Tajne referendum warszawskie.

avatar użytkownika Ewaryst Fedorowicz

 

Ja rozumiem, że reakcją na okupację jest konspiracja – tak było, jest i będzie.

Ale żeby konspirowali ci, którzy trzymają resztę za twarz?! – toż to jakaś aberracja jest.

Żeby nie było tak, że na wczorajszym, wieczornym i ursynowskim spotkaniu z Prezesem Kaczyńskim załatwiłem tylko swoją, prywatną sprawę (OK – przy okazji i paru tysięcy sąsiadów)*, to zadałem też drugie pytanie:

„Na 6 (dziś już 5) dni przed referendum nie ma nigdzie rozwieszonych obwieszczeń z adresami obwodowych komisji wyborczych – nie ma ani na klatkach schodowych, ani na przystankach ani w metrze. Sabotaż?”

Prezes odpowiedział, że to nic dziwnego, że PO utrudnia, jak może, ale nie było niestety żadnego konkretu, w rodzaju: zmusimy komisarza wyborczego do działania/ sami poinformujemy Warszawiaków.

Bo hasło na prześlicznym, pobranym wczoraj przeze mnie na spotkaniu egzemplarzu Kuriera Warszawskiego „Idziemy na referendum 13 października” słuszne nad wyraz, może nie wystarczyć, gdy  nie ma wsparcia w instrukcji DOKĄD mianowicie idziemy.

Nie muszę chyba nikomu tłumaczyć, że w obliczu wygłoszonej w Radiu Zet deklaracji (nie chcącego „…się obudzić w Warszawie rządzonej przez Macierewicza” ) rzecznika Grasia:
„…użyjemy wszystkiego i wszystkich instancji, by tego nie było…”,  sprawa pod jakim adresem mieści się obwodowa komisja wyborcza jest kluczowa, szczególnie dla tych wyborców, którzy na wybory regularnie  nie chodzą, a wkurzeni rzędami HGW w Warszawie ten raz jeden pójść do urny zamierzają.

No to jak  - potrząśnie  PiS komisarzem wyborczym, czy też referendum Platforma nam zorganizuje  w lokalach konspiracyjnych, gdzie wstęp będzie tylko na hasło?

 

-------------------------

 *   http://blogmedia24.pl/node/65042

 

 

 

5 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Los Bananos zamiast Warszawa

"Pojawiły się informacje, że w budynkach mieszkalnych, na osiedlach, nie ma obwieszczeń dotyczących referendum – które już przecież za kilka dni. Mieszkańcy nie mają informacji dotyczących miejsc i godzin otwarcia lokali wyborczych.

Do mnie także docierają takie informacje. Na niektórych osiedlach takie ogłoszenia są, na niektórych nie ma. Staramy się dostrzec takie przypadki. Mieszkańcy informują nas o sytuacjach, w których władza, trochę sposobem białoruskim, próbuje utrudniać życie obywatelom. Brzydko mówiąc jest to sabotowanie referendum, poprzez właśnie brak dostępu do informacji, poprzez niedopuszczenia plakatów wyborczych w metrze czy transmisji spotów w programach Polskiego Radia. Niektórzy mieszkańcy mówią, że chcą głosować w referendum – nie są zameldowani w Warszawie, lecz tu mieszkają i pracują – w związku z tym następnego dnia rano sprawdza ich policja czy straż miejska. Jest to takie nękanie, utrudnianie uczestnictwa w referendum. Takie procesy zazwyczaj mają miejsce w krajach o nierozwiniętej demokracji."

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Ewaryst Fedorowicz

2. @Maryla

To co - Gliński się godzinę temu obudził? Przecież to powinien być elementarz: NIE WIERZYĆ IM JAK PSOM - i wszystko, wszystko sprawdzać ZAWCZASU + mieć SWOJE alternatywne rozwiązania.

Ech... amatorzy

Ewaryst Fedorowicz

avatar użytkownika Maryla

3. Do referendum pozostało

Do referendum pozostało zaledwie kilka dni. Na oficjalnej stronie urzędu miasta wszystkie ważne informacje dotyczące tego wydarzenia są skrzętnie ukryte. Nieco lepiej jest na stronach dzielnic, gdzie umieszczono niewielkie banery. Na próżno szukać informacji o zbliżającym się referendum. Dlaczego ich tu nie ma?

- Strona główna ma pewną pojemność, nie wszystkie informacje mogą być tam zamieszczone – odpowiada Bartosz Milczarczyk, rzecznik prasowy ratusza.
Jak trafić do miejskiego BIP na podstronę o miejskim referendum?

Trzeba wejść na stronę um.warszawa.pl po prawej stronie w oknie "najpopularniejsze strony" wybieramy odnośnik do BIP. Po przekierowaniu po prawej stronie w menu przedmiotowym wybieramy dział ogłoszenia i informacje. Następnie klikamy na "pozostałe" – tam znajdują się informacje o referendum.

Tyle, jeśli chodzi o stronę urzędu, na profilu miasta w popularnym serwisie społecznościowym Facebook o referendum nie ma ani słowa.

http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,bip-ogloszenia-pozostale-tam...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

4. obudzili się..

Obwieszczenie w sprawie obwodów do głosowania w referendum nie zostało we właściwy sposób podane do wiadomości mieszkańców Warszawy - uważa Jarosław Kaczyński. Szef PiS zwrócił się do PKW o podjęcie pilnych działań "celem przywrócenia przestrzegania prawa" przez prezydent Warszawy.
W piśmie do przewodniczącego PKW, Stefana Jaworskiego, Kaczyński napisał, że 13 września prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz wydała obwieszczenie w sprawie podania do publicznej wiadomości informacji o numerach i granicach obwodów, ale - zdaniem szefa PiS - „obwieszczenia tego w żaden sposób nie można uznać za »podane do wiadomości wyborców «, tak aby wykonane zostały przepisy Kodeksu wyborczego oraz ustawy o referendum lokalnym”.
Jego zdaniem opublikowanie obwieszczenia na stronach internetowych nie wypełnia zapisów ustawy, gdyż "ciągle tylko niewielu wyborców ma dostęp do internetu". Ponadto - zaznaczył - "również w internecie informacje te są trudne do odnalezienia, dostępne w zasadzie wyłącznie osobom zorientowanym w systematyce władz samorządowych, i jako takie nie mogą zostać uznane za powszechnie podane do wiadomości".

Kaczyński wzywa do przywrócenia przestrzegania prawa

"W związku z powyższym, na podstawie art. 20 Ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora, zwracam się do Pana Przewodniczącego z wnioskiem o podjęcie pilnych i zdecydowanych działań celem przywrócenia przestrzegania prawa przez Prezydenta Miasta Stołecznego Warszawy w odniesieniu do obwieszczenia o obwodach głosowania" - napisał Kaczyński.

Przepisy nakładają na organ wykonawczy jednostek samorządu terytorialnego obowiązek podania w formie obwieszczenia, do wiadomości wyborców, najpóźniej w 30. dniu przed głosowaniem informacji m.in. o numerach oraz granicach stałych i odrębnych obwodów głosowania, siedzibach komisji obwodowych i lokali dostosowanych do potrzeb wyborców niepełnosprawnych.





Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Ewaryst Fedorowicz

5. @Maryla

Cóż - PiS to jest, jak kiedyś ich już określiłem, cywilbanda a nie nowoczesna partia polityczna.
Kto wcześniej wstanie - ten decyduje.

Ewaryst Fedorowicz