Rewolucja genderowa

avatar użytkownika Maryla

Zjawisko gender staje się coraz bardziej popularne i niebezpieczne dla tradycyjnego porządku świata. 21 marca (czwartek) w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu odbędzie się międzynarodowe sympozjum na temat rewolucji genderowej z udziałem wybitnych profesorów uniwersyteckich i niemieckiej socjolog Gabriele Kuby, autorki książek na ten temat.

Czym jest rewolucja genderowa? Gdzie jest jej źródło? Jak jej zapobiec? Jak się przed nią bronić? Na te pytania postarają się odpowiedzieć prelegenci sympozjum w WSKSiM w Toruniu. Konferencję otworzy ks. abp Henryk Hoser, ordynariusz warszawsko-praski, przewodniczący Zespołu Ekspertów Konferencji Episkopatu Polski ds. Bioetycznych, wykładem na temat „Ideologia gender a prawda o człowieku”. W dalszej części konferencji prof. dr hab. Jacek Bartyzel będzie mówił na temat rewolucji kulturowej Nowej Lewicy, zaś ks. prof. dr hab. Andrzej Maryniarczyk, kierownik Zakładu Metafizyki KUL, przybliży źródła i konsekwencje odrzucenia ludzkiej natury. Sympozjum zakończy wystąpienie niemieckiej socjolog i dziennikarki Gabriele Kuby poświęcone zagadnieniu globalnej rewolucji seksualnej. Jest ona autorką wydanej w Polsce w 2007 roku książki „Rewolucja genderowa. Nowa ideologia seksualności”. Od lat walczy z rewolucją genderową, przestrzegając przed jej zgubnymi skutkami dla rodziny.

Ideologia relatywizmu moralnego

Gabriele Kuby gościła w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu przed czterema laty. Przestrzegała wówczas przed rewolucją genderową jako nową ideologią seksualności. Ostrzegała przed upadkiem kultury, ponieważ nie może ona istnieć bez wartości i norm moralnych. Apelowała, by przeciwstawiać się temu zgubnemu zjawisku, jakim jest ideologia relatywizmu etycznego. Gabriele Kuby jako żona i matka w swoich książkach i wystąpieniach mówi o nowych trendach, które opanowują naszą przestrzeń życia i zatruwają umysły nie tylko dzieci, ale także dorosłych. Jedną z jej książek jest publikacja „Harry Potter – dobry czy zły?”. Stanowi ona ostrzeżenie przed książkami Joanne Kathleen Rowling, gdyż mają destrukcyjny wpływ na myślenie młodych ludzi.

Krytyka Harry’ego Pottera poczyniona przez Gabriele Kuby nie jest bezpodstawna. Autorka książki przeszła w swoim życiu wyboistą drogę do Kościoła. Poszukując transcendencji, zajmowała się ezoteryką, New Age, aby dotrzeć do Prawdy objawionej i nawrócić się na katolicyzm. Dzięki tej drodze Kuby doskonale zna pułapki i zagrożenia czyhające na młodych ludzi. Dlatego chce ich przed nimi uchronić, a także ocalić tradycyjny model społeczeństwa oparty na rodzinie. Warto dodać, że autorka, mieszkając w Niemczech, lepiej widziała nadchodzące do Polski trendy Nowej Lewicy, wcześniej przeszły one przecież przez terytorium i umysły naszych zachodnich sąsiadów.

Zniszczyć ludzką tożsamość

Czym zatem jest gender? Jak wyjaśnia Gabriele Kuby, jest to nowa koncepcja, która zastępuje pojęcie płci. – Pojęcie gender stworzono z intencją stricte polityczną i zakłada ono, że istoty ludzkie mogą absolutnie dowolnie wybierać sobie płeć biologiczną oraz tzw. orientację seksualną – wyjaśnia. Jako głównego ideologa teorii gender wskazuje Judith Butler, amerykańską filozof. Butler w książce „Obalenie tożsamości” ujawnia, że pragnie zniszczyć ludzką tożsamość i wstrząsnąć społeczeństwem u samych jego korzeni.

