Rekolekcje z o. Jamesem Manjackalem
W dniach 8-11 listopada odbędą się kolejne w tym roku w Polsce Rekolekcje z o. Jamesem Manjackalem, który wyraził chęć ponownego przyjazdu do Polski (do Warszawy) w ww. terminie.
Aby dowiedzieć się więcej i zarejestrować się kliknij tutaj
O. James Manjackal, to charyzmatyczny kapłan ze Zgromadzenia Misjonarzy Świętego Franciszka Salezego [MSFS]. Rekolekcje przez niego prowadzone są wydarzeniem zawsze gromadzącym rzesze ludzi chcących pogłębić swoją wiarę, uporządkować swoje życie i doświadczyć bliskiej obecności Boga przez Chrystusa i Ducha Świętego. Podczas tych niezwykłych spotkań mają miejsce liczne uzdrowienia zarówno fizyczne, jak i duchowe. Rekolekcje składają się z części modlitewnych, których kulminacją są codzienne Msze Św. oraz konferencji, podczas których głoszona jest nauka w oparciu o Pismo Św. i zasady wypływające z nauczania Kościoła.
W bieżącym roku gościliśmy już o. Jamesa, który w maju wygłosił Rekolekcje dla ponad 6000 osób z Polski i z zagranicy.
Zdjęcia - część 1 . Zdjęcia - część 2 . zdjęcia panoramiczne . Video
o Rekolekcjach (maj 2014)
.świadectwa
Ojciec James jako charyzmatyk nie mówi łatwych rzeczy. Przeciwnie, są trudne i przenikają głęboko do wnętrza, ale dziś, w czasie zawirowania moralnego, chaosu wartości, w erze postmodernizmu, ludzie potrzebują jasnych sygnałów, mocnych wzorów i świadków prawdy.
– Ojciec James ma świetny kontakt z publicznością, prowadzi z nami dialog – powiedział pan Michał z Warszawy. Na pewno jako charyzmatyk czuje Bożą moc, ale to także jego ciepła i dobra osobowość przyciąga. W czasie przerw wszystkie osoby, z którymi rozmawiałem, podkreślały, że oprócz wielu intencji, z jakimi przybyły do Warszawy, ich głównym celem było to, aby być bliżej Boga, poznać Jego działanie, rozpoznać zadania, jakie Duch Święty postawił przed nimi w ich życiu.
W niedzielnym rozważaniu Słowa Bożego, a więc w ostatnim dniu rekolekcji, o. James Manjackal podkreślił znaczenie katolickiej tożsamości. Mówił o odwadze oraz przywiązaniu do symboli i gestów wyrażających naszą wiarę. Obowiązkiem każdego chrześcijanina jest świadczenie o Zmartwychwstałym całym sobą. Pomocne są w tym znaki krzyża, szkaplerze, medaliki, różańce. Te przedmioty są wyrazem naszego przywiązania i wierności Bogu i Kościołowi, a świat potrzebuje świadków.
Odwagę chrześcijańską można wypróbować na sobie codziennie i wszędzie. Nie ma nigdy zmarnowanych sytuacji. Katolik może modlić się przed jedzeniem, nawet w gronie przyjaciół i znajomych, którzy nie wierzą w Boga lub są wyznawcami innej religii. To jego wolność. Idąc za zaleceniem Kościoła nie będzie spożywać mięsa w piątki, nawet jeśli sytuacja jest trudna, na przykład znajduje się na przyjęciu, gdzie nie ma innych potraw, tylko mięsne.
„Przemyśl, czy należy bać się bardziej Boga czy ludzi?”, pytał naszych sumień o. James. Wysiłek w demonstrowaniu symboli religijnych jest ważny także dlatego, że szatan w Europie chce je całkowicie wyeliminować z miejsc publicznych, z pracy, ze szkoły, uniwersytetów. Przykładem takiego kraju, gdzie eliminacja chrześcijaństwa z przestrzeni społecznej jest dotkliwa i wyraźna, jest Francja, państwo, które niegdyś było katolickie.
„Rzucam wam wyzwanie. Posługujcie się znakami katolickimi w waszych domach, w pracy, na ulicy, powieście w mieszkaniu krzyż, on w symbolice chrześcijańskiej jest najważniejszy. Przypominam wam słowa z Ewangelii św. Mateusza. Tam możemy przeczytać poruszające słowa: »Do każdego więc, który się przyzna do Mnie przed ludźmi, przyznam się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie. Lecz kto się Mnie zaprze przed ludźmi, tego zaprę się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie«. Czy chcielibyście po śmierci usłyszeć słowa Jezusa: Nie znam cię, człowieku? Bóg czyta twoje serce. Wstydzisz się Go? On też się za ciebie wstydzi. Nie przyznajesz się do Niego? On też się do ciebie nie przyzna”.
(...) o. James stanowczo stwierdził też, że nawet gdyby w całej Unii Europejskiej, a nawet na całym świecie „zalegalizowano związki homoseksualne, to Słowo Boże jest niezmienne. To jest grzech. Gdybym w Belgii, Hiszpanii czy Holandii powiedział, że sodomia jest grzechem, mógłbym zostać aresztowany. Na szczęście jestem w Polsce i mogę mówić w wolności, ale nie wiem, jaka będzie przyszłość waszej Ojczyzny. Czy będziemy nadal wolni? Świat przesuwa się w stronę kierunku Sodomy i Gomory. Nie potępiajmy tych ludzi, ale podejmijmy w nas samych życie Boże, aby żyć zgodnie z wolą Bożą, bo niemoralność sprzeciwia się miłości Bożej. Nie można być świętym, żyjąc niemoralnie. Przed nami wielka odpowiedzialność, szczególnie przed nami, chrześcijanami, przed kapłanami, siostrami zakonnymi, świeckimi, przed wiernymi Bogu. Ten, kto grzeszy, należy do szatana, a my należymy do Boga”.
Tomasz M. Korczyński
NaszDziennik.pl
> Dowiedz się więcej o o. Jamesie i jego dziełach
***
Modlitwy - egzorcyzmy przed rekolekcjami
Zapraszamy do odmawiania modlitw w intencji rekolekcji O. Jamesa Manjackala o ochronę przed działaniem złego ducha.
O Potężna Niebios Królowo i Pani Aniołów.- Ty, która otrzymałaś od Boga posłannictwo i władzę, by zetrzeć głowę szatana, prosimy Cię pokornie:- Rozkaż hufcom anielskim, aby ścigały szatanów, stłumiły ich zuchwałość, a zwalczając ich wszędzie strąciły do piekła. Święci Aniołowie i Archaniołowie, brońcie nas i strzeżcie nas. Amen.
Święty Michale Archaniele, broń nas w walce, a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź nam obroną. Niech go Bóg poskromić raczy, pokornie prosimy, a Ty, Książę wojska niebieskiego, szatana i inne złe duchy, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, Mocą Bożą strąć do piekła. Amen.
http://parafiamiedzeszyn.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=541:rekolekcje-z-o-jamesem-manjackalem&catid=35:aktualnosci&Itemid=51
- Zaloguj się, by odpowiadać
5 komentarzy
1. Przesłanie...
>Przesłanie o. Jamesa na Uroczystość Wszystkich Świętych
ZOBACZ => DLACZEGO PAD zawetował Nowelizację ustawy Prawo oświatowe?! <=
2. Rekolekcje z mocą
Zdjęcie: Marek Borawski/ Nasz Dziennik
Pod patronatem „Naszego Dziennika”
W dniach 8-11 listopada br. w Warszawie odbędą się rokolekcje z charyzmatykiem o. Jamesem Manjackalem.
– Zbliżające się rekolekcje będą jakby drugiego stopnia – wchodzimy w głąb tematyki charyzmatycznej. Ale to nie znaczy, że rekolekcje są adresowane tylko do osób, które były na poprzednich rekolekcjach o. Jamesa. Generalnie są dla osób, które już w jakiś sposób miały okazję zapoznać się z modlitwami innych charyzmatyków, czyli nie są surowi w tym temacie. Jednak rekolekcje te nie będą za trudne dla nikogo – nawet dla „początkujących”, gdyż o. James mówi dostępnie dla każdego człowieka – wyjaśnia Alicja Czerucka, koordynator rekolekcji z o. Jamesem Manjackalem. Dodaje, że rekolekcje te to konkretne przeżycie duchowe połączone z pewnymi doznaniami, również fizycznymi.
– Podczas rekolekcji mają miejsce rozmaite uzdrowienia i nawrócenia. Myślę, że każdy powinien takie rekolekcje przeżyć, żeby móc coś o nich powiedzieć. Rekolekcje o charakterze charyzmatycznym, które mają swoją specyfikę, składają się z części zarówno modlitewnej, jak i z prelekcji, konferencji, które głosi o. James. Poruszane tematy są bardzo ciekawe. Jest głoszona nauka z mocą. Trzeba to wszystko osobiście usłyszeć, żeby tego doświadczyć – wyjaśnia Bartłomiej Wesołowski, organizator zbliżających się rekolekcji, i dodaje, że największą zachętą dla niezdecydowanych jest właśnie kwestia uzdrowień: wewnętrznych i fizycznych.
– Wprawdzie nie zawsze jest tak, że ludzie wstają z wózków inwalidzkich, chociaż tak też się zdarza, ale są to także uporządkowania wewnętrzne, czyli walka z nałogami, umiejętność budowania relacji z drugim człowiekiem, doświadczenie wewnętrznego spokoju i również uświadomienie sobie stopnia istnienia zła – mówi.
Jak podkreśla Wesołowski, we współczesnym świecie chętnie ośmiesza się zło, tzn. pokazuje się je od strony niepoważnej typu diabeł z różkami, tymczasem podczas rekolekcji z o. Jamesem uświadamiamy sobie, że zło naprawdę istnieje i trzeba się mu z całą siłą przeciwstawić.
Na rekolekcje z o. Jamesem, które odbędą się w dniach 8-11 listopada w Centrum Targowo-Kongresowym w hali MT Polska w Warszawie przy ul. Marsa 56, można się zapisywać poprzez stronę www.parafiamiedzeszyn.pl
W przyszłym roku o. James planuje przyjechać do Polski aż cztery razy. Miasta, które posiadają duże hale i chciałyby gościć o. Jamesa oraz uzyskają aprobatę miejscowego biskupa, mogą zgłaszać się pod numer 664 77 21 49.
Agnieszka Paprocka-Waszkiewicz
http://www.naszdziennik.pl/wiara-kosciol-w-polsce/106539,rekolekcje-z-moca.html
ZOBACZ => DLACZEGO PAD zawetował Nowelizację ustawy Prawo oświatowe?! <=
3. Wypłyń na głębię
Zdjęcie: Marek Borawski/
Nasz Dziennik
Od modlitwy uwielbienia rozpoczęły się w Warszawie rekolekcje z charyzmatykiem o. Jamesem Manjackalem SDB, których hasłem przewodnim są słowa „Wypłyń na głębię”. Potrwają one do wtorku, 11 listopada br.
Organizacji rekolekcji już po raz trzeci podjęła się parafia Matki Bożej Dobrej Rady w Miedzeszynie.
– Żyjesz, Chryste, we mnie, więc nie ma we mnie miejsca na smutek, na żal. Jest we mnie dziękczynienie i uwielbienie. Jeśli ktoś mi to chce ukraść, to jako dziecko Boga mam prawo powiedzieć: „To jest moje dziedzictwo, oddaj mi je”. Biorę z Nieba radość, miłość i pokój i nikt nie ma prawa nam tego odebrać. W Jezusie mamy dostęp do Boga Ojca – te słowa wybrzmiały na wstępie.
– Byłem tutaj w maju, ale wówczas nie mogłem wstać z wózka inwalidzkiego, a dziś jestem w stanie wstać i chodzić przy balkoniku. Wiem, że wszyscy modliliście się o moje zdrowie – powiedział o. James Manjackal, po czym wstał, aby ze wszystkimi radować się powrotem do zdrowia. Spontanicznie uczestnicy rekolekcji zaczęli bić mu brawo i śpiewać „Dzięki Jezu!”.
Wiernym trwającym na rekolekcjach towarzyszą święci i błogosławieni Kościoła, których relikwie znajdują się w kościele Matki Bożej Dobrej Rady w warszawskim Miedzeszynie. A są to relikwie: św. Zygmunta Szczęsnego Felińskiego, św. O. Pio, św. o. Maksymiliana Kolbego, św. Faustyny Kowalskiej, bł. Matki Teresy z Kalkuty, św. Jana Pawła II, bł. ks. Jerzego Popiełuszko i, bł. Marii od Jezusa Ukrzyżowanego, bł. Karoliny Kózkówny, bł. ks. Michała Sopoćko, św. Klary, bł. Ignacego Kłopotowskiego, św. Teresy od Dzieciątka Jezus oraz św. Louisa de Montforta.
„Pragniemy więcej Twej mocy, więcej Twej łaski, Panie Boże, będziemy Cię chwalić do końca” – te okrzyki rozśpiewanych uczestników rekolekcji uświadamiają, jak bardzo są oni otwarci na działanie Ducha Świętego. Chcą wyjść z codziennych schematów, aby pójść do przodu w życiu duchowym. Muzyczną oprawę rekolekcji przygotowała schola z parafii Ojców Pallotynów z Otwocka.
Każdy z uczestników oczekuje, że otrzyma przesłanie od Pana Boga osobiście do niego zaadresowane. Wielu ma nadzieję na głęboką spowiedź oraz uzdrowienie duchowe i fizyczne. Inni pragną wzrastać w charyzmatach Ducha Świętego czy rozeznać drogę życiową.
– Bóg ma wszystkie błogosławieństwa, jakich potrzebujecie. Jezus przyniósł na ten świat błogosławieństwo uwolnienia, złamania przekleństw. Dzięki strumieniom Wody Żywej, które wypływają z Serca Jezusa, jesteśmy Kościołem, odnajdujemy Boga i Jego błogosławieństwa w Kościele. Miłość do Jezusa i miłość do Kościoła łączą się w jedno – powiedział o. James, który modlił się za wszystkich polskich biskupów, seminarzystów i nowicjuszy. Kapłan zwrócił uwagę, że listopad jest ważnym miesiącem ze względu na dusze czyśćcowe, które oczekują naszej modlitwy.
„Wypłyń na głębię” – to temat, który ma uświadomić uczestnikom rekolekcji, że ruch charyzmatyczny to nie powierzchowność, lecz głęboka duchowość, która pozwala nam być posłusznymi przykazaniom Bożym. Rekolekcje charyzmatyczne mają być wrastaniem w miłości Boga, a nie jedynie radością śpiewania. Jak pokreślił o. James, mamy zmienić starego człowieka, który jest w nas, w człowieka odnowionego powiewem Ducha Świętego. Otrzymując Ducha Świętego, wchodzimy w bliską osobową relację z Bogiem Ojcem i Synem, zaczyna się w nas rzeczywistość trynitarna.
Agnieszka Paprocka-Waszkiewicz
http://www.naszdziennik.pl/wiara-kosciol-w-polsce/107827,wyplyn-na-glebi...
ZOBACZ => DLACZEGO PAD zawetował Nowelizację ustawy Prawo oświatowe?! <=
4. Pomagajmy duszom czyśćcowym
Zdjęcie: Ewa Sądej/
Nasz Dziennik
Podczas drugiego dnia rekolekcji o. James Manjackal przypomniał rocznicę poświęcenia kościoła katedralnego Papieża: Bazyliki św. Jana na Lateranie, której wspomnienie (...) obchodziliśmy. Przypomniał także, że sakrament spowiedzi pozwala w pełni uczestniczyć w Mszy Świętej i w pełni zjednoczyć się z Chrystusem.
– Podziękuj za księdza, który wysłuchał twojej spowiedzi, bo w spowiedzi dokonuje się wielki cud: grzesznik nagle staje się świętym – powiedział charyzmatyk.
