28 mandatów, PSL zyskało 76 mandatów, a SLD stracił 57
mandatów.
Informacja o podziale mandatów została skorygowana po tym, jak
reporterzy TVN24 ustalili, że sędzia Jaworski popełnił błąd ogłaszając
wyniki wyborów do Sejmiku. woj. Śląskiego. Na konferencji prasowej PKW
podano, że PSL zdobył tam 7, a PiS 14 mandatów. W rzeczywistości ludowcy
będą mieli 5 radnych, a partia Jarosława Kaczyńskiego obsadzi 16
stanowisk.
Szef PKW Stefan Jaworski poinformował również, że w wyborach do sejmików
wojewódzkich najwięcej głosów nieważnych oddanych zostało w woj.
wielkopolskim - 22,77 proc., w woj. lubuskim - 20,54 proc., w woj.
warmińsko-mazurskim 19,86 proc. Najniższy wskaźnik głosów nieważnych
został odnotowany w woj. podlaskim - 14,57 proc. W 2010 roku - w skali
kraju głosów nieważnych było 7,89 proc.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
9. Leśne dziadki fałszuja jak leci?
Tymczasem TVN24 wytropiło kolejną rozbieżność - i znów chodzi o Śląsk. Najpierw sędzia Jaworski podał inne liczby mandatów dla PiS i PLS. A teraz okazuje się, że różnią się również dane na temat liczby oddanych głosów ważnych. 1 348 961 podała Wojewódzka Komisja Wyborcza, a PKW: 1 481 479. - Wiążące są dokumenty sporządzone przez komisarza wojewódzkiego - stwierdził ekspert PKW.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
10. Bo:
nie oddamy władzy za żadną cenę oznacza literalnie: za żadną.
11. @Maryla,
Ba, na niezależnej od rozumu napisałem komentarz o rzekomej wygranej PiS, to ukazał się po dwóch godzinach.
Wypadałoby pogratulować "niezależności" i"rzetelności" rzekomej strefie "wolności słowa".
Pozdrawiam serdeczne.
Obibok na własny koszt
Kiedyś "Mieszko II"