10.04. 2010 r. Zaczęła się ”Operacja WSI Polska”

Teorie spiskowe mnie wprost prześladują, bo jak  nie wierzyć w ich moc, gdy

Lezą drzwiamy i oknamy nieproszone a inscenizowane już przez samo życie i układają się w logiczne ciągi jak w dobrze rozwiązanym zadaniu matematycznym.

No, bo cóż np. może oznaczać ten nagły zwrot w stosunkach POlsko – rosyjskich? Ano naiwni powiedzą, że to normalny odruch na dziejącą się narodowi ukraińskiemu krzywdę naturalny odruch obronny przed agresją tym bardziej, że agresorem jest mocarstwo światowe o potencjale jądrowym i najbardziej rozbudowanymi służbami specjalnymi w świecie, których działalność można zaobserwować w każdej dziedzinie naszego codziennego życia nastąpił zwrot o całe 180⁰ w POlityce w mendiach, mediach we „wszechwładnym salonie”, w których zdobycze socjalizmu i wiodącego w demoludach ZSRR a po jej tzw. upadku w tzw. Rosyjskiej Federacji były pod niebiosa wynoszone i wychwalane na wszystkich bazarach i jarmarkach nie mówiąc o RiTV. 

Wszystkim wiadomo, co stało się 10.04.2010 Roku i przypominać nie trzeba otóż jak wszyscy zamachowcy, tak i ci ze Smoleńska opracowali tzw. „plan A” który zakładał likwidację głów partii opozycyjnej w POlsce, naczelnego dowództwa wojsk lądowych, morskich i powietrznych powiedzmy mało przychylnych RF i dalekich ideologicznie od doktymy imperialnej RF, za to bardziej zorientowanych na NATO i struktury zachodnie, także niewygodnych kapelanów wojskowych, kierujących duchową stroną wojska, dotyczyło to też członków partii politycznych z jakichś powodów niewygodnych zamachowcom będących świadkami jakichś zdarzeń, które mogły pomóc we wskazaniu sprawców jakichś przestępstw, machinacji itp. Niewygodnych z nieznanych nam powodów członków partii nie opozycyjnych, czyli tzw. „swoich”, którzy w Jakiś sposób nie wpisywali się w sytuację jaka miała się wytworzyć / Nie ma człowieka nie ma problemu/ oraz ludzi, którzy stanowili symbole wolnościowego dążenia narodu polskiego, domagali się ujawnienia prawdy o zbrodniach stalinowskiego NKWD, prowadzących z ramienia instytutów historycznych śledztwa w sprawie  tych zbrodni, jednym słowem wszystkich tych, którzy mogli stanowić zagrożenie dla pełnej POdległości terytorium Polski, czyli ustanowienia pełnego kondominium Rosyjsko – Niemieckiego z wygodnym dla jednych i drugich rządem „swoich” ludzi coś na zasadzie michnikowskiego wasz/niemiecki/ premier, nasz /rosyjski/ prezydent, co po zamachu smoleńskim stało się faktem, gdyby nie jedno małe, „ale”, NIE WSZYSTKICH ZAMORDOWANO! Tu się zamachowcom nie udało do samolotu nie wsiadł Jarek Kaczyński a  Antoni Macierewicz pojechał pociągiem, czego do dziś nie mogę zrozumieć dlaczego Lech Kaczyński nie zrobił jak A.M i nie opojechał z delegacją pociągiem, ale nie mnie rozsądzać wyroki Boskie.

A więc co się dzieje? Uruchamiamy panowie „plan B”, który każdy szanujący się zamachowiec powinien mieć w zanadrzu inaczej nie będzie miał poważania nawet wśród swoich i mogą uważać go za dyletanta;). Tak, więc i tu musiał zadziałać „plan B” właściwie to „plan B2» gdyż » Plan B1” wypalił w Smoleńsku, więc i tu powinien. A w Smoleńsku wg. „planu A” samolot miał rozwalić się o ścianę parowu, ale dzięki mjr. Protasiukowi i reszcie załogi nie wypalił i trzeba było uruchomić „plan B”, który jak wiadomo się udał/ w dalszym ciągu tego planu „B1” miało nastąpić pełne przejęcie władzy w POlsce przez wiadomych POlityków , aresztowanie kogo trzeba i wszystko jest na swoich miejscach naród w szoku, zanim się otrząśnie to już będzie pozamiatane.

1.     Etap wyczekiwanie na reakcję narodu /tzw szok powypadkowy/

2.     Po uroczystościach pogrzebowych zakłócanych przez prowokacyjne wystąpienia i protesty różnych Wajdalotów jeszcze było spokojnie ale pod skorupą zastygłej magmy zaczynało powoli kipieć i po uroczystościach  każdego 10 dnia m-ca okazało się że naród nie bardzo chce się podporządkować wersji wypadku, wybuchła „wojna krzyżowa” gdzie władze pokazały swoje prawdziwe oblicze i naród zaczął się budzić, więc zaczeto wprowadzanie odnośnych ustaw w sejmie,  zaczęły się próby zakładania społeczeństwu kagańca, albo jak kto woli  przykręcanie śruby wolnościowej ustawy o zgromadzeniach zgromadzenia, wolność słowa itp./przy bezprzykładnej medialnej wrzawie scheetstreamu

3.     Po licznych demonstracjach 11 Listopadowych, nieudane prowokacje, burdy i nasilenie prowokacji znowu nic nie dało /jaki ten naród wredny nawet sprowokować się nie dał/

4.     Wprowadzenie ograniczenia zgromadzeń, ustawa o wprowadzeniu zagranicznych jednostek do tłumienia demonstracji wszystko to odwleka się w czasie nie wypaliło dochodzenie Anodiny, Millera i mendiów plan zaczyna się chwiać, bo został powołany i działa ZP Macierewicza i z mozołem krok po kroku, łopata po łopacie odkopuje prawdę o smoleńskim zamachu, przez co ZP, Macierewicz i eksperci zespołu są bombardowani prasowo w kraju i zagranicą jak Drezno w czasie drugiej wojny światowej przez amerykańskie lotnictwo nalotami dywanowymi, ale dzięki temu Ukraina jest nieruszana i pozostaje w odwodzie za co może dziękować Macierewiczowi, że tak długo, bo aż cztery lata byli wolni. Ale zamachowcom zaczyna się gorąco w spodniach robić, bo Antoni i jego Zespół  jest coraz bliżej prawdy, więc zaczynają panikować i słać pilne telegramy do „centrali” gosudar spasaj ciemnogród u bram!!;) Więc uruchomiony zostaje ostatni człon planu „B2” czyli:

5.     Prowokacja na Ukrainie i przejęcie władzy przez „demokratyczne siły” narodu, kryptoaneksja Krymu, szum na całym świecie „sankcje” itp. Sypanie piasku w oczy pełny mulaż z zajęciem Krymu wojną domową / tu już zaczynam wyczuwać bardzo subtelny zapaszek czosnku i macki NWO

6.     Nagły o 180⁰ zwrot „naszych” POlityków  u których nagle z dobrej matuszki Rasji i cara W.W. Robi się agresor, bandyta, imperialista itp. A wszystko to z przymrużeniem oka organizatora. No i pytanie zaraz samo się narzuca:, co jest grane???, Czyżby nagłe obudzenie się patriotyzmu u ludzi, dla których Polskość to nienormalność??  Co to zmiana frontu przez naszych drobnych cwaniaczków Politycznych? Czy też perfidna gra operacyjna połączonych więziami dozgonnej leninowskiej przyjaźni służb specjalnych dawnych głównych graczy obozu socjalistycznego??? No i tu przychodzi mi z pomocą wpis blogera „Kokosa” w „Naszych blogach” na niezależnej.pl traktujący o tym jak służby uwiarygodniają swoje akcje, legendując wybrańców na patriotów, opozycjonistów i temuż podobnież. Nagle jak uderzenie pioruna cała ta składanka zaczęła mi się sama układać na swoich miejscach jak puzzle, plan iście napoleoński o międzynarodowym wymiarze: Ustrzelić dwa zające jednym strzałem czyli klasyczny dublet.

Zająć Krym, płd. – wschodnią część Ukrainy oszukać opinię publiczną świata i zamaskować rzeczywisty cel, jakim jest….nie co innego jak „polski bufor», czyli ziemie między Odrą i Bugiem, których jak ognia boją się i ten z lewa i ten z prawa /których interesy pilnują premier i prezydent/ i od lat marzą o tym, aby granica między nimi była na linii Wisły a zrobią to w prosty sposób ratując przed Antonim Macierewiczem własne dupska, ale topiąc nasz kraj Polskę na której im tak zależy jak na zeszłorocznym śniegu, bo przecie nie można wierzyć w ich "nawrócenie" na patriotyzm i miłość do Polski, którą ograbili do cna.

Ale uwierzyć  w to, że specjalnie / wspólnie i w porozumieniu/ tak walą w Putina i Rosję, za jego zresztą pełną zgodą bo to wchodzi w ten szatański plan aby go „sprowokować” do obwinienia Polski o organizację ruchawki na Ukrainie, potem pójdzie oskarżenie o prześladowanie Rosjan, którzy napłyną przez otwartą granicę z Kaliningradem np. Napad na rosyjski autobus czy wysadzenie go w powietrze /w tym mają już wielką praktykę /pretekst do zatargu z Polską jak znalazł, potem w obronie swoich obywateli wprowadzą wariant Krymski czyli nieoznakowane wojsko wejdzie, wjedzie czy wyląduje w charakterze turystów „ w sklepach w Polsce kupią broń , amunicję i umundurowanie, przejmą polskie jednostki Wojskowe goniąc, w  kibini mater cywilną ochronę, która szybko przekształci się w „samoobronę obywatelską”    / Firm ochroniarskich związanych z dawną SB jest ci u nas dostatek ok. 300 000 luda przeszkolonych w ZOMO, SB i WSI wyposażonych lepiej niż wojsko, potem stan wojenny, aresztowanie opozycji i likwidacja liderów pójdzie jak po maśle a zastraszone, pijane, grillujące i oglądające TVNy społeczeństwo ani beknie w obronie demokracji, bo jak tu widzieć świat bez tańców z gwiazdami i zimnego Lecha?

No, bo w rzeczy samej wyjścia drugiego u nich i Putina nie ma. Zamach w Smoleńsku wyłazi na wierzch spod smoleńskiego i medialnego błota  jak  rosówka po deszczu, jak wylezie to strach pomyśleć co się może stać, imperium może z trzaskiem się zawalić  imperatorowi na łeb /ruski naród jest już też na skraju/ , smród hańby i izolacja w świecie szczerzy zęby a widmo latarni z dyndającymi sznurami  / jakby „plan B” nie wypalił/  PO nocach straszy, więc tu im diadia Wołodia takiego bonusa podsuwa, zagrajmy w kabaret! No i leci kabarecik, qrde co za genialny plan!! a najgorsze jest to, że on zaczął działać, uwiarygadnianie i legendowanie zdrajców ruszyło z koppyta i na całego, już wszystkie merdia i mendia POlitycy, którzy Rosji i Putinowi bez mydła w żopu się wślizgiwali, teraz udają kolczaste kaktusy, tak szybko jak w bajce/ Jak śpiewal Talkow: „..Pieriestroiliś ubliudki wo mgnowienie oka..: przestawiły się za wajchą i jadą z Rosją i Putinem jak  ze starą marynarką do skupu szmat. Nie wydaje się wam to Podejrzane?? i jeszcze do tego wyczuwa się ten subtelny zapach…..tak, tak czosnku wychodowanego nie gdzie indziej jak w gabinetach speców od NWO i to daje pełniejszy obraz sytuacji, w jakiej się znalazła Polska i naród… to jest kompletna kicha!!. Mości panowie tu wojną pachnie, larum grają, bo to już periculum In mora!!! Zdrada się dopełnia To się nazywa zjeść ciasteczko i mieć ciasteczko. A komu dziękować za taką sytuację?? Niech sobie każdy w swoim sumieniu odpowie. Może też ktoś powiedzieć, że zwariowałem i szukam teorii spiskowych, może być i tak, choć nie czuję się „zwariowanym” w każdym razie tak to widzę i tak mi się to ułożyło a, że nie jestem analitykiem politycznym, ani powieściopisarzem ani politologiem a zwykłym blogerem bez znajomości kombinacji politycznych jak większość z was to już proszę o wybaczenie. I jeszcze jedno tak na wszelki wypadek: nie wierzę w to aby Jarek Kaczyński maczał w tym palce, choć dał się nabrać i im uwierzył, ale to być może też jakaś polityczna gra na których ja się nie znam i jeszcze jedno w razie jakbym gwałtownie zamilkł to uprzedzam jestem w miarę jak na swój wiek/wczoraj skończyłem 62 lata/  i przebytą rekonwalescencję porakową  zdrowy i nie zamierzam popełnić samobójstwa ;)