Odnosząc się do fragmentu Ewangelii o pannach nierozsądnych i roztropnych o. James przypomniał 1984 rok – czas, kiedy została zorganizowana Pierwsza Międzynarodowa Konferencja Charyzmatyczna dla Kapłanów. Wówczas w sposób szczególny przeżył słowa o pannach mądrych i tych głupich, które nie wzięły oliwy.
– Oliwa, jest symbolem Ducha Świętego. Zatroszczcie się, czy w waszych sercach jest olej Ducha Świętego i czy lampy waszych serc świecą i rozprzestrzeniają światło dla tych, którzy światła jeszcze nie mają – nawoływał rekolekcjonista.
Następnie o. Manjackal podzielił się swoim doświadczeniem przeżyć związanych z duszami czyśćcowymi. Wspomniał o śnie, który miał przed kilkoma laty, kiedy przyśniło mu się osiemnastu Arabów. Zapytał: „dlaczego znaleźliście się w moim pokoju?”. Oni odpowiedzieli: „jesteśmy muzułmanami, umarliśmy dawno temu, czy możesz głosić nam Dobrą Nowinę, aby zbawić nasze dusze?”. Przedstawił im podstawowe prawdy wiary chrześcijańskiej i zakończył stwierdzeniem, że Jezus jest jedynym Zbawicielem. Wówczas każdy zaczął wyznawać swoje grzechy. Ojciec James wobec niewierzących nie dawał rozgrzeszenia, ale kładł rękę na każdego z nich i modlił się słowami „Panie przebacz im ich winy”.
– Unieśli się do Nieba, usłyszałem muzykę anielską i poczułem zapach róż. Sen się skończył – powiedział o. James.
Po tym wydarzeniu natychmiast pojechał do kierownika duchowego, teologa, wykładowcy, jezuity. I usłyszał od niego, że po śmierci Jezus zstąpił do Szeolu, tam gdzie posnęły dusze, aby je zbawić. Kierownik duchowy powiedział do o. Jamesa:- Módl się do Ducha Świętego, aby cię wysłał do głoszenia Dobrej Nowiny w Zatoce Perskiej.
I tak się stało, przyszedł czas głoszenia Ewangelii muzułmanom. Ojciec James zaczął również poświęcać więcej czasu na modlitwę za dusze czyśćcowe. Niektóre z nich przychodziły i przedstawiały się mu z imienia. W czasie Mszy św. o. James widział jak odchodzą do Nieba. Podejmował post i umartwienia oraz modlitwę Koronką do Miłosierdzia Bożego w ich intencji. Przychodziły do niego też dusze przodków osób, które miały uczestniczyć w rekolekcjach charyzmatycznych. Dlatego o. James zaapelował dziś do zebranych wiernych, aby wszyscy wierzący modlili się na co dzień za dusze czyśćcowe. Uczestnicy rekolekcji pomodlili się również w intencji wszystkich prześladowanych za wiarę w Zatoce Perskiej. Rekolekcjonista po raz kolejny zachęcał wszystkich do pełnego uczestnictwa w Eucharystii, gdzie łaska Pana Boga rozlewa się za darmo.
Agnieszka Paprocka-Waszkiewicz
http://www.naszdziennik.pl/wiara-kosciol-w-polsce/107955,pomagajmy-duszom-czysccowym.html
ZOBACZ => DLACZEGO PAD zawetował Nowelizację ustawy Prawo oświatowe?! <=
5. Polsko, żyj w świętości
Zdjęcie: Marek Borawski/ Nasz Dziennik
Otwarcie na Boga przynosi obfite błogosławieństwo i uzdrowienia. Dlatego w Polsce dokonuje się ich tak wiele – mówi hinduski charyzmatyk o. James Manjackal MSF
Rekolekcje prowadzone przez charyzmatycznego kapłana od soboty w Centrum Targowo-Kongresowym w Warszawie gromadzą codziennie ponad 7 tys. osób. Hasłem modlitewnego skupienia, które zakończy się jutro, są słowa z Ewangelii św. Łukasza: „Wypłyń na głębię”. Patronat nad wydarzeniem sprawuje „Nasz Dziennik”.
Ojciec James Manjackal w tym roku już po raz drugi odwiedza nasz kraj. – Zadaję sobie pytanie, dlaczego tak wiele uzdrowień dokonuje się w Polsce, więcej niż w innych krajach. Znam przyczynę. Bo wy, Polacy, otwieracie swoje serca na Słowo Boga – rozpoczął rekolekcje o. James Manjackal. – Żyjesz, Chryste, we mnie, więc nie ma we mnie miejsca na smutek, na żal. Jest we mnie dziękczynienie i uwielbienie. […] Biorę z Nieba radość, miłość i pokój i nikt nie ma prawa nam tego odebrać. W Jezusie mamy dostęp do Boga Ojca – powiedział podczas modlitwy uwielbienia. Charyzmatyk podkreślił, że Bóg zmienia „starego człowieka” na „nowego” – odnowionego powiewem Ducha Świętego.
Centralnym punktem pierwszego dnia rekolekcji była uroczysta Msza Święta, po której odbyła się adoracja i modlitwa o uzdrowienie.
Tym, co oddziela nas od uzdrawiającej mocy Boga, jest grzech – mówił w homilii o. James. Leczy nas Boża łaska, dlatego potrzebujemy nawrócenia w sakramencie pokuty. – Jedną z konsekwencji grzechu jest choroba. Kiedy grzeszymy, tkwimy w potępieniu, jesteśmy oddaleni od Boga, należymy do szatana, a nasza dusza umiera. Wtedy tylko, kiedy nasze serce jest święte, Jezus może nas uzdrowić – podkreślił kapłan. To dlatego, jak zwrócił uwagę charyzmatyk, w Polsce jest tak wiele uzdrowień. – Wy, Polacy, naprawdę głęboko się spowiadacie, a potem podejmujecie mocną decyzję o życiu w świętości. Dlatego Pan Bóg wylewa na was tyle błogosławieństw, uzdrowień i uwolnień – mówił. – I dlatego tak bardzo lubię przyjeżdżać tutaj, do Polski – dodał o. James. Kapłan modlił się za wszystkich polskich biskupów, seminarzystów. Podkreślał potrzebę modlitwy w intencji dusz cierpiących w czyśćcu.
Podczas rekolekcji z o. Jamesem Pan Bóg dokonuje uzdrowień fizycznych i duchowych. Charyzmatykowi towarzyszy dr Ricardo Febres Landauro – jego mama została cudownie uzdrowiona ze stwardnienia rozsianego w czasie rekolekcji o. Jamesa, a on sam się nawrócił. Lekarz stwierdził, że 30 procent populacji Europy cierpi dziś na depresję, 15 proc. z powodów różnych fobii i lęków, a 75 procent małżeństw obecnie kończy się rozwodem. To skutek oziębłości, odejścia od Boga. Jak mówił, leczenie zaczyna się od modlitwy. – Wielu z pacjentów wybucha płaczem, inni trzęsą się ze strachu, z paniki. Mówię im: „Krew Chrystusa spływa teraz na ciebie i twe problemy” – opowiadał. Skutek nieraz jest natychmiastowy. Ludzie, którzy przed chwilą płakali z rozpaczy, płaczą z radości. Razem modlą się do Jezusa – mówił dr Richi. To za sprawą modlitwy następują zmiany na lepsze. Wówczas odczuwamy miłość Chrystusa. Stwierdził, że od świętych różni nas to, że oni otwierali swoje serca na działanie Bożej Miłości, modląc się codziennie około trzech godzin. – Bycie kochanym przez Boga przez godzinę dziennie przez 365 dni w roku naprawdę zmieni to, kim jesteś – podkreślił dr Richi.
Piotr Czartoryski-Sziler
http://www.naszdziennik.pl/wiara-kosciol-w-polsce/112239,polsko-zyj-w-sw...
ZOBACZ => DLACZEGO PAD zawetował Nowelizację ustawy Prawo oświatowe?! <=