Odsłonięcie pomnika niedźwiedzia Wojtka – żołnierza z Armii Andersa (migawki)

obecnosc generala jednogwiazdkowego w czerwonym berecie oraz zolnierza noszacego zielony beret.

i wypowiedź urzędnika miejskiego, który zmuszony obecnością Tuska na Monte Cassino, też "zaszczycił" Park Jordana i Wojtka :

za PAP

"Przewodniczący rady miasta Krakowa Bogusław Kośmider podziękował, w imieniu miasta pomysłodawcom i sponsorom za postawienie pomnika. „Niektórzy myśleli, że to jest przesada, ale my wiedzieliśmy, że to nie jest przesada, a bardzo dobry sposób dla uczczenia patriotyzmu” – mówił i zaznaczył, że pomnikiem na pewno zainteresują się dzieci, które do parku przychodzą z rodzicami; najmłodsi będą się tu uczyli patriotyzmu. "

Dla dzieci, to bardzo wazna postac. A ten jest bardzo duzy i budzi szacunek. Dzieciaki zapamietaja, a potem sprawdza kto zacz.
Mam zdjecie swojego Starszego Coraka (dzis nieszczesliwie, w dodatku w szpitalu, odcial sobie kawalek palca, ktory zaraz z powrotem przyszyli), ktory w Szklarskiej Porebie pod wodospadem stanal oko w opko z duzymi psiaskami bernardynami. Stal twarza w twarz na jakies 20 cm. i tak twarz i oczy odwracal, ze te duze stworzenia jakby dla Coraka nie istnialy. Zawsze sie smieje.

Po prostu Wojtka, który był Polskim Żołnierzem.

Nie ludzmy sie. Czego nasze chlopaki z 5 Kresowej Dywizji Piechoty mogly nauczyc zwierzaczka. Pic i palic papieroski.Pociski artrleryjkie noil w lapkach? A po co? Obsluga baterii dzial sie lenila?
Po latach, w ZOO w Szkocji, gdy ktos zagadal po polsku, to Wojtek podbiegal z radoscia.
Ksiaze Charles oczywiscie znal Wojtka z audycji radiowych dla dzieci angielskich truchlejacych w domach pod bombami boszow. Taki Misio dodawal otuchu swoim mestwem.Kazdy bywal chlopakiem w krotkich spodenkach i wie o czym mowie.