Cud nad Wisłą Wolskiego
Książka nie jest jakimś wybitnym osiągnięciem pisarza znanego z ciekawych pomysłów. Niemniej jest parę ciekawostek a dla osób parających się politykowaniem odszyfrowywanie (dość łatwo zresztą zakodowanych) pseudonimów postaci tworzących naszą scenę polityczną po 1989 może być lekką rozrywką. Książka jest raczej dla stałych fanów. Osoby postronne zaczynające przygodę z Wolskim mogą ją szybko zakończyć Smaczki są i nie będę o nich pisał. Osobiście miałem frajdę z lektury i podejrzewam, że autor równie dobrze się bawił jak ja.
Pomysł jest dość oklepany:
http://multibook.pl/pl/p/Marcin-Wolski-Cud-nad-Wisla/1009
Czytałem recenzje dość miażdżące i są one wg mnie kompletnym nieporozumieniem wynikającym z kilku kwestii: braku oczytania i zanikającej umiejętności czytania między wierszami oraz braku poczucia humoru. Rozumiem jeszcze krytyczne recenzje z lewej strony, tej bardziej piekielnej i komuszej ale z prawej? Panowie, nauczcie się czytać albo wróćcie wypasać kury...
O czym zatem jest książka? Pokazuje alternatywy czyli odkłamuje największy mit Michnika i spółki wespół z różowymi fotelami i towarzyszami generałami. Odkłamuje mit, że "tak musiało być skoro doszło." Swoją drogą, piewcy mitów wychodzą prosto z...marksistowskiej historiografii i pewnie się tym szczycą :>
To, co znamy jako rzeczywistość polityczną Polski w końcu 2013 mogło wydarzyć się zupełnie inaczej i w zasadzie zgadzam się z Wolskim co do pewnego wydarzenia, do którego realnie nie doszło - ekspiacji Wałęsy.
Za pomysł z powrotem do II RP stawiam piwo. Wolski celnie ukazał, że tak naprawdę w 1989 za wiele się nie zmieniło, oprócz wymiany kilku stołków, wyprowadzenia sztandaru, towarów w sklepach i przyśpieszonej wyprzedaży wszystkiego dookoła. Kto zatem jest winien, że wizja nakreślona w książce nie spełniła się? Agenci, agenci, agenci...Ale jak uczy historia, można wrócić do pewnych idei i pomysłów w sprzyjającym momencie. Czekam z niecierpliwością na uchylenie wszystkiego po 1944, powrót do II RP i wyczyszczenie kraju z agentury. Nawet za cenę pomlaskiwań dziadków o polowaniu na czarownice i "co powie świat." Mam to gdzieś. Chcę żyć w normalnym kraju. Bez chujowych autorytetów i kurw udających dziewice.
Tags: Wolski, cud, na, Wisłą, Wałęsa, Bolki, historia, polityka, fikcje, prognozy, alternatywy
- Unicorn - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
3 komentarze
1. Witam serdecznie
Nie ma to jak piekne powroty.
Co do GIEROJOW OKRAGLEGO sTOLU, TO MAM PRZYGOTOWANY KAWALEK NA KILKA KAWALKOW!
A ten wyraz na "ch", jak sie wlasciwie pisze? Potem nastepuje "u" czy "o" z kropka. Dla mnie to wazne bo raczej czesto siegam do tej polki leksykalnej.
Serdecznie pozdrawiam.
2. Też się przywitam
i dołączę do "czekania z niecierpliwością"
3. Unicorn
"Ale jak uczy historia, można wrócić do pewnych idei i pomysłów w sprzyjającym momencie. Czekam z niecierpliwością na uchylenie wszystkiego po 1944, powrót do II RP i wyczyszczenie kraju z agentury. Nawet za cenę pomlaskiwań dziadków o polowaniu na czarownice i "co powie świat." Mam to gdzieś. Chcę żyć w normalnym kraju. Bez chujowych autorytetów i kurw udających dziewice."
Mam podobnie :)
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl