Cypryjska komedia warunkiem zmiany rządu w Syrii?
Od samego początku w sprawie Cypru zdawało mi się, że widzę jakiś teatr. Gdy na portalu Bankier.pl zobaczyłem stenogramy rozmów telefonicznych między prezydentem Cypru a A.Merkel to zaczynałem mieć pewność, że widzę spektakl, a „wszechwiedzący narrator” mówi mi co się dzieje za sceną, bo może nie wszystko, bez tego wyjaśnienia, zrozumiałbym tak, jak on by tego chciał.
Po drugie, czy A.Merkel naraziłaby swoje stosunki z Rosją z powodu 13 mld Euro?
Mało prawdopodobne.
Poza tym wszystkim ze zdziwieniem przeczytałem informację, że giełdy azjatyckie „szybko odreagowały” sprawę Cypru, czyli spece od polityki finansowej w Azji doszli do wniosku, że nic się na tej wyspie nie dzieje. Jeśli zaś Unia Europejska rzeczywiście chciała by zająć depozyty bankowe by wypełnić dziury w kasie, to byłoby to wydarzenia ogromnej wagi.
Natomiast dzisiejsza informacja, o tym, że mimo odrzucenia przez Parlament Cypru ultimatum, w sumie niemieckiego, europejskie instytucje finansowe będą dalej współpracować z cypryjskimi bankami nabrałem przekonania, że to wszystko to operetka.
Myślę, że doszło do „kontrolowanego buntu” parlamentarzystów cypryjskich”.
Teraz pytanie, po co to wszystko?
Otóż wydaje mi się, że prawdopodobne jest porzucenie syryjskiej partii Baas przez Rosjan o ile będą oni mieli inną bazę wojskową na Morzu Śródziemnym, od tej którą mają w Syrii. Oficjalnym celem istnienia tej bazy będzie zapewne ochrona instalacji gazowych (prawdziwych lub domniemanych) w niespokojnym rejonie świata. Zmiana rządu w Syrii jest korzystna dla całej Europy, bo umożliwi całkowite wyrzucenie Chińczyków z Basenu Morza Śródziemnego i dla tego elity europejskie są zainteresowane rewolucjami arabskimi. We wszystkich tych krajach obecność chińska stawała się coraz bardziej widoczna. Przypominam, że gdy wybuchły zamieszki w Libii to okazało się, trzeba ewakuować tysiące chińskich specjalistów. Ciekawe ilu ich jest obecnie w Syrii.
Jednak, ponieważ ze względów propagandowych byłoby bardzo niezręcznie Niemcom ujawnić fakt, iż promują oni Rosyjską obecność militarną w najbliższym otoczeniu Europy, to wiele lepszym dla nich przebiegiem zdarzeń będzie załatwienie sobie stosownej bazy przez Rosjanie niejako „wbrew” Niemcom, niech ich obecność będzie skutkiem niespodziewanego buntu przeciwko przeciwko logicznym i uzasadnionym roszczeniom Niemców a nie decyzją polityczną.
Poza tym ciekawe co na tym ugrał Izrael. Przecież dla powiązanej z Izraelem kompanii wydobywczej przymierzającej się do eksploatacji cypryjski złóż naftowych lub gazowych „załatwienie” 13 mld kredytu, bo na razie o takich kwotach mówimy nie powinno zając więcej czasu niż czas potrzebny do przeprowadzenia jednej, może dwóch rozmów telefonicznych. Czemu więc nikomu się nie chciało tego zrobić? Wychodzi na to, że nikt nie miał w tym interesu.
I tyle?
Chyba nie. Jest jeszcze skutek uboczny przedstawienia w postaci uświadomienia ludziom, że jak państwo plajtuje, to wszyscy mogą za to płacić może być rzeczywiście brzemienny w skutkach. Zarówno wtedy, gdy ludzie dojdą do przekonania, że tak jest jak i wtedy, gdy dojdą do przekonania odwrotnego, że stan finansowy państwa nie musi ich nie interesować, bo i tak za długi państwowe nie będą rzekomo płacić. To jednak zupełnie inny wymiar tej sprawy.
- UPARTY - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
1 komentarz
1. odpowiedź na swoje pytania znajdzie Pan w komentarzach
Kiedy w polskich bankomatach zabraknie gotówki?
z dzisiaj :
Niemiecki dziennik "Sueddeutsche Zeitung" ostrzega przed dramatycznymi
skutkami politycznymi ewentualnej zgody UE na to, by Rosja uratowała
Cypr przed bankructwem. Ceną takiej pomocy byłoby przekształcenie wyspy w
wasala Kremla - pisze gazeta.
"SZ" podkreśla, że Rosja jest obecnie jedynym
krajem, który wyraża gotowość do uratowania Cypru przed bankructwem,
jednak cena pomocy byłaby - zdaniem komentatora - bardzo wysoka: "Moskwa
przekształciłaby wyspę w swego wasala. Rosyjskie pieniądze leżałyby w
cypryjskich bankach, Gazprom kontrolowałby bogate złoża gazu u wybrzeża
Cypru, rosyjska armia dostałaby bazę wojskową na wyspie, jako
rekompensatę za utraconą bazę morską w Syrii".
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl