Zbliża się 69. rocznica Powstania Warszawskiego. Program obchodów Warszawa.
Informacja o uroczystościach w Warszawie
Korporacja Akademicka Sarmatia
BIAŁOŁĘKA
1 Sierpnia - Czwartek
godz.10.00 | Złożenie kwiatów przez władze Dzielnicy Białołęka na Kwaterze Powstańców – Żołnierzy Armii Krajowej, w której pochowani są żołnierze Armii Krajowej VII obwodu „Obroża” zgr. Marianowo II bat. polegli 21.IX.1944 r. w Kampinosie; Cmentarz Tarchomiński, ul. Mehoffera
godz.18.00 | Msza Święta w intencji Powstańców – we mszy uczestniczy Chór Bemcanto; kościół pw. Matki Boskiej Ostrobramskiej, ul. Kaliskiego 49
21 września - Sobota
Rada i Zarząd Dzielnicy Białołęka organizują uroczystości z okazji rocznicy śmierci poległych żołnierzy 5 i 6 kompanii Rejonu Pierwszego Drugiego Batalionu VII Obwodu Okręgu Warszawskiego „Obroża”. W uroczystościach uczestniczą poczty sztandarowe kół kombatanckich, szkół białołęckich, przedstawiciele środowisk kombatanckich, organizacji społecznych, zakładów pracy, dzieci, młodzież, nauczyciele, harcerze oraz mieszkańcy.
godz.12.30 | Msza Święta; kościół pw. św. Jakuba Apostoła, ul. Mehoffera 4
godz.14.00 | Apel Poległych z udziałem wojskowej asysty honorowej z Batalionu Reprezentacyjnego Wojska Polskiego; cmentarz parafialny, ul. Mehoffera
BIELANY
1 Sierpnia - Czwartek
Uroczystość składania kwiatów i zapalania zniczy przez środowiska kombatanckie
i młodzież z punktów „Lata w mieście”:
godz.11.00 | tablica na ścianie budynku Domu Dziecka upamiętniająca szpital powstańczy; Al. Zjednoczenia 34
godz.11.00 | głaz upamiętniający walkę o lotnisko bielańskie; ul. Michaliny 10
godz.11.00 | mogiła powstańcza w głębi Lasu Młocińskiego
godz.12.00 | obelisk wolnostojący z nazwiskami poległych w Powstaniu Warszawskim; ul. Powązkowska 93
godz.12.00 | tablica na ścianie kościoła p.w. św. Marii Magdaleny (mały kościół) na Wawrzyszewie; ul. Horacego róg ul. Wólczyńskiej
godz.12.00 | obelisk ku czci Powstańców Warszawskich; Cmentarz Wawrzyszewski, ul. Wólczyńska róg ul. Kwitnącej
godz.12.00 | krzyż z tablicą; ul. Wólczyńska róg ul. Wolumen
godz.12.00 | krzyż z tablicą usytuowany przy chodniku; ul. Gdańska 12/14
4 Sierpnia - Niedziela
Uroczystość patriotyczna upamiętniająca walkę o lotnisko bielańskie
w czasie Powstania Warszawskiego:
godz.12.00 | kościół Matki Bożej Królowej Pokoju na Młocinach;ul. Dzierżoniowska 7
godz.13.00 | obelisk; ul. Michaliny 10
godz.13.00 | mogiła; Las Młociński
MOKOTÓW
1 sierpnia - Czwartek
godz.10.00 | Uroczysty apel przy pomniku „Mokotów Walczący 1944”; Park im. gen. Gustawa Orlicz-Dreszera
godz.ok. 11.00 | Wymarsz z Parku Dreszera ul. Puławską w kierunku Obelisku na ul. Dworkowej
godz.ok. 11.15 | Uroczystość pod tablicą Twórców „Marsza Mokotowa” umieszczoną na Baszcie Zegarowej zwanej „Gołębnikiem”; ul. Puławska 59
godz.21.00 | Uroczystość rozpalenia ognia pamięci pod Kopcem Powstania Warszawskiego; ul. Bartycka
2 sierpnia - Piątek
godz.17.00 | Msza Święta w intencji pomordowanych zakonników i mieszkańców Mokotowa; ul. Rakowiecka 61
OCHOTA
1 sierpnia - Czwartek
W imieniu Burmistrza Dzielnicy Ochota m.st. Warszawy oraz opiekunów miejsc pamięci narodowej zostaną złożone symboliczne wiązanki kwiatów oraz zapalone znicze w miejscach pamięci narodowej związanych z Powstaniem Warszawskim 1944 r.
4 sierpnia - Niedziela
godz.8.30 | W pobliżu tablicy upamiętniającej walki powstańcze na Ochocie w sierpniu 1944 r. zostanie podstawiony autokar, którym uczestnicy uroczystości z Dzielnicy Ochota, a w szczególności przedstawiciele IV Obwodu Armii Krajowej Warszawa Ochota udadzą się do Pęcic;
ul. Niemcewicza 5 róg ul. Asnyka
Główny organizator uroczystości: Urząd Gminy Michałowice
godz.9.00 | Odjazd autokaru do Pęcic
godz.10.00 | Koncert poetycko-muzyczny w 69. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego; kościół parafialny św. Apostołów Piotra i Pawła, Pęcice.
godz.11.00 | Msza Święta w intencji poległych i pomordowanych żołnierzy Armii Krajowej podczas walk pod Pęcicami 2 sierpnia 1944 r.; kościół parafialny św. Apostołów Piotra i Pawła, Pęcice
godz.12.10 – 12.20 | Przemarsz uczestników uroczystości na cmentarz powstańczy w Pęcicach
godz.ok. 12.30 | Uroczysty Apel Poległych oraz składanie kwiatów przy Pomniku – Mauzoleum żołnierzy Armii Krajowej m.in. z IV Oddziału Warszawa-Ochota; Pęcice
godz.ok. 15.30 | Po zakończeniu uroczystości w Pęcicach – powrót autokaru do Warszawy; na ul. Niemcewicza 5
11 sierpnia - Niedziela
godz.17.00 | Uroczysta Msza Święta za dusze poległych i pomordowanych żołnierzy IV Obwodu Armii Krajowej Warszawa-Ochota w 69. rocznicę zakończenia walk powstańczych na Ochocie;
kościół św. Jakuba Apostoła, ul. Grójecka 38
godz.18.00 | Program poetycki „Pamiętamy” w wykonaniu Michała Muskata; kościół św. Jakuba Apostoła, ul. Grójecka 38
godz.ok. 18.00 | Uroczysty przemarsz do miejsc pamięci narodowej upamiętniających wydarzenia z 1944 r., złożenie kwiatów oraz zapalenie zniczy w następujących miejscach:
– tablica upamiętniająca zdobycie „Antonina” (domu księży Orionistów) przez żołnierzy Armii Krajowej w pierwszym dniu PowstaniaWarszawskiego; ul. Barska 4 „Antonin”
– tablica upamiętniająca publiczną egzekucję więźniów Pawiaka 10.02.1944 r.; ul. Barska 4
– tablica upamiętniająca walki powstańcze IV Obwodu Armii Krajowej Warszawa-Ochota w dniach 1-10 sierpnia 1944 r.; ul. Kaliska róg Joteyki „Reduta Kaliska”
– tablica upamiętniająca walki oddziału IV Obwodu Armii Krajowej Warszawa-Ochota w dniach 1-11 sierpnia 1944 r.; ul. Wawelska 60 „Reduta Wawelska”
– tablica upamiętniająca przejście kanałami obrońców ”Reduty Wawelskiej” podczas Powstania Warszawskiego 1944 r.; ul. Wawelska 60
– tablica upamiętniająca egzekucję Polaków 11 sierpnia 1944 r.; ul. Mianowskiego 15
Po upadku powstańczej „Reduty Wawelskiej” wymordowano kilkadziesiąt osób, w tym wszystkich rannych i wielu cywilnych mieszkańców domów.
PRAGA-POŁUDNIE
31 lipca - Środa
Złożenie wieńców i oddanie hołdu poległym w Powstaniu Warszawskim. Przedstawiciele Rady i Zarządu Dzielnicy Praga-Południe, kombatanci działający na Pradze-Południe oraz mieszkańcy Dzielnicy złożą hołd przy pomnikach związanych z historią Powstania Warszawskiego:
godz.11.00 | tablica poświęcona pamięci Antoniego Żurowskiego; ul. Grochowska 274,
godz.11.00 | tablica poświęcona pamięci Bronisława Chajęckiego; ul. Grochowska 274,
godz.11.25 | tablice pamięci żołnierzy AK 6 Obwodu; kościół pw. św. Wincentego Palloniego, ul. Skaryszewska 12,
godz.11.40 | obelisk saperów; Park Skaryszewski,
godz.11.55 | pomnik lotników brytyjskich; Park Skaryszewski,
godz.12.20 | obelisk pamięci poległych o wyzwolenie Warszawy w latach 1944-45; ul. Wybrzeże Szczecińskie,
godz.12.40 | tablice upamiętniające uczestników przepraw przez Wisłę; kościół pw. Apostołów Jana i Pawła, ul. Kapelanów AK,
godz.13.00 | tablica poświęcona pamięci płk. Tadeusza Schollenbergera; kościół pw. Najczystszego Serca Maryi, ul. Chłopickiego (przy pl. Szembeka),
godz.13.20 | pomnik żołnierzy 21 PP im. Dzieci Warszawy; Al. Waszyngtona róg ul. Grenadierów.
godz.18.00 | Spotkanie poświęcone pamięci uczestników Powstania Warszawskiego; Centrum Promocji Kultury, ul. Podskarbińska 2 prowadzenie: Hubert Kossowski
1 Sierpnia - Czwartek
godz.19.44 | „1944” Koncert zespołu FABRYKA Muszla Koncertowa, Park Skaryszewski
FABRYKA to oryginalne połączenie melodyjnej poezji, klasycznego rocka oraz brzmień elektronicznych. Zespół wypracował własny styl, który muzycy określają jako rock fantastyczno-naukowy. Oprócz brzmienia i melodii, muzycy kładą nacisk na jakość tekstu. FABRYKA odwołuje się do wartości humanistycznych. Oprócz muzyki do własnych słów, grupa przygotowała oprawę polskich poezji (Wyspiański, Baczyński, Gajcy). Fabryka nagrała płytę „Sierpień” poświęconą poezji Kolumbów i Poetów Powstańców.
WSTĘP BEZPŁATNY
PRAGA-PÓŁNOC
30 lipca - Wtorek
godz.11.00 | Złożenie kwiatów pod budynkiem Centrali Telefonicznej „Praskiej PAST -y” – wystąpienia okolicznościowe, udział pocztów sztandarowych środowisk kombatanckich; ul. Brzeska 24
4 sierpnia - Niedziela
godz.10.00 | Msza Święta w intencji poległych; kościół drewniany, Cmentarz Bródnowski
godz.11.00 | Złożenie kwiatów przy symbolicznej mogile żołnierzy 6-XXVI Obwodu AK ; Cmentarz Bródnowski, Aleja 22
10 września - Sobota
godz.11.00 | Uroczystość ku czci płk. Antoniego W. Żurowskiego – Dowódcy Powstania Warszawskiego – wystąpienia okolicznościowe, asysta wojskowa, poczty sztandarowe środowisk kombatanckich oraz szkół praskich (z całej dawnej Pragi), złożenie kwiatów przed pomnikiem płk. A.W. Żurowskiego; Skwer im. płk. A.W. Żurowskiego
REMBERTÓW
1 Sierpnia - Czwartek
godz.17.00 | Uroczystość złożenia wieńców przy Pomniku Obrońców Radiostacji Komendy Głównej Armii Krajowej; ul. Haubicy róg ul. Gawędziarzy
ŚRÓDMIEŚCIE
13 sierpnia - Wtorek
„Dzień Pamięci Starówki” organizowany przez Dzielnicę Śródmieście. Święto to narodziło się z potrzeby serc społeczności lokalnej i ma już swoją przeszło dwudziestoletnią tradycję. Ten dzień, zawsze podniośle obchodzony przez społeczność staromiejską, na trwałe wpisał się do
kalendarza uroczystości naszej dzielnicy. Uczestniczą w nim mieszkańcy Warszawy, poczty sztandarowe oddziałów powstańczych, wojsko, przedstawiciele władz miasta oraz dostojnicy Kościoła.
Zwieńczeniem całodziennych obchodów jest uroczysty koncert dedykowany Mieszkańcom – Obrońcom Starówki 44.
W bieżącym roku wystąpi L.U.C Łukasz Rostkowski.
godz.15.30 | Składanie wiązanek w miejscach pamięci narodowej na terenie Starego i Nowego Miasta (zbiórka w pobliżu tablicy przy placu Zamkowym).
Odwiedzamy:
– pl. Zamkowy 15/17,
– ul. Rycerska 12 (róg Wąski Dunaj),
– ul. Międzymurze (okolice Wąskiego Dunaju),
– ul. Podwale 25,
– ul. Kilińskiego 2,
– ul. Długa 7,
– ul. Długa13/15,
– ul. Świętojerska 4,
– ul. Przyrynek 2 (róg Kościelnej),
– ul. Sanguszki 1.
godz.17.00 | Uroczysta Msza Święta w intencji poległych w Powstaniu Warszawskim; Archikatedra św. Jana Chrzciciela, wejście od ul. Świętojańskiej 8
godz.18.30 | Uroczystość pod kamieniem w miejscu wybuchu czołgupułapki; ul. Kilińskiego 3:
– hymn narodowy,
– wystąpienia,
– modlitwa,
– składanie wieńców.
godz.19.30 – 21.00 | Widowisko artystyczne „39/89 Zrozumieć Polskę”; plac Zamkowy
w wykonaniu: L.U.C. Rostowskiego
WSTĘP WOLNY
TARGÓWEK
1 Sierpnia - Czwartek
godz.10.00 | Uroczystość przy Reducie Bródnowskiej; ul. Bartnicza Następnie – spotkanie kombatantów w Domu Kultury „Świt”, podczas którego zorganizowany będzie koncert pieśni powstańczych; ul. Wysockiego 11
4 Sierpnia - Niedziela
godz.10.00 | Msza Święta w intencji żołnierzy Obwodu Warszawa-Praga poległych w Powstaniu Warszawskim; kościół drewniany na Cmentarzu Bródnowskim
godz.11.00 | Uroczystość i Apel Poległych przy pomniku żołnierzy Armii Krajowej 6/XXVI Obwodu Warszawa-Praga; Cmentarz Bródnowski
URSUS
1 Sierpnia - Czwartek
godz.16.30 | Złożenie kwiatów oraz zapalenie zniczy na grobach powstańców z terenu Ursusa przez władze Dzielnicy i delegacje organizacji pozarządowych i kombatanckich; cmentarz przy ul. Rakuszanki
godz.17.00 | Apel pamięci, przemówienie Burmistrza i modlitwa, złożenie kwiatów – uczestniczą: mieszkańcy Ursusa, delegacje i poczty sztandarowe organizacji kombatanckich; obelisk przy ul. Cierlickiej
godz.18.00 | Msza Święta w intencji ojczyzny; kościół p.w. Józefa Oblubieńca NMP, ul. Sosnkowskiego 34
godz.18.30 | Koncert „Warszawiacy śpiewają (nie)zakazane piosenki“ Park Czechowicki, ul. Spisaka – muszla koncertowa z udziałem: zespołu wokalnego Young Ursus Voices pod kierunkiem: Krzysztofa Matuszaka
WSTĘP WOLNY
URSYNÓW
1 Sierpnia - Czwartek
godz.9.00 | Uroczyste złożenie wieńców oraz zapalenie zniczy z udziałem Żołnierzy AK „Baszta”, przedstawicieli Dzielnic Ursynów i Mokotów:
– przed pamiątkowym głazem; ul. Puławska 266,
– pod tablicą pamiątkową na ogrodzeniu Toru Wyścigów Konnych.
godz.10.00 – 21.00 | „Powstańcza Kwatera” (wystawa ukazująca walkę i życie codzienne uczestników Powstania Warszawskiego oraz działania interakcyjne pozwalające wcielić się w powstańca – stroje i charakteryzacja; Urząd Dzielnicy Ursynów, al. KEN 61
godz.17.00 – 18.30 | Powstańcze kino – pokaz filmów dokumentalnych opartych na autentycznych relacjach świadków, którym udało się przeżyć Powstanie Warszawskie; Dom Sztuki, ul. Wiolinowa 14
godz.19.00 – 21.00 | Gra miejska pn. URSYNÓ W 44 (trasa ewakuacji z terenów Powstania Warszawskiego do lasów Chojnowskich – Las Kabacki); stacja Metra Ursynów od str. ul. Wiolinowej
WESOŁA
1 Sierpnia - Czwartek
godz.18.00 | Msza Święta; kościół Parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa przy ul. Borkowskiej 1, osiedle Stara Miłosna
godz.18.45 | Program artystyczny poświęcony pamięci bohaterów Powstania Warszawskiego; kościół Parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa przy ul. Borkowskiej 1, osiedle Stara Miłosna
godz.19.05 | Złożenie wieńców pod kamieniem poświęconym pamięci „Żołnierzy Armii Krajowej, III Plutonu, V Kompanii „Dęby” i Harcerzy Szarych Szeregów – rój „Wierna Rzeka” z terenu Starej Miłosnej”
WILANÓW
1 Sierpnia - Czwartek
godz.16.00 | Uroczysta Msza Święta; kościół św. Anny, ul. Kolegiacka 1
godz.16.50 | Przejście do kwatery powstańczej; Cmentarz Wilanowski, ul. Wiertnicza Wystawienie warty honorowej, przemówienia okolicznościowe, oddanie salwy honorowej oraz złożenie wieńców przez delegacje i mieszkańców.
godz.17.00 | Uroczysta Msza Święta; kościół św. Elżbiety, Sanktuarium Matki Bożej Tęskniącej, ul. Przyczółkowa 29
godz.18.00 | Przejście na Cmentarz Powstańców Warszawy do kwatery powstańczej, wystawienie warty honorowej, przemówienia okolicznościowe, apel poległych, salwa honorowa oraz uroczyste złożenie wieńców przez delegacje i mieszkańców.
WŁOCHY
1 Sierpnia - Czwartek
godz.11.00 | Pomnik Kapliczka Bazy Lotniczej „Łużyce”; ul. Żwirki i Wigury róg ul. 17 stycznia
– hymn narodowy,
– modlitwa,
– złożenie kwiatów,
– przejście pod pomnik 7pp AK „Garłuch” i złożenie kwiatów przez delegacje.
WOLA
30 lipca - Wtorek
godz.11.00 | Uroczyste złożenie kwiatów, warta honorowa; Skwer Zgrupowania Armii Krajowej „Chrobry II” ul. Chmielna 132/134
godz.12.00 | Uroczyste złożenie kwiatów, warta honorowa w miejscu pamięci Zgrupowania „Waligóra”; ul. Wolska róg ul. Młynarskiej
godz.14.00 | Uroczyste złożenie kwiatów, warta honorowa w miejscu pamięci Zgrupowania „Radosław”; ul. Okopowa róg ul. Mireckiego
1 Sierpnia - Czwartek
godz.19.30 | Centralne uroczystości rocznicowe pod pomnikiem „Polegli Niepokonani” upamiętniającym obrońców i mieszkańców Woli, którzy stracili życie w sierpniu 1944 r.; ul. Wolska 174/176
3 Sierpnia - Sobota
godz.18.00 | Uroczyste złożenie kwiatów w miejscu pamięci Zgrupowania „Chrobry I”; ul. Chłodna róg ul. Żelaznej
5 Sierpnia - Poniedziałek
godz.13.00 | Uroczyste złożenie kwiatów, warta honorowa w miejscu pamięci batalionu „Parasol” Zgrupowania „Radosław” – uroczysty program słowno-muzyczny „Pamięci walczących i pomordowanych na terenie warszawskiej Woli”; Pałacyk Michla, ul. Wolska 40
recytacja: Andrzej Krusiewicz
skrzypce solo: Izabela Jaskólska-Stańczak
godz.14.00 | Uroczyste złożenie kwiatów oraz warta honorowa w miejscu pamięci batalionu „Zośka” Zgrupowania „Radosław”; „Gęsiówka”, ul. Anielewicza 34
godz.16.00 | Uroczyste złożenie kwiatów, warta honorowa w miejscu największej egzekucji na Woli – uroczysty program słowno-muzyczny „Pamięci walczących i pomordowanych na terenie warszawskiej Woli”; ul. Górczewska 32
recytacja: Andrzej Krusiewicz
skrzypce solo: Izabela Jaskólska-Stańczak
godz.17.00 | Uroczyste złożenie kwiatów przy tablicy poświęconej pamięci harcerek Drużyny nr 100 im. E. Plater Harcerskiego Patrolu Sanitarnego Obwodu AK WOLA; ul. Karolkowa 53
godz.18.00 | Centralne uroczystości rocznicowe w hołdzie ludności cywilnej Woli z okazji ogólnowarszawskiego Dnia Pamięci Mieszkańców Woli wymordowanych przez Niemców podczas Powstania Warszawskiego
– pomnik poświęcony 50-ciu tysiącom mieszkańców Woli zamordowanym przez Niemców podczas Powstania Warszawskiego w 1944 r. Skwer Pamięci u zbiegu ul. Leszno i al. Solidarności
Koncert patriotyczny „Pamięci walczących i pomordowanych na Woli” w wykonaniu: kameralnej orkiestry instrumentów dętych w programie m.in.: wiązanka melodii Powstania Warszawskiego,
„Maszerują Strzelcy”, „Warszawianka”, „Pałacyk Michla” itp.
6 Sierpnia - Wtorek
godz.18.00 | Miejsce poświęcone pamięci rozstrzelanych przez Niemców 6 sierpnia 1944 roku redemptorystów oraz harcerzy „Szarych Szeregów” rojów „Giewont” i „Giermkowie Wolności” pełniących ofiarnie służbę w okresie okupacji i Powstania Warszawskiego; kościół pw. św. Klemensa Hofbauera, ul. Karolkowa 49
Koncert piosenek patriotycznych „Pamięci walczących i pomordowanych na Woli”
w wykonaniu: Krzysztofa Chalimoniuka
oraz kwartetu smyczkowego: Izabela Jaskólska-Stańczak, Claudia Sanjines, Aleksandra Kiszka-Stefanek, Marzena Korzycka.
W programie m.in.: „Pałacyk Michla”, „Warszawskie dzieci” itp.
Następnie – Msza Święta i uroczyste złożenie kwiatów.
ŻOLIBORZ
1 Sierpnia - Czwartek
godz.10.30 | Składanie wieńców, apel poległych – główna uroczystość dzielnicowa pod Pomnikiem „Żywiciela”; skwer „Żywiciela”
godz.11.30 | Złożenie wieńców w miejscu, w którym padły pierwsze strzały w Powstaniu Warszawskim; płyta przy ul. Suzina 6
godz.18.00 | Uroczysta Msza Święta; kościół św. Stanisława Kostki, ul. Hozjusza
godz.19.00 | Koncert „Listy z Powstania”; kościół św. Stanisława Kostki
śpiewa: Warszawski Chór Międzyuczelniany
pod Dyrekcją: Teresy Gręziak
recytują: Maciej Gąsiorek i Barbara Dobrzyńska
„Listy z Powstania” to koncert przypominający o radości pierwszych dni Powstania, o nadziei towarzyszącej kolejnym dniom, o bohaterskich przykładach żołnierskiego poświęcenia, o dramacie ludności cywilnej oraz o ostatnich dniach tragicznego zrywu wolności.
Narrację koncertu, utrzymaną w dialogu kobiety i mężczyzny, wypełniają
wojskowe informacje, rozkazy, świadectwa, wspomnienia oraz prywatne
listy…
1 Sierpnia - Czwartek
godz.11.00 – 17.00 | Diorama wojsk niemieckich, diorama Powstańców; Park im. Stefana Żeromskiego W programie m.in.: prezentacje broni używanej w Powstaniu, wykrywacze metalu i odszukiwanie zakopanych przedmiotów, stanowisko do zrobienia zdjęcia w mundurze, konkurs wiedzy o Powstaniu Warszawskim.
Na dioramie wojsk niemieckich będzie prezentowany motor BMW z koszem wraz z obsługą. Na obu dioramach będzie wystawiony karabin z instalacją gazową LPG do prezentacji strzelania.
Uroczystości środowiskowe 2013
1 Sierpnia - czwartek
godz. 9.00 | Uroczystości złożenia kwiatów pod tablicą pamiątkową
na ogrodzeniu Wyścigów Konnych oraz przed głazem – z udziałem
przedstawicieli Środowiska Pułku AK Baszta oraz władz Ursynowa i Mokotowa;
ul. Puławska 466
godz. 10.00 | „Marsz Mokotowa” – uroczystość 69. rocznicy wybuchu Powstania
Warszawskiego przy pomniku Mokotów Walczący;
Park gen. Orlicz-Dreszera
godz. 11.00 | Przemarsz z Parku Dreszera do Pomnika 119 Powstańców
pomordowanych 27 września 1944 r.; ul. Puławska
godz. 17.30 | Złożenie kwiatów pod Kwaterą „Baszty”;
Cmentarz Wojskowy Powązki
godz. 21.00 | Ognisko Pamięci; Kopiec Powstania Warszawskiego
2 Sierpnia - piątek
godz. 16.30 | Złożenie kwiatów i Msza Święta w Kościele ku czci
ofiar egzekucji Ojców Jezuitów; kościół Ojców Jezuitów, ul. Rakowiecka
25 Sierpnia
godz. 12.00 | Uroczystości i Msza Święta przy pomniku poległych
i pomordowanych w Lasach Chojnowskich; Pilawa
10 września
godz. 11.00 | Spotkanie z młodzieżą z Okazji Dnia Weterana i rocznicy
wybuchu II wojny światowej; Uczelnia Łazarskiego, ul. Świeradowska 43
15 września
godz. 13.00 | Msza Święta za poległych Powstańców Mokotowa, uczestników
przepraw przez Wisłę na Sadybę; kościół Matki Bożej Królowej Polskich
Męczenników, Aleja Stanów Zjednoczonych 55, Praga Południe
27 września - piątek
godz. 10.30 | Rocznica zakończenia walk powstańczych
na Mokotowie
godz. 11.00 | Oddanie hołdu mieszkańcom Mokotowa;
ul. Puławska (przy Dworkowej);
Apel poległych i pomordowanych; pomnik, ul. Dworkowa
godz. 18.00 | Msza Święta z udziałem młodzieży szkolnej za poległych
powstańców i pomordowanych mieszkańców Mokotowa;
kościół św. Michała Archanioła, ul. Puławska 95
2 października
godz. 18.00 | Uroczystość zgaszenia ogniska pamięci;
Kopiec Powstania Warszawskiego, ul. Bartycka
22 listopada - piątek
godz. 11.00 | Uroczystość upamiętniająca osobę Ludwika Bergera ps.
„Goliat”; Żoliborz, skwer im. Ludwika Bergera „Goliata” przy ul. Śmiałej
1 Sierpnia - czwartek
godz. 11.00 | Złożenie kwiatów i zapalenie zniczy, pomnik-kapliczka
„Bazy Lotniczej Łużyce”; róg ul. Żwirki i Wigury i ul. 17 Stycznia
12.00 | Przejście pod pomnik 7 pp AK „Garłuch” i złożenie
kwiatów przez delegacje; ul. 17 Stycznia
3 Sierpnia - sobota
godz. 18.00 | Uroczystość upamiętniająca zdobycie posterunku Nortwahe,
złożenie kwiatów przy asyście pocztu sztandarowego oraz przedstawicieli
Władz Dzielnicy Wola; róg ul. Żelaznej i ul. Chłodnej 25
31 Sierpnia - sobota
godz. 12.00 | Msza Święta za poległych i zmarłych z batalionu Chrobry I;
kościół Św. Jacka, ul. Freta
godz. 13.30 | Apel poległych pod pomnikiem Chrobry I;
Ogród Krasińskich
29 lipca - piątek
godz. 11.00 | Złożenie kwiatów i zapalenie zniczy przy tablicy pamiątkowej;
ul. Towarowa 16 – następnie, przy tablicy Muzeum Woli; ul. Srebrna 12
godz. 13.00 | Złożenie kwiatów pod pomnikiem – podczas uroczystości
obecny będzie sztandar zgrupowania; ul. Żelazna 10 przy al. Jerozolimskich
godz. 14.00 | Złożenie kwiatów i zapalenie zniczy przy tablicy
pamiątkowej w przychodni; ul. Mariańska 1
godz. 17.00 | Złożenie kwiatów i zapalenie zniczy przy tablicy pamiątkowej;
fronton kościoła pw. Wszystkich Świętych, pl. Grzybowski 3/5
30 lipca - wtorek
godz. 11.00 | Złożenie kwiatów na skwerze Zgrupowania Armii
Krajowej „Chrobry II ”; ul. Chmielna 132/134
1 Sierpnia - czwartek
godz. 15.00 | Złożenie wieńców i zapalenie zniczy przy grobie płk Z. Brejnaka,
gen. A. Chruściela, rtm. W. Pileckiego, drużynowego „Generała”
M.Biernackiego przy Płycie Pamięci „Chrobrego II ”; Cmentarz Wojskowy
Podczas uroczystości obecny będzie sztandar zgrupowania.
3 Sierpnia - sobota
godz. 17.00 | Msza Święta; Pl. Trzech Krzyży
Podczas uroczystości obecny będzie sztandar zgrupowania
5 września - czwartek
godz. 16.00 | Msza Święta w intencji żołnierzy i ludności cywilnej;
kościół św. Alojzego Orione, pl. Starynkiewicza
1 Sierpnia - czwartek
godz. 10.00 | Msza Święta za poległych i zmarłych żołnierzy IV Zgrupowania
AK „Gurt”, złożenie kwiatów w krużganku kościoła;
kościół pw. Wszystkich Świętych, pl. Grzybowski
godz. 11.00 | Złożenie kwiatów i zapalenie zniczy pod tablicą na
ścianie byłego szpitala polowego; ul. Złota 58
godz. 11.00 | Złożenie kwiatów i zapalenie zniczy pod Pomnikiem
Czynu Zbrojnego IV Zgrupowania AK „Gurt”; po przeciwnej stronie ulicy
Złota 58
godz. 16.00 | Spotkanie przy kwaterze IV Zgrupowania AK „Gurt”
– złożenie kwiatów i zapalenie zniczy; Cmentarz Wojskowy Powązki,
kwatera żołnierzy IV Zgrupowania AK „Gurt”
8 września - czwartek
godz. 11.00 | Msza Święta polowa;
polana w Puszczy Kampinoskiej, Pociecha k/Palmir
godz. 12.00 | Apel poległych;
polana w Puszczy Kampinoskiej, Pociecha k/Palmir
godz. 12.30 | Poczęstunek na polanie biwakowej;
polana w Puszczy Kampinoskiej, Pociecha k/Palmir
31 lipca - środa
godz. 16.00 | Msza Święta; kościół św. Aleksandra, pl. Trzech Krzyży
godz. 17.00 | Złożenie kwiatów pod tablicą pamięci Antoniego Szczęsnego
Godlewskiego ps. Antek Rozpylacz; ul. Bracka 7 (podwórze kamienicy)
godz. 18.00 | Złożenie kwiatów pod tablicą pamięci dowództwa batalionu
szturmowego „Sokół”; ul. Nowogrodzka 3/5
1 Sierpnia - czwartek
godz. 16.00 | Złożenie kwiatów;
Cmentarz Wojskowy na Powązkach, kwatera B-28
31 Sierpnia - sobota
godz. 18.20 | Złożenie kwiatów pod tablicą upamiętniającą walki batalionu
„Sokół” oraz Antoniego Szczęsnego Godlewskiego ps. Antek Rozpylacz;
al. Jerozolimskie 11/19 róg ul. Brackiej
1 Sierpnia - czwartek
godz. 8.45 | Złożenie kwiatów pod tablicą pamięci; ul. Smulikowskiego
godz. 9.00 | Msza Święta – okolicznościowa informacja proboszcza;
kościół pod wezwaniem Św. Teresy, ul. Tamka
godz. 10.00 | Złożenie kwiatów pod pomnikiem „Krybara”; ul. Tamka
godz. 11.00 | Złożenie kwiatów pod tablicą na terenie Uniwersytetu
Warszawskiego
23 Sierpnia - piątek
godz. 17.00 | Zbiórka przy pomniku „Krybara”; Cmentarz Wojskowy na
Powązkach
godz. 18.00 | Msza Święta; Bazylika Świętego Krzyża, ul. Krakowskie
Przedmieście 3
18 Sierpnia - niedziela
godz. 11.30 | Koncert pieśni patriotycznych przy Pomniku Niepodległej
Rzeczpospolitej Kampinoskiej i na cmentarzu powstańczym;
Wiersze, Gmina Czosnów
wykonanie: chór „Ballada”
godz. 12.00 | Msza Święta polowa przy Pomniku Niepodległej Rzeczpospolitej
Kampinoskiej i cmentarzu powstańczym; Wiersze, Gmina Czosnów
godz. 14.00 | Apel poległych – następnie składanie kwiatów przy Pomniku
Niepodległej Rzeczpospolitej Kampinoskiej i cmentarzu powstańczym;
Wiersze, Gmina Czosnów
22 Sierpnia - czwartek
godz. 17.00 | Msza Święta polowa przy pomniku żołnierzy Grupy
„Kampinos”; ul. Zajączka róg ul. Mickiewicza
godz. 18.00 | Apel poległych pod pomnikiem żołnierzy Grupy
„Kampinos”; ul. Zajączka róg ul. Mickiewicza
godz. 18.40 | Program artystyczny w wykonaniu zespołu „Piwnica
Poetycka”; przy pomniku Poległych w ataku na Dworzec Gdański
„RADOSŁAW”, „MIOTŁA”, „PARASOL”, „ZOŚKA”
30 lipca - wtorek
godz. 14.00 | Złożenie kwiatów pod tablicą-kamieniem pamięci;
ul. Okopowa przy ul. Mireckiego
1 Sierpnia - czwartek
godz. 16.00 | Apel Poległych; Cmentarz Wojskowy, Kwatera A-20
Batalionu „Zośka”
2 Sierpnia - piątek
godz. 11.15 | Złożenie kwiatów pod tablicą pamięci, oddziału
PKB/17, PWPW; ul. Sanguszki
5 Sierpnia - poniedziałek
godz. 14.00 | Złożenie kwiatów i zapalenie zniczy pod płytami pamięci
upamiętniającymi wyzwolenie obozu „Gęsiówka”; róg ul. Anielewicza 34
i ul. Okopowej
8 Sierpnia - czwartek
godz. 17.00 | Uroczystości przy tablicy poświęconej żołnierzom kompanii
„Maciek” poległym podczas wypadu na pociąg pancerny; róg ul. Ostroga
i ul. Tatarskiej
godz. 17.30 | Uroczystości przy tablicy na murze Cmentarza Ewangelicko-
Augsburskiego; ul. Młynarska 54/58
11 Sierpnia - niedziela
godz. 16.30 | Uroczystości przy tablicy por. phm. Konrada Okolskiego ps.
„Kuba”; Budynek Zespołu Szkół Fototechnicznych na ul. Spokojnej 13
godz. 17.30 | Uroczystości przy tablicy na murze Zespołu Szkół im M. Konarskiego
tzw. „Twierdzy”; ul. Okopowa 55A
godz. 17.30 | Złożenie kwiatów pod tablicą pamięci; Rondo Radosława
godz. 18.00 | Złożenie kwiatów pod tablicą pamięci batalionu
„Miotła”; ul. Stawki
22 Sierpnia - czwartek
godz. 16.00 | Uroczystości przy tablicy Batalionu upamiętniającej poległych
w natarciu na Dworzec Gdański – tablica na terenie KS „Polonia”;
ul. Konwiktorska
30 Sierpnia - piątek
godz. 17.00 | Uroczystości przy kamieniu pamięci poświęconym poległym
żołnierzom Batalionu; ul. Zakroczymska 7
31 Sierpnia - sobota
godz. 10.00 | Msza Święta w intencji poległych żołnierzy Batalionu;
kościół pw. św. Trójcy, Sieczychy
godz. 12.00 | Po mszy złożenie kwiatów pod tablicą pamiątkową-kamieniem
– następnie pokaz taktyki i sprzętu komandosów;
przed szkołą podstawową w Sieczychach
godz. 18.00 | Msza Święta w intencji poległych żołnierzy Batalionu;
kościół pw. św. Antoniego na ul. Senatorskiej 31
godz. 19.30 | Po mszy złożenie kwiatów pod tablicą pamiątkową, inscenizacja
oraz marsz pamięci szlakiem przebicia kompanii „Rudy” Batalionu
„Zośka”; ul. Bielańska róg ul. Daniłowiczowskiej
15 września - niedziela
godz. 18.00 | Msza Święta w intencji. Kpt. hm. A. Romockiego ps. „Morro”
i poległych żołnierzy Batalionu; kościół pw. Św. Trójcy na ul. Solec 61
Po mszy złożenie kwiatów:
– pod pomnikiem; róg ul. Wilanowskiej 1 i ul Solec
– pod tablicą por. hm Jerzego Gawina ps. „Słoń”; ul. Czerniakowska
26 września - czwartek
godz. 17.00 | Złożenie kwiatów i zapalenie zniczy na grobach
Powstańców; Cmentarz Wilanowski
godz. 18.00 | Msza Święta w intencji poległych żołnierzy Batalionu;
kościół pw. Św. Anny w Wilanowie, ul. Biedronki 1a
godz. 19.00 | Uroczystości pod tablicą pamiątkową;
ul. Wiertnicza 27 (budynek restauracji „Wilanów”)
24 października - czwartek
godz. 10.00 | Złożenie kwiatów i zapalenie zniczy pod kamieniem pamięci;
stacja kolejowa Pogorzel Warszawska
31 lipca - środa
godz. 16.30 | Złożenie kwiatów i zapalenie zniczy przy głazie-pomniku
Batalionu Wigry; skwer Batalionu Wigry, ul. Andersa 5, przy kinie Muranów
1 Sierpnia
godz. 15.30 | Złożenie kwiatów i zapalenie zniczy na grobach poległych i
zmarłych; Cmentarz Wojskowy na Powązkach, Kwatera 24
13 Sierpnia
godz. 16.00 | Udział w uroczystościach przy tablicy pamiątkowej
upamiętniających wybuch czołgu-pułapki; ul. Kilińskiego 3
„zaremba-piorun”
1 Sierpnia - czwartek
godz. 10.00 | Złożenie kwiatów oraz zapalenie zniczy na skwerze
Batalionu; róg ul. Poznańskiej i ul. Wspólnej
godz. 10.20 | Złożenie kwiatów pod tablicą pamięci;
ul. Poznańska 12
godz. 10.40 | Złożenie kwiatów oraz zapalenie zniczy pod tablicą pamięci,
w miejscu wytwórni granatów, granatników, butelek zapalających i uruchomienia
elektrowni polowej w tzw. „Jajczarni”; ul. Hoża 51
godz. 16.45 | Złożenie kwiatów i zapalenie zniczy na grobie urnowym
Batalionu „Zaremba-Piorun”; Cmentarz Wojskowy Powązki
15 sierpnia - czwartek
godz. 10.00 | Msza Święta w intencji poległych i zmarłych;
kościół Świętych Apostołów, ul. Emilii Plater
1 Sierpnia - czwartek
godz. 10.00 | Złożenie kwiatów oraz zapalenie zniczy na skwerze
Batalionu; róg ul. Poznańskiej i ul. Wspólnej
godz. 10.20 | Złożenie kwiatów pod tablicą pamięci;
ul. Poznańska 12
godz. 10.40 | Złożenie kwiatów oraz zapalenie zniczy pod tablicą pamięci,
w miejscu wytwórni granatów, granatników, butelek zapalających i uruchomienia
elektrowni polowej w tzw. „Jajczarni”; ul. Hoża 51
godz. 16.45 | Złożenie kwiatów i zapalenie zniczy na grobie urnowym
Batalionu „Zaremba-Piorun”; Cmentarz Wojskowy Powązki
15 sierpnia - czwartek
godz. 10.00 | Msza Święta w intencji poległych i zmarłych;
kościół Świętych Apostołów, ul. Emilii Plater
30 lipca - wtorek
godz. 10.30 | Uroczystość przy kamieniu „Żołnierzom Żywiciela”;
park im. Żołnierzy Żywiciela, ul. Ks. Jerzego Popiełuszki
godz. 11.30 | Złożenie kwiatów pod płytą pamięci;
róg ul. Próchnika i ul. Suzina
godz. 14.00 | Złożenie kwiatów pod tablicą upamiętniającą barykadę
powstańczą; Aleje Jerozolimskie 23
godz. 16.00 | Złożenie kwiatów i zapalenie zniczy w kwaterze batalionu
„Bełt” AK i na grobie por. Erwina Brenneisena; Cmentarz Wojskowy Powązki
29 wr ześnia
godz. 16.00 | Msza Święta w intencji zmarłych i żyjących żołnierzy
batalionu „Bełt”; kościół Św. Aleksandra, Pl. Trzech Krzyży
31 lipca - środa
godz. 16.30 | Złożenie kwiatów i zapalenie zniczy przy pomniku usytuowanym
na terenie Politechniki Warszawskiej; pl. Politechniki 1
godz. 18.30 | Msza Święta w intencji żołnierzy;
kościół Najświętszego Zbawiciela, ul. Marszałkowska 37
1 Sierpnia - czwartek
godz. 16.30 | Złożenie kwiatów i zapalenie zniczy na grobach żołnierzy
3 Pancernego Batalionu „Golski” oraz 1 dywizjonu 7 Pułku Ułanów;
Cmentarz Wojskowy Powązki
1 Sierpnia - czwartek
godz. 10.00 | Uroczystości złożenia kwiatów pod obeliskiem batalionu
Armii Krajowej „Miłosz”; róg ul. Prusa i ul. Frascati
4 października
godz. 10.00 | Apel poległych pod obeliskiem batalionu Armii Krajowej
„Miłosz”; róg ul. Prusa i ul. Frascati
30 lipca - wtorek
godz. 10.00 | Złożenie kwiatów na grobach poległych i zmarłych;
warszawskie cmentarze
1 Sierpnia - czwartek
godz. 10.00 | Złożenie kwiatów pod tablicami pamięci; Zamek Królewski
godz. 10.00 | Złożenie kwiatów – 14 tablic pamiątkowych; Stare Miasto
godz. 17.45 | Apel Poległych pod kwaterą zgrupowania;
Cmentarz Wojskowy Powązki
2 Sierpnia - piątek
godz. 11.15 | Apel Poległych;
Państwowa Wytwórnia Papierów Wartościowych, ul. Sanguszki 1
29 lipca - poniedziałek
godz. 12.00 | Złożenie kwiatów i zapalenie zniczy pod pomnikiem
Batalionu „Kiliński”; pl. Powstańców Warszawy
20 Sierpnia - wtorek
godz. 15.00 | Msza Święta w intencji płk Hnryka Leliwy-Roycewicza;
kościół Wszystkich Świętych, pl. Grzybowski
godz. 16.15 | Złożenie kwiatów i zapalenie zniczy pod tablicą
pamiątkową na budynku PA ST-y; ul. Zielna 39
godz. 16.45 | Koncert na patio budynku PAST -y, inauguracja wirtualnej
wystawy informacyjnej o historii gmachu oraz rozpoczęcie cyklu wieczorów
filmowych w kinie PAST -y; ul. Zielna 39
30 lipca - wtorek
godz. 10.00 | Złożenie kwiatów i zapalenie zniczy; ul. Spiska 14
godz. 11.00 | Złożenie kwiatów i zapalenie zniczy na grobie
mjr „Ruczaja”; Cmentarz w Brwinowie
1 Sierpnia - czwartek
godz. 10.00 | Złożenie kwiatów i zapalenie zniczy przy tablicy pamiątkowej
135 plutonu; ul. Marszałkowska (wiadukt nad Trasą Łazienkowską)
godz. 10.25 | Złożenie kwiatów i zapalenie zniczy przy tablicy;
kościół Najświętszego Zbawiciela przy Placu Zbawiciela
Złożenie kwiatów i zapalenie zniczy przy tablicy Mała PAST -a; ul. Piękna 19
godz. 10.45 | Złożenie kwiatów i zapalenie zniczy na skwerze im. Batalionu
„Ruczaj”; budynek tzw. Małej PAST-y, pomiędzy ulicami: Chopina, Mokotowską
i Piękną
godz. 17.40 | Złożenie kwiatów i zapalenie zniczy na grobach poległych;
Cmentarz Wojskowy, Powązki, Kwatera 27A, 1 rząd
godz. 18.00 | Złożenie kwiatów i zapalenie zniczy, grób kpt. dr med. Szczepana
Malczewskiego ps. „Habdank”, d-cy 2 kompanii batalionu „Ruczaj”;
Cmentarz Wojskowy, Powązki
5 października - sobota
godz. 18.30 | Msza Święta za poległych i zmarłych żołnierzy VII zgrupowania
batalionu „Ruczaj” oraz poległych mieszkańców południowej części
Śródmieścia Warszawy; kościół Najświętszego Zbawiciela
30 lipca - wtorek
godz. 16.45 | Ognisko – Przystań Harcerska, program artystyczny
pt. „Gdzie dziewczęta z tamtych lat”; ul. Zaruskiego
1 Sierpnia - czwartek
godz. 11.00 | Złożenie kwiatów i zapalenia zniczy przed pomnikiem
Zgrupowania AK „Bartkiewicz”; ul. Kredytowa
6 października - niedziela
godz. 13.00 | Msza Święta za poległych i zmarłych żołnierzy;
kościół seminaryjny, ul. Krakowskie Przedmieście 52/54
4 Sierpnia - niedziela
godz. 10.00 | Msza Święta za poległych i zmarłych żołnierzy;
kościół św. Wincentego a Paulo, Cmentarz Bródnowski
godz. 11.00 | Apel poległych, złożenie kwiatów i zapalenie zniczy pod
pomnikiem Żołnierzy Armii Krajowej 6/XXVI Obwodu Warszawa-Praga;
Cmentarz Bródnowski (wejście główną bramą od strony ul. św. Wincentego
10 września
godz. 11.00 | Złożenie kwiatów oraz zapalenie zniczy pod pomnikiem
płk Antoniego Władysława Żurowskiego i Jego Żołnierzy;
Skwer im. płk A. Żurowskiego; ul. 11 Listopada
REJON 1 I 2
1 Sierpnia - czwartek
godz. 10.00 | Złożenie kwiatów i zapalenie zniczy przy reducie
Bródnowskiej; ul. Wysockiego przy ul. Bartniczej
REJON 3
31 lipca - środa
godz. 18.00 | Msza Święta; kościół przy pl. Szembeka
14 sierpnia - niedziela
godz. 11.00 | Złożenie kwiatów i zapalenie zniczy w miejscu
zestrzelenia samolotu 178 dywizji RAF ; Park Skaryszewski
REJON 5
15 sierpnia - czwartek
godz. 12.30 | Msza Święta;
kościół pw. Chrystusa Króla Pokoju, ul. Skaryszewska
31 lipca - środa
godz. 16.00 | Złożenie kwiatów i zapalenie zniczy:
– pomnik mjr Waleriana Łukasińskiego; kościół NMP, ul. Kościelna,
– tablica pamięci; kościół Św. Jacka, ul. Freta,
– tablica pamięci; kościół Św. Antoniego, ul. Senatorska
– tablica pamięci na „Ryglu”; ul. Bielańska,
– tablica pamięci; róg ul. Bielańskiej i ul. Daniłowiczowskiej,
– tablica pamięci „Reduta” Bank Polski; ul. Bielańska,
– pomnik Powstania Warszawskiego; Pl.Krasińskich
godz. 19.00 | Msza Święta; kościół Św. Antoniego
1 Sierpnia - czwartek
godz. 15.00 | Złożenie kwiatów i zapalenie zniczy;
Cmentarz Wojskowy, Powązki
Groby:
– płk „Zagończyka”
– mjr „Sienkiewicza”
– mjr „Sosny”
– kpt. „Zdana”
– żołnierzy batalionu „Łukasiński”
4 sierpnia - niedziela
godz. 10.00 | Koncert poetycko-muzyczny z okazji 69. rocznicy wybuchu
Powstania Warszawskiego; Pęcice
godz. 11.00 | Msza Święta w intencji poległych, zmarłych i pomordowanych
Powstańców Warszawskich; Pęcice
godz. 12.10 | Przemarsz uczestników uroczystości na cmentarz powstańczy;
Pęcice
godz. 12.25 | Apel pamięci przed Pomnikiem-Mauzoleum
oraz złożenie wieńców; Pęcice
11 sierpnia - niedziela
godz. 17.00 | Msza Święta; kościół św. Jakuba Apostoła, ul. Grójecka 38
godz. 18.00 | Koncert poetycko-muzyczny pt. „Pamiętamy”;
kościół św. Jakuba Apostoła, ul. Grójecka 38
godz. 18.30 | Złożenie kwiatów i zapalenie zniczy:
– symboliczna mogiła na terenie przykościelnym, grób ziemny z krzyżem;
kościół św. Jakuba Apostoła, ul. Grójecka 38
– „Antonin” – tablica upamiętniająca zdobycie „Antonina” (domu
księży Orionistów) przez żołnierzy Armii Krajowej w pierwszym dniu
Powstania; ul. Barska 4
– tablica upamiętniająca publiczną egzekucję więźniów Pawiaka
10.02.1944 r.; ul. Barska 4
– „Reduta Kaliska” – tablica upamiętniająca walki oddziału IV Obwodu
AK Ochota; ul. Kaliska róg ul. Joteyki
– „Reduta Wawelska”– tablica upamiętniająca walki oddziału IV Obwodu
Armii Krajowej Warszawa-Ochota w dniach 1-11 sierpnia 1944 r.;
ul. Wawelska 60
– tablica upamiętniająca przejście kanałami obrońców „Reduty Wawelskiej”
podczas Powstania Warszawskiego; ul. Wawelska 60
– tablica upamiętniająca rozstrzelanie Polaków w dniu 11 sierpnia;
ul. Mianowskiego 15
31 lipca - środa
godz. 17.00 | Złożenie kwiatów i zapalenie zniczy pod Obeliskiem;
róg ul. Wolska i ul. Młynarska
31 lipca - środa
godz. 20.00 Plac Krasińskich
- Zaloguj się, by odpowiadać
48 komentarzy
1. Oficjalne
Uroczystości główne 2013
30 lipca - Wtorek
godz.10.30 | Uroczystość przy kamieniu „Żołnierzom Żywiciela”; Park im. Żołnierzy „Żywiciela” przy ul. Ks. J. Popiełuszki
31 lipca - Środa
godz.10.00 | Spotkanie Powstańców Warszawskich z Prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej Bronisławem Komorowskim i Prezydent m.st. Warszawy Hanną Gronkiewicz-Waltz. Uroczystość nadania odznaczeń państwowych przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej; Park Wolności przy Muzeum Powstania Warszawskiego wejście z zaproszeniami
godz.13.00 | Uroczysta Sesja Rady m. st. Warszawy
godz.18.00 | Polowa Msza Święta przy Pomniku Powstania Warszawskiego; Plac Krasińskich
godz.19.00 | Uroczysty Apel Pamięci przy Pomniku Powstania Warszawskiego; Plac Krasińskich
godz.20.00 | Koncert „Sierpniowa Melodia”; Plac Krasińskich szersza informacja dot. koncertu znajduje się na stronie 40
1 Sierpnia - Czwartek
godz.10.00 | Uroczystości przy Pomniku „Mokotów Walczący – 1944”; Park im. Generała Gustawa Orlicz-Dreszera; „Marsz Mokotowa” – przemarsz ul. Puławską do ul. Dworkowej
godz.13.00 – 13.45 | Składanie kwiatów pod Pomnikiem gen. Stefana Roweckiego „Grota”; róg ul. F. Chopina i Al. Ujazdowskich
godz.14.00 | Uroczystości przy Pomniku Polskiego Państwa Podziemnego i Armii Krajowej; ul. Wiejska
godz.16.00 – 16.45 | Składanie kwiatów na grobie gen. Antoniego Chruściela „Montera”; Cmentarz Wojskowy na Powązkach
godz.17.00 | Godzina „W”– Oddanie Hołdu Powstańcom pod Pomnikiem Gloria Victis; Cmentarz Wojskowy na Powązkach
godz.19.30 | Uroczystości przy Pomniku „Polegli-Niepokonani”. Modlitwa; Cmentarz Powstańców Warszawy na Woli
godz.21.00 | Uroczystości na Kopcu Powstania Warszawskiego – rozpalenie Ogniska Pamięci; ul. Bartycka
5 Sierpnia - Poniedziałek
godz.18.00 | Uroczystość w hołdzie ludności cywilnej Woli przy Pomniku Pamięci 50 tysięcy mieszkańców Woli zamordowanych przez Niemców podczas Powstania Warszawskiego 1944; Skwer Pamięci w rozwidleniu ul. Leszno i al. Solidarności
2 października - Środa
godz.18.00 | Zgaszenie ognia na Kopcu Powstania Warszawskiego – zakończenie obchodów 69. rocznicy Powstania Warszawskiego; ul. Bartycka
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. "POWSTAŃCZA WARSZAWA" (ZAPOWIEDŹ)
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. Baczyński - Oficjalny Zwiastun DVD
Na DVD od 26 lipca!
„Baczyński" to film poetycko-biograficzny, który wymyka się znanemu dotychczas podziałowi na gatunki, kanonowi postrzegania dzieł filmowych. Zagadkowy i wieloznaczny jak poezja i życie Krzysztofa Kamila Baczyńskiego. Każdy z widzów odbierze go po swojemu, zinterpretuje na własne potrzeby, będzie miał inne refleksje, odczucia. Obraz, wyreżyserowany przez Kordiana Piwowarskiego, w którym główne role zagrali Mateusz Kościukiewicz, Katarzyna Zawadzka, Ewa Telega, Marta Klubowicz zadebiutuje na DVD już 26 lipca!
„BACZYŃSKI - PIEŚŃ O SZCZĘŚCIU" -- CZESŁAW MOZIL I MELA KOTELUK
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. Dziękujemy "osiedlowym"
PamiętaMY
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
5. OSTATNIE SPOJRZENIE Warszawa przed powstaniem 44
Warszawa pod okupacją. Zdjęcia w większości wykonane przez okupujących Warszawę Niemców. Na wielu widać budynki bez dachów, a także - zwłaszcza na Starym Mieście - uszkodzone elewacje odłamkami pocisków - to pozostałość po bombardowaniach z września. Parę miesięcy później w miejscu tych kamienic które przetrwały wrzesień 1939 będą już tylko gruzy... Zdjęcia lotnicze powstały w maju i czerwcu 1944 czyli na 2 - 3 miesiące przed apokalipsą miasta.
Warszawa 19-24.10.1940. Unikalny film
Warszawa- ruiny.Okupacja hitlerowska
MIASTO RUIN - 6 min 49 sek slideshowvideo
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
6. PW 66
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
7. Do Pani Maryli
Szanowna Pani Marylo,
Pamiętamy i pamiętać będziemy.
Wyrazy szacunku
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
8. Szanowny Panie Michale
danina krwi którą dali nam Powstańcy, jest bardzo cenna. Dzisiaj nie musimy oddawać zycia, wystarczy, że się przez chwilę przestaniemy zajmować sobą i zobaczymy zagrożenia które nam dzisiaj grożą.
Wciąż musimy bronić podstawowych wartości. To nasz obowiązek .
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
9. Do Pani Maryli
Szanowna Pani Marylo,
Zagrożenia są wielkie
Rząd dąży do rozwiązań siłowych. Już je widzieliśmy w dniach Święta Niepodległości.Tyle, że oni też pamiętają Powstanie Warszawskie i lufy wymierzone w nich.
Ukłony moje najniższe
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
10. Akcja społeczna IPN
Akcja społeczna IPN „Powstanie 1944. Bitwa o Polskę. Pamiętam”
Przed nami 69. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego.
Jednego z najkrwawszych zrywów niepodległościowych II wojny światowej, w
którym krwawą ofiarę złożyli również Wielkopolanie – według najnowszych
statystyk walczyło ich 1201. Gdziekolwiek będziesz – zatrzymaj się!
Oddaj hołd powstańcom! Pokaż innym, że pamiętasz! Niech w rocznicę
godziny "W" cała Polska na chwilę się zatrzyma.
Projekt edukacyjny Instytutu Pamięci Narodowej pod hasłem „Powstanie
1944. Bitwa o Polskę. Pamiętam” akcentuje ogólnopolski charakter tej
rocznicy i nawołuje do uczczenia rocznicy wybuchu Powstania
Warszawskiego nie tylko w Warszawie, ale też w innych miastach Polski.
Pragniemy w ten sposób przypomnieć, że Powstanie, które wybuchło 1
sierpnia 1944 roku, było walką o niepodległość całej Polski i wszystkich
Polaków. W walkach zbrojnych na ulicach stolicy brali udział i ginęli
za wolność obywatele RP z niemal wszystkich regionów okupowanego kraju.(..)
Dlatego też we wszystkich miastach Polski, także w Poznaniu, w dniu 1
sierpnia o godz. 17.00 zawyją syreny. Są one apelem do mieszkańców o
chwilę milczącej zadumy nad heroizmem i ofiarą naszych ojców i dziadów w
walce o naszą wolność. Doświadczenie lat minionych uczy, że w dużej
mierze mieszkańcy nie pamiętają o tej rocznicy. Nie rozumieją też,
dlaczego w środku urlopowego sezonu, w wakacyjne popołudnie wyją syreny.
Dlatego zwracamy się do społeczności lokalnej z apelem o zewnętrzny
wyraz pamięci: zatrzymanie się na ulicy, wyjście z auta, oderwanie się
na minutę od pracy i chwilę milczącej zadumy nad tymi, którzy zginęli,
abyśmy my mogli żyć w wolnym kraju.
Apelujemy także o wywieszenie flag narodowych w kolejną rocznicę
Powstania Warszawskiego, dla uczczenia pamięci bohaterów tamtych
wydarzeń.
Powstanie Warszawskie 1944, to wystąpienie zbrojne przeciwko wojskom
niemieckim, okupującym stolicę, zorganizowane przez Armię Krajową i
przeprowadzone w ramach akcji „Burza”.
Powstanie ‘44, bez wątpienia zaliczane jest do jednego z
najistotniejszych wydarzeń końca wojny. Za początek powstania uznaje się
datę 1 sierpnia 1944 o godz. 17.00 zwanej Godziną W.(..)
http://dzieje.pl/dzieje-sie/akcja-spoleczna-ipn-powstanie-1944-bitwa-o-p...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
11. (Brak tytułu)
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
12. Polscy
Polscy Bohaterowie.
Niżyńska ps. Zakurzona, Krysia Zakurzona (ur. 9 czerwca 1928 we Lwowie,
zm. ok. 24 września 1944 w Warszawie) – jedna z najmłodszych
sanitariuszek powstania warszawskiego, harcerka Szarych Szeregów. Córka Leopolda.
Podczas okupacji Krysia Niżyńska należała do 4 Warszawskiej Drużyny
Szarych Szeregów "Knieje". Była również uczennicą tajnych kompletów,
będąc jednocześnie zatrudnioną w zakładzie krawieckim. W pierwszym
miesiącu powstania warszawskiego była łączniczką w harcerskim patrolu
utrzymującym łączność Śródmieścia z Żoliborzem. 6 września została
przydzielona do I plutonu „Sad” 2. kompanii „Rudy” batalionu "Zośka"
jako sanitariuszka. Po jednym z bombardowań, przysypana pyłem i gruzem,
krzyknęła do innych sanitariuszek: Ratujcie tamte, mnie nic nie jest, ja
jestem tylko zakurzona! – stąd wziął się jej pseudonim. Po upadku
Czerniakowa dostała się do niewoli i została zamordowana przez Niemców.
Dokładna data jej śmierci nie jest znana, ostatni raz widziano ją żywą
24 września 1944, w okolicy kościoła św. Wojciecha przy ul. Wolskiej.
Miała wtedy nieco ponad 16 lat.
W dniu 24 września 2006 została
patronką Szpitala Ginekologiczno–Położniczego przy ul. Inflanckiej w
Warszawie. Inicjatorką wyboru Krysi na patronkę szpitala była Barbara
Wachowicz, autorka cyklu książkowego "Wierna rzeka harcerstwa". Na
uroczystość odsłonięcia tablicy poświęconej patronce oraz harcerski
kominek pamięci, odbywający się w auli szpitala, przybyli m.in.
kombatanci – żołnierze batalionu "Zośka" oraz władze Miasta Stołecznego
Warszawy. Związek Harcerstwa Polskiego reprezentował przewodniczący ZHP
hm. Andrzej Borodzik oraz drużyny harcerskie z całego kraju.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
13. Leszek Żebrowski o "Paszkwilu
Leszek Żebrowski o "Paszkwilu Wyborczej", książce, która położyła kres mitom na temat rzekomo antysemickiego charakteru Powstania Warszawskiego: "Po tej książce "Gazeta Wyborcza" zamknęła się." Zapraszamy na premierę jej nowego, poszerzonego wydania: https://www.facebook.com/events/146364102234042/147691285434657
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
14. Praga'44
Film dokumentalny opowiadający o pierwszych dniach Powstania Warszawskiego na Pradze.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
15. Paulina Przybysz & Maleo Reggae Rockers - Poranek |
Horytnica - Mały Powstaniec
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
16. plakat do filmu "Sierpniowe
plakat do filmu "Sierpniowe niebo. 63 dni chwały" Irka Dobrowolskiego.
"Sierpniowe niebo. 63 dni chwały" - plakat
Foto: Materiały prasowe
Zrealizowana w nowatorski sposób, wielowątkowa i poruszająca opowieść sięgająca czasów lata 1944 roku. „Sierpniowe niebo. 63 dni chwały” w reżyserii Irka Dobrowolskiego – zdobywcy 8 nagród na polskich i międzynarodowych festiwalach za głośnego „Portrecistę”
– jest hołdem złożonym młodym Polakom walczącym w Powstaniu
Warszawskim. W filmie, obok aktorów zawodowych, zagrali „Wilku” (Robert
Darkowski) oraz „Bilon” (Maciej Bilka), raperzy znani z popularnej grupy
hip-hopowej Hemp Gru.
Hemp Gru - 63 dni chwały (official diil.tv)
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
17. juz mozna zamówić
Paszkwil Wyborczej- Leszek Żebrowski
„Paszkwil Wyborczej” jest polemiką z artykułem zniesławiającym Powstanie Warszawskie który ukazał się w Gazecie Wyborczej. Artykuł ten opisywał, że: "AK i NSZ wytłukły mnóstwo niedobitków z getta".
http://capitalbook.pl/historia/930-paszkwil-wyborczej-leszek-%C5%BCebrow...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
18. Fragment filmu "Fotografie z Powstania"
Spójrzcie na Nasze uśmiechnięte twarze.
Na to jakim byliśmy dawniej narodem.
W najtragiczniejszych chwilach potrafiliśmy czerpać radość w kontakcie z drugim człowiekiem.
Spójrzcie jak wygląda to dziś...
Fotografie: Eugeniusz Lokajski (ur. 14 grudnia 1908 w Warszawie, zm. 25 września 1944 w Warszawie)
Wykorzystano muzykę autorstwa:
Clint Mansell "Requiem for a Dream"
Film powstał z inicjatywy Pana Marka Kuleja. Nieocenioną współpracą wykazał się serdeczny Przyjaciel Leszek Kulej. Natomiast talent poetycki zaprezentowała Pani Lusia Ogińska.
Montażystą "Fotografii z Powstania" jest Przemysław Tyler twórca projektu "Nowa Definicja Sztuki".
W razie pytań, opinii lub jakichkolwiek innych kwestii zachęcam do kontaktu:
przemyslaw.tyler@gmail.com
Strona WWW:
http://www.tyler.com.pl
Kanał YouTube:
http://www.youtube.com/user/RisingPic...
Już niedługo pełna prezentacja strony wraz z ofertą i planowanymi działaniami. Zapraszam 1 sierpnia 2013r. godz.17.00
Premiera zorganizowana dla Stowarzyszenia Lotników Polskich: 26.10.2011r.
Pełna premiera filmu w internecie: 14.12.2011r.
http://www.youtube.com/watch?v=1Tgqm-...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
19. FOTOGRAFIE Z POWSTANIA [Official Video]
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
20. niekoszerna polskojęzyczna GeWu zaczyna nadawać jak co roku
Nóżki, rączki swoich dzieci zbierali
Błąd przywódców, bohaterstwo walczących, gehenna mieszkańców. Co tak naprawdę czcimy?
Ani żałoba, ani święto
Obchody rocznic historycznych mają to do siebie, że w nieunikniony
sposób przykrywają wydarzenie, któremu są poświęcone. Zamiast
przybliżyć, zagłuszają je werblami, manifestacjami, deklamacjami.
Przypadek powstania warszawskiego jest o tyle szczególny, że nie do
końca zdajemy sobie sprawę, co właściwie mamy świętować.
To wydarzenie przerasta nas, nie daje się objąć, pozostaje wewnętrznie
sprzeczne. Wszystko jest w nim wielkie: błąd strategii, która
zdecydowała o rozpoczęciu walki, determinacja i bohaterstwo walczących,
gehenna i poświęcenie mieszkańców, bestialstwo wroga, a w końcu
zniszczenie miasta - powstanie doprowadziło do tego, przed czym miało
Warszawę uchronić, bo plany zburzenia Warszawy hitlerowcy mieli już
wcześniej. Więc co tak naprawdę czcimy...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
21. We Wprost musi być bardzo
We Wprost musi być bardzo źle, skoro redakcja walczy o popularność niskim żartem z Powstania Warszawskiego
Jak można o historii rozmawiać z ludźmi, którzy nie wahają się żartować z tak bolesnych wydarzeń?
W powstaniu zginęło 200 tys. cywilów. Tych ludzi – dzieci uduszonych
w schronach poduszką, kobiet wywlekanych za włosy z domów, staruszków
niemogących uciekać i płonących w swoich kamienicach
– nie ma w uświęconej opowieści. Opowieści o idealnych młodych
chłopakach i dziewczynach, którym nie można nawet przyznać prawa
do tego, że ten i owa mogli być gejami.
http://www.wprost.pl/ar/410385/Fabryka-przegranych/
„Wprost” na swojej najnowszej okładce umieszcza wizerunek powstańca z głową Myszki Miki
– symbolu popkultury. Całość popisana jest: „POPpowstanie '44 – jak
tragedię Powstania Warszawskiego zmieniono w mit popkultury”. O
tym, gdzie kończą się granice między wartościami i „świętością”
historyczną, a żartem rozmawiamy z Marcinem Wolskim – pisarzem,
dziennikarzem i satyrykiem.
wPolityce: Gdzie jest ta granica pomiędzy wartościami historycznymi, a popkulturą i osadzaniem tego w „luźnej” konwencji?
Marcin Wolski: Pojęcie popkultury jest stosunkowo
nowe, aczkolwiek zawsze w każdej dziedzinie istniała wersja
„uwznioślona” i „popularna”. Nawet największe wydarzenia i tragedie,
miały swoją wersję ludową czy przystępną. Nawet wśród rzeczy najbardziej
świętych funkcjonowały jakieś opowieści wchłaniane przez obieg
społeczny, tak jak np. apokryfy. Istnieje tradycja amerykańskiej wojny o
niepodległość, ale istnieją także anegdoty, dziesiątki popularnych
opowieści, które ubogacają tą tradycję. W każdej sprawie można znaleźć
takie dwie wersje: poważną i popularną, co jednak nie oznacza
profanacji. Można pisać o II Wojnie Światowej w postaci naukowej
rozprawy, a z drugiej strony jedną z najbardziej poczytnych książek są
„Kamienie na szaniec” Aleksandra Kamińskiego. To, że jakaś sprawa
wchodzi do popkultury nie jest rzeczą złą. Przeciwnie – wejście jakiejś
narracji do popkultury jest gwarancją, że pamięć o tej historii
przetrwa. Tylko że głupki z "Wprost" nie rozróżniają, że pokazując w
sposób przystępny i tworząc legendę Powstania, nie musimy tego opowiadać
za pomocą Myszki Miki.
Jest to w jakiś sposób ośmieszanie tego zrywu?
Na
pewno. We współczesnej popkulturze takie rzeczy się dzieją. Moja
wrażliwość reagowała alergicznie na próbę opowiedzenia holocaustu
poprzez historię kotów i myszy – był taki znany komiks „Maus. Opowieść
ocalałego”. Nieuczciwość tego co pokazuje „Wprost” polega, że u nas
czegoś takiego do tej pory nie było. Wprowadzanie wątku powstańczego do
popkultury polegało dotychczas na tym, że śpiewa się obok – nie zamiast,
Marszu Mokotowa, nowoczesne kompozycje rockowe na ten temat. To nie
umniejsza, ani nie profanuje sprawy, a przeciwnie: sprawia, że ona staje
się własnością kolejnych pokoleń.
Czy myśli pan, że taka sytuacja byłaby możliwa wśród Żydów z Powstaniem w Getcie?
Właśnie
ten przywołany przeze mnie komiks próbował za pomocą popkultury oswoić
holocaust. Nie było tam chyba specjalnych protestów. Moją wrażliwość to
jednak naruszyło. Uważam, że są pewne rzeczy święte, które można
opowiadać w formie przystępnej, natomiast nie można tej granicy
przekraczać.
Czy przekroczenie tej granicy jest jakąś zmianą kursu
polityki historycznej, gdzie coraz więcej wydarzeń historycznych się w
Polsce ośmiesza?
Na pewno tak. Tu są dwie sprawy. Z jednej strony jest to co ja
popieram, czyli tworzenie zainteresowania poprzez środki popularne. Sam
to zresztą robię, np. w swojej powieści „Prezydent Von Dyzma” w
żartobliwy sposób opowiadam o historii okupacji, ażeby ta narracja była
bardziej przyswajalna dla młodego pokolenia – oczywiście przy całym
szacunku dla martyrologii i tego co Polacy przeżyli. To jest tendencja
współczesnej kultury do homogenizowania – co może się nie podobać,
jednak jest naturalne. Jednak istnieje też tendencja do obrzydzania
Polakom Polskości, która jest brana przez niektórych, nie przez tych co
to robią, jako fałszywy pozór nowoczesności. Być może ta okładka ma tych
odbiorców skokietować, natomiast cel może być różny. Ciekawe kto stoi
po tej drugiej stronie.
Rozmawiała Magdalena Czarnecka
"Miś" Barei 1 sierpnia w kinie plenerowym Uniwersytetu Warszawskiego. Czy to na pewno dobry film na rocznicę wybuchu powstania?
Wyglądało to będzie zapewne tak, że studencka gromada będzie
rechotała z żartów Stanisława Barei w miejscu, gdzie 69 lat temu toczyły
się krwawe walki.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
22. Debata "Warszawa dwóch
Debata "Warszawa dwóch powstań" w Muzeum Żydów
Spuścizna PRL-u i dekady pozbawione dyskursu o tragicznych doświadczeniach powstania w getcie i powstania warszawskiego są - zdaniem członków poniedziałkowej debaty - przyczynami trudności we wspólnym przeżywaniu pamięci o tych zrywach.
Debata "Warszawa dwóch powstań" zorganizowana wspólnie przez Muzeum Historii Żydów Polskich i Muzeum Powstania Warszawskiego była częścią obchodów 69. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego. Paneliści zaznaczyli, że u podstaw dyskusji wokół idei "Warszawy dwóch powstań", leży spuścizna PRL-u, kiedy uwypuklano informację, że podczas wojny zginęło 6 mln Polaków, jednak bez rozróżniania jakiej byli narodowości.
- Władze podkreślały jednak rolę powstania w getcie warszawskim, umniejszając przez to wagę powstania warszawskiego, co było sposobem antagonizowania społeczeństwa. Kolejne rocznice powstania w getcie były także dla ówczesnych władz okazją do załatwiania różnego typu "interesów" politycznych - mówił historyk dr Mikołaj Mirowski. W jego ocenie takie "zakłamywanie rzeczywistości" i brak możliwości otwartej dyskusji o wojennych doświadczeniach Polaków i Żydów utrudnia powstanie wspólnej pamięci historycznej. - Nie sprzyjał jej także przez lata pewien "mit założycielski" państwa izraelskiego, podkreślający heroizm bojowników getta, dzięki walce których mógł powstać wolny Izrael. Nie było to do końca zgodne z prawdą, ponieważ wielu z nich, w tym dramatycznym apogeum wojny, w ogóle nie brało pod uwagę możliwości powstania kiedyś państwa izraelskiego - powiedział Mirowski.
Magdalena Gawin z Instytutu Historii PAN zwróciła równocześnie uwagę na fakt, że Żydzi, uczestnicy powstania w getcie, byli także obywatelami polskimi. - Niektórzy czuli się nawet przede wszystkim Polakami zamkniętymi w getcie w wyniku postanowień norymberskich - zaakcentowała, podkreślając, że pamięć o tym, że Warszawa jest miastem dwóch powstań, jest bardzo istotna. O podobieństwach i związkach pomiędzy obydwoma zrywami opowiadał również uczestnik powstania warszawskiego, wiceprezes Związku Powstańców Warszawskich płk Edmund Baranowski. - Jako uczestnik jednego i osoba pamiętająca drugi ze zrywów muszę przyznać, że miały one także wspólne cechy takie jak niedostatek broni czy brak wsparcia zewnętrznego, który oczywiście był bardziej dotkliwy w przypadku getta. Należy pamiętać, iż Żydzi walczyli także w powstaniu warszawskim. Po wyzwoleniu Żydów z Gęsiówki nasz oddział zwiększył się o 100 nowych członków, którzy stanowili ogromnie ważną ekipę obsługującą nasze wozy pancerne - mówił Baranowski. - Wydaje się, że by pamięć o tych dwóch powstaniach była prawdziwie wspólna, musimy zrozumieć, że choć są to dwa różne wydarzenia i doświadczenia, to nie znaczy, że nie możemy o nich myśleć i pamiętać wspólnie. A ta nasza lokalna pamięć może być zaczynem spojrzenia szerszego - podsumowała koordynatorka Galerii Zagłada wystawy głównej Muzeum Historii Żydów Polskich Maria Ferenc.
Zobacz więcej na temat:
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
23. hłe hłe, strasznie się martwimy !upały wala niektórym w dekiel
W tym roku w Godzinę W na cmentarz nie przyjdę
Jerzy S. Majewski z Gazety Wyborczej
Na cmentarz chodzę od wczesnego dzieciństwa. Najpierw zabierała mnie tam babcia. Wtedy, w latach 70. XX w., pod pomnik Gloria Victis chodzono z potrzeby serca. Z szacunku dla tych, którzy zginęli w powstaniu i polegli. Z szacunku dla przyjaciół i członków rodzin tych, którzy zginęli. Godzina W na Powązkach wojskowych była świętem warszawiaków. Pewnie smutnym, choć mnie akurat myśl o bohaterstwie powstańców, którzy porwali się walczyć z okupantem, napawała dumą.
Ale w tym roku 1 sierpnia w Godzinę W na cmentarz nie przyjdę. Przyjdę wieczorem, gdy nie będzie tam już krzykaczy, polityków celebrytów, którzy przychodzą tylko po to, by zebrać oklaski. Przyjdę, gdy pozostaną już tylko powstańcy i warszawiacy odwiedzający cmentarz z wewnętrznej potrzeby.
Nie stanę o 17 pod pomnikiem Gloria Victis, bo nie chcę po raz kolejny być świadkiem żenujących buczeń zwolenników PiS, słuchaczy Radia Maryja, narodowców, wrogów obecnie rządzących - jednym słowem tych wszystkich, którzy mylą uroczystości z wiecem partyjnym, a rocznicę powstania odkryli dla siebie kilka lat temu
Jednak to nie prostackie buczenia ostatecznie zniechęciły mnie do
chodzenia o Godzinie W pod pomnik Gloria Victis, lecz coś znacznie
gorszego. Kibole. Krótko ostrzyżeni. Gdy na cmentarzu wyją syreny -
odpalają race jak podczas meczu na stadionie. Wyją syreny, zapada
milczenie, a oni furkoczą ogniem, trzymając racę w uniesionej ręce. A we
mnie budzi się jedno skojarzenie - z Zeppelinfeld, terenem zjazdów
NSDAP w Norymberdze za czasów Hitlera.
Cóż za diabelski
chichot historii! Lucyfer w piekle musi się śmiać od ucha do ucha.
Przecież to w prostej linii spadkobiercy faszyzmu. Tego samego, z którym
walczono w czasie Powstania Warszawskiego i który doprowadził do
wymordowania setek tysięcy mieszkańców Warszawy. Gdy widzę uniesioną
rękę, namalowaną przez idiotę swastykę na murze - mam w oczach tylko
jedno: wojnę, cierpienie, trupy i zburzoną Warszawę, która do dziś nie
zaleczyła wojennych ran.
.
Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75968,14355858,W_tym_roku_w_Godzine_W_na_cmentarz_n...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
24. skowyt wybiórczej
"Otoczka Biegu Powstania to hańba. Zabawa w trupki"
Dziatwa bawi się w trupki i tańczy na grobach, bo jakiś durny wychowawca uczy jak to fajnie jest na wojnie. Proszę Pana, wojna wcale nie jest fajna - pisze na swoim blogu Michał Gwiazdowski. Tak ocenia inscenizacje grup rekonstrukcyjnych, które towarzyszyły sobotniemu 23. Biegowi Powstania Warszawskiego.
W sobotnim biegu wzięło udział siedem tysięcy osób. Zawodnicy rywalizowali na dwóch dystansach - 5 i 10 km. Biegli, by oddać hołd powstańcom sprzed 69 lat. Wysoka temperatura przez cały dzień i setki uczestników sprawiły, że bieg był naprawę trudnym wyzwaniem - relacjonowała w serwisie Polska Biega Małgorzata Walendziewska. Jej relacja tutaj.
Bieg miał specjalną oprawę: płonęły też znicze, inscenizacje przygotowały grupy rekonstrukcyjne. O ich występie ostro pisze także na blogu w serwisie Polska Biega Michał Gwiazdowski:
To świetnie, bo ja chciałbym dodać dziegciu do tej
beczki miodu. To, co się dzieje wokół tego biegu w okolicy, jest
hańbiące dla rozumu. Danse macabre, dziatwa bawi się w trupki i tańczy
na grobach, bo jakiś durny wychowawca uczy, jak to fajnie jest na
wojnie. Proszę Pana, wojna wcale nie jest fajna
Dalej Gwiazdowski nie przebiera w słowach.
To
jednak nie koniec. Dorośli przebierańcy dotrzymują kroku galopującej
głupocie i strzelają do biegaczy ślepakami z karabinu maszynowego (fotka
na początku tej notki prezentuje gierojów w pełnej krasie). Byłbym
zapomniał, bo seria z kałasza nie wszystkich rusza w dzisiejszych
czasach, biegaczy przed startem dodatkowo zmotywowała petarda hukowa
udającą granat.
Szanowni rekonstruktorzy-melepeci! Co
jest niby fajnego w strzelaniu do ludzi ze ślepaków? Co podnieca Was w
miotaniu granatów hukowych, od których wszystkim psom w okolicy
puszczają zwieracze? Czy to kompensacja jakiegoś fizycznego defektu pcha
Was do dużych luf karabinów? Czy to chorobliwa nieśmiałość wobec kobiet
każe zwracać na siebie uwagę granatami hukowymi?
Chłopaki, chcecie iść na prawdziwą wojnę? Nie ma sprawy! Macie
błogosławieństwo normalnej części społeczeństwa. Droga wolna!
Cały wpis "Bieg Powstania. Otoczka to hańba" przeczytacie na blogu autora w serwisie Polska Biega
Zabawa w trupki? Niech to powie tym "przebierańcom"
WOSiR: 23 BIEG POWSTANIA WARSZAWSKIEGO W AFGANISTANIE.
Wysypka antypowstańcza
Piotr Semka
http://dorzeczy.pl/wysypka-antypowstancza/
Dawno, dawno temu – w 1993 r. – na ekrany wszedł zapomniany już film
reżysera Konrada Szołajskiego o nazwie „Człowiek z…”. Jeśli tytuł filmu
kojarzy się wam z dziełem Wajdy „Człowiekiem z żelaza”, to macie rację.
Szołajski nakręcił film parodię o działaczu podziemnej „Solidarności”,
który w latach stanu wojennego tak długo ukrywał się jako kobieta, że w
końcu odkrył w sobie potrzebę zmiany płci. „Człowiek z…” wszedł już
wówczas na ekrany gromko chwalony za odwagę zerwania z kultem
bohaterszczyzny i podziemia lat 80.
Mnie akurat takie pochwały wobec filmu niezbyt rozbawiły. Dzieło
Szołajskiego walczyło bowiem z czymś, czego prawie nie było. Podobne
wrażenie miałem dziś, gdy zobaczyłem krzykliwą okładkę „Wprost”, na
której powstańcowi warszawskiemu ze zdjęcia z 1944 r. nałożono głowę
Myszki Miki, aby w ten sposób postawić zarzut: „Tragedię Powstania
Warszawskiego zmieniono w mit popkultury”. Autor tekstu, medioznawca
Jacek Wasilewski, rozdziera szaty nad faktem, że powstanie zawładnęło
popkulturą, a tymczasem młodzi powinni uczyć się, jak żyć w pokojowej
rzeczywistości, a nie składać hołd tym, którzy bohatersko zginęli i
ponieśli klęskę. „Czy bohater dzisiejszych czasów nie powinien być
raczej bohaterem pokoju, umieć negocjować, umieć tworzyć wspólnotę?” –
pyta Wasilewski.
A czemu niby jedno drugiemu ma być przeciwstawiane? Można dziś uczyć
się działać pokojowo, a jednocześnie pamiętać, że gdy ktoś chce nam
zabrać wolność siłą, trzeba się bronić także zbrojnie. I niby dlaczego
kult powstania ma nie uczyć budowania wspólnoty? Przecież pamięć o
wydarzeniach 1944 r. tworzy wspólnotę – wspólnotę polskich patriotów.
Gdyby powstanie było zapomnianą ramotą, ten sam Jacek Wasilewski być
może kpiłby, że wydarzenia sprzed 69 lat nikogo nie interesują.
Oj, chyba za wcześnie na te narzekania. Ledwo co powstanie udało się
wpisać do kodu kulturowego Polaków, a już słyszę jeremiady, że powstańcy
dominują nad wszystkim i wszystkimi.
Zaryzykuję inną tezę. Może płyty, piosenki i filmy o bohaterach 1944
r. irytują tylko tych, którzy dostają wysypki na każdą formę
patriotyzmu?
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
25. “Paszkwil Wyborczej” ciągle
“Paszkwil Wyborczej” ciągle aktualny
Z Leszkiem Żebrowskim, historykiem i publicystą “Naszej Polski”, rozmawia Robert Wit Wyrostkiewicz
- W 1993 r. “Gazeta Wyborcza” w artykule Michała Cichego
napisała, że Powstanie Warszawskie wybuchło po to, aby dobić
niedobitki Żydów z powstania w getcie. Mordować miało AK i NSZ. Wówczas
napisał Pan głośną książkę “Paszkwil Wyborczej”. Publikował Pan też
artykuły i książki na inne tematy, jednak ta okazała się pokoleniowym
bestsellerem. Skąd pomysł na wznowienie tej pozycji?
- Od wydania książki minęło 18 lat. Na spotkaniach z czytelnikami
ciągle słyszałem pytania o “Paszkwil”. Wówczas wydawało się, że będzie
to publikacja sezonowa, a okazało się, że obecnie jest jeszcze bardziej
aktualna niż wtedy. Pojawiły się nowe publikacje, zjawiska, fazy
dyskusji o polskim antysemityzmie. Tym razem “Paszkwil Wyborczej” to
wydanie poprawione i rozszerzone. Teraz “Paszkwil” jest jeszcze
mocniejszy i pokazuje nie tylko publikacje “Gazety Wyborczej”, ale
także nowe, zagraniczne materiały szkalujące Polaków, które odbijały
się szerokim echem nie tylko w Polsce, ale na całym świecie. Idea
wznowienia “Paszkwilu Wyborczej” wzięła się też z tego, że nakład
tamtego wydania dawno się już wyczerpał, a od tego czasu nie tylko
pojawiły się nowe zjawiska, ale wyrosło także nowe pokolenie, które tej
pozycji nie zna.
- Co zmieniło się przez te lata?
- Przede wszystkim to, że zarzuty wobec Polaków wówczas były
jedynie medialną awanturą, a teraz zostały wprowadzone do obiegu
naukowego i są podawane jako źródło wiedzy o Powstaniu Warszawskim. To
jest skandal, który trwa, a dodać należy, że “Gazeta Wyborcza” z tych
haniebnych tez nigdy się nie wycofała.
- Ale że od tego czasu “Gazeta Wyborcza” już nie podejmowała tematu antysemityzmu Powstania Warszawskiego…
-
To prawda, ale pojawiły się inne tematy, dotyczące chociażby
skandalicznych publikacji Jana Tomasza Grossa. To była ta sama metodyka
szkalowania, co w przypadku Powstania Warszawskiego, tylko trochę na
wyższym poziomie. Powstały nowe instytucje, centra badania holokaustu,
nowe publikacje, chociażby dr Aliny Całej z Żydowskiego Instytutu
Historycznego, która pisała, że "W pewnym sensie Polacy są
odpowiedzialni za śmierć wszystkich 3 milionów Żydów". To, co robił
Cichy z Michnikiem lata temu, to był jedynie maleńki podkład pod to, co
dzieje się teraz. Dlatego rozszerzenie “Paszkwilu Wyborczej” było jak
najbardziej potrzebne.
Wywiad ukazał się w najnowszym numerze tygodnika "Nasza Polska" Nr 31 (926) z 30 lipca 2013 r.
Leszek Żebrowski,
“Paszkwil Wyborczej”, wydanie II, uzupełnione i zmienione, Wyd.
Capital. Książkę można zamówić pod nr. tel. 533-496-436 lub mailowo:
sklep@capitalbook.pl
Więcej na www.capitalbook.pl
http://naszapolska.pl/index.php/component/content/article/42-gowne/3873-...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
26. R.Sobkowicz/Nasz
R.Sobkowicz/Nasz Dziennik
Powstańcy są bezbronni
Warszawscy powstańcy są rozgoryczeni atakami,
jakich na etos Powstania Warszawskiego dopuszczają się niektóre media.
Zwłaszcza że dzieje się to w przededniu 69. rocznicy wybuchu walk z
Niemcami w stolicy.
– My nie możemy się przed tym niestety obronić. To bolesne i przykre –
tak w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” Barbara Chrzanow- ska,
sanitariuszka z 5.kompanii batalionu „Kiliński”, komentuje okładkę
ostatniego wydania tygodnika „Wprost”, na której widać zdjęcie powstańca
z doklejoną głową myszki Miki.
Także w innych mediach można znaleźć opinie kwestionujące sens
wybuchu Powstania i uroczystego obchodzenia kolejnych jego rocznic.
Powstańcy nie są w stanie pojąć takiej „twórczości”, bo dla pani Barbary
i jej kolegów udział w Powstaniu był naturalnym nakazem.
– Walczyłam na Woli i Starówce. W czasie konspiracji byłam
łączniczką, a gdy zaczęło się Powstanie i pojawili się pierwsi ranni –
sanitariuszką, ponieważ miałam wyszkolenie bojowe i sanitarne. Z Woli
przeszliśmy do ratusza. Po drugiej stronie placu Teatralnego byli Niemcy
i często słychać nawet było niemieckie rozmowy, dzielił nas tylko plac –
wspomina Barbara Chrzanowska.
Dodaje, że na ulicy Długiej w prywatnym mieszkaniu zrobili z kolegami prowizoryczny szpital, gdzie opiekowali się rannymi.
– Cała nasza 5. kompania przeszła kanałami na Warecką, a na Jasnej
mieliśmy dowództwo. Sześciu kolegów nie było jednak w stanie iść
kanałami, zostałam więc z tymi rannymi, byłam bowiem jedyną osobą, która
mogła coś im pomóc – mówi ze wzruszeniem była sanitariuszka.
Barbara Chrzanowska i jej towarzysze broni tak jak co roku uczcili
pamięć swoich poległych kolegów przy pomniku na placu Powstańców
Warszawskich. Oprócz byłych żołnierzy „Kilińskiego” w poniedziałek
przybyła też młodzież i żołnierze Wojska Polskiego. Poległych uczczono
minutą ciszy i złożeniem wieńców.
– Już po raz 34. spotykamy się pod tym pomnikiem, właściwie płycie,
bo wtedy pomnika nie można było postawić. Monument ten wziął się przede
wszystkim z inicjatywy pułkownika Roycewicza [płk Henryk
Leliwa-Roycewicz był dowódcą batalionu „Kiliński” –przyp. red.], który
postawił sobie za punkt honoru, że „Kiliński” musi być uczczony,
wszystkie 9 kompanii – podkreśla Stanisław Brzosko „Socha”, który w
czasie Powstania był dowódcą 2. kompanii batalionu „Kiliński”.
Zaznaczył, że sam pomnik poświęcony jest pamięci około 500 koleżanek i
kolegów, którzy polegli w czasie Powstania Warszawskiego. Przypomniał,
że w skład batalionu wchodziło wielu rzemieślników warszawskich, jak
również młodzież szkolna i akademicka.
–Po latach przychodzą rozmaite refleksje, ale Powstanie to był zryw i
nie było wyjścia. Nie myśleliśmy w pierwszym momencie, co może nas
czekać. Po prostu walczyliśmy za Ojczyznę – podsumowuje Stanisław
Brzosko.
Piotr Czartoryski-Sziler
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
27. Michniki jak co roku i kłamia, to nie profesor
Prof. Władysław Bartoszewski:
Gwizdy, buczenie. Upartyjnione powstanie warszawskie. Nie wiem, czy pójdę pod pomnik
Wykluczam, żeby wśród buczących był choć jeden uczestnik powstania (...).
Zamiast czuć się uprawnionym moralnie współgospodarzem obchodów
zastanawiam się: czy ja tam jestem na miejscu? - mówi prof. Władysław
Bartoszewski.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
28. Obecna władza obawia się
Obecna władza obawia się manifestacji patriotycznych
Władysław Bartoszewski brutalnie zaatakował uczestników uroczystości rocznicowych Powstania Warszawskiego nazywając ich motłochem.
Sekretarz Stanu w Kancelarii Premiera Donalda Tuska w jednym z wywiadów sugeruje także, że sprawa stosunku
do powstania stała się kwestią partyjnej rozgrywki. Oskarża
jednocześnie, że Powstanie Warszawskie stało się własnością jednej
partii.
„Myślę, że to jest choroba partyjnego
widzenia wszystkiego – stwierdził Bartoszewski. Jak ktoś jest z innej
partii, to jest nie przeciwnikiem, ale wrogiem. Wrogami są ludzie,
którzy wybierają inaczej, myślą inaczej. Jeżeli są jeszcze posłami czy
ministrami – tym gorzej – dodał. Były minister spraw zagranicznych
sugeruje, że awantury w tych dniach inspirowane są przez „środowisko
toruńskie”.
„Obecna władza zwyczajnie obawia się
- Jeślimanifestacji patriotycznych, jakie odbywają się coraz częściej w
kontekście różnorakich rocznic, które mają pewien kontekst antysowiecki i
antykomunistyczny – akcentuje historyk prof. Mieczysław Ryba.
obecny układ władzy czci pamięć powstańców lub czci inne rocznice to
nie jest to partyjne. Natomiast jeśli środowisko opozycyjne lub
krytyczne wobec obecnej władzy lub zdecydowanie antysowieckie, czy
antykomunistyczne tego typu rocznice czci nagle robi się partyjne.
Oczywiście jest to rodzaj manipulacji i absolutnie z tym zgodzić się nie
można. Jeśli rocznica Powstania Warszawskiego jest ogólnonarodowa to
nie powinno być tylko partyjne jej czczenie, ale wszystkie partie,
wszystkie organizacje, media i wszyscy obywatele mają prawo uczcić tą
rocznicę. Ma prawo czcić również ktoś z rejestracją toruńską. To nie
jest wyłącznie dla ludzi z rejestracją warszawską i o tym trzeba
pamiętać – powiedział historyk.
Tymczasem warszawscy powstańcy są
rozgoryczeni atakami, jakich na etos Powstania Warszawskiego dopuszczają
się niektóre media. Zwłaszcza, że dzieje się to w przededniu 69.
rocznicy wybuchu walk z Niemcami w stolicy.
Szczególnie bulwersująca jest okładka
ostatniego tygodnika „Wprost”, na której widać zdjęcie powstańca z
doklejoną głową myszki Miki. Do tego dochodzą medialne wypowiedzi, które
kwestionują sens wybuchu Powstania Warszawskiego.
„To jest trend postmodernizmu
kulturowego – gdzie odniesienia narodowe, czy budowanie relacji
narodowych na bazie historii, rocznic patriotycznych, to co cementuje
wspólnotę narodową – jest odbierana przez te środowiska jako zagrożenie”
– wyjaśnia prof. Mieczysław Ryba.
- Tu pojawia
się element wyśmiewania się z tego, co nazywamy tradycją. Oni
oczywiście mówią, że u nas jest dużo martyrologii. Trzeba się nieco
pośmiać, tylko pamiętajmy z pogrzebu się śmiać nie należy. Jeśli
weźmiemy pod uwagę tragedię, jaka wydarzyła się podczas Powstania
Warszawskiego, to można porównać to do wielkiego pogrzebu. Przypomnę
niedawną kampanię, która przetoczyła się przez media – Zośka i Alek byli
przyrównywani do gejów itp. Ta kampania miała na celu ośmieszyć całą
tradycję, co wpisuje się w kontekst trendów nowej lewicy. Trendów
postmodernizmu, tak mocno obecnego na zachodzie i tak brutalnie
wkraczającego w naszą przestrzeń kulturową – zaznaczył prof. Mieczysław Ryba.
http://www.radiomaryja.pl/informacje/obecna-wladza-obawia-sie-manifestac...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
29. "Motłoch! Pod cmentarzem
"Motłoch!
Pod cmentarzem stały autokary z toruńskimi rejestracjami" -
Bartoszewski rozszyfrowuje prowokatorów buczących pod pomnikiem Gloria
Victis
"Rok temu szliśmy sobie po tym wygwizdaniu pod pomnikiem. Szedł
premier Tusk, prezydent Gronkiewicz-Waltz i ja. Premier mówi do mnie:
''Mamy luksusową sytuację. Pan może uważać, że buczą na mnie, a ja, że
na pana''
Bartoszewski nie pojawi się pod pomnikiem Gloria Victis? "Miejsce zawłaszczone przez motłoch"
Bartoszewski
powinien przeprosić! "Ufamy, że nie mu zabraknie cywilnej odwagi i
zrobi to, do czego zobowiązuje go etos żołnierza Armii Krajowej"
Od osoby legitymującej się kombatancką przeszłością oraz
wieloletnią służbą w dyplomacji III Rzeczypospolitej, a także autora
wielu opracowań historycznych na temat okupacji niemieckiej w Polsce i
dziejów Armii Krajowej można oczekiwać większej kultury słowa i
umiejętności powściągnięcia emocji w każdej sytuacji.
Ufamy, że Władysławowi Bartoszewskiemu nie zabraknie cywilnej
odwagi i zrobi to, do czego zobowiązuje go etos żołnierza Armii
Krajowej.
Kraków, 31 lipca 2013
rzecznik POKiN
dr Jerzy Bukowski
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
30. KTO ZAGARNĄŁ POWSTANIE
KTO ZAGARNĄŁ POWSTANIE WARSZAWSKIE? WŁADYSŁAW
BARTOSZEWSKI: Kiedy parę lat temu zaczęły się te awantury podczas
sierpniowych obchodów, poprosiłem starą harcerkę, panią 60-letnią, żeby
wmieszała się w tłum i zadała paru osobom spośród tych buczących jedno
pytanie: ''Strasznie przepraszam, nie wiem, gdzie jest kościół Karola
Boromeusza''. Każdy warszawiak w pewnym wieku to wie. Okazało się, że to
przyjezdni. Potem wybiegła z cmentarza i stały tam autobusy z toruńską
rejestracją. Nie sądzę, że to prezydent Torunia je wysłał
Zastanawiam się, czy po raz pierwszy w życiu od roku 1945, będąc w Warszawie, zdrowy, nie zrezygnować z pójścia pod pomnik Gloria Victis. Czy ja tam jestem na miejscu?
Cały tekst przeczytasz w "Polityce Ekstra".
Adam Leszczyński: Pamięta pan, co pan robił dzień przed wybuchem powstania?
Prof. Władysław Bartoszewski: Pamiętam. Byłem w lokalu mobilizacyjnym. Byłem w kadrze, byłem zawodowym konspiratorem. Dzień
31 lipca spędziliśmy w wielkim napięciu, już chodziły pogłoski, że powstanie wybuchnie, ogłoszono gotowość.
Lokal był w wielkiej kamienicy Hoża róg Poznańskiej, która stoi do dziś. Tam z szeregiem kolegów i koleżanek już nocowałem od 28 lipca. Było mi wolno wychodzić, pojechałem nawet do swojego mieszkania na Żoliborzu, gdzie mieszkali moi rodzice.
W lokalu spędziłem czas do Godziny W. Potem mieliśmy zadanie otwarcia punktu informacyjno-radiowego. Trzeba było się do niego dostać, zająć lokale - nagle, przez zaskoczenie. Żeby było zupełnie po polsku, w tym mieszkaniu ukrywał się - jak ja mówię - jakiś ''Żegota'' [Żyd]. Prosiłem właścicielkę, żeby go od razu uspokoiła i powiedziała, że nic złego go nie spotka.
Co pan myśli o dzisiejszej polityce wokół powstania warszawskiego? Skąd co roku to buczenie i gwizdy wobec władz polskich składających hołd na cmentarzu przed pomnikiem Gloria Victis?
- Też chciałbym wiedzieć, skąd się ono bierze. Wykluczam, żeby wśród buczących był choć jeden uczestnik powstania. To nie są ludzie, którzy w ogóle mają z powstaniem coś wspólnego.
Rok temu szliśmy sobie po tym wygwizdaniu pod pomnikiem. Szedł premier Tusk, prezydent Gronkiewicz-Waltz i ja. Premier mówi do mnie: ''Mamy luksusową sytuację. Pan może uważać, że buczą na mnie, a ja, że na pana'' (śmiech).
Nie wiem, czy buczenie jest przeciwko rządowi, czy przeciwko czynom i zachowaniom danego człowieka? Ale buczeli nie tylko na premiera Tuska, buczeli na prezydenta Komorowskiego. On jest z rodziny akowskiej. Komorowskiego znam kilkadziesiąt lat, od czasu, kiedy był studentem. To jest uczciwy człowiek. Wychowawca harcerski. Z etosu walk o niepodległość.
O co więc chodzi?
- Myślę, że to jest choroba partyjnego widzenia wszystkiego, na szczęście nie wszyscy jej podlegają. Jak ktoś jest z innej partii, to jest nie przeciwnikiem, ale wrogiem. Wrogami są ludzie, którzy wybierają inaczej, myślą inaczej. Jeżeli są jeszcze posłami czy ministrami - tym gorzej.
Prof. Bartoszewski: ''Politycy, zostawcie nasze Powstanie w spokoju''
Zaznaczam, że byłem w rządzie Oleksego, Buzka, w obu przypadkach robiłem to samo, i nie byłem członkiem żadnej partii Teraz nie jestem członkiem partii Donalda Tuska.
Jak rozmawiają przeciwnicy w Izbie Gmin? W Bundestagu? Bardzo ostro niekiedy, ale nie przekraczają pewnych norm. Tutaj nie szanuje się nawet zmarłych.
Sprawa stosunku do powstania stała się, niestety, kwestią partyjnej rozgrywki. Nad tym pracowano przez lata. Byłem doradcą przy prezydencie Warszawy Lechu Kaczyńskim. Byłem w gronie osób tworzących koncepcję Muzeum Powstania Warszawskiego. Ostrzegałem dyrektora Ołdakowskiego przed łączeniem tego z upartyjnieniem. Powiedziałem mu: ''Panie Janku, idzie pan złą drogą''. Teraz nie mam z muzeum nic wspólnego.
Zostało ono upartyjnione?
- Oczywiście, to klub towarzyski. Prezydenta Komorowskiego kilka razy zaprosili na wystąpienie na dziedzińcu z przemową do weteranów, więc podejmują jakieś próby, żeby z tego wyjść.
Pod pomnik chodziłem co roku Dzisiaj, w przeddzień uroczystości, zastanawiam się, czy po raz pierwszy w życiu od roku 1945, będąc w Warszawie, zdrowy, nie zrezygnować z pójścia pod pomnik Gloria Victis. (...)
Symbolem przeszłości jest dla mnie cmentarz Wojskowy na Powązkach. Chcę być tam pochowany. To moje sacrum.
Teraz, zamiast czuć się uprawnionym moralnie współgospodarzem obchodów - nie obiektem czci, ale współgospodarzem - zastanawiam się: czy ja tam jestem na miejscu? Czy to jest miejsce zawłaszczone przez motłoch? Bo tak nazywam tych ludzi.
Dlaczego powstanie jest takie ważne dla polityki historycznej?
- W wywiadzie dla jednej z gazet dyrektor Muzeum Powstania zwracał uwagę, że za Gomułki z premedytacją fałszowano pamięć o powstaniu. Podobnie dziś. Ludzie, którzy chcą mieć autorytarny wpływ na dusze i sumienia ludzi, zabierają się do powstania i chcą narzucać swoją wykładnię, oczywiście inną niż za Gomułki. Dzisiaj mamy też wolną prasę i każdy może napisać, co chce - a wtedy nie było jeszcze nawet drugiego obiegu. To jest więc nieporównywalne. Ale jest porównywalne, jeśli się patrzy na mentalność ostatnich pokoleń polityków.
Z dyrektorem Muzeum Powstania wcale się nie muszę zgadzać - ale dobrze życzę każdej placówce, która pokazuje problemy historyczne. Tam nie jest na całe szczęście pokazane, że to było wielkie zwycięstwo, tylko że to było wielkie wydarzenie o sile moralnej.
Co według pana młodzi ludzie wiedzą dziś o powstaniu? Idą do muzeum i jak sobie je wyobrażają?
- Chyba jako grę wojenną
W moim przekonaniu powstanie było wielką tragedią narodową, ale uważam, że była ona nie do uniknięcia. Podzielam zdanie Nowaka-Jeziorańskiego, że to było jak tragedia grecka: można przewidzieć dalszy ciąg, ale to się musiało stać.
Cały tekst przeczytasz w "Polityce Ekstra".
http://wyborcza.pl/politykaekstra/1,133047,14361286,Prof__Bartoszewski__...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
31. sprowokować nie da rady, znamy te metody, Bruner
Lisicki oburzony: Wypowiadanie takich słów na dzień przed rocznicą powstania to oczywista prowokacja
Gliński: Nie wiem, kogo prof. Bartoszewski nazywa motłochem. Życie polityczne zamienia się w pałowanie
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
32. Glaukopis jest cos
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
33. Michniki zapowiedziały, że nie ida, to co ich obchodzi reszta?
W zeszłym roku słychać było buczenie
O zgodne upamiętnienie kolejnej rocznicy wybuchu powstania apelują powstańcy warszawscy. - 1 sierpnia, o godzinie 17.00, uczcijmy pamięć tych, którzy zginęli za wolność stolicy. Oddajmy hołd powstańcom, którzy teraz są z nami. To z ich poczucia obowiązku, patriotyzmu i niezwykłej odwagi możemy brać przykład. Apelujemy do wszystkich warszawiaków o zgodny, wspólny udział w uroczystościach upamiętniających powstańczy zryw - napisali powstańcy i żołnierze Armii Krajowej w apelu, pod którym podpisała się także prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz.
Prezydenta Bronisława Komorowskiego przed pomnikiem Gloria Victis, podobnie jak rok temu, reprezentować będzie szef Kancelarii Prezydenta Jacek Michałowski. Plany premiera Donalda Tuska mają być znane dopiero jutro.
Rok temu tuż przed uroczystościami przy pomniku Gloria Victis prezes Związku Powstańców Warszawskich gen. Zbigniew Ścibor-Rylski również apelował, by podczas ceremonii nie dochodziło do żadnych incydentów. Cmentarz, gdzie pochowani są powstańcy i żołnierze II wojny światowej, nie jest miejscem - przekonywał generał - do manifestowania politycznych poglądów. Mimo apelu wśród tłumu, który przyszedł przed pomnik Gloria Victis w zeszłym roku słychać było buczenie adresowane do premiera Donalda Tuska i szefa Kancelarii Prezydenta Jacka Michałowskiego. Przedstawicieli PiS część zgromadzonych osób witała oklaskami.
Hołd odda także Władysław Bartoszewski
Powstańcy warszawscy zapowiedzieli swój udział w tegorocznej uroczystości przed pomnikiem Gloria Victis. Wiceprezes Związku Powstańców Warszawskich Edmund Baranowski powiedział, że szef Związku gen. Zbigniew Ścibor-Rylski weźmie udział w uroczystości. Sam Baranowski również zapowiedział swój udział. Dodał też, że ewentualne zakłócenie uroczystości powstańcy przyjmą z bólem. - Ubolewamy nad tym (...). Nie mamy jednak wpływu na to, jak kształtowane są osobowości tych, co krzyczą. Oni mają inne ideały, które prawdopodobnie będą chcieli realizować (...). Walczyliśmy o niepodległą Polskę - ta część naszej walki jest zrealizowana - mówił.
Hołd powstańcom przed Gloria Victis odda także Władysław Bartoszewski. W środę w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" Bartoszewski powiedział, że zastanawia się, czy "po raz pierwszy w życiu od 1945 r., będąc w Warszawie, zdrowy, nie zrezygnować z pójścia pod pomnik Gloria Victis". Przed pomnikiem obecni mają być także prezes Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Leszek Żukowski oraz prezes okręgu Warszawskiego Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Stanisław Krakowski. Prezydent miasta Hanna Gronkiewicz-Waltz - jak informuje stołeczny ratusz - weźmie udział w uroczystościach przed pomnikiem Gloria Victis na Powązkach oraz na Cmentarzu Powstańców Warszawy na Woli. Prezydent stolicy planuje też udział w uroczystości zapalenia ognia na Kopcu Powstania na Czerniakowie.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,14365935,Powstancy_apelu...?
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
34. Ad. Bartoszewski - tekst z 2009...
http://foxx-news.blogspot.com/2009/07/do-sztambucha-kilka-sow-z-obory-sl...
35. @Foxx
i nic więcej o strasznym dziaduniu pisać nie ma potrzeby. Reakcja na jego ślinotok wywołuje kolejny gejzer nienawiści tryskającej plwociną.
"To pałowanie, prowokacja. Żądamy przeprosin"
Ostre reakcje po słowach prof. Władysława Bartoszewskiego o
zawłaszczeniu miejsc pamięci Powstania Warszawskiego przez "motłoch".
Bartoszewski odpowiada: - To paranoja. Robią to z pewnością nie
powstańcy. Wystarczy obejrzeć twarze tych ludzi. Ile oni mają lat? Czy
są z Warszawy? Po co tu przyjeżdżają? Czy ja idę na cmentarz ich
rodziców i tam wrzeszczę?
Sam Władysław Bartoszewski po południu poinformował, że weźmie udział w czwartkowych obchodach wybuchu powstania.
Jeszcze raz podkreślił, że ze słów o motłochu buczącym na
cmentarzu na przedstawicieli legalnie wybranych władz się nie wycofuje. -
To paranoja. Robią to z pewnością nie powstańcy. Wystarczy obejrzeć
twarze tych ludzi. Ile oni mają lat? Czy są z Warszawy? Po co tu
przyjeżdżają? Czy ja idę na cmentarz ich rodziców i tam wrzeszczę? -
oburzył się. - A to jest dla mnie jak matka i ojciec, nasze powstanie,
nasza Warszawa, nasz cmentarz kolegów i koleżanek! - podkreślał.
I dodał: - Przyjeżdża banda, wszystko jedno czym motywowana,
obłędem, namiętnością, szowinizmem, łapówkami, kosztami podróży, ale
zachowuje się tak, jakby była motłochem. Ja to uważam za motłoch.
Każdego człowieka, który hańbi cmentarze, uważam za motłoch, bez względu
na to, jakiego wyznania cmentarze hańbi.
"Bartoszewski się zagalopował. To wywód pełen wściekłości i pogardy"
zagalopował. Ten cały wywód jest wywodem pełnym pogardy, wściekłości -
ocenił w...
czytaj dalej »
Wywód wściekłości"
Zdaniem Józefa Oleksego słowa Bartoszewskiego to "wywód wściekłości i pogarda w
wykonaniu kogoś, kto jest pewien swojego absolutnego autorytetu i tego,
że przez ten autorytet wolno
mu wszystkich jednolicie potraktować". - On nie wie, kto stał przy
grobach i nie wie, czy wszyscy buczeli. Moim zdaniem nie. Nie wolno
ferować takich opinii. Władysław Bartoszewski specjalizuje się w takim
niepospolitym języku - powiedział Oleksy.
Minister polityczny
Ostro o słowach
Władysława Bartoszewskiego wypowiedział się też Witold Waszczykowski z
PiS. Pytał, "gdzie obywatele mają wyrażać swoje poglądy". - Ja
zaprotestuję przeciwko wieloletniemu zachowaniu ministra
Bartoszewskiego. Pan Bartoszewski najpierw stał się skrajnym
przeciwnikiem politycznym świętej pamięci Lecha Kaczyńskiego, a od 2007
roku jest ministrem w Kancelarii Premiera i dziś wypowiada się "motłoch,
bydło, dyplomatołki, nekrofilia polityczna". Tak wypowiada się minister
o Polakach, o swoich rywalach politycznych - powiedział Waszczykowski.
-
Ja nie będę buczał i gwizdał, bo mam ten przywilej być od czasu do
czasu w tym czy innym studiu telewizyjnym i powiedzieć to tutaj. Ale
większość ludzi, którzy nie zgadzają się ze słowami ministra
Bartoszewskiego nie mają gdzie tego powiedzieć - dodał. A odpierając
zarzuty, że można krytykować, ale niekoniecznie na cmentarzu
argumentował: - Wszystkie rocznice historyczne od wielu lat są
traktowane polityczne, bo od lat jest to element walki politycznej.
------------------------------------------------------------------
to coś należy izolować i leczyć z nienawiści, uważać, czy nie ma noża albo siekiery
http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,motloch-bartoszewski-ostro-o...
Bartoszewski: Pójdę na Powązki. Motłoch nie będzie ograniczał mojej swobody
- Mam nadzieję, że będzie mi dane, jako bezpartyjnemu, 91-letniemu
byłemu powstańcowi składać wieniec pod pomnikiem Gloria Victis - mówi
uczestnik...
Marszałek Sejmu Ewa Kopacz oddała cześć
bohaterom 1944 roku podczas uroczystości pod pomnikiem Polskiego Państwa
Podziemnego i Armii Krajowej na rogu Wiejskiej i Matejki.
Zapowiedziała
działania prawodawcze w celu ochrony symbolu Polski Walczącej, "żeby
nie został zbrukany". Na uroczystość przybyła prezydent Hanna
Gronkiewicz-Waltz i liczna reprezentacja polityków. Oprawę zapewnia
oddział reprezentacyjny Wojska Polskiego oraz harcerze.
Polityka
Rocznica wybuchu powstania - "pretekst do lżenia przedstawicieli państwa w imię interesu politycznego"
Odlot zupełny, czyli jak Paradowska ze swoimi gośćmi atakuje Muzeum Powstania Warszawskiego, Lao Che i chodzących na koncerty...
"W tym wczorajszym wywiadzie mówił o tym Muzeum Powstania, które
mu się niespecjalnie podoba, mnie się też nie podoba... Myśli pan, że
warszawiacy wynajmują te autobusy z Torunia?" - pytała Paradowska,
nawiązując do wywiadu Bartoszewskiego.
Niemiecka prasa o rocznicy powstania: "Pożegnanie z mitem ofiar", "Jak grecka tragedia"
dzisiejszą 69. rocznicę wybuchu powstania warszawskiego, zajmują się
prowadzoną w Polsce dyskusją wokół sensu i bezsensu zbrojnego oporu.
"Jest w Warszawie
minuta inna niż wszystkie inne" - pisze "Frankfurter Allgemeine
Zeitung" o Godzinie W, kiedy punktualnie o 17 dla upamiętnienia
powstańców zamiera w stolicy życie. "To, że to największe w Europie
powstanie przeciw niemieckim okupantom stało się centralnym punktem
odniesienia w polskiej świadomości historycznej, nie wynika tylko z jego
tragicznej intensywności" - stwierdza autor artykułu Konrad Schuller.
Powstanie zwrócone nie tylko przeciw Hitlerowi, ale też
nadchodzącej sowieckiej okupacji, idealnie nadawało się po 1989 r. do
roli mitu, na którym oparła się wolna Polska.
W latach rozbiorów i niezliczonych tłumionych powstań, pokolenia
Polaków nauczyły się w porażkach dostrzegać sukces. Powstał mit Polski
jako "Chrystusa Narodów". Dziś mit ofiar o głęboko chrześcijańskim
zabarwieniu jest kontrowersyjny, zwłaszcza w środowisku
laicko-liberalnym - pisze Schuller. Walczy z nim Olga Tokarczuk, nie
chciał mieć z nim nic wspólnego młody Donald Tusk.Opór ten sięga obecnie także powstania warszawskiego” - konstatuje autor
artykułu. „Tu nie chodzi o kwestionowanie bohaterstwa powstańców. Ale
już w czasie wojny czołowe postacie - jak choćby generał Władysław
Anders, który w szeregach aliantów dowodził nazwaną jego imieniem polską
armią - biorąc pod uwagę beznadziejność przedsięwzięcia i jego
katastrofalne skutki (zginęło 180 tys. osób cywilnych i 18 tys.
powstańców) określiły je jako »ciężką zbrodnię «. Krytyka, także
samokrytyka nie ucichły do dzisiaj” - zaznacza „FAZ”.
Dziennik pisze o mającej w Polsce miejsce "dekonstrukcji mitu ofiar",
która na pewno będzie jeszcze trwała. Jej chwilowym podsumowaniem jest
konkluzja Władysława Bartoszewskiego, także byłego powstańca, z wywiadu
na łamach dzisiejszej "Gazety Wyborczej": "Powstanie było jak grecka
tragedia: można przewidzieć ciąg dalszy, ale to się musiało stać".
"Die Welt": "Estetyka oporu"
"W pamięci o powstaniu warszawskim skrystalizował się w
ostatnich latach sposób obchodzenia się Polski z historią" - stwierdza
korespondent "Die Welt" Gerhard Gnauck w komentarzu "Estetyka oporu".
Pisze przy tym o dwóch nurtach. Pierwszy, „utrzymany w lekkim,
prawie pogodnym tonie”, stał się częścią popkultury. Wojenna codzienność
jest tematem komiksów, gier, sięgają po nią raperzy. Początek
satyrycznemu podejściu dały „Zakazane piosenki”,
pierwszy po wojnie polski film fabularny. „Humor jako broń” - tłumaczy
Gnauck. „Humor był wentylem, pomagał znieść trudy życia pod hitlerowską
okupacją. »Tylko dla Niemców « pisali na przykład warszawiacy na
bramach cmentarnych”.
Drugi nurt jest śmiertelnie poważny
- stwierdza korespondent "Die Welt" i dodaje: "Po raz kolejny toczy się
dyskusja, czy sensowne, czy uzasadnione było wysyłanie dziesiątek
tysięcy źle uzbrojonych żołnierzy AK do walki z osłabionymi, ale ciągle
jeszcze uzbrojonymi po zęby Niemcami?".
Po stłumieniu
walk hitlerowcy zniszczyli większość milionowego miasta, walki i akty
zemsty pociągnęły za sobą niezliczone ofiary, których liczbę szacuje się
na co najmniej 150 tys. - przypomina Gnauck. "Dzisiaj powstańcy są
bohaterami, ale dyskusja wokół sensu i bezsensu powstania nie ustaje" -
pisze i przytacza wydaną właśnie książkę "Obłęd '44", głośną już,
prowokującą publikację Piotra Zychowicza, 33-letniego historyka,
wiceszefa tygodnika "Do Rzeczy".
„Nawet jeżeli Zychowicz
darzy żołnierzy AK najwyższym szacunkiem: »Polska bezsensownie
ofiarowała swoją elitę «” - cytuje historyka korespondent gazety. „Autor
ma na podorędziu radę, co powinien był zrobić wówczas ruch oporu: nie
walczyć ani z Niemcami, ani z Sowietami, tylko nic nie robić. Historyk
przyznaje jednak, że nie odpowiadało to temperamentowi Polaków, a już na
pewno nie wówczas, latem 1944” - kończy „Die Welt”.
Tekst pochodzi z serwisu Deutsche Welle.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
36. Marek
Marek Gajowniczek.
Zebrało się mędrców stu.
Zbliża się godzina "W"!
Wyjdą młodzi na ulice
przeciw fałszom w polityce.
Wiedział świat o walkach w Getcie.
O Warszawskim mało w świecie
ktoś wspominał i pamiętał.
Ta pamięć była wyklęta!
Niepotrzebna. Dramatyczna.
Szkodliwa, nawet tragiczna.
Rozłożona była wina
i na pewno nie Stalina.
Takie były ustalenia.
Należało świat pozmieniać,
a na drodze była Polska.
Nieposłuszna i warcholska.
To Powstanie - zwykły szantaż
na drugiego okupanta.
Niepotrzebny zryw i sprzeciw.
Szkoda młodych. Szkoda dzieci.
Tak myślała Ameryka.
Taki był Stalina prikaz!
Zmilczeć Katyń i Gibraltar.
Polska - przetargowa karta!
Sytuacja się powtarza!
Można kłamać i obrażać!
Dyskutować, plątać, modzić,
lecz Godzina "W" - NADCHODZI!
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
37. Komorowski jak zwykle chyłkiem, chyłkiem, bladym świtem
Prezydent złożył kwiaty na grobach dowódców AK
sam z ochroną, boi się gwizdów jak Bartoszewski? towarzyszyła ciotka Helena Wołłowicz, uczestniczka Powstania Warszawskiego, i syn Piotr
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
38. Michalkiewicz: Dlaczego
Michalkiewicz: Dlaczego Powstanie warto zachować we wdzięcznej pamięci?
„Czekamy na ciebie czerwona zarazo, byś wyzwoliła nas od czarnej
śmierci” – napisał pod koniec sierpnia 1944 roku Józef Szczepański,
pseudonim „Ziutek”, dowódca drużyny w powstańczym batalionie „Parasol”,
znany również jako autor dziarskiej piosenki „Pałacyk Michla”, napisanej
w pierwszych dniach Powstania Warszawskiego – kiedy powstańców ożywiała
jeszcze nadzieja. Pod koniec sierpnia nadziei na zwycięstwo już nie
było. Groźba „czarnej śmierci” to znaczy – śmierci z rak Niemców
wydawała się nieuchronna i w tej sytuacji nawet „czerwona zaraza”
wydawała się jakimś wyjściem. Ale okazało się, że nie można liczyć nawet
i na to. Mimo nieprzejednanej wrogości między Hitlerem i Stalinem, w
Warszawie doszło między nimi do pewnego rodzaju współdziałania. Stalin
nie przeszkadzał Hitlerowi w dobijaniu Powstania. Przeciwnie – starał mu
się to ułatwić na wszelkiej sposoby, między innymi odmawiając zgody na
lądowanie na sowieckich lotniskach alianckich samolotów, dokonujących
zrzutów zaopatrzenia dla walczącej Warszawy.
Snop światła na przyczynę takiego zachowania rzucił rosyjski premier
Włodzimierz Putin w przemówieniu wygłoszonym 1 września 2009 roku na
Westerplatte, gdy powiedział, iż przyczyną II wojny światowej był
Traktat Wersalski, który „upokorzył dwa wielkie narody”. W jaki sposób
„upokorzył”? Ano w taki, że w obszarze między Niemcami i Rosją
zatwierdził istnienie niepodległych państw, m. in. Polski. A ponieważ
politycznym celem Powstania Warszawskiego miało być zademonstrowanie
przed światem naszej woli odbudowy Polski niepodległej – ówcześni
przywódcy obydwu „wielkich narodów”, mimo nieprzejednanej wrogości i
prowadzonej między sobą wojny, przecież znaleźli sposoby, by do tego
„upokorzenia” nie dopuścić, a wszystkich, którzy do niepodległości
Polski dążyli, wszystkich, którzy o nią walczyli – zetrzeć z powierzchni
ziemi. Dopiero na tym tle lepiej rozumiemy cały dramatyzm wiersza
Józefa Szczepańskiego o oczekiwaniu na „czerwoną zarazę”. Warto dodać,
że również alianci, pod wpływem dramatycznych doniesień o mordowaniu
wziętych do niewoli AK-owców i ludności cywilnej w Warszawie, dopiero 30
sierpnia ogłosili komunikat o uznaniu żołnierzy Armii Krajowej za
integralną cześć Polskich Sił Zbrojnych a więc – za kombatantów. Dlatego
niepodobna odmówić racji Janowi Pawłowi II, kiedy podczas swojej
pierwszej podróży do Polski powiedział, że Warszawa została „opuszczona
przez sprzymierzone potęgi”. Tak rzeczywiście było i to jest dla nas
jeszcze jeden dowód, że światu nie jest wcale potrzebna Polska
niepodległa. Świat bez niepodległej Polski może istnieć i nawet nie
zauważy żadnego braku. Polska niepodległa jest potrzebna wyłącznie nam,
Polakom – a jak się okazuje – i to nie wszystkim.
W sytuacji, gdy nie było najmniejszych szans na osiągniecie żadnego
politycznego celu Powstania Warszawskiego, a walka toczyła się już
wyłącznie o przetrwanie, dowództwo postanowiło podjąć z Niemcami rozmowy
o kapitulacji. W dniu 3 października o godzinie 2 w nocy działający z
upoważnienia generała Bora-Komorowskiego płk Kazimierz Iranek-Osmecki i
ppłk Zygmunt Dobrowolski podpisali w kwaterze SS-Obergruppenfuehrera
Ericha von dem Bacha, w Ożarowie Mazowieckim, zawieszenie broni. W ten
sposób również i Niemcy uznali żołnierzy Armii Krajowej za kombatantów,
dzięki czemu uniknęli oni śmierci i mogli pójść do niewoli. Cywilni
mieszkańcy Warszawy zostali wypędzeni, najpierw do obozu w Pruszkowie,
zaś miasto zostało obrócone w perzynę.
Kapitulacja Powstania Warszawskiego była jakby symboliczną pieczęcią
nie tylko na grobie polskiej niepodległości, ale nawet – na wszelkich o
niej marzeniach. Bo kiedy „czerwona zaraza” w końcu jednak nadeszła, dla
żołnierzy niepodległości ani wojna się nie skończyła, ani nie nadszedł
kres udręki. Przeciwnie – teraz była ona tym większa, że wszelkie
działania, każde słowo, a nawet myśl – krótko mówiąc wszelkie przejawy
walki o niepodległość Polski były bezwzględnie i umiejętnie tępione nie
tylko przez sowieckich funkcjonariuszy Stalina, ale również – przez
rosnące szeregi ich polskich pomocników. Walce tej nie towarzyszyła już
żadna nadzieja na czyjąkolwiek pomoc i nawet rozpaczliwa nadzieja na III
wojnę światową, która odwróci zły los, okazała się płonna. A jednak
nawet w tych warunkach nie zabrakło ludzi, którzy tę walkę podjęli, już
to z braku innego wyjścia, już to umiłowania wolności i pragnienia jej
odzyskania we własnym, niepodległym państwie. Mimo zamordowania przez
komunistycznych kolaborantów co najmniej 20 tysięcy żołnierzy Armii
Krajowej i tak zwanych „formacji poakowskich” – z czego co najmniej 8
tysięcy poległo na skutek morderstw sądowych – mimo masowego terroru,
który zapełnił obozy i więzienia dziesiątkami tysięcy patriotów – w
latach 1944-1956 co najmniej 200 tysięcy Polaków w taki czy inny sposób
kontynuowało walkę o niepodległość. To byli, a właściwie to są – bo
niektórym przecież udało się przeżyć – „Żołnierze Wyklęci”, których w
najczarniejszych chwilach ożywiała już tylko jedna nadzieja – że kiedyś
Polska się o nich upomni. Niestety wydaje się, że w pogoni za różnymi
błyskotkami – zapomniała. I dlatego warto o tym obowiązku dzisiaj
przypomnieć, domagając się, by 1 marca został ustanowiony Dniem Pamięci
Żołnierzy Wyklętych.
Powstanie Warszawskie zakończyło się bezprzykładną klęską,
podobnie zresztą, jak walka prowadzona przez Żołnierzy Wyklętych.
Popularne porzekadło głosi, że sukces ma wielu ojców, a klęska jest
sierotą. Ale widocznie i od tej zasady są wyjątki – bo mimo klęski
Powstania Warszawskiego, jest ono przedmiotem naszej czci – nawet ze
strony tych, którzy ideę niepodległości Polski jeszcze 20 lat temu
czynnie zwalczali, a i teraz robią wszystko, by jak najszybciej ten
epizod dziejowy zakończyć. Skąd się to bierze, jaka jest tego przyczyna?
Czy może – jak twierdzą tak zwani „realiści”, czyli zwolennicy zginania
karku przed każdą przemocą – cierpimy na jakąś psychiczną skazę? Na
szczęście aż tak źle nie jest – bo jest ważny powód, byśmy jako naród do
Powstania Warszawskiego i do postawy Żołnierzy Wyklętych nawiązywali.
Bo zarówno Powstanie Warszawskie, jak i oni dają naszemu narodowi rzecz
bezcenną – dają nam poczucie miary, dzięki któremu w sytuacjach
wątpliwych możemy bez trudu odróżnić dobro od zła, patriotyzm od zdrady,
polityczny realizm od kolaboracji. Trudno doprawdy to przecenić
zwłaszcza dzisiaj, kiedy w imię jedności narodowej tylu łajdaków
nastręcza się nam ze swoją amikoszonerią. Czyż to nie jest wystarczający
powód, byśmy i Powstanie Warszawskie i Żołnierzy Wyklętych zachowali we
wdzięcznej pamięci?
(Stanisław Michalkiewicz, 2010 rok)
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
39. CZERSKA WALCZY Z PAMIĘCIA, łapy precz!!!!
Powstańcy nie byli jak Al-Kaida. Pomnik Małego Powstańca: do muzeum. W jego miejsce: Pomnik Poczty Harcerskiej
na blogu Prof. Andrzeja Jaczewskiego
Mijają dni rocznicy Powstania Warszawskiego. Atmosferę trochę
utrzymuje telewizja - ale jest spokojniej. I refleksyjnie. Mnie ciągle
(od niewielu lat!) "gnębi" problem Pomnika Małego Powstańca...
Stoi na murach Starego Miasta: znana figura przedstawiająca dzieciaka (8-10 lat?) w hełmie, za dużych kaloszach i z pistoletem maszynowym w rękach. Chyba to schmeiser - pistolet dobry, dość niezawodny, z wyposażenia niemieckiej armii. Szczyt marzeń bojowców z Podziemia.
Pomnik ten jest pełen nieprawdy - jest zafałszowaniem historii. I co gorsza, nie przynosi naszej historii chwały.
Bo:
1. Szczęśliwie takie małe dzieci w Powstaniu nie walczyły.
Dziś nas oburza, że Al-Kaida i Afrykanie wykorzystują do walk dzieci. A
tu: niby i my to żeśmy robili! Rzecz w tym, że to nieprawda. Mali
chłopcy - ale nie aż tak małe dzieci - uczestniczyli w Powstaniu, mają
piękną kartę i mogą być dumni - ci, co jeszcze żyją - jak i my, z
historii. Ale oni nie walczyli, a pełnili bardzo ważne funkcje.
Dziewczęta - sanitariuszek, łączniczek. A chłopcy najtrwalej zapisali
się w historii Pocztą Harcerską. Jaka ich działalność była ważna -
wiedzieli rozproszeni po mieście członkowie rodzin, których wybuch
Powstania zastał w pracy czy na mieście (Godzina "W" o 17.00!...).
2. Pistoletów maszynowych dzieciakom nikt nie dawał.
Bo ani oni nie umieli się z tym obchodzić, ani - co ważniejsze - tych
pistoletów nie starczało dla dorosłych! (Składy zrzutowe poza Warszawą, w
Powstaniu niewykorzystane...).
Po cóż więc ten pomnik? Chcemy uczcić dzieci z Powstania? Pięknie -
ale uczyńmy to zgodnie z prawdą. Ja sobie wyobrażam, że ta historyczna
już figura powinna trafić do Muzeum Powstania Warszawskiego. A w
miejscu obecnego pomnika widziałbym taką scenkę: wyjście z kanału -
gramoli się chłopiec z pocztą harcerską - a klęczy nad wyjściem
sanitariuszka i pomaga mu wyjść. No i tablica informacyjna: co to była "Poczta harcerska".
Nie bardzo wiem, jak by się trzeba zabrać za ową zmianę. Musiałaby
się w akcję włączyć i komenda harcerska (ilu jest harcerzy?), i władze
miasta. Koszt chyba nie byłby zbyt wielki.
A tak gwoli prawdy historycznej: kiedy ten pomnik był szykowany i
dostojnie odsłaniany, byłem czynnym instruktorem warszawskiego
harcerstwa. Cała akcja była inspirowana i przeprowadzana przez Komendę
Chorągwi Stołecznej. I ja w tym czynnie uczestniczyłem. I nie
dostrzegałem omówionych wyżej niestosowności, nic mnie nie raziło. Byłem
dumny, że pomnik powstawał...
Podobno Stanisław "Orsza" Broniewski, Naczelnik "Szarych Szeregów", pomnika nie znosił. Może to też argument na rzecz zmiany?
"Rocznica, która dzieli Polaków." Niemiecki dziennik poucza, jak powinniśmy traktować Powstanie Warszawskie
Mówi się o błędnej ocenie sytuacji na froncie przez szefostwo
Armii Krajowej, ignorowanie wyraźnych poleceń rządu londyńskiego, by nie
rozpoczynać powstania, braku kooperacji z aliantami i braku kontaktów
ze zbliżającą się Armią Czerwoną – wszystko to było efektem kalkulacji
politycznej - pisze niemiecki dziennik.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
40. Medialny chaos kontra prawda
Medialny chaos kontra prawda
Generowana w mainstreamowych mediach debata wokół
kluczowych dla Polaków wydarzeń historycznych coraz częściej opiera się
na prowokacjach. Ich celem jest dzielenie społeczeństwa i rozmydlanie
historycznego sensu ważnych rocznic – alarmują eksperci.
Karykatury powstańców, nazywanie uczestników obchodów rocznicy
Powstania Warszawskiego „motłochem”, bojkot godziny W przed pomnikiem
Gloria Victis czy narzekanie na wszechobecny temat Powstania
Warszawskiego – tak lewicowe, po raz kolejny obnażające swoją
antypolskość media próbują moderować debatę wokół 69. rocznicy tego
ważnego dla Polaków wydarzenia.
Prym w budowaniu takiej narracji wiodą „Gazeta Wyborcza”, tygodnik
„Wprost” czy portal Tomasza Lisa, na którym co jakiś czas pojawiają się
prowokacyjne teksty, jak choćby komentarz opublikowany w poniedziałek z
krzyczącym tytułem „Też masz dość Powstania Warszawskiego?”. Z kolei na
łamach „Gazety Wyborczej” pojawił się wywiad z Władysławem
Bartoszewskim, w którym padły skandaliczne słowa, obraźliwe wobec
uczestników corocznych obchodów Powstania. „Teraz, zamiast czuć się
uprawnionym moralnie współgospodarzem obchodów – nie obiektem czci, ale
współgospodarzem – zastanawiam się: czy ja tam jestem na miejscu? Czy to
jest miejsce zawłaszczone przez motłoch? Bo tak nazywam tych ludzi”.
Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie
już zaapelowało do Bartoszewskiego, żeby jak najszybciej przeprosił
uczestników uroczystości za obraźliwe słowa.
Ta wypowiedź wpisuje się w nurt, wedle którego dyskusja wokół
rocznicy 1 sierpnia ma dotyczyć rzekomego upolityczniania. Przez takie
działania zatraca się istota problemu – nie mamy bowiem do czynienia z
rzeczową debatą opartą na argumentach, bo oczywiste jest, że tak złożone
wydarzenie historyczne musi wiązać się z różnymi punktami widzenia i
ścierającymi się polemicznymi głosami. Problem w tym, że media takie jak
„Gazeta Wyborcza” czy lewicowe tygodniki odwracają całkowicie sens i
tworzą sztuczne problemy, którymi są m.in. rzekome faszystowskie
aspiracje uczestników obchodów Powstania Warszawskiego.
Jak mówić o Powstaniu?
Doktor Hanna Karp, medioznawca z WSKSiM, ocenia w rozmowie z „Naszym
Dziennikiem”, że najbardziej uderzające jest to, iż w tak ważnym
momencie, czyli 69. rocznicy Powstania Warszawskiego, debata publiczna
nie jest skupiona wokół istoty zrywu i bestialstwa niemieckich
okupantów. – Na wieść o Powstaniu Warszawa i jej mieszkańcy mieli
przecież w ciągu 48 godzin zostać zgładzeni. Stolica europejskiego
miasta miała zostać zrównana z ziemią, a ruiny, które po niej zostaną,
spalone. Co zresztą ostatecznie się stało. Tymczasem cały ciężar
dyskusji wokół Powstania został przekierowany na sztucznie wygenerowany
konflikt. Jest on w moim przekonaniu kolejną próbą dzielenia Polaków. W
obecnej narracji społeczeństwo próbuje się podzielić na dwa obozy –
diagnozuje medioznawca.
Z jednej strony mamy obóz utożsamiany z Bartoszewskim, który
uczestników obchodów pod pomnikiem Gloria Victis na łamach „Gazety
Wyborczej” nazywa „motłochem” i który bojkotuje w pewnym stopniu
obchody. Po drugiej stronie postawiono tych, którzy temat rzekomo
„upolityczniają”. – Celowo tworzy się chaos poznawczy, który prowadzi
również do tego, że rozmywa się po raz kolejny odpowiedzialność Niemców
za zbrodnie wojenne i Rosjan za ich okrutną bezczynność. W zamieszaniu
znikają z pola widzenia niemieckie i sowieckie zbrodnie tej wojny –
zauważa Karp.
Jej zdaniem, na płaszczyźnie historycznej nie można ignorować różnych
głosów polemicznych wokół samego Powstania. Natomiast w aspekcie naszej
tożsamości narodowej kluczową sprawą jest podejmowanie tematu Powstania
Warszawskiego w mediach w sposób godny. – Wydarzenia takie jak obchody
zrywu sprzed 69 lat powinny być momentem zatrzymania się nad naszą
historią, chwilą głębokiego poczucia wspólnoty i edukowania młodych
Polaków. Natomiast w przestrzeni medialnej stają się one okazją do tego,
aby po raz kolejny upokorzyć Polaków i odebrać im to, co dla nich
najdroższe. Ostatnia okładka „Wprost” przedstawiająca powstańca z głową
Myszki Miki jest nie tylko prowokacją, ale szyderstwem, formą
upokorzenia Polaków, ośmieszenia ich. Odsłoniła – po raz kolejny zresztą
– w pełny sposób prawdziwą twarz tego tygodnika – wskazuje. Z kolei
słowa Władysława Bartoszewskiego – zdaniem medioznawcy – które również
można odbierać jako prowokację, świadczą o tym, że nie rozumie on
niestety rzeczywistości, którą komentuje.
– Postrzeganie obchodów Powstania Warszawskiego przez pryzmat
upolitycznienia, określanie uczestników obchodów jako motłochu świadczy o
tym, że nie potrafi on wznieść się wyżej, że sprawę tak ważną widzi
niezwykle powierzchownie – podkreśla Karp. W jej przekonaniu, możemy
oczekiwać, iż kolejna ważna rocznica, czyli rocznica Bitwy Warszawskiej,
również będzie okazją dla głównego nurtu mediów do zaciemniania istoty,
rozmywania sensu. Tak, by znów przemilczeć istotę tego wydarzenia i
skierować uwagę na sztucznie wytworzone, upokarzające wszystkie strony
spory i konflikty.
Z kolei prof. Włodzimierz Bernacki (PiS), politolog z Uniwersytetu
Jagiellońskiego, zauważa, że w mediach lewicowych mamy do czynienia
przede wszystkim z próbą radykalnej zmiany w mówieniu o naszej
przyszłości. – Snuje się pewną postmodernistyczną i popkulturową
opowieść, w której nie ma głębszego sensu, w której nie usłyszymy o
winie Niemców i Sowietów ani o odpowiedzialności aliantów, która miesza
fakty, przeinacza i fałszuje sens Powstania Warszawskiego. Sposób
mówienia o naszej historii zasadza się nie na tradycji, nie na
patriotyzmie, ale na jakimś zaciemnianiu dążącym ostatecznie do
wykorzenienia Narodu – analizuje politolog. Jak dodaje, puste słowa o
pojednaniu, bojkot rzekomego upolityczniania czy próba ośmieszania
powstańców przez karykatury – wszystko to prowadzi do zakłamywania i
spłycania przeszłości. – Jeśli natomiast chodzi o wypowiedź Władysława
Bartoszewskiego, trudno nie wspomnieć w tym miejscu o jego słowach na
łamach niemieckich mediów o tym, że w czasie wojny bardziej bano się
Polaków niż Niemców. Teraz swoimi kolejnymi skandalicznymi wypowiedziami
traci wszelkie prawa, aby nazywać się autorytetem, choć tak chcą go
nadal widzieć media pokroju „Gazety Wyborczej” – ocenia politolog.
Paulina Gajkowska
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
41. hłe hłe hłe na Czerskiej wyłączyli klimatyzację?
Celny strzał Bartoszewskiego
Prawica zawyła, kiedy weteran Powstania nazwał
buczących 1 sierpnia ''motłochem''. Nic tak nie uwiera jak dobrze
wycelowana prawda
Lans motłochu
też te autorytety prawicy, które go bronią, szeroko otwierając wrota dla
obywatelstwa ''motłochu'' w życiu publicznym
Wielkie
i teatralne było rozdzieranie szat po słowach profesora Władysława
Bartoszewskiego w zeszłotygodniowym wydaniu Polityki Ekstra (''Upartyjnione Powstanie'', ''Gazeta'', 31 lipca)...
Krzysztof Kłopotowski
Jeśli
dojdzie do pogrzebu "Gazety Wyborczej", nie da to powodu do radości.
Głównie dlatego, że nastąpi pochówek jedynie wyschniętego truchła
To raduje oczy, serca i umysły przeciwników. Gdyby nie zasiłki
rządowe w postaci ogłoszeń spółek Skarbu Państwa, jak zupa kurowniówka
dla ubogich magnatów medialnych, potężny kiedyś koncern byłby dziś
bankrutem.
Komentarz prof. Jerzego Grzywacza, prezesa Okręgu Pomorskiego Światowego
Związku Żołnierzy Armii Krajowej, w związku z wypowiedzią prof.
Władysława Bartoszewskiego dotyczącą obchodów rocznicy Powstania
Warszawskiego.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
42. Alina Czerniakowska - Powstanie Warszawskie - duma ’44
„Czy musieli zginąć?”. Poruszający film Aliny Czerniakowskiej o Powstaniu Warszawskim. Powstanie z 1944 r. do dzisiaj prowokuje do dyskusji i licznych pytań: Czy powstanie musiało wybuchnąć? Czy słuszna była decyzja dowództwa AK o rozpoczęciu walki zbrojnej. Nikt jednak nie może zakwestionować heroizmu mieszkańców Warszawy i młodzieży warszawskiej w starciu z okupantem niemieckim.
http://www.tv.niedziela.pl/film/758/Niedziela-z-kinem-%E2%80%93-Czy-musi...
Dzisiaj, gdy jak co roku przed sierpniową rocznicą wzmogła się dyskusja w mediach, publikacjach, nad sensem Powstania Warszawskiego, zasadnością jego wybuchu, należałoby sięgnąć do filmów dokumentalnych, nagrań sprzed lat i posłuchać żyjących jeszcze wówczas bohaterów, świadków tamtych dni. Szczególnie powinni to robić młodzi dziennikarze, publicyści, autorzy książek, którzy dopiero teraz wypowiadają się publicznie na temat sensu Powstania. Dzisiaj żyją nieliczni już autentyczni żołnierze AK, walczący w Powstaniu Warszawskim, ale wtedy, gdy robiłam film na kanwie 50. rocznicy wybuchu Powstania, mogłam spotkać się jeszcze nie tylko z szeregowymi powstańcami, sanitariuszkami, kurierami, ale także z dowódcami, znającymi doskonale ówczesne realia polityczne w Europie i świecie, sytuację w Polsce i w Warszawie. Wiedzieli, co działo się z żołnierzami podziemia niepodległościowego na Wschodzie po wkroczeniu armii radzieckiej.
W filmie „Czy musieli zginąć?” wykorzystałam również zachowane kroniki, depesze między Warszawą a Londynem, stenogramy rozmów Stanisława Mikołajczyka ze Stalinem, opinie generałów: Rozwadowskiego, Andersa, Bora-Komorowskiego. I tak powstała odpowiedź na tytułowe pytanie. Przytoczę dwa znamienne cytaty: brytyjski minister wojny W. Slessor powiedział: „Jeśli Polska wybaczy tym diabłom z Kremla, to Bóg Polsce tego nie wybaczy”. Natomiast Norman Davies w wywiadzie (1994 r.) odkrył prawdę z drugiej strony: „Zachód nie kiwnął nawet palcem w sprawie Polski”.
Mój film widział nieżyjący już dziś prof. Paweł Wieczorkiewicz, znany z negatywnej opinii o sensie Powstania Warszawskiego. Mimo moich obaw, film został przez niego bardzo dobrze oceniony, napisał mi nawet piękną dedykację na swojej książce. Prof. Wieczorkiewicz był wielkim historykiem, potrafił docenić i słuchać innych, mimo swoich odmiennych opinii. Myślę, że nigdy nie nadałby swojej książce o Powstaniu Warszawskim tytułu „Obłęd ’44”, jak to zrobił młody historyk Piotr Zychowicz, mieniący się uczniem prof. Wieczorkiewicza.
Matka Antoniego Szczęsnego Godlewskiego, legendarnego „Antka Rozpylacza” - wybitnie zdolnego, młodego chłopca z Powstania, który obmyślił skuteczny sposób walki z wrogiem, po latach tak wspominała tamte dni: „Przeczuwałam, że może zginąć, był taki odważny… Koledzy nieśli go na ramionach, szłam obok, ludzie płakali, a ja nie potrafiłam. Nie płakałam, bo ja w sercu czułam dumę… Tak, byłam dumna z mojego syna…”.
Zrobiłam wiele filmów o Powstaniu Warszawskim, nagrałam setki wypowiedzi uczestników, żołnierzy AK, rozmawiałam z rodzinami poległych chłopców i dziewcząt w Powstaniu, słuchałam wspomnień mojego ojca, żołnierza AK, i innych krewnych, przejrzałam wiele godzin taśm filmowych z kolejnych dni tego najbardziej niezwykłego zrywu narodowego i nie rozumiem autora, który ma odwagę wydać książkę o Powstaniu Warszawskim i na okładce napisać „Obłęd’44”! Prowokacja, chęć zdobycia popularności czy znamię czasu?
http://www.niedziela.pl/artykul/107209/nd/Powstanie-Warszawskie---duma-r...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
43. Naprawdę
Tu nie ma co szukać niuansów:
"Sposób mówienia o naszej historii zasadza się nie na tradycji, nie na
patriotyzmie, ale na jakimś zaciemnianiu dążącym ostatecznie do
wykorzenienia Narodu – analizuje politolog. Jak dodaje, puste słowa o
pojednaniu, bojkot rzekomego upolityczniania czy próba ośmieszania
powstańców przez karykatury – wszystko to prowadzi do zakłamywania i
spłycania przeszłości. – Jeśli natomiast chodzi o wypowiedź Władysława
Bartoszewskiego, trudno nie wspomnieć w tym miejscu o jego słowach na
łamach niemieckich mediów o tym, że w czasie wojny bardziej bano się
Polaków niż Niemców."
Wyjaśnienie tych meandrów jest banalnie proste. Niemcy maja kasę. I jak tu oskarżać o coś państwo, które dysponuje dużą kasą? Więc i sposób mówienia przez pewne kręgi o naszej historii zasadza się na tej kasie.
Kasa jest naga...
44. Pokłosie polityki „ciepłej
Pokłosie
polityki „ciepłej wody w kranie”? Według sondażu CBOSu tylko 3 proc.
Polaków umieszcza pomyślność Ojczyzny w zbiorze najważniejszych wartości
Według CBOS coraz mniejsze znaczenie Polacy przypisują takim
wartościom, jak wiara religijna (od 2005 r. spadek wskazań o 7 punktów
procentowych), pomyślność ojczyzny (spadek o 5 punktów) i bogactwo
(spadek o 6 punktów).
outy” w redakcji "Wyborczej." Prawdziwą twarz ujawnił jakiś czas temu
Seweryn Blumsztajn, dziś robi to Wojciech Maziarski
Rzecznik rządu z okresu stanu wojennego po 1989 roku zachowywał
się jednak o tyle uczciwiej niż „Wyborcza”, że jasno mówił, że zachowuje
się jak świnia i że nie zamierza tego zmieniać.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
45. mają wprawę, "sprzątają" palące się znicze od 10 kwietnia 2010 r
W poniedziałek o godz. 18 pod pomnikiem ofiar Rzezi Woli odbyła się uroczystość upamiętniająca tysiące cywilów pomordowanych przez hitlerowców podczas powstania warszawskiego. Były delegacje z ratusza, z PO, z PiS, księża. Pod pomnikiem złożono ok. 30 wieńców. Zapalono znicze - opowiada Nina Datko. - Wielkie było moje zdziwienie, kiedy następnego dnia wieczorem pod pomnikiem nie było już ani jednego wieńca, ani jednego znicza. Jak tak można? Przecież kwiatów z cmentarza też nie sprząta się dzień po dniu. Świadczą o naszej pamięci. Rozumiem, że jest upał, ale przecież to niemożliwe, żeby wszystkie wieńce w ciągu doby tak bardzo uschły, że trzeba było je wyrzucić - oburza się. Dodaje: - Narobiłam rabanu w urzędzie dzielnicy, w ratuszu... Usłyszałam jedynie, że je sprzątnięto. Ale dlaczego?!
Monika Beuth-Lutyk, rzeczniczka Woli, potwierdza, że wieńce i znicze uprzątnęła zatrudniona przez urząd firma sprzątająca. - Ale nie było w tym złej woli, jedynie odrobina nadgorliwości - stwierdza. Tłumaczy, że urzędnicy poprosili o doglądanie miejsca i sprzątnięcie wyschniętych wieńców oraz wypalonych zniczy. Dodaje: - Z już uprzątniętych wieńców udało się odzyskać niektóre. Firma zobowiązała się, że tak długo, jak trwało powstanie warszawskie, czyli do 3 października, na swój koszt będzie układać pod pomnikiem świeże kwiaty.
Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75248,14406565,Uprzatneli_wience_dzien_po_uroczysto...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
46. Niemiecka wersja
Niemiecka wersja historii
Niemieccy lewacy pouczają Polaków, jak mają traktować Powstanie Warszawskie.
Według socjalistycznego dziennika „Neues Deutchland”, nie potrafimy obchodzić rocznicy Powstania Warszawskiego. Według gazety, sceny, do jakich doszło na cmentarzu Powązkowskim w Warszawie podczas ostatnich obchodów tego wydarzenia, były „żenujące”. Gazeta jednoznacznie stara się uzmysłowić swoim czytelnikom, kto ponosi winę za zaistniałą w czasie uroczystości sytuację. Powtarzając za Władysławem Bartoszewskim, stwierdza, że to „motłoch”, związany m.in. z Radiem Maryja i ugrupowaniem Solidarni 2010, odpowiada za to, iż prezydent Bronisław Komorowski i premier Donald Tusk zostali wybuczeni. Dziennik posuwa się do kłamstw, pisząc, jakoby krytycy koalicji rządzącej gwizdali również w trakcie modlitw za poległych.
Dla „Neues Deutchland” równie żenujący jest spór wokół Powstania Warszawskiego. Dziennik zauważa, że co roku toczy się żywa dyskusja wokół polskiego zrywu z 1944 r., jednak wyraźnie odbiera prawo Polakom do interpretowania tego wydarzenia jako wystąpienia motywowanego patriotyzmem. Autor artykułu stwierdza, że warszawscy powstańcy byli bardzo niepragmatyczni, a szefostwo Armii Krajowej błędnie oceniło sytuację na froncie i ignorowało wyraźne polecenia rządu londyńskiego, by nie rozpoczynać Powstania, co jest nieprawdą. Lewicowy dziennik sugeruje też, co Polacy powinni wówczas zrobić: powstańcy powinni w dużo lepszym stopniu kooperować z aliantami, a jednocześnie kontaktować się ze zbliżającą się Armią Czerwoną. „Neues Deutchland” niejako ze zdziwieniem, a jednocześnie z pogardą traktuje fakt, że Polacy nadchodzących bolszewików planowali przyjąć w Warszawie jako gospodarze miasta.
Niemiecka gazeta, chcąc podkreślić trafność swoich słów, posiłkuje się komentatorami z Polski, sięgając po osoby, które do Powstania miały zawsze stosunek co najmniej krytyczny, a patriotyzm pojmują w bardzo dziwaczny sposób.
http://www.naszdziennik.pl/wp/50336,niemiecka-wersja-historii.html
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
47. Proponuję
wywalić z komentarza 44 fotografię człowieka, który o Mszach za Ojczyznę odprawianych przez dzisiaj błogosławionego ks. Jerzego pisał we wrześniu 1984 roku "seanse nienawiści". Ja nie chcę na niego nigdzie patrzeć. A zwłaszcza tutaj...
48. @Maryla
Dzięki. Mam ostrą alergię. :(