6 milionów na uczczenie Polaków skandalem, a 320 milionów na uczczenie Żydów obowiązkiem

avatar użytkownika kokos26

Dla uzmysłowienia Czytelnikom tragicznej sytuacji, w jakiej znalazła się Polska i dramatycznego stanu naszego narodowego ducha oraz zanikania instynktu przetrwania, jako narodu, zacznę od zadania zdawałoby się niepotrzebnego pytania, na które odpowiedź wydaje się nie tylko dziecinnie prosta, ale i wyjątkowo oczywista.

Czy my Polacy, w przeszło 90 procentach ochrzczeni katolicy, mamy prawo, a nawet obowiązek, czcić wielkie postaci naszej historii i Kościoła oraz poświęcać im muzea, które będą pielęgnować pamięć o nich przez następne pokolenia?

Okazuje się, że żyją wśród nas ludzie już tak rozzuchwaleni swoją nietykalnością, bezczelni i traktujący nas niczym bydło, którzy mają czelność niczym biblijne „ przewrotne plemię” posunąć się do tak bezpardonowej napaści na Polskę i Polaków, że kwestionują  to nasze święte prawo. Oni plują nam prosto w twarz i dają do zrozumienia, że nie jesteśmy u siebie i nie mamy nic do powiedzenia we własnym kraju. 

Oto Gazeta Wyborcza rozpętała według starego wypróbowanego klucza „aferę”. Na początku jak zwykle z jej łam rozlega się głośny strzał startera:

„Aż 6 mln zł przyznało Ministerstwo Kultury na Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego w Świątyni Opatrzności. To prawie połowa kwoty, jaką dostały pozostałe instytucje razem wzięte.”

Wyścig salonowych chartów rozpoczęty i zaczyna się gonitwa, której towarzyszy znajome ujadanie salonowych psów:

Konrad Sawicki publicysta katolickiego kwartalnika "Więź": Przyznanie Świątyni Opatrzności Bożej dotacji w wysokości 6 mln zł z kasy Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego budzi sprzeciw. Jest to decyzja szkodliwa i dla kultury, i dla Kościoła.

Chwilowo spuszczony ze smyczy przywiązanej do pancernej brzozy, Andrzej Stasiuk, na Onet.pl:  „Daliśmy 6 milionów. To znaczy minister kultury wyjął nam z kieszeni i bez pytania dał, jako dotację, na Centrum Opatrzności Bożej. Ważne, że dał bez pytania (…) Postać papieża nie ma już nic wspólnego z kulturą (…) wspólnym narodowym wysiłkiem uczyniliśmy z niej świątka, postać plemiennych z jasełek i przydomowego krasnala.”

I w końcu cyrkowy kundel z palikotowej sfory, Armand Ryfiński: "Złodzieje, oddajcie nasze miliony!"

Akcja przebiega dokładnie według sporządzonego antypolskiego scenariusza, więc można w końcu na łamach Wyborczej pochwalić się jej rezultatami:

„Posłowie SLD domagają się dymisji ministra kultury, a redaktor naczelny portalu "Liberté!" składa zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu przekroczenia uprawnień przez urzędników ministerstwa. To pokłosie wczorajszego tekstu w "Gazecie Wyborczej" o dotacji na muzeum w Świątyni Opatrzności.”

Jeszcze raz drodzy rodacy porcja łopatologii. Idzie im o 6 milionów złotych z kieszeni Polaków przeznaczonych na muzeum poświęcone naszym dwóm Wielkim Rodakom.

A teraz przyjrzyjmy się innej inicjatywie, która na Czerskiej nie budziła i nie budzi do dziś żadnych kontrowersji, a co z tego wynika jest jak najbardziej oczywista.

Muzeum Historii Żydów Polskich według pierwszych szacunków miało kosztować 100 milionów złotych. Miasto Warszawa wspaniałomyślnie przekazało z kieszeni Warszawiaków, nie pytając się ich o zgodę, 40 milionów złotych, w tym działkę na Muranowie. Kolejne 40 milionów z naszych kieszeni przekazało Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, to samo atakowane dzisiaj za 6 milionów złotych wyasygnowane na muzeum poświęcone wybitnym przedstawicielom „bydła”, czyli zwykłym polskim gojom.

Co ciekawe nikt nie składał zawiadomień do prokuratury i CBA, choć w trakcie realizacji inwestycji jej koszty poszybowały w górę aż do 320 milionów złotych.

Czy Gazeta Wyborcza przeprowadzi dziennikarskie śledztwo i poda Polakom do wiadomości ile to pieniędzy wyciągnięto im z kieszeni na Muzeum Historii Żydów Polskich? Chcielibyśmy wiedzieć o ile ta kwota przekroczyła owe  80 milionów i czy czasami nie sięgnęła 200 milionów?

Czy Czerscy podzielą ustaloną w dziennikarskim śledztwie kwotę przez te 6 milionów, o które robią hałas i dojdą do wniosku, że już dawno przekroczyli wszelkie granice, jeżeli chodzi o bezczelność, nienawiść i antypolskie łajdactwo?   

Jak Polakom można w jakiś racjonalny sposób wytłumaczyć, że w ich, jak naiwnie sądzą, własnym kraju wydanie 6 milionów złotych na uczczenie pamięci swoich wielkich rodaków jest skandalem, a setki milionów ich własnych pieniędzy poświęconych na czczenie Żydów jest czymś oczywistym i niebudzącym kontrowersji, można powiedzieć, że wręcz obowiązkiem?

Dlaczego tak kosztowne muzeum poświęcono akurat Żydom, a Muzeum Historii Polski do dziś istnieje jedynie na papierze? Czy Żydzi byli może w jakimś momencie naszych dziejów najliczniejszą mniejszością narodową? Nie. Jeżeli nie najliczniejszą to może najdzielniejszą i zasłużoną w wojnach, bitwach i powstaniach? Również nie. Jeżeliby wziąć pod uwagę to kryterium to w Warszawie powinno stanąć Muzeum Historii Tatarów Polskich.

Liczymy, że dzięki historykom ŻIH i opublikowanych na łamach Gazety Wyborczej ich naukowym ustaleniom Polacy dowiedzą się w końcu, dlaczego w Polsce skandalem jest czczenie Wielkich Polaków i dofinansowanie sześcioma milionami muzeum im poświęconego, a obowiązkiem jest czczenie Żydów i bezceremonialne sięganie nam w tym celu do kieszeni oraz wyciąganie z nich setek milionów? Czy Gazeta Wyborcza zajmie się z równym zaangażowaniem bezczelnymi żądaniami dyrektora Muzeum Historii Żydów Polskich, Andrzeja Cudaka, który domaga się zwiększenia rocznego budżetu placówki o 8 milionów złotych – po 4 miliony z urzędu miasta i ministerstw kultury?

Wypada też zapytać ile takich podłości i upokorzeń Polacy są w stanie jeszcze znieść i gdzie kończy się antypolska nienawistna hucpa Wyborczej i jej salonowych przydupasów. 

Mądre powiedzenie mówi „Dasz palec, to wezmą całą rękę”. W naszym przypadku brzmi już ono „Dasz całą rękę, to utną ci głowę”.

Czy stać nas na to, by walnąć w końcu pięścią w stół?

Węże, plemię żmijowe, jak wy możecie ujść potępienia w piekle?  (Mt 23 -33)

Artykuł opublikowany w ogólnopolskim tygodniku Warszawska Gazeta

3 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. @kokos26

wszystko, co jest polskie, a tym bardziej katolickie, powoduje u lewactwa skowyt. Jakoś nie słyszę podobnego skowytu po informacji, że ;
Prawie 13 mln zł na remont zabytkowych cerkwi

Diecezja uzyska dotacje z programu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.Pieniądze przeznaczone zostaną na remonty pięciu cerkwi
w woj. lubelskim: w Tomaszowie Lubelskim, Hrubieszowie, Lublinie, Sławatyczach i Kobylanach oraz dwu w woj. podlaskim: w Białowieży oraz na Św. Górze Grabarce.


LEWICA ZDAJE SIĘ MÓWIĆ -  "Wybijemy wam z głowy kościół i wiarę tępe poloczki - jak nie PO DOBROCI, nagłaśnianiem i potęgowaniem pedofilii księży we wszystkich swoich krajowych mediach to znajdziemy sposób by zrobić to NA SIŁĘ  ... "

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika guantanamera

2. @Maryla

Samo to przerażające przecież zestawienie.... Te dwa fakty - szalet za 5 mln i protesty w sprawie 6 milionów, powinny doprowadzić w Polsce do rewolucji.
Rewolucji, w wyniku której stanie się oczywiste i to dla każdego:

MY jesteśmy Polakami. Tu JEST Polska!

avatar użytkownika gość z drogi

3. szanowna pani prezes,to ,co dla Nas jest oczywiste

to dla ludzi pokroju kuby powiatowego,czy tego ,co mówi "róbta ,co chceta" juz tak
oczywiste nie jestj tam o wszystkim decyduje KORYTO i to pełne..

gość z drogi