Poczta a sprawa polska
Sprawa doręczeń pocztowych jakby nieco już ucichła. Od pewnego czasu mało się mówi o Polskiej Grupie Pocztowej, legendarnych przesyłkach sądowych "ze sklepu rybnego" i problemach z dostarczycielami pracującymi dla prywatnych operatorów. Dlaczego?
Niewątpliwie od początku roku sytuacja dość mocno się poprawiła. O ile pierwszy kwartał upływał pod znakiem w zasadzie nieogarnionego chaosu, o tyle kolejne miesiące przyniosły stopniowe normowanie i coraz sprawniejsze działanie nowego systemu. Nie zmienia to jednak faktu, że obecne status quo wciąż pozostaje nie do przyjęcia - i to zarówno z punktu widzenia przeciętnego obywatela, jak i samych niepublicznych operatorów pocztowych.
W związku z tym Fundacja LEX NOSTRA złożyła niedawno na ręce Premiera Donalda Tuska petycję. Postulujemy w niej o doprowadzenie do jak najszybszych rozmów pomiędzy przedstawicielami Polskiej Grupy Pocztowej SA i Poczty Polskiej oraz wsparcie negocjacji rządowym autorytetem. Naszym zdaniem jest to jedyna realna szansa na rozwiązanie narastających problemów z dostarczaniem przesyłek sądowych i prokuratorskich.
Od początku roku korespondencję z Sądów i Prokurator dostarcza Obywatelom prywatny operator pocztowy – spółka Polska Grupa Pocztowa. Jak się okazało w praktyce, PGP ma duże trudności - wykorzystując jedynie swoją własną infrastrukturę i pomocne zasoby InPostu oraz Ruchu – w sprawnym wywiązaniu się z zadania, którego się podjęło.
O problemach wynikających z takiego stanu rzeczy pisaliśmy już wielokrotnie. Opisywaliśmy też historie z życia wzięte, a świadczące jednoznacznie o tym, że PGP z dużym trudem sobie radzi. Były to historie zarówno z naszego własnego doświadczenia, jaki opowiadane nam przez naszych Czytelników i Przyjaciół, ale także publikowane przez internautów na różnych forach. Słowem – rzeczywistość potwierdziła nasze przewidywania.
Od samego początku szukaliśmy też sensownego remedium na tę trudną sytuację. Rozważaliśmy różne scenariusze. Część tych pomysłów opisywaliśmy publicznie na łamach naszego portalu oraz w zaprzyjaźnionych mediach i serwisach, część porzuciliśmy już w zarodku, a część trafiała w charakterze szkiców i idei „do przemyślenia” do kolejnych projektów wspomnianej petycji.
Przez te kilka miesięcy sytuacja związana z dostarczaniem przesyłek sądowych i prokuratorskich do Obywateli zmieniała się bardzo dynamicznie. Chodzi tu zarówno o możliwości „przerobowe” PGP, działania Public Relations Polskiej Grupy Pocztowej oraz Poczty Polskiej, nastawienie przedstawicieli rządu, jak i „linię programową” realizowaną przez najważniejsze krajowe media.
W takich okolicznościach ewoluować – i to bardzo szybko – musiała także treść naszej petycji. Ostatecznie, po wielu dyskusjach i analizach – także prawnych – postanowiliśmy przyjąć ją w postaci takiej, jak ta opublikowana na naszej stronie internetowej (http://fundacja.lexnostra.pl/index.php/wiadomosci/aktualnosci/269-petycja-do-premiera-donalda-tuska-wiemy-jak-naprawic-sytuacje-z-doreczaniem-przesylek-sadowych).
Więcej na ten temat: "Poczta a sprawa polska" w serwisie Fundacji LEX NOSTRA
- Fundacja LEX NOSTRA - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
napisz pierwszy komentarz