Stanisław Michalkiewicz w Okęckiej Sali Widowiskowej

avatar użytkownika elig

Niecały miesiąc temu, 22 maja, miałam okazję posłuchać red. Stanisława Michalkiewicza w Ursusie /patrz - / http://niepoprawni.pl/blog/6206/spotkanie-w-ursusie-z-chodakiewiczem-i-m... //. Prowadził on wtedy spotkanie z prof. Markiem Janem Chodakiewiczem, promujące książkę profesora "O prawicy i lewicy". Tym razem, 20 czerwca, wystąpił solo w Okęckiej Sali Widowiskowej przy ul. 1 Sierpnia w Warszawie - Włochach. Tematem jego prelekcji były "Źródła dobrobytu i nędzy".

Imprezę zorganizował PiS Włochy pod patronatem burmistrza dzielnicy p. Michała Wąsowicza. Prowadziła ją p. Dagmara Sieniawska. Sala była prawie pełna, więc przyszło ponad 80 osób. Redaktor Michalkiewicz przyszedł nieco wczesniej i przed rozpoczęciem prelekcji podpisywał książki. Około 18:10 pojawil sie pan burmistrz i Stanisław Michalkiewicz rozpocząl swój wykład.

Zaczął od sentencji Guy Sormana, który powiedział, że głód i nędza są tam, gdzie panują fałszywe ideologie. Stwierdził też, iż ideologii nie da się uniknąć i że "idee maja swoje konsekwencje". Potem przeszedł do teorii spiskowych. Sa one wyklęte, ale historia składa się ze spisków /udanych lub nie/. Podał przykład afery Rywina. Następnie omówił pokrótce historię tzw. "transformacji ustrojowej".

Rozpoczął od roku 1985, gdy Gorbaczow zaproponował Reaganowi rozmowy rozbrojeniowe. Był to znak, że Związek Sowiecki przegrał zimną wojnę. Potem nastapiły dalsze tury rokowań amerykańsko- sowieckich, w Waszyngtonie, Reykiaviku, na okręcie kolo Malty. W ich trakcie dopracowano szczegóły odejścia od komunizmu. Według Michalkiewicza plan ten został wcielony w życie we wszystkich demoludach. Tam gdzie nie było antykomunistycznej opozycji, służby sztucznie ją wytworzyły i nastapiło przekazanie jej zewnętrznych znamion władzy.

W Polsce po zabójstwie ks. Jerzego Popiełuszki doszło do starcia między służbami cywilnymi /SB/, a wojskowymi /wywiad/. Wygrali wojskowi, czego dowodem była dymisja w 1985 Milewskiego. Tajne słuzby wojskowe przejęly faktyczną władzę w Polsce i, wg Michalkiewicza, sprawują ją do dzisiaj. Przeprowadziły transformację ustrojowa według swojego planu dookoptowując część opozycji wywodzaca się tzw. "lewicy laickiej".

Likwidacja WSI także nie zachwiala /wg. Michalkiewicza/ władzy "wojskówki". Efektem tego jest powstanie w Polsce tzw. "kapitalizmu kompradorskiego", czyli takiego, w którym do dostepu do rynku decyduje przynależność do sitwy, a nie czynniki ekonomiczne, czy zdolności. Potencjał naszego kraju jest więc zablokowany, a naród się zwija. Wprawdzie liczba Polsków nie zmniejszyła się, lecz jest coraz mniej dzieci imłodzieży. Zlikwidowano przemysł ciężki i rozbrojono armię. Grozi nam scenariusz rozbiorowy,

Stwierdził, że Polska musi się uwolnić od tej sitwy i kapitalizmu kompradorskiego, ale nie wiadomo, jak to zrobić. Michalkiewicz nie jest w stanie wskazać jakiejś recepty. Powiedział,że państwa dzielą się na poważne oraz inne. Powazne to te, które potrafią postawić sobie cele polityczne i konsekwentnie dążyć do ich realizacji. Przykładem są Niemcy. Po 90 latach wygrały one właśnie pierwszą wojnę światową. Druga natomiast wciąż trwa. Jej epizodem jest np. emisja niemieckiego antypolskiego serialu w polskiej telewizji publicznej.

Po ponad godzinie przyszła pora na pytania z sali. Ja zapytałam o sytuacje w innych postkomunistycznych państwach Europy Środkowej i polityke Lecha Kaczyńskiego. Michalkiewicz stwierdził,że sa one opanowywane przez Niemcy. Lech Kaczyński uprawiał dywersje w imie interesów amerykańskich. Jego największym błędem bylo to, ze robił to za darmo. Jeszczegorszy był pod tym wzgledem Aleksander Kwaśniewski. Tak polityka skończyła sie, gdy Obama postanowił wycofac się z naszego regionu. Pytano potem o różne sprawy m.in. o ZUS i OFE. Spotkanie trwało do 20:35. Red. Michalkiewicz powrócił na koniec do podpisywania swoich książek.

Następne spotkanie w Okęckiej Sali Widowiskowej odbędzie się dopiero we wrześniu.

7 komentarzy

avatar użytkownika UPARTY

1. W zasadzie nie dyskutuję

z red. Michalkiewiczem, ale tym razem sprawa jest poważna i dlatego ten wpis. Otóż w 40-ta rocznice konferencji jałtańskiej, odbyło sie w Wiedniu spotkanie Wielkiej Trójki. Datę i przebieg spotkania zapewne pamiętaj dokładnie ci, którzy bardziej ode mnie intersują się historią.
Otóz podczas tego spotkania niejaki Gromyko minister spraw zagranicznych ZSRR powiedział, przynajmniej zdaniem Wolnej Europy, że ZSRR jest gotowe do realizacji ustaleń Jałtańskich. Taki status polityczny jaki miała Polska po 89 roku był zgodny właśnie z ustaleniami zapadłymi w Jałcie. Podobno Churchill przymusił Stalina, grożąc wycofaniem się z koalicji antyniemieckiej i zawarciem separatystycznego pokoju z Niemcami do zaakceptowania takiego obrazu państw podbitych przez Rosję jak to realnie wyglądało w 1990 roku, z tym że gdy Churchill zadowolony z osiągnietego sukcesu negocjacyjnego głębiej sięgnął do kieliszka i wtedy Stalin z Rooseveltem uzgodnili 40- letnią karencję na wejście w życie tych porozumień. W protokole z rozmów ustalenia były a w pamięci Churchilla nie, bo już, albo spał, albo zajęty konsumpcją nie zauważył tego fragmentu rozmowy.
Co do tezy red. Michalkiewicza, że Niemcy właśnie wygrywają I wojnę światową, to jest to teza błyskotliwa, ale nieprawdziwa. Moim zdaniem właśnie idą wprost do klęski w trzeciej wojnie wojnie z Europą ale to zupełnie inny temat, którego punktem wyjścia powinna być mapa historyczna Europy i jej zmiany. Niemcy obecnie mają o prawie o połowę mniejsze terytorium niż w 1914 roku a stosunek liczby ludności w stosunku do sąsiadów też zmienił sie bardzo na ich niekorzyść. W 1938 roku Niemców było ok 80 mln a Francuzów i Brytyjczyków po ok. 40. Czyli Francja i Anglia razem liczyły tyle co Niemcy. Obecnie te proporcje są zupełnie inne. Dodatkowo mniejszości narodowe w Niemczech liczyły w 1938 roku ok. 5% a obecnie jest to ponad 15%. Niemcy obie wojny przegrały z kretesem ponosząc olbrzymie, niepowetowane do tej pory straty i nic tego nie zmieni.

uparty

avatar użytkownika TW Petrus13

2. Elig

jeśli możesz to doprecyzuj!
cyt:


"Michalkiewicz stwierdził,że sa one opanowywane przez Niemcy. "
"Lech Kaczyński uprawiał dywersje w imie interesów amerykańskich"
kogo niby reprezentował St.Michałkiewicz,i śp.Lech Kaczyński?,jeśli się uprawia politykę pisze się - "moim zdaniem".
ps.obejrzyj filmy o Gruzji,tam zobaczysz czyje interesy reprezentował śwp.Lech
Kaczyński!


 

avatar użytkownika elig

3. @Petrus

Doprecyzować mógłby red. Michalkiewicz. Ja tylko relacjonowałam.

avatar użytkownika elig

4. @UPARTY

Pierwszy raz słyszę o tej 40-letniej karencji i o pijaństwie Churchilla. Może link do źródła?

avatar użytkownika TW Petrus13

5. Elig

http://www.michalkiewicz.pl/
opublikuj swoją relację na forum,i usłyszysz opinię o sobie.
Ja obiecuję Ci że więcej Twoich notek komentował nie będę!


 

avatar użytkownika amica

6. Zmieniając temat

W ostatnim klubie Ronina sugerują, że człowiek, który zainaugurował protest pod krzyżem okazał się aktywistą Palikota, a wspierała go jejmość od Urbana, ta co napisała o Fibaku. Z kolei kontestatorom przewodził niejaki Niemiec, szef alfonsów, więc człowiek służb.

avatar użytkownika elig

7. @amica

No cóż, służby starają się mieć agentów po OBU stronach.