Szkodnicy

Trybunał Konstytucyjny w obecnym kształcie i ze sposobem wyłaniania swojego składu jest organem konstytucyjnym o pierwszorzędnym znaczeniu dla elit III RP. Od początku swego istnienia zawsze istniała w nim większość, która doskonale rozumiała skąd wyrastają jej nogi i czyje interesy reprezentuje. Nie są to oczywiście interesy szarego plebsu rozumiane, jako prawa pojedynczego człowieka. Uprzywilejowane grupy mogą czuć się bezpiecznie. Trybunał czuwa. Ubecy i esbecy mogą spać spokojnie nie martwiąc się o swoje emerytury i przywileje. Zdrajcy i zaprzańcy z WRON nie musza się martwic o swój los. Korporacje prawnicze, komunistyczni donosiciele, a ostatnio prezesi spółdzielni mieszkaniowych mogą podziękować chłopakom z trybunału za okazaną po raz kolejny czujność klasową. Sądy, prokuratura, trybunały to zakała Polski. Czy jest jakiś sposób na oczyszczenie tego zepsutego do szpiku kości środowiska?