Stanislaw August Poniatowski, ostatni Piast na tronie Rzeczypospolitej
Po długich perypetiach i przepychankach pochowany w Kościele w rodzinnym Wołczynie. W czasie zawieruch dziejowych, jego zwłoki dosłownie rozszarpały kruki, psy i wrony.
To za sprawa bolszewików i rządu II Rzeczypospolitej.
Symbolicznego pochówku dokonano w Katedrze Świętego Jana w Warszawie. Królem został w wieku 32 lat, panował 32 lata.
Pochodził z niezamożnej mało znanej rodziny. Dopiero ojciec przyszłego Króla dzięki własnym wybitnym zdolnościom i ożenkiem z Konstancją z Czartoryskich sprawił, że stał się Pierwszym dygnitarzem Rzeczpospolitej, "Panem Krakowskim". Przyszły Król był człowiekiem wszechstronnie wykształconym. Zwiedził
Europę. Poznał w Anglii sztuki rządzenia państwem. Dyplomata, był posłem na Dworze Carskim w Sankt Petersburgu. Młody wszechstronnie wykształcony, urodziwy mężczyzna, arystokrata, dyplomata, nawiązuję romans z przyszłą imperatorową Rosji Katarzyną II /Zośką ze Szczecina /. Owocem tej miłości są dwie córki. Być może i syn, późniejszy Car Paweł I
Choć historycy piszą o jednej. Ja wspólnie z moim kolegą, profesorem Jerzym Łojkiem przychylam się do opinii o dwóch. Swe przesłanki opieramy na długich rozmowach z Paniami, hrabiniami Branickimi w ich posiadłościach nad Loarą. Będąc potomkiem potężnego Rodu Czartoryskich, / Familia / mającej olbrzymie ambicje polityczne, zostaje wysunięty na przyszłego Króla. Popiera go Katarzyna II i Prusy.
Pierwszą jego decyzją, bardzo dobrze przyjętą przez szlachtę jest odmowa zrównania w prawach protestantów i prawosławnych z katolikami. /Żądania Zośki/
Zakłada 15 maja 1765 roku Szkołę Rycerską, co pozwala kształcić przyszłych oficerów a tym samym tworzyć nowoczesną armię.To posunięcie jest również bardzo dobrze przyjęte przez szlachtę a bardzo źle, przez Rosję. Na budowę szkoły przeznacza póltora miliona złotych z własnych dochodów.
Póżniej na jej utrzymanie będzie łożył rocznie 600 000 złotych polskich
Szkoła Rycerska
W 1765 roku powołuje we wszystkich miastach Komisje Dobrego Porządku. Komisja ta była pozytywnym elementem regulacji praw miast polskich. W 1765 roku przeprowadza reformę monetarną.
W 1773 powstała Komisja Edukacji Narodowej, instytucja zajmująca się nauką i wychowaniem, po kasacji zakonu Jezuitów.
W tymże roku powstało Towarzystwo do Ksiąg Elementarnych.Król odniósł wiekopomne zasługi w dziedzinie Kultury i Sztuki, Skupił wokół siebie najwybitniejszych luminarzy sztuki, poetów, pisarzy.
Do jego niepowodzeń należy zaliczyć trzy rozbiory, w wyniku których Polska utraciła niepodległość. W tym miejscu trzeba zapytać, czy Stanislaw August Poniatowski, mógł w jakiś sposób zapobiec tej tragedii ?
Nie!!!.
Rzeczypospolita była jedynym krajem w Europie, gdzie warstwy uprzywilejowane posiadające niemalże cały majątek, szlachta i duchowieństwo podatków nie płaciły
Przeciw Polsce wystąpiły solidarnie trzy mocarstwa sąsiednie Rosja, Prusy, Austria. W 1784 roku Stanisław August Poniatowski zawarł morganatyczne małżeństwo z Elżbietą z Szydłowskich, generałową Grabowską. Posiadał liczne potomstwo z Elżbietą Grabowską i innymi damami.
Na inne Rosja mu nie pozwoliła
Zaczynem wielkich reform i naprawy Rzeczpospolitej miał być Sejm Wielki, zwołany za zgodą Rosji. Król zamierzał wypracować sojusz z Rosją na bazie wojny Rosji z Turcją. Na te propozycje nie wyraziły zgody Prusy. Do sojuszu nie doszło, gdyż Rosja będąca w trakcie wojny z Turcja nie zamierzała drażnić Prus. Do konstytucji 3 maja wrócę później. / jako oddzielna wypowiedź / Po upadku źle przygotowanego Powstania Kościuszkowskiego, nastąpił III Rozbiór Polski. Rzeczpospolita Obojga Narodów przestała istnieć
Król Stanisław August abdykował 25 listopada 1795 r. w dzień imienin Imperatorowej Katarzyny II
Stanisław August po abdykacji, obraz z 1797 roku pędzla Élisabeth Vigée-Lebrun, Stanisław August przedstawiony został jako nowy Henryk IV, z masońskim medalem z Okiem Opatrzności
Zrobił to w 31 rocznicę swojej koronacji i w dzień imienin Katarzyny II. Miał to być ostatni gest wobec matki jego córek i być może syna. Abdykację złożył będąc w Grodnie, dokąd "udał" się / został przewieziony / w towarzystwie / przymusowej eskorcie / 120 dragonów rosyjskich. Fakt ten stanie się pretekstem iż depozytariuszem korony polskiej będzie Rosja. Król Stanisław August Poniatowski po prostu został zmuszony do abdykacji.
My, Stanisław August, z Bożej Łaski Król Polski, Wielki Książe Litewski et c., et c., et c.
Nie szukając w ciągu królowania naszego innych korzyści lub zamiarów, jak stać się użytecznym ojczyźnie Naszej, byliśmy także tego zdania, iż opuścić należy tron w okolicznościach, w których rozumieliśmy, że oddalenie Nasze przyłoży się do powiększenia szczęścia współziomków Naszych lub też przynajmniej umniejsza ich nieszczęścia; przekonani teraz, że pieczołowitość Nasza na nic się ojczyźnie Naszej nie przyda, kiedy nieszczęśliwa zdarzona w niej insurekcja pogrążyła ją w teraźniejszy stan zniszczenia, i rozważywszy, że środki względem przyszłego losu Polski koniecznie potrzebne z powodu naglących okoliczności, a od Najjaśniejszej Imperatorowej Wszech Rosji i innych sąsiednich mocarstw przedsięwzięte, jedynymi są do przywrócenia pokoju i spokojności współobywatelom Naszym, których dobro zawsze było najmilszym przedmiotem starań Naszych — postanowiliśmy przeto z przywiązania do spokojności publicznej oświadczyć, tak jako też niniejszym aktem najuroczyściej ogłaszamy, że wolnie i z własnej woli wyrzekamy się bez ekscepcji wszelkich praw Naszych do Korony Polskiej, do Wielkiego Księstwa Litewskiego i innych należących do nich krajów, jako też znajdujących się w nich posesji i przynależytości ; akt ten uroczysty abdykacji korony i rządu Polski w ręce Najjaśniejszej Imperatorowej Wszech Rosji składamy dobrowolnie i z tą rzetelnością, która postępowaniem Naszym w całym życiu kierowała. Zstępując z tronu, dopełniamy ostatniego obowiązku królewskiej godności, zaklinając Najjaśniejszą Imperatorową, ażeby macierzyńską swą dobroczynność na tych rozciągnęła, których królem byliśmy, i to wielkości Jej duszy działanie wielkim swym sprzymierzeńcom udzieliła. Akt niniejszy dla większego waloru podpisaliśmy i pieczęć nań Nasza wycisnąć rozkazaliśmy.
Działo się to w Grodnie dnia 25 listopada, a roku 32 panowania Naszego Stanisław August, król.
Ambasador Rosji, powiedział, królowi, Stanisławowi Augustowi Poniatowskiemu:
„ani przyszły los jego, los rodziny i domowników nie będzie bezpieczny, jeżeliby wzbraniał się podpisać abdykacji”
W Grodnie był po prostu więźniem
Po śmierci Katarzyny II w dniu 17 listopada 1796 były Król Rzeczpospolitej Stanisław August Poniatowski, zamieszkał w Sankt Petersburgu. Zmarł w pałacu Marmurowym już po śmierci swojej ukochanej "Zośki" 12 lutego 1798. Prawdopodobnie został otruty na rozkaz następcy Katarzyny II Pawła I Piotrowicza Romanowa być może również syna Stanisława Augusta
Pałac marmurowy
W dniu 12 lutego 1798 r. zmarł w Petersburgu Stanisław August Poniatowski, ostatni król Rzeczypospolitej. Pogrzeb był wspaniały. Car Paweł I jechał na czele gwardii przed trumną ze szpadą obnażoną, w dół opuszczoną. Metropolita Siestrzeńcewicz odprawiał nabożeństwo żałobne. Ministrowie i urzędnicy dworu szli w żałobie przy wozie ozdobionym królewską koroną. Herold przodował z herbami Polski i Litwy oraz z laską z orłem białym. Gwardie stały szeregiem od Pałacu Marmurowego do kościoła katolickiego pw. św. Katarzyny, wzdłuż całego Newskiego Prospektu. Tłumy towarzyszyły pochodowi. Zwłoki złożono w kościelnej niszy – po ceremonii zamurowanej, której miejsce oznaczały dwie chorągwie.
Śmierć Stanisława Augusta Poniatowskiego, obraz pędzla Marcello Bacciarellego
kościół świętej Katarzyny. Petersburg, Newski Prospekt
Bartosz Szczepanek Napisze:
[...]chciałbym przez to pokazać, iż Rosjanie potraktowali polskiego króla lepiej niż sami Polacy, o czym później. Po śmierci monarchy z rozkazu cara natychmiast postawiono straże przy ciele zmarłego Stanisława Augusta, a nabożeństwa za jego duszę odbywały się w kościele praktycznie codziennie; ogłoszono czterotygodniową żałobę. Pogrzeb przygotowywano mu wspaniały, godny wielkiego władcy. Króla ubrano w mundur polskiej gwardii koronnej, przepasany błękitną wstęgą z Orderem Orła Białego, a sam car osobiście włożył koronę polską na skronie Stanisława Augusta. W pałacu w jednej z wielkich sal tronowych przygotowano castrum doloris – kaplicę żałobną, gdzie na specjalnie zbudowanym katafalku wystawiono ciało króla na widok publiczny. Rano przy ciele polskiego monarchy odprawiano msze, po południu śpiewano psalmy. Co warte podkreślenia – sala prócz czarnego kiru, była udekorowana ściśle polskimi akcentami – godłem z Orłem Białym oraz herbem Ciołek, a także umieszczono cyfry królewskie SAR – Stanislaus Augustus Rex. 5 marca rozpoczęły się uroczystości pogrzebowe. Przed przejeżdżającą trumną (z pałacu do kościoła św. Katarzyny) 18 tys. armia oddawała honory, prezentując broń. Na czele żałobnego konwoju jechał car ze szpadą w dół opuszczoną na znak żałoby. Podczas ceremonii trzykrotnie oddano salwę z ręcznej broni, najwyżsi oficerowie trzymali wartę przy trumnie, a o muzykę zadbał sam maestro JCM. Ciało zostało złożone w krypcie kościoła św. Katarzyny, a na epitafium wyryto inskrypcję, w której car po raz kolejny podkreślał królewskość Stanisława Augusta. Nabożeństwa żałobne w kościele odbywały się jeszcze przez kilka dni. Nie sposób oczywiście jest w tym miejscu przytoczyć opisu całej wspaniałej uroczystości pogrzebowej Stanisława Augusta Poniatowskiego, wszak na koniec nasuwa się pewna smutna niestety refleksja – Rosjanie żegnali polskiego króla (który tak de facto królem już nie był, a mimo to car włożył koronę na skronie Stanisława Augusta i kazał wszędzie umieszczać cyfry królewskie) z najwyższą galą, czcią i honorem, pochowali go comme il fault, niestety król nie doczekał się podobnych zachowań ze strony swoich rodaków! I to jest w tym wszystkim najgorsze, że odrodzona w 1918 r. Polska potraktowała swego monarchę nie jak matka, a jak najgorsza macocha. Rosjanie obdarzyli Stanisława Augusta po śmierci wielkim szacunkiem, na który od Odrodzonej nie mógł liczyć nigdy. [...]
Drugi pogrzeb Króla Stanisława Augusta Poniatowskiego odbył się w 1938 roku w rodzinnym Wołczynie, w krypcie kaplicy Św.Trójcy gdzie w czasie rewolucji bolszewickiej, kruki i wrony roździobały resztki zwłok. II Rzeczpospolita niechętnie przyjmowała na swej ziemi truchło ostatniego Króla Rzeczypospolitej. Został pochowany w nocy, przy świetle latarek w asyście miejscowego proboszcza i żandarmów przywiezionych z centalnej Polski.
Wczasach PRL, polska inteligencka zamierzała pochować Króla w Katedrze Warszawskiej. Zgody nie wyraził ówczesny premier Józef Cyrankiewicz, prawdziwe nazwisko Józef Szpilman pochodzenia żydowskiego
Ci co nie chcieli pochować ostatniego Króla Polskiego na ziemi polskiej, też później doświadczą nieprzyjemności i upokorzeń związanych z pochówkiem
Trzeci pogrzeb w Warszawie, 14 lutego 1995 w archikatedrze św. Jana, 25 listopada 1764 roku nałożono nań monarszą koronę.
Podczas złożenia jego resztek doczesnych szczątków prymas Polski kardynał Józef Glemp powiedział:
Tragiczne prochy uczonego króla, kochającego Polskę po swojemu, ale szczerze niż inni władcy, niech odpoczywają w pokoju wiecznym w świątyni koronacji i zaprzysiężenia konstytucji. Niech Miłosierdzie Boże (...) otacza ostatniego monarchę, a nas uczy odważnej miłości ojczyzny.
Grobowiec Króla Stanisława Augusta Poniatowskiego w podziemiach katedry warszawskiej
Zbigniew Herbert, rok 1982
[...]"patrzymy w twarz głodu twarz ognia twarz śmierci
najgorszą ze wszystkich - twarz zdrady
i tylko sny nasze nie zostały upokorzone".
I tylko sny nasze nie zostały upokorzone...[...]
"Jeszcze Polska nie umarła, póki my żyjemy"
Alegoria, Feniks, odradzający się jak Polska z popiołów
Był człowiekiem młodym i pełnym zapału. Planował przeprowadzić reformy, które wzmocniłyby państwo i nie zamierzał ulegać wpływom swoich krewniaków, którzy pomogli mu uzyskać koronę. W swojej politycznej naiwności wszystkie nadzieje wiązał z dworem rosyjskim i kobietą, którą kochał. Łudził się nadzieją, że i Katarzyna powodowana dawnym uczuciem ułatwi mu zrealizowanie ambitnych planów ustrojowych w Polsce. Czas miał pokazać, jak bardzo płonne były to nadzieje.
Przyczyn upadku Rzeczpospolitej można doszukiwać się wszędzie. Nie zapominajmy, że wczasach dynastii Jagiellonów Rzeczpospolita była największym i najpotężniejszym państwem Europy. Po wymarciu dynastii Jagiellonów, Polskę zaczął uciskać gorset Unii z Litwą. Z tytułu wojen królewiąt kresowych w większości pochodzenia ruskiego bądź litewskiego, Rzeczpospolita ponosiła olbrzymie koszty. Wojny domowe z Kozakami, wszczynane przez królewięta. Pretensje do Mołdawii,Tronu Rosyjskiego, Szwedzkiego. Złote wolności szlacheckie, które doprowadziły do wyboru królów w wyniku elekcji. Pacta Conventa i wymuszanie na królach elekcyjnych przywilejów. Rzeczpospolita w XVII XVIII wieku była jedynym państwem gdzie nie płacono podatków. Brak reform, które by dawały podstawy do tworzenia miast.
Czy dzisiejsza sytuacja polityczna Rzeczpospolitej jest inna niż czasów Stanisława Augusta ? Dziś też nami rządzą mocarstwa ościenne Niemcy i Rosja. Dziś tez mamy targowiczan, którzy frymarczą Rzeczpospolitą.
Przykre ale prawdziwe
Dwie caryce, które rządziły i rządzą Polską
- Michał St. de Zieleśkiewicz - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
35 komentarzy
1. Szanowny Panie Michale
"Czy dzisiejsza sytuacja polityczna Rzeczpospolitej jest inna niż czasów Stanisława Augusta ? Dziś też nami rządzą mocarstwa ościenne Niemcy i Rosja. Dziś tez mamy targowiczan, którzy frymarczą Rzeczpospolitą."
Niestety, historia zatoczyła koło. Jest jeszcze gorzej, bo ani mecenatu dla nauki i sztuki, ani honoru u obecnie rządzących. Zamiast dworzan dworusy, zamiast króla rudy wypłosz.
Pozdrawiam serdecznie
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Do Pani Maryli
Szanowna Pani Marylo,
Bardo piękmy i realistyczny dała Pani komentarz.
Dziś jesteśmy w gorszej sytuacji niż na początku panowania Króla Piasta, Stanisława Augusta Poniatowskiego.
Za Panowania Stanisława Augusta Poniatowskiego uchwalono Konstytucję 3 Maja, może niedoskonałą ale była pierwszą w Europie i drugą na świecie po amerykańskiej.
Dziś mamy konstytucję, której pracami kierował komunista, współpracownik NKWD
Ukłony moje najniższe
Manuskrypt Konstytucji 3 maja
Ukłony moje najniższe
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
3. Szanowny Panie Michale
chciałam bardziej szczegółowo opisać dzisiejsza "klasę rządzącą", ale się powstrzymałam ze względu na 41. miesięcznicę tragicznej śmierci elit polskich pod Smoleńskiem.
Pozdrawiam serdecznie
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. Do Pani Maryli
Szanowna Pani Marylo,
Ja poczekam, choć czas zaczyna mi coraz szybciej biec
Moje ukłony najniższe
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
5. Szanowny Panie Michale,
Pani Maryla ma rację co do tego, że Stanisław August był wielkim miłośnikiem kultury, czego nie można powiedzieć o obecnym miłościwie nam panującym, który nie dosyć, że rozdaje nasze dobra narodowe, to naszą kulturę niszczy.
Z wielkim zainteresowaniem będę śledzić manifestacje związków. Sama nie mogę w nich uczestniczyć, ale duszą jestem z Solidarnością.
To dobrze, że nie będzie tam oficjalnie żadnych partii politycznych. Dlaczego wiec SLD chce sie tam wepchać?
Pozdrawiam serdecznie
PS Proszę przejrzeć pocztę:-)
"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz
6. Szanowny Panie Michale
Sytuacja polityczna jest nieomal identyczna... Caryce podobne, z identycznymi aspiracjami.
Tylko Donald tak się ma do Stanisława Augusta jak wół do karety..
Stanisław August Poniatowski - tworzył - ( Szkoła Rycerska) obecny - armię zniszczył, szkoły likwiduje, uczelniom odbiera rangę. Za czasów ostatniego króla z rodu Piastów - Konstytucja 3 maja, za czasów obecnego - przymiarki do zmiany zapisów o małżeństwie, (jako związku kobiety i mężczyzny) na rzecz genderowej płciowości ..
Długo by wymieniać...
Jacek Kaczmarski w piosence "Sen Katarzyny" śpiewał m.in. "kto by rozumiał tak, jak ja - ten głupi dwór rozdanych ról(...)" St. August miał nadzieję, chciał dla Rzeczpospolitej zrobić, co tylko mógł.... nie był cynicznym graczem na "dworze ról rozdanych"...
A obecny? Pytanie retoryczne. / Choć wiem, nadużywam, bardzo, porównująć Króla Stanisława do teraźniejszego chłopczyka na posyłki...
Podlinkuję "Sen Katarzyny" ... A gdyby tak się pobawić i w miejsce Katarzyny, wpisać... Angeliny;) "Sen Angeliny":)
http://www.youtube.com/watch?v=vz1Hx5Ne6aU&feature=player_embedded
PS Niezmiennie mój synek historii Polski uczy się tutaj. I nie tylko on. Rośnie liczba zachwyconych opracowaniami, czytamy zawsze, rzadko dodając, bo cóż my....
Byliśmy niepocieszeni na przymusowej (znów) ,netowej, emigracji.
Pozdrawiamy z niezmiennym szacunkiem.
7. Panie Michale :)
przybył Panu następny Uczeń...:)Droga Nadziejo,całuski dla Młodego
a dla Pana Michała ukłony :)
gość z drogi
8. Droga Pelargonio...:) ja też jestem całym sercem
z Solidarnością i śmiech tylko mnie ogarnia,gdy słyszę o Milerze,tym samym od ruskiej POżyczki...
serdeczności
gość z drogi
9. Droga Nadziejo super pomysł z tym podmieniem
imienia Katarzyny na ....
dzięki za link
serdeczności i całusy dla Synka :)
gość z drogi
10. ad rem "Dziś tez mamy targowiczan, którzy frymarczą Rzeczpospoli
"Dziś tez mamy targowiczan, którzy frymarczą Rzeczpospolitą."szanowna pani prezes...dokładnie TAK,z tą różnicą ,ze targowiczan przybyło wszelkiej maści...
ukłony...
gość z drogi
11. Pani Nadzieja 13
Szanowna Pani Beato,
Ja tak sobie myślę, że dziś jesteśmy w gorszej sytuacji niż w czasach wczesnego panowania Stanisława Augusta.
On, król coś robił, budował, tworzył i jak kochał to piękne kobiety a nie córki pułkowników UB,
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
12. Pani Nadzieja 13
Szanowna Pani Beato,
Gratulację
Ukłony dla Państwa
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
13. Do Pani Pelargonii
Szanowna Pani Ewo,
Ja też dobrze życzę Solidarności, bo to ruch społeczny
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
14. Pani Gość z Drogi
Szanowna Pani Zofio,
Solidarność to Pani Dziecko.
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
15. Szanowny Panie Michale
"Ja tak sobie myślę, że dziś jesteśmy w gorszej sytuacji niż w czasach wczesnego panowania Stanisława Augusta."
W pełni się z Panem zgadzam...:(
Pozdrawiam z szacunkiem
16. Droga Gość z Drogi:)
Dziękuję w imieniu śpiącego ..
Ucałowania wzajemne.:)
17. Drogi ,szanowny Panie Michale :)
Dobrego Dnia Panu,zonie i Polsce :)
i tym co Dzisiaj w Warszawie upominają się o godne życie dlaPolski...
poranne serdeczności :)
gość z drogi
18. Pani Gość z Drogi
Szanowna Pani Zofio,
Tak sobie myślę, że Pan Duda i Solidarność ma szanse na odtworzenie, tamtej, Pani Solidarności
Ukłony dla Pani i Budrysowa
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
19. Szanowny Panie Michale :)
serdecznie tego Jemu i Nam życzę...
Dobrej Nocy :)
gość z drogi
20. Pani Gość z Drogi
Szanowna Pani Zofio,
Bądźmy dobrej myśli
Ukłony dla Pani i Budrysowa
Szanowna Pani Zofio,
Czy nasze polskie nie są ładniejsze , jak te teho Holendra
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
21. Szanowny Panie Michale
1. Nie mialem pojecia, ze Poniatowski byl z Piastow.
2. Na obrazie z elekcji, w jego tylnej, czyli gornej, czesci, stoja trzy piekne mlyny. Nie te dzisiejsze wiatrowe wiatraki, niby elektrownie.
3. Tamtejsze Ruskie lepiej sie zachowywaly niz postepowe kacapy Putina. Zmarlego krola Polski umieszczono "w palacu w jednej z sal tronowych". "Przygotowano "castrum doloris"-kaplice zalobna". A Prezydenta Polski prof. dr hab. Lecha Kaczynskiego na czym polozono.do czego wlozono, czym powieziono?
Pozdrawiam.
22. Pan Tymczasowy
Szanowny Panie Edwardzie,
Różnica polega na tym, że w Petersburgu, to syn Króla Polskiego, Stanisława Augusta, car Rosji Paweł I Piotrowicz,chował swego ojca
Co nie przeszkadzało Pawłowi pierwej otruć ojca.
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
23. Taka to azjatycka tradycja
Z za kotary wychylala sie reka i dusila. A z prostakiem Rasputinem nie poszlo latwo. Pewnie on rzeczywiscie byl ich Swietym Ojcem?
24. Pan Tymczasowy
Szanowny Panie Edwardzie,
Z Rasputinem do dziwna rzecz.
Stanisława Augusta Poniatowskiego otryli bo trochę umierał
Uklony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
25. Panie Michale,zawsze podziwiałam nasze Polskie słoneczka :)
te holenderskie,takie jakieś pokręcone ,troszkę jak ich twórca,,, :)
serdeczności :)
gość z drogi
26. Pani Gość z Drogi
Szanowna Pani Zofio,
Ja kocham Słońce
Dla Pani i Budrysowa
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
27. Panie Michale :)))
już widzę oczami wyobrażni Tatke siedzącego w fotelu,palącego papierosa,i zasłuchanego w czar melodii płynącej z czarnej płyty :)
Mamuś siadała wtedy do fortepianiu i akompaniowała panu Mieczysławowi...:)))
stokrotne dzięki...za wspomnienia i za Słonce...:)
Budrysowo serdecznie pozdrawia Pana i Żone :)))
gość z drogi
28. Pani Gość z Drogi
Szanowna Pani Zofio,
Teraz kolej na Panią i fortepian
Dla Pani i Budrysowa
Ukłony
Dziękujęmy Państwu i wzajemności
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
29. Panie Michale :)))
dzięki serdeczne...przepiękny Obraz i Muzyka i czar tamtych dawno minionych Dni :)
serdeczności :)
gość z drogi
30. Szanowny Panie Michale
Piekne okreslenie:"troche umieral". Ja lubie swoje: "Taki to zasluguje na to, by go zabic przynajmniej ze dwa razy"
31. Pan Tymczasowy
Szanowny Panie Edwardzie,
Polska zaczynała upadać za sprawą rządzącej klasy, szlachty. Która nie chciała płacić podatków. Mieć własnych królów.
Wolała szwedzkich Wazów / snopków / którzy byli najgorszymi królami, potem Sasów-Niemców.
Zanim Stanisław August zasiadł na tronie wojska rosyjskie i niemieckie hasały po Polsce.
Zabito go trzeci raz.Kiedy II Rzeczypospolita chowała go nocą w rodzinnym Wołczynie
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
32. Pani Gość z Drogi
Szanowna Pani Zofio,
Przy niedzieli tango pasuje
Ukłony dla Pani i Budrysowa
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
33. Panie Michale :)
Budrysowo dziękuje i serdecznie pozdrawia :)
serdeczności nocne :)
gość z drogi
34. Szanowny Panie Michale
Ach ta szlachta nie chcaca placic podatkow. Chyba jest problem pokoleniowy. Czy sie chce oszczedzac, budowac panstwo dla przyszlych pokolen czy grillowac. Nasi przodkowie mieli ochote grillowac i to, a nie zlowieszcze otoczenie jest glowna przyczyna rozbiorow.
W tym samym czasie Niemcy reprezentowali te druga strone i dobrze na tym wyszli. Sporo przesadzili. Gdziez tam armia udajaca panstwo!
Jakies slady tego i dzisiaj widze. Czy Pan wie jak w zyc (to po slasku) dostaja obywatele niemieccy? Jak zaciskaja pasa? Przez ile lat minimalnie rosly im zarobki?
Nawet nie chce porownywac swojego poziomu zycia z bratem, z racji zony, Niemcem. To byli Zelentowie, Niemcy holenderscy osiedleni w Poznanskiem. Przez 5 lat zarabial ciezkie pieniadze, bo jako Niemiec, mial prawo do rownorzednej pracy w Vaterlandzie. A potem cieniutko! Nie chce tez porownywac mojego kilkupietrowego domu z jego mieszkaniem w kamienicy. Nawet klimatyzacji, jak to w Niemczech, tam nie ma. Ludzie w Mannheim parkuja na trawnikach. Wszedzie ciasnota. Jakby blok w Polsce.Rece opadaja. To jest insza inszosc. A placa na byle jakim stanowisku, to troche wiecej niz polowa tej w Kanadzie. A ja na swoje zarabialem zapieprzajac swoimi rekoma, a nie siedzac jak on przez piec lat na uczelni i zgarniajac prawdziwe pieniadze. Gdyby ktos dal mi tutaj takie szanse, to bym gryzl trawe i bylbym profesorem na UofT.
Tak to biwa!
Pozdrawiam.
35. Pan Tymczasowy
Szanowny Panie Edwardzie,
Rzeczypospolita szlachecka tak była zbudowana, że szlachcic, nie płacił podatków, ale miał obowiązek z własnym pocztem bronic ojczyzny na każde zawołanie / Wici
Demokracja szlachecka zdawała egzamin do czasu wynalezienia armaty.
Ukłony
Co Pan robi w tym wielopiętrowym domu w Kanadzie robi.
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz