Stan wojenny - podsumowanie.

avatar użytkownika Ewaryst Fedorowicz

 

Tu strach dzieci przed nocnym do drzwi zapukaniem,
ćmy wspomnień wieczorami ku świeczkom biegnące.
Straszne słowa: milicja – areszt – przesłuchanie.
Kolejne, poszarpane kulami miesiące.
 
Gdzieś w Wolnym Świecie, Wolny Obywatel,
wyciągnięty wygodnie w fotelu,
pije sobie z mlekiem herbatę:

wreszcie spokój w tym polskim burdelu.
 
Ohydny knebel kłamstwa nazwanego prawdą,
wepchnięty między wargi nabrzmiałe goryczą.
Palce co się już nigdy nie zewrą w pięść twardą,
usta, które już nigdy więcej – nie zakrzyczą.
 
Gdzieś w Wolnym Świecie, Wolny Obywatel,
wyciągnięty wygodnie w fotelu,
pije sobie z mlekiem herbatę:

wreszcie spokój w tym polskim burdelu.
 
Ramiona krzyży w niebo wzniesione z rozpaczą,
broniąca przed obłędem obroża sumienia.
Oczy, które już nigdy słońca nie zobaczą -
w bezsilnej nienawiści zastygłe spojrzenia.
 
Gdzieś w Wolnym Świecie, Wolny Obywatel,
wyciągnięty wygodnie w fotelu,
pije sobie z mlekiem herbatę:

wreszcie spokój w tym polskim burdelu.
 

Etykietowanie:

1 komentarz

avatar użytkownika Maryla

1. Ewaryst Fedorowicz

Stefan Niesiołowski: sądzenie gen. Wojciecha Jaruzelskiego to niepojęte okrucieństwo
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Stefan-Niesiolowski-sadzenie-gen-...
Poseł Platformy Obywatelskiej Stefan Niesiołowski w rozmowie z Wprost.pl masz PiS-u nazywa "próbą fałszowania historii", a działania autorów stanu wojennego przemocą, która miał na celu "obezwładnić przeciwników".

Dawid Siwicki: Czy wprowadzenie stanu wojennego było pana zdaniem "stanem wyższej konieczności", czy jak określił to IPN działaniem "przestępczego związku zbrojnego"?
Stefan Niesiołowski: Tutaj IPN mógł sobie darować takie określenia o "przestępczym związku zbrojnym". Mogli to mówić bohaterowie, kiedyś coś to kosztowało. Natomiast to było działanie, które miało na celu utrzymanie władzy PZPR, aparatu partyjnego, systemu komunistycznego. Ta diagnoza jest oczywista. Natomiast z całą pewnością nie było to konieczne dla ratowania Polski, bo to jest teza fałszywa.
Dlatego powiedział pan, że "robienie z Jaruzelskiego zbrodniarza to fałszowanie historii"?

- Tu chodzi o każdy przypadek, to dotyczy wszystkich. Są czasem sytuacje zupełnie wyjątkowe. Zbrodniarze hitlerowscy, tacy jak Eichmann... To są sytuacje bardzo delikatne, tu sąd decyduje. Nawet w Norymberdze zwolniono Kruppa z powodu, jak to wtedy sformułowano "uwiądu starczego". Nieprzyjemne sformułowanie, ale dzięki temu Kruppa nie sądzono. Ja mówię o sytuacji generalnej, uniwersalnej. Natomiast wracając do Jaruzelskiego, to on starał się wprowadzić stan wojenny metodami najłagodniejszymi jakie były możliwe. On unikał brutalności, no oczywiście nie zawsze to się udało, ale generalnie trzeba oddać autorom stanu wojennego, że nie były to działania, które w swoim założeniu miały na celu sterroryzować społeczeństwo przemocą. Ta przemoc była stosowana w takim zakresie, żeby obezwładnić przeciwników, głównie "Solidarność". To się niestety udało. (..)

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl