W wieku 81 lat zmarł Ks. Kazimierz Krakowczyk, opiekun Kaplicy Matki Bożej Królowej Gorców pod Turbaczem.

avatar użytkownika Maryla

W wieku 81 lat zmarł Ks. Kazimierz Krakowczyk, opiekun Kaplicy Matki Bożej Królowej Gorców pod Turbaczem.

Ksiądz Kaziu wielokrotnie przyjmował nas z wielkim entuzjazmem w Kaplicy w której pasterzował, przy okazji organizowaniu przez nas mszy partyanckich

GRH Ogniowcy

Zdjęcie: W wieku 81 lat zmarł Ks. Kazimierz Krakowczyk, opiekun Kaplicy Matki Bożej Królowej Gorców pod Turbaczem.
Ksiądz Kaziu wielokrotnie przyjmował nas z wielkim entuzjazmem w Kaplicy w której pasterzował, przy okazji organizowaniu przez nas mszy partyanckich.

* Świeć Panie nad Jego Duszą *

"Wse wiyrchowoł nie bees, ale coś uwiyrchowoł, to twoje.."
Ks. Tischner

 

* Świeć Panie nad Jego Duszą *

"Wse wiyrchowoł nie bees, ale coś uwiyrchowoł, to twoje.."
Ks. Tischner

 

Zmarł ks. Kazimierz Krakowczyk, wieloletni duszpasterz kaplicy w Gorcach i współorganizator Mszy św. pod Turbaczem, którym przewodniczył ks. prof. Józef Tischner. Miał 81 lat.

Zmarły kapłan należał do zgromadzenia księży sercanów. Jego sylwetkę na stronie internetowej sercanie.pl przypomina ks. Andrzej Sawulski, sądeczanin, pracujący w parafii Glisne w gm. Mszana Dolna.
Ks. Kazimierz urodził się w 1933 r. Pierwszą profesję w zgromadzeniu złożył w 1951 r., a 29 czerwca 1959 r. przyjął w Krakowie w Kościele Bożego Ciała z rąk bp. Karola Wojtyły święcenia kapłańskie. Był wikarym w Węglówce, w Stadnikach, Płaszowie i Chmielowie. Uczył katechezy w Pliszczynie. Od 1975 r. zamieszkał w domu zakonnym przy ul. Gimnazjalnej 6 w Zakopanem i został kapelanem w nowotarskim szpitalu.
"Na dobre jego duszpasterzowanie wśród turystów i ludzi gór rozpoczęło się od pamiętnej Mszy św., którą odprawił w Święto Niepodległości 11 listopada 1978 r. przy Kapliczce Partyzanckiej pod Turbaczem dla uczestników sympozjum przewodników beskidzkich, poświęconego odzyskaniu niepodległości. Wtedy – jak sam wspominał – po mocnym patriotycznym kazaniu współwłaściciel Polany Rusnakowej, gdzie stała kapliczka, Czesław Pajerski zaproponował mu odprawienie pod gołym niebem pierwszej Pasterki" – przypomina ks. Andrzej Sawulski.
Ks. Kazimierz Krakowczyk był duszpasterzem ratowników GOPR. Zmarły kapłan dyżurował od maja do października w kaplicy pod Turbaczem. Odprawiał regularnie Msze św. niedzielne.
Ostatnie kilka miesięcy ks. Kazimierz był hospitalizowany w szpitalu w Rabce Zdroju i Zakopanem. Przebywał także w Ośrodku Caritas w Rabie Niżnej. Zmarł w Szpitalu im. Jana Pawła II w Nowym Targu.

**
Uroczystości pogrzebowe zaplanowano na najbliższą sobotę 22 marca o godz. 13.00 w kościele Miłosierdzia Bożego na Chramcówkach w Zakopanem. Stamtąd zmarły gorczański kapłan zostanie odprowadzony na wieczny spoczynek na cmentarz przy ul. Nowotarskiej. Jego ciało spocznie w grobowcu księży sercanów. Ich dom mieści się na terenie parafii, przy ul. Gimnazjalnej.
(s), źródło: Internetowy Dziennik Katolicki

Kaplica Matki Boskiej Królowej Gorców została wzniesiona w 1979 roku ku czci św. Stanisława biskupa krakowskiego na 900-lecie Jego męczeńskiej śmierci. Została dedykowana papieżowi Janowi Pawłowi II z okazji pierwszej pielgrzymki do Polski, a zwłaszcza Jego wizyty w Nowym Targu. Od bardzo już dawna gospodarzem kaplicy był ks. Kazimierz Krakowczyk z Zakonu O.O. Sercanów, który odprawiał tu Msze św. w każdą sobotę i niedzielę od maja do października.

Thumb_3939ffa4d5190b4853b495b5e86e2ad3

 

 Msza na Turbaczu

 

 

Etykietowanie:

4 komentarze

avatar użytkownika guantanamera

1. Odpoczywaj w pokoju

wspaniały Kapłanie...

Dziękuję Ci za to, że mogliśmy zbiegać z Turbacza i tak wiele razy uczestniczyć we Mszach świętych przez Ciebie tam odprawianych... Czasem pod dachem, ale także na "zielonych pastwiskach" ... Dzisiaj widzisz zielone łąki TAM ...

Dziękuję Ci za to, że mogliśmy Msze święte przez Ciebie odprawiane tam w górach uważać za coś zupełnie oczywistego...

Dziękuję Ci za życzliwość dla nas i za cierpliwość...
Zwłaszcza za to, że ze spokojem i uśmiechem znosiłeś pomyłki, które się niektórym z nas zdarzały gdy śpiewaliśmy mniej znane pieśni...
Myślę, że modliłeś się wtedy za nas.
Dzisiaj ja modlę się za Ciebie...

Wieczne odpoczywanie racz mu dać, Panie, a światłość wiekuista niechaj mu świeci na wieki wieków. Amen

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

2. Do Pani Maryli

Szanowna Pani Marylo,

Wieczne odpoczywanie racz Mu dać Panie

Wyrazy ubolewania




Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Pelargonia

3. Wieczny Odpoczynek racz Mu dać, Panie

Odszedł Pasterz nasz...

"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz

avatar użytkownika Maryla

4. Pożegnanie "turbackiego


Pożegnanie "turbackiego proboszcza" (zdjęcia)

d008dafec5a2b56f3090bfc4f749a81f.jpgKochał Boga, kochał ludzi, kochał Gorce. Góry stały się jego domem. To tam pełnił funkcję duszpasterza - "proboszcza" Kaplicy Matki Bożej Królowej Gorców na Polanie Rusnakowej. Każdy turysta go znał. Był kapelanem Grupy Podhalańskiej GOPR i podhalańskich lotników. 

Śp. ks. Rudolf Kazimierz Krakowczyk po raz pierwszy odprawił mszę św. pod Turbaczem 11
listopada 1978 r. w 60. rocznicę odzyskania niepodległości przez
Polskę. Wkrótce nabożeństwa w Gorcach odprawiane były regularnie.
Uczestniczyli w nich turyści nie tylko z Podhala, ale z całej Polski.

Duchowny zmarł w wieku 81 lat.
Pochowany został w mogile księży sercanów na zakopiańskim cmentarzu. Tak
jak na msze pod Turbaczem, na ostatnie pożegnanie "turbackiego
proboszcza” w kościele Miłosierdzia Bożego na zakopiańskich Chramcówkach
przybyły tłumy - rodzina, znajomi, duchowni, ratownicy GOPR,
przedstawiciele leśników, lotników, miłośnicy gór i sympatycy ks.
Krakowczyka.(..)

http://goral.info.pl/portal/index.php/aktualnosci/1675-pozegnanie-turbackiego-proboszcza-zdjecia

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl