Afera łowców fur.
Ewaryst Fedorowicz, pon., 23/09/2013 - 08:24
Dzięki prowokacji dziennikarskiej * portalu niezalezna.pl, wyspecjalizowana grupałowców fur, występująca pod nazwą Straż Miejska, przyznała się ustami swojego komendanta do zmniejszenia swoich planów połowowych w stolicy o dwie trzecie.
Komendant ów, sądząc, że rozmawia z politycznym bossem, przyznał się ochoczo do przedreferendalnego zaniechania nękania kierowców, co oczywiście nie jest w najmniejszym stopniu niczym niewłaściwym, bo zrobił to (i robi nadal, jak rozumiem) na polecenie Ratusza.
Kto to jest ten Ratusz, to ja nie wiem, ale zapewne jakaś sprzątaczka, no – w najlepszym razie bufetowa.
Oczywiście, to nie jest tak, że to sam komendant te samochody przestał odholowywać:
takie polecenie wydal swoim podwładnym, a ci – swoim podwładnym, aż do szeregowego funkcjonariusza włącznie.
Wychodzi na to (mnie przynajmniej), że w tej przedreferendalnej akcji „imidżowej” uczestniczą, użyjmy słowa eleganckiego – hierarchicznie:
komendant, jego zastępcy, zastępcy zastępców i szeregowi funkcjonariusze.
Mnie tam to cieszy niezmiernie, bo skoro liczba nakładanych na warszawiaków kar została z powodu referendum zmniejszona, to przecież tylko dobrze i ogłaszanie referendum tak ze dwa-trzy razy w roku mogłoby mieszkańcom stolicy wyjść tylko na dobre.
I kiedy się tak z tego polecenia Ratusza (kto on jest ten Ratusz nie wiem – pewnie jakaś sprzątaczka a najwyżej bufetowa) cieszyłem, uświadomiłem sobie nagle, że logicznym jest, iż skoro komendant, jego zastępcy, zastępcy…. itd. itp. uczestniczą w propagandowej akcji zmniejszając liczbę nakładanych na obywateli kar, to oczywiste, że z taką samą gorliwością zwiększaliby liczbę nakładanych na warszawiaków mandatów dwu- trzy- a nawet wielokrotnie, byleby tylko Ratusz (kto to jest ten Ratusz nie wiem – ale zapewne jakaś sprzątaczka, no, w najlepszym razie – bufetowa) zadowolić.
I wtedy przyszło mi na myśl (to chyba wolno? Jeszcze wolno?) że wszystkie tzw. straże miejskie należy jak najszybciej zlikwidować.
- Ewaryst Fedorowicz - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
Etykietowanie:
1 komentarz
1. Ewaryst Fedorowicz
nie wiem, czy wolno. Słowo zlikwidować mozna interpretować jak nawoływanie do mordu. A takimi przestępcami, co wzywają do zlikwidowania i ubierają dzieci w koszulki z napisem "Żydzi do gazu" czy "Adolf Hitler moim idolem", zajmie się białostocki Teatr Trzyrzecze , który we współpracy m.in. z Departamentem Stanu USA tworzy Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych.
Zwariowałam?
Nie, to nie ja zwariowałam.
http://wyborcza.pl/1,75478,14645534,Wielolekowa_terapia_rasizmu__Recepta...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl