Czarny tydzień
Panie i panowie, Polacy, ludzie zdrowi jeszcze na umyśle: szable w dłoń, przekroczono barierę dźwięku, sufit stał się podłogą a bita śmietana kremem do golenia, skończyły się żarty, już larum grają, psy wyją odbytem, pociągi bez szyn jeżdżą a samochody zaopatrzono w pantografy.
Tak bezczelnych wyroków w cywilizowanych państwach świat jeszcze nie widział. A wszystko zaczęło się od dziurawego od kul Kociołka, którego uniewinniono, co jego samego, jak dało się zaobserwować, mile zaskoczyło.
Następnie, w wyniku jakichś tam zapewne tarć koalicyjnych, najpierw zaaresztowano łapownika, seksiarza, marszałka Karapyty z Polskiego Stronnictwa Ludowego, zwanego ZSLem, a po decyzji (nie)sądu wypuszczono bidaka nawet za mniejszą kwotę aniżeli musiał uciułać „Staruch” by wyjść po siedmiu miesiącach pierdla za friko, na wolność. Choćby dla byle jakiej przyzwoitości, powinni przyznać marszałkowi więcej do zapłaty, choć o symboliczną złotówkę, w końcu wyższy rangą od jakiegoś kibola. Ale nie, nawet tu pokazano wielki tłusty, obwisły brzuch władzy, pychę i środkowy palec – społeczeństwu. A społeczeństwo, jak to się mówiło kiedyś, grzecznie pokazało go również i karawana pojechała dalej.
A na deser, na zakończenie czarnego dla polskiej demokracji tygodnia, mamy ostateczne uniewinnienie zapłakanej do dziś, skrzywdzonej przez podłego agenta Tomka, posłanki Sawickiej z Platformy Obywatelskiej, która, jak pamiętamy w sposób instruktażowy objaśniała telefonicznie jak klasycznie będzie można kręcić lody w służbie zdrowia i to już niebawem, a mianowicie, zaraz po przejęciu władzy w grudniu 2007. Mówiła o tym, zapewne z wypiekami na twarzy, widząc już w myślach różnokolorowe pachnące jeszcze farbą drukarską banknoty. Twierdziła też, że powstała już nawet specjalna grupa, która pod przewodnictwem szefowej lodziarni, której na imię … (niestety musiałem i ja wykropkować to nazwisko, bo wszyscy jeszcze kropkują ze względu na aktualny układ zamknięty, rozjuszony i domknięty) będzie koordynowała przejmowanie budynków, ziemi, sprzętu medycznego, itd., w myśl ustawy prywatyzacyjnej, czy jakieś tam komercjalizacji. Jak go zwał, tak go zwał, chodziło o to, żeby się nachapać, szybko, sprawnie i bezpiecznie.
Trzy wyroki, trzy oczekiwane przez władzę szeroko rozumianą, decyzje. „Sędziowie” zrobili swoje, zdali kolejny egzamin. Teraz będą oczekiwali nagrody, awansu, premii, czy innych profitów. Władza staje się coraz bardziej bezczelna, uważa nas za idiotów, bo ma wszystko pod kontrolą, ma wszędzie swoich ludzi, nawet przy liczeniu głosów.
Przypomnijmy sobie sędzię a później ministra sprawiedliwości w rządzie byłego towarzysza Leszka Millera, Barbarę Piwnik a raczej aferę z aferą FOZZ, kiedy to całkowicie i bezpowrotnie rozprawiono się z problemem, jednym posunięciem. To był mistrzowski ruch. Trochę było hałasu, ale powaliło, pogadało i się uspokoiło. Tak samo sprawki Aleksandra Kwaśniewskiego i jego małżonki i wiele, wiele innych. Wszystko powysychało, przedawniło, kasa wyprana zainwestowana, 10 razy przejedzona i przetrawiona, kolejne pokolenia korzystają z „dóbr”.
