Nie bredzę, tylko nie mówię z sensem

„Nie przegrałam, tylko nie zwyciężyłam”. Tak wynik wczorajszych wyborów w Elblągu miała podsumować kandydatka PO. Przyznaję, że czytając ten tekst miałem w pierwszym momencie ochotę szyderczo się roześmiać. Jednak po chwilowym zastanowieniu doszedłem do wniosku, że coś w tym jest, że być może jesteśmy świadkami narodzin nowego, prawdopodobnie już wkrótce bardzo użytecznego trendu w nowomowie platformianej. Dlatego tez poniżej pozwalam sobie przedstawić kilka utrzymanych w tej uroczo logicznej poetyce propozycji. Za darmo. W sam raz na kolejne wybory:

„Nie zwiększyłem zadłużenia państwa, tylko nie zatrzymałem jego narastania”

 „Nie podniosłem wieku emerytalnego, tylko nie odrzuciłem jego podwyższenia”

„Nie oddałem śledztwa smoleńskiego Rosjanom, tylko nie zostawiłem go w Polsce”

„Nie zamiotłem afery hazardowej pod dywan, tylko nie nadałem jej rozgłosu”

„Nie zostawiłem Sławka Nowa na stanowisku, tylko go nie zdymisjonowałem”

„Ewa Kopacz nie kłamała twierdząc, ze przeszukano starannie miejsce katastrofy, tylko nie powiedziała całej prawdy”

„Nie jest tak, że mam zamiar obniżyć wiek szkolny, tylko nie chcę, żeby był tak wysoki”

„Nie przepłaciłem za Stadion Narodowy, tylko na nim nie oszczędzałem”

 „Nie obarczałemm winą za niekorzystny pakt klimatyczny śp. Lecha Kaczyńskiego, tylko nie podkreślałem, że ja go podpisałem”

“Sławek Nowak nie nosił drogich zegarków, tylko nie zakładał tanich”

„Niesiołowski nie negował danych mówiących o głodnych dzieciach, tylko twierdził, że są też najedzone”

„Ligia Krajewska nie skompromitowała się wywiadem u Mazurka, tylko nie do końca dobrze wypadła”

„Nie pomylono ciał ofiar katastrofy smoleńskiej, tylko niewłaściwie je zidentyfikowano”

„Trasa Toruńska nie została zalana, tylko nie była odpowiednio odwadniana”

„Nie trzeba było unieważniać przetargów na wywóz śmieci, tylko należało je ponownie przeprowadzić.”

„Nie mamy wcale zaprzyjaźnionych mediów i dziennikarzy, tylko liczba nam nieprzychylnych jest ograniczona”

Filed under: fun, parodia, pastisz, Polska, społeczeństwo, wybory