"to nieprawda"
cyt z skrzynki mailowej!
""To nie prawda, że rodzice wiedzą, co jest najlepsze dla ich dziecka" - głosi Superniania, lansowana przez media jako guru od wychowywania dzieci. Rodzina jako "ostatni bastion amatorszczyzny" musi być przecież poddana władzy i nadzorowi psychologów, pedagogów, edukatorów seksualnych i wielu innych urzędowych "opiekunów".
Wbrew pozorom, część rodziców bezkrytycznie akceptuje ten pogląd, dobrowolnie wycofując się z roli wychowawców swoich dzieci. Badania pokazują, że spory odsetek z nas uważa, że w dzisiejszych czasach nie mamy już decydującego wpływu na wychowanie swoich dzieci. Sądzimy, że może wychować je skutecznie szkoła, media, internet a nawet ulica, ale już nie dom rodzinny. Tymczasem dzieci i młodzież boleśnie odczuwają ten deficyt autorytetu rodziców i pragną by Mama i Tata byli nadal przewodnikami na drodze do dorosłości.
To m.in. dlatego pracujemy nad kolejną kampanią, poświęconą roli rodziców w wychowaniu dzieci. Podobnie jak przy poprzednich akcjach, Rozwód? Przemyśl to, Miłość. Lepiej na całe życie i Pomyśl o dziecku, tak i tym razem zaczynamy od badań społecznych. Jest to jeden z najbardziej kosztownych etapów przygotowań, ale bez niego trudno o najskuteczniej motywujący przekaz by, mimo niesprzyjających dziś okoliczności, nie rezygnować z trudu wychowywania swoich dzieci. Ufamy, że podobnie jak nasze poprzednie działania, również to jest godne Pana zaangażowania. Prosimy zatem o wszelkie możliwe wsparcie naszej działalności np.:
za pomocą wpłaty on-line
Tymczasem urzędowi specjaliści od wychowania uważają, że wiedzą lepiej, kiedy i jaką wiedzę, umiejętności oraz postawy muszą posiąść nasze dzieci. Wszyscy widzimy skutki takiego myślenia w Ministerstwie Edukacji, Urzędzie Pełnomocnika ds. Równego Traktowania czy innych urzędach centralnych. Podobnie dzieje się na poziomie władz samorządowych. To tam uchwalane są dziś różnorakie "programy wspierania rodziny", gdzie urzędnicy programują tzw. działania "edukacyjne" dla najmłodszych. Otrzymujemy coraz więcej sygnałów, że w ten sposób wprowadzane są do szkół i przedszkoli różne eksperymentalne zajęcia edukacji "seksualnej", "prozdrowotnej" i "równościowej". Tu nie wystarczy ogólnopolska kampania społeczna, bo na poziomie miast i gmin potrzebne są odpowiednie działanie lokalne. Dlatego warto bacznie obserwować władze samorządowe, brać udział w konsultacjach społecznych, protestować w przypadkach budzących niepokój. Będziemy wdzięczni jeśli poinformują Państwo także nas o tego typu sytuacjach. Chcemy zbierać przykłady działań lokalnych i nagłasniać je w skali całego kraju, inspirując innych do podobnej aktywności.
Być może to pewna przesada, ale trudno oprzeć się wrażeniu, że jesteśmy dziś na ideologicznej wojnie i tylko powszechna mobilizacja w obronie rodzin i wychowywanych przez nie dzieci ma szansę powstrzymać ideologów "nowoczesności i modernizacji". Jako mały symbol tej mobilizacji polecam na ostatnie tygodnie wakacji i początek nadchodzacego roku szkolnego naklejkę na szybę lub zderzak Pana samochodu,
Za każdą udzieloną pomoc proszę przyjąć wyrazy mojej osobistej wdzięczności.
Z serdecznymi pozdrowieniami
Paweł Woliński
Pomóż nam!
Wybierz naklejkę na
Twoje auto!(c) 2013 Fundacja Mamy i Taty, Długa 23/25, 00-238 Warszawa, tel. +48519366644
Alior Bank 40249000050000452034412862, KRS 356995
- TW Petrus13 - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
2 komentarze
1. hech
no i jest dramat,grzechotka,tele-rama,czy pewne ręce Taty i Mamy?. Grozi medialna niania (nie bez racji) i przyszłej mamie,wiesz kochanie na czym polega terror laktacji?.
ps.pokornie Cię proszę Drogi Moj Panie powiedz,na czym polega
owo wciąż na topie,dosłownie i w przenośni "oseska" ssanie!
2. Oni wiedzą co robią
Wczesne oderwanie dziecka od matki wg. dr Hamera może wpłynąć na zmianę u niego orientacji seksualnej, a wczesne uświadomienie zaburza lub zahamowuje rozwój psychiczny dziecka.
Wojciech Kozlowski