Taka jest III RP, od początku trefna, zbudowana na zgniłym fundamencie, stworzona przez wrogą Polsce koalicję. PO 24 latach doszliśmy już do ściany, niemal w każdej dziedzinie życia rządzą mafijne układy, wyprzedano wszystko, co nadawało się do spieniężenia, stawia się przed oblicze Trybunału Stanu tych, którzy walczyli z korupcją a złodzieje chichoczą po kątach, ginie elita w katastrofie lotniczej i nic się nie dzieje. Opozycja na glinianych nogach, miliony Polaków za granicą wiąże koniec z końcem, reszta kombinuje żeby przeżyć a garstka protestuje. Pozwoliliśmy na zbyt wiele. Może być już za późno na odwrót. Obym się mylił.
Zbigniew Skowroński
- KWORUM - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
5 komentarzy
1. @Panie Zbyszku
" Pozwoliliśmy na zbyt wiele. Może być już za późno na odwrót."
Demoralizacja społeczeństwa poszła tak daleko, że nie da się tego naprawić w jednym pokoleniu. Jedyna nadzieja w młodych, radykalnych antysystemowych ruchach. Ale to nie jest całe lekarstwo - oni mogą zburzyć, ale czy wyłonią też z siebie ruch, który postawi od fundamentów?
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. i to nie koniec, grzeją sędziów na cdn
Śmierć Blidy: To państwo polskie musi udowodnić, że nie ponosi odpowiedzialności
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. Temida zeszmacona Rafał A. Ziemkiewicz
http://dorzeczy.pl/temida-zeszmacona/
"Sędzi Tuleya, który skazał doktora G. na symboliczną karę i pijarowsko „przykrył” ten wyrok werbalnym atakiem na CBA, okazuje się neptkiem. Sędzia Rysiński poszedł jeszcze dalej i zrobił odwrotnie − on łapówkarę uniewinnił, a ustnie wymierzył jej karę „odpowiedzialności moralnej”. Po sprawie doktora G. Wojciech Młynarski − jeden z wielu ludzi niegdyś wspaniałych, u których ostatecznie poczucie przynależności do establishmentu i solidarności z jego interesami przemogło nad przyzwoitością − rymował w TVN „sędzia Tuleya, moja nadzieja”. Nie mogę się doczekać, jak zrymuje „sędzia Rysiński”, bo mnie, ignorantowi w pisaniu wierszy, przychodzi do głowy tylko „świński”, ale taki rym przecież w oczywisty sposób nie ma tu zastosowania. "
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. Coraz mniej sił
Droga Pani Marylko, już nawet nie chce się pisać na temat zawłaszczania Państwa Polskiego przez zdrajców, przy obojętności tzw. lemingów. Nie ma tygodnia, żeby coś się nie wydarzyło. Wcześniej też były przypadki wrogiej działalności ale nie tak bezczelnie jak ostatnio. Tusk już wie co będzie za kilka miesięcy, wie gdzie będzie pracował i dlatego takie przyspieszenie. Znieczula wraz z rządowymi "dziennikarzami" naród, by móc w pewnym momencie bezboleśnie wyfrunąć z kraju.
Powyższy felieton nie był planowany, on powstał wciągu kilku minut, by uniknąć zawału. Dłużej już nie można czekać albo teraz zacznie się obalanie reżimowego rządu albo już nigdy nie odbijemy się od dna. Coraz mniej sił na walkę. Ile można? To już 33 lata nieustannej szarpaczki z debilami.
Pozdrawiam
KWORUM
5. Złodziejski elektorat
To fragment wpisu Izbeli Brodackiej-Falzman pt. "Hulaj dusza piekła nie ma" na Niezależnej.
"Sawicka jest zbyt mało znaczącą osobą, żeby trzeba było ją ratować kompromitując sąd. Jej żałosne afery uczuciowe, knajacki język, brak ogłady, plasowałyby wiadomości o jej procesie wśród dziennikarskiej sieczki. Jej uniewinnienie jest jednak sygnałem, który wysyła PO do społeczeństwa. Aferzyści i złodzieje, jesteśmy po waszej stronie. Za naszych rządów nic wam nie grozi.
W ten sposób PO buduje sobie swój żelazny elektorat."
Trzeba o tym mówić. W ten sposób.