Kostiuchnówka – harcerze na straży pamięci o Legionach
Józef Wieczorek, śr., 18/09/2013 - 16:46
Kostiuchnówka - harcerze na straży pamięci o Legionach
migawki z peregrynacji Chóru Mariańskiego
przy Parafii NMP z Lourdes w Krakowie po Wołyniu ( i nie tylko)
w sierpniu 2013 r.
Dyrygent – Jan Rybarski
Koncepcja peregrynacji – Maciej Wojciechowski
(zdjęcia i wideo – Józef Wieczorek)
♠
Centrum Dialogu – Kostiuchnówka
Kostiuchnówka (Ukraina): – wieś na Wołyniu, – miejsce bitwy (1916) legionów Piłsudskiego, – miejsce obozów harcerskich, – polski cmentarz wojenny, – stara szkoła, w której dziś mieści się polonijne centrum współpracy polsko-ukraińskiej.
Cmentarze legionowe na Wołyniu pod opieką harcerzy
![](http://stats.wordpress.com/b.gif?host=wkrakowie2013.wordpress.com&blog=44702496&post=1034&subd=wkrakowie2013&ref=&feed=1)
- Józef Wieczorek - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
2 komentarze
1. Mogiłę pradziada ocal od
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Krwawa
Krwawa Kostiuchnówka
100. rocznica największej polskiej bitwy I wojny światowej.
"Ogień artylerii z nieznaną nam dotąd potęgą, szalejący na naszych
okopach, masowe ataki nieprzyjaciela, przebijanie się bagnetem przez
piechotę wroga, masowe również szarże kawalerii rosyjskiej, wreszcie
odwrót w nadzwyczajnie ciężkich warunkach - oto, cośmy przeszli w ciągu
kilku dni. Pomimo krwawych i ciężkich ofiar, któreśmy złożyli,
cofnęliśmy się z każdorazowej pozycji jedynie wtedy, gdyśmy byli prawie
otoczeni; schodziliśmy zawsze ostatni z pola, przeciwstawiając wszędzie
na naszym froncie nowy opór przemocy" - pisał Józef Piłsudski 5 dni po
bitwie pod Kostiuchnówką, znaną także jako Kościuchnówka.
Przez trzy dni - od 4 do 6 lipca 1916 roku - pod Kostiuchnówką na
Wołyniu Legiony Polskie skutecznie odpierały napór przeważających
liczebnie Rosjan. Legioniści mieli ok. 5,5 tys. strzelców i 800 ułanów.
Rosjanie dysponowali 13 tys. piechoty i 3 tys. kawalerii z 46. Korpusu
Armijnego. Przeciwnik miał też sporą przewagę w broni, dysponując ok.
120 działami. Na stanie polskich oddziałów znajdowało się 49 ciężkich
karabinów maszynowych, 26 dział oraz 15 moździerzy.
"Dumny jestem z zachowania się I Brygady w tych bojach pod
Kostiuchnówką, chcę zaś wierzyć, że każdy z nas, jak to prawemu
żołnierzowi przystoi, wyniósł z tych dni dużo doświadczenia i nauki, gdy
tyle dla siebie nowych rzeczy widział, w tylu nowych formach boju brał
udział. W kilka dni takiego boju rekrut staje się starym wiarusem, który
ma co wspominać i czego uczyć drugich" - napisał w rozkazie z 11 lipca
J. Piłsudski, który bronił najbardziej wysuniętego stanowiska, tzw.
Reduty Piłsudskiego. Za nią znajdował się obszar ziemnych fortyfikacji w
pobliskim lesie. 4 lipca atakujący Rosjanie napotkali silny opór
okopanych legionistów. Dopiero 6 lipca w godzinach
popołudniowych Komenda Legionów nakazała swym oddziałom opuszczenie
zajmowanych pozycji.
W ciągu trzech dni Legionom Polskim udało się odeprzeć i znacząco
opóźnić rosyjską ofensywę. Oddziały legionowe poniosły ciężkie straty: 2
tys. zabitych, rannych, wziętych do niewoli, zaginionych. Co trzeci
żołnierz biorący udział w walkach na terenach zwanych dziś Polską Górką i
Polskim Lasem został ranny lub oddał życie. Największe straty zanotował
5. pułk: zabitych 30 oficerów i 500 żołnierzy. Mimo to uznaje się, że
bitwy tej nie przegraliśmy. "Schodziliśmy zawsze ostatni z pola walki" -
podsumował bitwę pod Kostiuchnówką współtwórca naszej niepodległości.
Po I wojnie światowej pamiętano o poległych. Organizowano w okolicach
Kostiuchnówki liczne uroczystości patriotyczne, cmentarze otoczono
staranną opieką. Po wrześniu 1939 r. trzeba było jednak ponad 60 lat,
aby znowu można było głośno mówić o tej chwalebnej bitwie. Z inicjatywy
łódzkiej chorągwi ZHP i przy wsparciu władz województwa łódzkiego w 2011
r. w Kostiuchnówce - dziś leżącej w granicach państwa ukraińskiego -
otwarto Centrum Dialogu. Budynek powstał jako szkoła i zaplecze dla
wycieczek z centralnej Polski w 1936 r. Ufundowali go legioniści J.
Piłsudskiego.
Warszawskie obchody 100. rocznicy bitwy pod Kostiuchnówką z udziałem
władz państwowych i ambasadora Węgier rozpoczęły się Mszą św. w katedrze
polowej Wojska Polskiego. W południe przed Grobem Nieznanego Żołnierza
odbędą się uroczysta zmiana warty, apel pamięci i poległych oraz
ceremonia złożenia kwiatów.
Narodowe Archiwum Cyfrowe
Oddziały legionowe poniosły ciężkie straty: 2 tys. zabitych,
rannych, wziętych do niewoli, zaginionych. Na zdjęciu: major Andrzej
Galica (trzeci z lewej) w lesie na Wołyni
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl