Kostiuchnówka – harcerze na straży pamięci o Legionach

avatar użytkownika Józef Wieczorek

f

Kostiuchnówka - harcerze  na straży pamięci o Legionach

migawki z peregrynacji Chóru Mariańskiego

przy Parafii NMP z Lourdes w Krakowie po Wołyniu ( i nie tylko)

w sierpniu 2013 r.

Dyrygent – Jan Rybarski

Koncepcja peregrynacji – Maciej Wojciechowski

(zdjęcia i wideo – Józef Wieczorek)

Centrum Dialogu – Kostiuchnówka

Centrum Kostiuchnówka

Kostiuchnówka (Ukraina): – wieś na Wołyniu, – miejsce bitwy (1916) legionów Piłsudskiego, – miejsce obozów harcerskich, – polski cmentarz wojenny, – stara szkoła, w której dziś mieści się polonijne centrum współpracy polsko-ukraińskiej.

Cmentarze legionowe na Wołyniu pod opieką harcerzy

1

a

6

11

9

3

12

5

4

8a

15

14


2 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. Mogiłę pradziada ocal od

Już
minęło trochę czasu od naszej wyprawy 52 nekropolie ocalone, liczba
cieszy jednak wiele pracy jeszcze przed nami , mamy nadzieję ,że za rok w
lipcu uda nam się uratować nawet dwukrotnie więcej !

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. Krwawa



Krwawa Kostiuchnówka

100. rocznica największej polskiej bitwy I wojny światowej.

"Ogień artylerii z nieznaną nam dotąd potęgą, szalejący na naszych
okopach, masowe ataki nieprzyjaciela, przebijanie się bagnetem przez
piechotę wroga, masowe również szarże kawalerii rosyjskiej, wreszcie
odwrót w nadzwyczajnie ciężkich warunkach - oto, cośmy przeszli w ciągu
kilku dni. Pomimo krwawych i ciężkich ofiar, któreśmy złożyli,
cofnęliśmy się z każdorazowej pozycji jedynie wtedy, gdyśmy byli prawie
otoczeni; schodziliśmy zawsze ostatni z pola, przeciwstawiając wszędzie
na naszym froncie nowy opór przemocy" - pisał Józef Piłsudski 5 dni po
bitwie pod Kostiuchnówką, znaną także jako Kościuchnówka.

Przez trzy dni - od 4 do 6 lipca 1916 roku - pod Kostiuchnówką na
Wołyniu Legiony Polskie skutecznie odpierały napór przeważających
liczebnie Rosjan. Legioniści mieli ok. 5,5 tys. strzelców i 800 ułanów.
Rosjanie dysponowali 13 tys. piechoty i 3 tys. kawalerii z 46. Korpusu
Armijnego. Przeciwnik miał też sporą przewagę w broni, dysponując ok.
120 działami. Na stanie polskich oddziałów znajdowało się 49 ciężkich
karabinów maszynowych, 26 dział oraz 15 moździerzy.

"Dumny jestem z zachowania się I Brygady w tych bojach pod
Kostiuchnówką, chcę zaś wierzyć, że każdy z nas, jak to prawemu
żołnierzowi przystoi, wyniósł z tych dni dużo doświadczenia i nauki, gdy
tyle dla siebie nowych rzeczy widział, w tylu nowych formach boju brał
udział. W kilka dni takiego boju rekrut staje się starym wiarusem, który
ma co wspominać i czego uczyć drugich" - napisał w rozkazie z 11 lipca
J. Piłsudski, który bronił najbardziej wysuniętego stanowiska, tzw.
Reduty Piłsudskiego. Za nią znajdował się obszar ziemnych fortyfikacji w
pobliskim lesie. 4 lipca atakujący Rosjanie napotkali silny opór
okopanych legionistów. Dopiero 6 lipca w godzinach
popołudniowych Komenda Legionów nakazała swym oddziałom opuszczenie
zajmowanych pozycji.

W ciągu trzech dni Legionom Polskim udało się odeprzeć i znacząco
opóźnić rosyjską ofensywę. Oddziały legionowe poniosły ciężkie straty: 2
tys. zabitych, rannych, wziętych do niewoli, zaginionych. Co trzeci
żołnierz biorący udział w walkach na terenach zwanych dziś Polską Górką i
Polskim Lasem został ranny lub oddał życie. Największe straty zanotował
5. pułk: zabitych 30 oficerów i 500 żołnierzy. Mimo to uznaje się, że
bitwy tej nie przegraliśmy. "Schodziliśmy zawsze ostatni z pola walki" -
podsumował bitwę pod Kostiuchnówką współtwórca naszej niepodległości.

Po I wojnie światowej pamiętano o poległych. Organizowano w okolicach
Kostiuchnówki liczne uroczystości patriotyczne, cmentarze otoczono
staranną opieką. Po wrześniu 1939 r. trzeba było jednak ponad 60 lat,
aby znowu można było głośno mówić o tej chwalebnej bitwie. Z inicjatywy
łódzkiej chorągwi ZHP i przy wsparciu władz województwa łódzkiego w 2011
r. w Kostiuchnówce - dziś leżącej w granicach państwa ukraińskiego -
otwarto Centrum Dialogu. Budynek powstał jako szkoła i zaplecze dla
wycieczek z centralnej Polski w 1936 r. Ufundowali go legioniści J.
Piłsudskiego.

Warszawskie obchody 100. rocznicy bitwy pod Kostiuchnówką z udziałem
władz państwowych i ambasadora Węgier rozpoczęły się Mszą św. w katedrze
polowej Wojska Polskiego. W południe przed Grobem Nieznanego Żołnierza
odbędą się uroczysta zmiana warty, apel pamięci i poległych oraz
ceremonia złożenia kwiatów.

Krwawa Kostiuchnówka
 


Narodowe Archiwum Cyfrowe


Oddziały legionowe poniosły ciężkie straty: 2 tys. zabitych,
rannych, wziętych do niewoli, zaginionych. Na zdjęciu: major Andrzej
Galica (trzeci z lewej) w lesie na Wołyni

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl