Szuja

SZUJA to takie oswojone słówko. Zbyt oswojone na okreslenie tego rodzaju człowieka, ALE NIECH BĘDZIE.


Naprawdę jaki jesteś, nie wie nikt.... Nazywa się Tusk. Donald Tusk.

GŁOS MŁODYCH POLAKÓW

Pozbawiono mnie mozliwosci bycia razem z nimi wraz z z moimi Corakami .

"SZUJA to takie oswojone słówko. Zbyt oswojone na określenie tego rodzaju człowieka..."

Z klawiatury mi to wyjęłaś! Szuja to określenie pieszczotliwe.
Szukam lepszego (to znaczy odwrotnie) i nie wiem: może lisisyn? Albo - lisasyn?
"Ty lisasynu, ty!" - brzmi nieźle, a mocne ...

z piąstkami jak u szujki....i ten wzrok cara patrzącego na małą spoconą ze strachu szujkę...wzrok bazyliszka...chwilowo sytego ale tylko chwilowo
Ciekawa jest postać druga,ta z lewej strony cara...i jego spojrzenie wbite w żałosne dramatyczni zaciśnięte ze strachu ale i radości piąstki pinokia...
serd pozdrowienia :)

sama chciała,by ją prał..to i prał...sknera jedna
nawet jedną jedyną kiecke jej kupił i to jeszcze za nasze pieniądze...teraz bidula ,gdzie się nie pokaże ,to zawsze ta sama żółć...a uno z dymem cygarowym puszcza nasze pieniądze,szuja ale taka ,o której śpiewa nasz pan Janek
pozdr

Szanowny Panie Edwardzie,

Szuja to za delikatnie.
Może łotr, świnia, knur.

Ukłony

Tez sie zastanawialem nad tym kagiebista z boku. Donka to on by jednym ruchem...
Pozdrawiam.

swinie i knura bym bronil. Jezdzac na wakacje jako nastolatek,do rodziny na wsi zdarzylo mi sie ogladac caly proces doprowadzenia do zaplodnienia swini przez knura. Ja trzeba bylo dowiezc i zaplacic. Gdybyz to tak bylo w swiecie ludzkim.
Kanalia, chlystek, pipek, to tez sa niezle okreslenia donka z malym donkiem.
Pozdrawiam.

Dzięki,że i Ty to zobaczyłeś,bo pozbyłam się kompleksów...czyli widzenia wszędzie KGB :)
i Masz rację, te "łapczywe oczy' onego :)to jest dopiero CÓŚ
pozdrowienia :)

zrobił sobie klimatyczny show w Stolicy za ca 100 milionów
PLN. Będzie demonstrował swoją wielkość i władzę w sprawie
szkodliwej dla Polski, w idiotycznym przedsięwzięciu UE którą
olewają najwięksi producenci szkodliwych emisji. Ale jest
kolejna okazja bycia prymusem - tak mu się zdaje - szansa na jakiś medal,
nagrodę, poklepanko, no i co chyba najważniejsze - demonstracje siły.
Wszystkie służby siłowe, z żandarmerią wojskową włącznie na baczność...
Jak go nazwała małżonka??

celnie go określiła...:)
pozdrowienia :)

właśnie, jakoś tak na g....:)
Pozdrawiam

Jezeli Zonka mowi, to wie co mowi. Jezeli mowi:"Co za gnojek", to tak to wlasnie tak to jest. Zastanawiam sie czy nie dala w ten sposob legitymacji dla osob, ktore maja ochote poprzedzac imie i nazwisko rzeczonego tytulem: "Co za gnojek".

A mnie się przypomniał wierszyk, który niniejszym zacytuję:

Puste gesty, puste słowa,
puste serce, pusta mowa,
puste, choć zacięte usta,
pusty wzrok i głowa pusta,
pusty program i projekty,
do cna pustych stek inwektyw,
pusty jazgot, próżne żale,
krzyk, co treści nie ma wcale,
puste groźby, puste miny,
wielkie morze próżnej śliny,
puste hasła, obietnice,
wszystko puste - poza picem!
Słowem zero, nicość, próżnia
- tym się w świecie Tusk wyróżnia

Pozdrawiam!

Autorytatywnie stwierdzono, ze to gnojek. A CO Z PIUTINEM? oD pIUUK! Haftowanie, czyli. Przy Donku wyglada rzeczywiscie jak car, ktoremu zgodnie z art.59 Konstytucji Rosjii z 23 IV 1906 r. przyslugiwal tytul: "My z woli Boga, Cesarz i Wladca wwszystkiej Rosji,Moskwy i Kijowa,Wlodzimierza,Nowogrodu,Car Kazania,Car Astrachania,Car Polski,Car Syberii {razem to jakos zapodali te Polske i SAyberie}..Pan Turkiestanu,nastepca tronu Norwegii, ksiaze Schlezwig-Holstein..Oldenberg itd."

Mozna tez inaczej, by nie narazic sie na zarzuty detektywistecznej teorii dziejow - Obaj osobnicy patrza sobie jak koty na mala myszke, ktora jeszcze nie wie, ze za chwile bedzie pacnieta lapka. Widzialem kiedys polowanie kota na myszy. Ja bym to porownal do "Ksiacia" Machiavellego wydaniu video.
Serdecznosci.

Musze polemizowac, bo chce. Z calego tekstu wynika, ze idzie o PUSTKE. Nie ma w nim slowa "kanalia". Co nasunelo mi mysl, ze w atmosferze publicznej niesiolosko-owsiakowo-frasyniukowo-walesowej bardziej dotkliwe sa okreslenia trafiajace w sedno, czyli nie-meskosc donkowa. Pipek, patafian, chlopaczynka.. moga bolec KANALIE (dzieki za dobre okreslenie).
Serdecznosci Kwiecie duzy i wysoki.
Pelargonie mam w swoim ogrodko prosto pod oknem. Na drugim koncu ogodka mam sloneczniki i zastanawiam sie jak to wlasciwie w przestrzeni powinno byc. Bo miejsce na ogrodku, to szczebel w hierarchii przeciez.

autorstwa A.Kanclerskiej - pyszne:
http://wpolityce.pl/artykuly/66455-podreczny-slownik-donalda-tuska-

tylko kupił :)
serdeczności...

ludzie sa po prostu genialni.