No i nawet w Anglii usłyszała gnida prawdę
Lancelot, wt., 10/06/2014 - 12:16
Nawet w Wielkiej Brytanii nie dali ubeckiej gnidzie sp okoju i zwyzywali go jak należy a ochrona na to tu każdemu można mówi
Nawet w Wielkiej Brytanii nie dali ubeckiej gnidzie sp-okoju i zwyzywali go jak należy a ochrona na to tu każdemu można mówić co chce tu jest demokracja. POniatno??
Popatrzcie i pozazdroście demokratycznym krajom a przede wszystki porównajcie standardy:
http://youtu.be/hOu0ojqWUB0
- Lancelot - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
Etykietowanie:
10 komentarzy
1. Niech świat
słyszy... Niech się dowie...
2. Pan Lancelot
Szanowny Panie,
Nawet w Anglii poznali się na UB-eku.
Pozdrawiam
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
3. Drogi Lance,
Podpisuję się pod tym, co napisał jeden z komentatorów:
DOBRZE POPIERAM W 100% Niech przyszłosć naszego narodu (studenci) wiedzą kto jest ich wykładowcą...
Wszak wszystkich protestujących nie zamkną.
Pozdrawiam serdecznie
"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz
4. Dzisiejsza Polske
dzieli od krajow demokratycznych przepasc. Apolscy kacapowie udaja Europejczykow. Do Monglii LIsy i inne pipki.
5. Leszek Żebrowski 11 godz. ·
Społeczna inicjatywa – „Wszystkich nas nie zamkniecie” - wyszła poza granice Polski. Głos sumienia z Wielkiej Brytanii.
Dnia 9 czerwca 2014 o godzinie 16:30 w sali Cordingley Lecture Theatre
na University of Manchester, odbył się wykład Prof. Zygmunta Baumana z
cyklu „Political Horizorns” pt. „Quo Vadis Europe?”. Spontaniczna
reakcja emigracyjnego społeczeństwa z Północnej Anglii na wybielanie
komunistycznych oprawców - zaskoczyła organizatorów. Udaliśmy się grupą
na wykład prof. Baumana, który miał traktować o kierunku, w jakim podąża
Europa. Po dwugodzinnym wykładzie, wykorzystaliśmy chwilę przerwy na
to, aby uświadomić gościom i studentom wydziału politycznego
uniwersytetu, kim naprawdę był Zygmunt Bauman „Siemjon” i jakiego
rodzaju autorytet jest im „serwowany”. Większość audytorium nie miała
pojęcia o czarnej przeszłości wykładowcy. W krótkiej przerwie zaczęliśmy
rozdawać ulotki po angielsku i krótko informując o przeszłości Baumana,
jednak bardzo szybko okazało się, że nie ma tu miejsca na dialog, a
zasady demokratycznej dyskusji są tu obce. Inne poglądy niezgodne z
nurtem politycznej poprawności są tu niemile widziane i tłumione w
zarodku. Kilka osób zostało wyzwanych od faszystów dla prowokacji,
pomimo iż na ulotkach był znak równania pomiędzy sierpem i młotem a
swastyką. Organizatorzy dobitnie powiedzieli nam, że nie życzą sobie
tutaj innych poglądów i naszej obecności. Niezwłocznie poproszono nas o
wyjście. Uprzejmie w towarzystwie ochrony wyproszono kilku rodaków za
to, że mieli ulotki w rękach. Wtedy powołaliśmy się na wolność słowa i
poglądów, pytając gdzie tu w wolnym świecie uniwersyteckim jest
demokracja, skoro wyprasza się osoby z przeciwnymi poglądami? Gdzie
miejsce dla dialogu, o którym tak mówił prof. Bauman? Po zadaniu tych
pytań pozwolono nam zostać. Jednak pomimo naszych rąk w górze, przy
doborze pytających - celowo nas pominięto. Nie dano nam możliwości
zadania pytań. Mieliśmy konkretne pytania dotyczące przyszłości związane
z tematem wykładu nt. Europy w aspekcie Unii Europejskiej. Jednak ze
względu na podejrzliwość organizatorów wykładu, nie dopuszczono nas do
zabrania głosu. Bardzo chcieliśmy poznać odpowiedzi prelegenta na takie
pytania jak:
„W jaki sposób przyszłość Unii Europejskiej może
być zabezpieczona demokratycznymi sposobami? Wiele krajów włączając
Wielką Brytanię traci zainteresowanie bycia jej członkiem. Czy
instytucje typu NKWD w ZSRR czy KBW w Polsce są potrzebne lub mogą być
niezbędne w przyszłości w celu utrzymania i stabilizacji systemu?”
„Gdzie tutaj jest demokracja skoro część słuchaczy została zmuszona do
opuszczenia sali wyłącznie za posiadanie odmiennych poglądów i być może
chęć zadania niewygodnych pytań?”
„Czy jest pan dumny z bycia uhonorowanym Krzyżem Walecznych?”
Bauman widząc nas, w niektórych momentach nie czuł się zbyt pewnie
chowając twarz w dłoniach, zwłaszcza, kiedy na początku wykładu młodzi
kibice m.in. Śląska Wrocław skandując antykomunistyczne hasła
przypomnieli mu niechlubną przeszłość, której nigdy się nie wyparł.
Chcieliśmy pokazać, że nie jesteśmy bierni i obojętni wobec tego, co
dzieje się w naszej Ojczyźnie. Nie pozwolimy, aby krzywdy zostały
zapomniane, a prawda zafałszowana. Obecni słuchacze byli bardzo
zainteresowani tym, co próbowaliśmy im przekazać, zwłaszcza, że
przedstawiono im mjr. Baumana tylko jako „wybitnego” naukowca i
socjologa. Przekaz z ulotek i dyskusja sprowokowała duże zainteresowanie
nieznaną przeszłością prelegenta. Nielicznych, którzy przyszli na
wykład, zachęciliśmy do zgłębienia tematu. Mamy nadzieję, że już
niedługo Wielka Brytania obudzi się i zrozumie, że bycie dumnym z
należenia do komunistycznych grup specjalnych powinno się spotkać z
sądem i sprawiedliwością.
Polacy w Wielkiej Brytanii
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
6. ukłony dla @Lancelota:)
więcej takich Dobrych wieści :)
gość z drogi
7. Gość z drogi
Śliczne dzięki ;) staram się. Pzdr serdecznie
RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ /Józef Piłsudski/
8. :))))
czekam na ciąg dalszy :) Dobrych Wieści :)
gość z drogi
9. Tymczasowy
A jest jakaś "dzisiejsza Polska"??? Polska jest jedna od wieków ta sama wolna i piękna, tylko różni zdrajcy próbują ją odziać w swoje dziadowskie szaty a ogłupieni obywatele często nieświadomie im w tym pomagają. Pzdr
RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ /Józef Piłsudski/
10. @ser Lancelot :)
masz rację :)Polska jest piekna i niepowtarzalna...
Piękna urodą secesyjnych kamieniczek,starych dworów,czy zamków ale i przyrodą :)
Lasy ,parki czy Kredowe skały ,których budulcem były male ślimaczki...
wystarczy skoczyc na Jurę ileż tam piękna i dumy....królewskie szlaki,koscioły i stare zamki...
ale też i tajemnicze,zapomniane leśne groby...ze spróchniałymi brzozowymi krzyżami...
masz rację Młody Polaku...Polska jest piękna i ma z czego być Dumna :)
Albion miał swego Ryszarda Lwie Serce,a my ...Kazimierza Odnowiciela i Nie Tylko :)
serdeczności :)
gość z drogi