Apel Portalu Fronda.pl: Przyjmijmy chrześcijan z Bliskiego Wschodu w Polsce

avatar użytkownika Redakcja BM24

Zanikanie życia chrześcijańskiego na Bliskim Wschodzie rozgrywa się na naszych oczach. W Iraku w ciągu dziesięciu lat liczba chrześcijan spadła z półtora milionów do dwustu tysięcy. W Egipcie Koptów też wciąż ubywa. A świat milczy, jak kiedyś milczał wobec zagłady Żydów.

I choć w Polsce, co wciąż podkreślają rozmaici komentatorzy, nie mamy wielkiego wpływu na to, co dzieje się na świecie, a nasza wojskowa obecność jest jedynie symboliczna, to możemy coś dla naszych prześladowanych braci zrobić. Tym z nich, którzy obawiają się o swoje życie, których dzieci nie mogą spokojnie się uczyć, a żony są porywane i zmuszane do przyjęcia islamu, możemy dać nowy, może tymczasowy, a może na zawsze dom. Polska – tym słynęła w przeszłości – że przyjmowała pod swój dach uciekinierów, uchodźców z miejsc, w których trwały prześladowania. Żydzi, Ormianie, hugenoci, bracia czescy, a nawet arianie znajdowali u nas przystanek i bezpieczeństwo. Pozostańmy wierni tej tradycji i dajmy schronienie i bezpieczeństwo ludziom, których teraz się morduje. Tyle możemy zrobić. Stać nas na to, żeby podzielić się bochenkiem chleba, pracą i przestrzenią, z tymi, którym odbiera się życie, a przynajmniej wolność praktykowania religii.

Dlatego apelujemy do Ministerstwa Spraw Zagranicznych, a także polskiego rządu, by jak najszybciej, otworzył prawne możliwości przyjmowania uchodźców religijnych i politycznych z krajów, w których prześladowanie chrześcijaństwa. Ministerstwo Finansów – mimo kryzysu – powinno stworzyć fundusz, który będzie nie tylko wspierać uchodźców, ale i wprowadzać ich w naszą przestrzeń kulturową i integrować ze społeczeństwem. Każdy z nas, nasze parafie czy zbory, muszą zaś odważyć się na przyjęcie nowych wiernych, udzielić im schronienia, otoczyć solidarnością i dać przeżyć najtrudniejszy czas, czekając na moment, gdy albo będą mogli wrócić do siebie, albo gdy zdecydują się zostać z nami i wzbogacić naszą Ojczyznę swoim wkładem.

Te decyzje będą kosztować, stworzą także nowe problemy, z którymi dotąd się nie borykaliśmy (chrześcijanie z Bliskiego Wschodu, choć integrują się o wiele lepiej niż muzułmanie, to należą jednak do innych kręgu kulturowego), ale dzięki nim będziemy mogli powiedzieć w przyszłości, że jako jedni z nielicznych pokazaliśmy, że na cierpienie czy ostateczne rozwiązanie kwestii jakiejkolwiek grupy, nie musimy się patrzeć w milczeniu, ale że możemy coś zrobić. Będziemy także mogli powiedzieć, że ta możliwość nie wynika z wielkiej potęgi militarnej, ale z otwartego serca i poczucia solidarności.

Otwarcie Polski na uchodźców ma jednak nie tylko wymiar moralny (choć to on jest najważniejszy), ale także praktyczny i utylitarny. Polska potrzebuje nowych obywateli, potrzebuje ludzi, którzy będą chcieli dla niej pracować i angażować się. Takimi nowymi obywatelami, jak niegdyś stali się nimi Ormianie czy Tatarzy, mogą być chrześcijanie z Bliskiego Wschodu. Ludzie, z którymi dzielimy religię i wspólnie wyznajemy Jezusa Chrystusa jako Jedynego Pana i Zbawiciela.

I dlatego prosimy władze państwowe o podjęcie tej inicjatywy. A polityków, liderów opinii, duchownych i wszystkich ludzi dobrej woli o podjęcie tego apelu i przekazanie go dalej.


Jeśli chcesz się dołączyć do apelu napisz do nas na adres info@fronda.pl - (podaj swoje imię, nazwisko i miejscowość)


http://www.fronda.pl/a/apel-portalu-frondapl-przyjmijmy-chrzescijan-z-bliskiego-wschodu-w-polsce,30343.html

Etykietowanie:

1 komentarz

avatar użytkownika Maryla

1. Open Doors pisze do UE i ONZ ws. Syrii

Międzynarodowa, ekumeniczna organizacja Open Doors, monitorująca problem prześladowania chrześcijan w świecie rozpoczyna akcję zbierania podpisów pod petycją w obronie syryjskich chrześcijan.

Zebrane podpisy Open Doors przekaże do krajowych rządów, Unii Europejskiej oraz ONZ.

"Mamy nadzieję, że uda nam się zdobyć tyle podpisów, aby nakłonić polityków do działania. Za pomocą petycji, interesy syryjskich chrześcijan ujrzą światło dzienne. Wielu ludzi usłyszy o ich sytuacji po raz pierwszy. Tylko wtedy, kiedy decydenci zostaną poinformowani, mogą wówczas stać się aktywni. Im więcej ludzi podpisze petycję, tym więcej zainteresowania otrzymają prześladowani z całego świata" - informuje organizacja.

Od 2012 r. Open Doors wspiera projekty miejscowych Kościołów w Damaszku, Homs i Aleppo. W kwietniu organizacja uruchomiła projekt pomocowy „Syria 2013".

"Naszym zadaniem jest zaopatrzenie chrześcijańskich rodzin w najpotrzebniejsze rzeczy do przeżycia. Są to: produkty żywnościowe, pomoc medyczna, zakwaterowanie, ubrania oraz Pismo Święte i chrześcijańska literatura. Pomoc dociera do potrzebujących w sposób bezpośredni. To, czego potrzebują nasi bracia i siostry w Syrii, to także modlitwa" - uwrażliwiają pracownicy Open Doors.

Więcej o projekcie Syria 2013 na stronie organizacji: http://www.opendoors.pl/badz_aktywny/modlitwa/syria_podziekowanie_modlitwa/

Petycja do pobrania na: http://www.opendoors.pl/493796/1838813/petycja_syria

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl