Kto tu wpuścił Rogalskiego?

kto tu wpuścił?.....  100 pkt dla tego, kto nie wskaże.
W tej chwili u Pochanke jest Urbanowski i żąda rozstrzelania osoby z PiS, która przyprowadziła Kaczyńskiemu takiego mecenasa.

Co zaś do " mecenasa o trudnej urodzie, wyglądającego jak klon sędziego Tuleyi."

sa też inne podobieństwa.

"Sędzia Igor Tuleya otrzymał dodatkowy czas na napisanie uzasadnienia do
głośnego wyroku w sprawie byłego ordynatora szpitala MSWiA Mirosława G.do 15 lipca. -
informuje RMF FM.

Na początku roku Mirosław G. został przez Sąd Okręgowy w Warszawie
skazany na rok więzienia w zawieszeniu na dwa lata oraz grzywnę za
przyjęcie od pacjentów ponad 17 tysięcy złotych. G. został uniewinniony
od kilkudziesięciu innych zarzutów. W ustnym uzasadnieniu wyroku Tuleya skrytykował metody organów ścigania w
sprawie Mirosława G. Mówił, że mogą one budzić przerażenie, a taktyka
organów w tej sprawie budzi skojarzenia z czasami największego
stalinizmu."

Natomiast Rogalski musiał sie bardzo przejąć sprawą w ORA.
Mec. Stefan Hambura: W tej sprawie mogę jedynie
powiedzieć, że nie jestem już pełnomocnikiem Pana Mecenasa Rogalskiego w
postępowaniu dyscyplinarnym, które się toczy w Okręgowej Radzie
Adwokackiej w Warszawie. To jedyne, co mogę powiedzieć.


Bo zamiast jednego, będzie miał dwa postępowania.

Rogalski tłumaczy się chorobą Bleulera, (dawna nazwa otępienie wczesne), a Tuleyę  rzecznik sądu tłumaczy decyzję prezesa o przedłużeniu az do 15 lipca "zawiłością sprawy".

Ciekawe, kto będzie nowym pełnomocnikiem Rogalskiego. Giertych?

W mojej ocenie w śledztwie smoleńskim zostaną postawione zarzuty. Zarówno jeżeli chodzi o prokuraturę wojskową jak i powszechną. Konkretnie chodzi o śledztwo prowadzone przez prokuraturę okręgową Warszawa-Praga, które bada postępowanie BOR-u. Nie wykluczam sytuacji, że zarzuty nie skończą się wyłącznie na funkcjonariuszach BOR. Co więcej, materiał dowodowy raczej by na to wskazywał. Krąg jest bardzo szeroki - powiedział w "Kontrwywiadzie RMF FM" mecenas Rafał Rogalski. Pełnomocnik Jarosława Kaczyńskiego zaznaczył, że śledztwo prowadzone przez warszawską prokuratura bada postępowanie kancelarii prezydenta, premiera i MON. - Chodzi o urzędników i polityków. Krąg jest bardzo szeroki - podkreślił.

http://wiadomosci.onet.pl/raporty/katastrofa-smolenska/rogalski-w-sledzt...

Gdybym był okrutny, zapytałbym pisowców: "kto tu wpuścił Urbańskiego?", bo to strrrasznie podejrzana postać, a jednak Prezes go zrobił... szefem TVP!

Ale w kwestii postulatu "rozstrzelania osoby z PiS, która przyprowadziła Kaczyńskiemu takiego mecenasa." - miło mi, że zgadza się z moim rozumowaniem :-)

:) o tym samym pomyslałam, mając w mojej pamięci afere z odznaczeniem Jaruzelskiego Krzyżem Sybiru.
Kto go tam wpuścił?
Lista niestety jest długa... przed 2010 r. widzieliśmy ich głownie wokół ś.p. Lecha Kaczyńskiego, po 10.04.2010 r.wysypał się wór Jarosława Kaczyńskiego...

owszem, śp. Lech Kaczyński ręki do ludzi nie miał. Brat też nie ma.

W "Faktach po Faktach" na temat Rogalskiego wypowiedział się Andrzej Urbański, były szef Kancelarii Prezydenta. Według niego, zachowanie mecenasa jest kuriozalne. Urbański podkreślił, że jako były pełnomocnik Rogalski jest osobą prywatną i w tym charakterze polemizuje z Antonim Macierewiczem.

Urbański przypomniał też, że po wywiadzie dla "Rz" Naczelna Rada Adwokacka złożyła wniosek o dyscyplinarkę dla Rogalskiego w związku z podejrzeniem złamania tajemnicy adwokackiej.

- Kuriozum była także ta osoba, która podsunęła kogoś takiego Jarosławowi Kaczyńskiemu. To jest w ogóle niebywałe. Czy pani sobie zdaje sprawę, że ktoś tak poważny, były premier, szef najważniejszej opozycyjnej partii jest obsługiwany przez no... co ja tutaj mam powiedzieć? - mówił prowadzącej program Justynie Pochanke Urbański.

"Ta osoba powinna zostać rozstrzelana publicznie"

Na uwagę, że sytuacja trwała trzy lata i pytany, czy Kaczyński "nie panuje nad tym" i "daje sobie podsunąć" człowieka, Urbański powiedział, że "jutro osoba, która przyprowadziła pana mecenasa Rogalskiego powinna zostać rozstrzelana publicznie".

Urbański powiedział, że nie zna personaliów tej osoby.

Nasz sposób organizowania się w ważnych sprawach sięga korzeniami do pospolitego ruszenia. W potrzebie wszyscy się gromadzą i jakoś tam organizują. Ponieważ jest to fakt powszechnie znany zarówno nam jak i naszym przeciwnikom więc nawet i najdziwniejsze postacie mogą wybić się na czoło. Tyle tylko, że my mamy mechanizmy zabezpieczające nas przed skutkami pojawienia się takich postaci. Czy ktokolwiek kto uznał tezy Macierewicza za realne zwątpił w ich słuszność na skutek wypowiedzi pana Rogalskiego? Nie! Natomiast jedynym skutkiem jego działań będzie analiza skąd się on wziął, jaki ma życiorys i komu się ten życiorys podobał. Czyli dla nas jest to praktycznie sprawa obojętna.
Oczywiście, dla naszych przeciwników uzależnionych mentalnie od wypowiedzi w TV i znanych gazetach jego postać to chwila radości. Tyle tylko, że ich stany psychiczne interesują mnie oczywiście ale w stopniu umiarkowanym.
Co więcej jestem pewien, że takich mecenasów Rogalskich, czy dr Migalskich zobaczymy jeszcze wielu i co z tego. My nie twierdzimy, że ludzie są dobrzy a twierdzimy ze wszyscy jesteśmy grzeszni. Każda taka postać utwierdza nas tylko w przekonaniu, że zaufanie do postaci publicznych na podstawie wrażenia medialnego jest defektem emocjonalnym, oni zaś bez tego żyć nie mogą. Czyli wystąpienie mec. Rogalskiego wpisuje się w proces krystalizacji naszej formacji i powoduje dopisanie nowego kryterium eliminacji zagrożeń personalnych. Jak ktoś gada dyrdymały to znaczy , że jest groźny.
W sumie konieczność ujawnienia postaci mec Rogalskiego jest raczej naszym sukcesem a ich porażką. Po prostu muszą uciekać się do czyn ów desperacji i denuncjować własnych ludzi i tyle. Nie ma nad czyn się zastanawiać.

Ja najmocniej przepraszam przepraszam ale jeśli czegoś nie znoszę to "nie kumania".

Jeśli Pan nie kuma, że przez takich ludzi jak Rogalscy, Kaminscy, Kluzice, itp PIS przegrał nie tylko kolejne wybory, ale ODDAŁ POLSKĘ GANGSTEROM< - to proszę nie tylko u mnie nie komentować, ale też moich tekstów nie czytać. Bo to nie ma sensu.

"W sumie konieczność ujawnienia postaci mec Rogalskiego jest raczej naszym sukcesem a ich porażką. Po prostu muszą uciekać się do czyn ów desperacji i denuncjować własnych ludzi i tyle. Nie ma nad czyn się zastanawiać." - to jest - proszę darować dosadność - obłęd.

"to proszę nie tylko u mnie nie komentować, ale też moich tekstów nie czytać." No, nie...
Zdania bardzo odrębne. Katastrofa wspólna...

Wróciłam i wracam do tematu...
Na wszystko można patrzeć z różnych stron. Oto trzy spojrzenia:
1. PiS jest partią prawie samych agentów - polskich i zagranicznych, niezrównoważonych pajaców, politycznych trampów, najmojszych egotyków, nieudaczników i podobnych;
2. Do PiS-u nie dość że zostali wysłani agenci - polscy i zagraniczni, to jeszcze przyczepiają się niezrównoważeni pajace, polityczne trampy, najmojsi egotycy, nieudacznicy itd
3. Pomimo że do PiS-u zostali wysłani agenci, polscy i zagraniczni i jeszcze przyczepiają się niezrównoważeni pajace, polityczne trampy, najmojsi egotycy, nieudacznicyitfd, to z jakiegoś powodu ( to trzeba dopiero zdiagnozować) PiS wciąz trwa.
I aktualnie ma najwyższe notowania...

"I aktualnie ma najwyższe notowania..."

i co z tego? Jeśli nawet pozwolą wygrać (byliby idiotami, gdyby w tej sytuacji gospodarczej nie pozwolili) , jeśli nawet pozwolą mu rządzić, to ta cała agentura rozwali rząd w proch i pył.
Dlaczego? Bo NIKT nie panuje nad selekcją kadr - gorzej, psa z kulawą nogą to na Nowogrodzkiej 4 nie obchodzi.

zróbmy coś. Podejmijmy jakąś akcję. Interentową choćby. Możemy pisać - poprzemy was, ale - to, to i to...
Zdefiniujmy jakieś wymagania - mamy je prawo mieć!!! Ja np. jestem przerażona tym, że posłowie PiS regularnie chodzą do różnych telewizji kompletnie nieporzygotowani do odpierania ataków.

i to jest bardzo ważne pytanie. Fundamentalne.

'Rzecznik PiS poinformował, że byłego pełnomocnika prezesa PiS mecenasa Rafała Rogalskiego przyprowadził do Jarosława Kaczyńskiego jeden ze współpracowników Zbigniewa Ziobro. - Mam nadzieję, że wyborcy rozstrzelają go przy urnie - mówił Hofman.

- Rzecznik dużej partii opozycyjnej nie powinien używać do walki z konkurentami - nie przeciwnikami a konkurentami - tak prymitywnych i brutalnych słów - powiedziała w środę na konferencji prasowej w Sejmie posłanka SP Beata Kempa.

Proszę bardzo - ale ja nie mam ochoty robić niczego więcej ponad to, co robię: piszę prawdę o III RP pod własnym nazwiskiem.

A na tych, pardon, leszczy czasu mojego szkoda.

Oni są zdemoralizowani.

Na temat tego pana pisałem kilkakroć - Pani o tym wie najlepiej, bo najczęściej się z moimi opiniami na jego temat zgadzała.