Kuby w swoich licznych wystąpieniach i publikacjach demaskuje także, kto wspiera ruch genderowy. Są to światowe grupy wpływu, elity, ludzie z zamożnych środowisk, np. rodzina Rockefellerów czy Bill Gates, oraz instytucje międzynarodowe, takie jak Organizacja Narodów Zjednoczonych czy Unia Europejska, które finansują organizacje promujące gender. – W Niemczech wszelkiego rodzaju instytucje prowadzą warsztaty na temat gender mainstreaming. To samo robią różne instytucje polityczne – zmieniają nawet język. W szkołach zmienia się plan nauczania, nawet w przedszkolach dzieci uczy się zacierania stereotypów na temat chłopców i dziewczynek – mówi Gabriele Kuby. Tymczasem także na uczelniach w Polsce pojawiają się kierunki zajmujące się propagowaniem ruchu gender.

Dlatego warto przyjrzeć się ruchowi gender i jego źródłom. Z pewnością przyczyni się to do odtajnienia samego pojęcia gender i przybliżenia ruchu stojącego za nim, celów, jakie przyświecają konstruktorom tej zgubnej ideologii. Ksiądz arcybiskup Henryk Hoser, prelegent czwartkowego sympozjum, niedawno na łamach „Naszego Dziennika” ostrzegał, że gender jest groźniejsze od marksizmu i leninizmu. – Marksizm nie wnikał aż tak głęboko w naturę człowieka. Próbował go tylko poddać kontroli państwowej, dlatego też były próby przejęcia wychowania dzieci przez państwo. Wówczas proklamowano rodziców jako pokolenie wsteczne, konserwatywne, reakcyjne. W ideologii gender z kolei dokonuje się dekonstrukcja poprzez obalanie tzw. stereotypów, dotycząca między innymi relacji między starszym a młodszym pokoleniem. Chodzi o to, by starsze pokolenie nie miało wpływu na wychowanie młodszego, a młodzi byli wychowywani przez swoich rówieśników – mówił ks. abp Hoser. Dodał, że jedyną instytucją, która przetrwała we wszystkich okresach historii, we wszystkich reżimach i ustrojach, jest rodzina, a manipulacje, by to zmienić, są postawą daleko idącej nieodpowiedzialności społecznej.

Warto poświęcić czas na uczestnictwo w sympozjum, które odbędzie się w czwartek, 21 marca, w auli Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu przy ul. Droga Starotoruńska 3. Początek konferencji o godz. 10.00.

Katarzyna Cegielska

* * *

Zaproszenie o. dr. Tadeusza Rydzyka CSsR, Dyrektora Radia Maryja:

Drodzy słuchacze Rodziny Radia Maryja!

W jednym z pism czytamy: Transseksualizm i ideologia gender będą groźniejsze w skutkach niż komunizm – przestrzegają eksperci. W Polsce gender ma już sprawnie działające struktury. Na kilkunastu wyższych uczelniach są podyplomowe studia gender, a więc przygotowywani są, jak kiedyś lektorzy PZPR, dziś ideolodzy tej rewolucji.

Wszystkich, którzy nie są obojętni, którzy pragną znać rzeczywistość w której przyszło nam żyć, zapraszamy na sympozjum– „Rewolucja genderowa”. Wykłady będą mieli wybitni znawcy problemu: ks. abp Henryk Hoser – „Ideologia gender, a prawda o człowieku”, prof. dr hab. Jacek Bartyzel – „Rewolucja kulturowa nowej lewicy”, ks. prof. dr hab. Andrzej Maryniarczyk – „Źródła i konsekwencje odrzucenia natury ludzkiej”, wybitny znawca problemu i autorka wielu książek i wykładów na ten temat z Niemiec, Gabriele Kuby – „Globalna rewolucja seksualna”.

Sympozjum pod patronatem Radia Maryja, Tv Trwam, Naszego Dziennika i miesięcznika W Naszej Rodzinie organizuje Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu, ul. Szosa Starotoruńska. Termin: czwartek, 21 marca br. od godz. 10. Informacje i zapisy pod nr tel. 52 650 40 00.

Zapraszamy też na stronę Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej – www.wsksim.edu.pl. Znajdziecie tam państwo różne, bardzo ciekawe wykłady. Możemy więcej poznać, więcej zrozumieć, wykłady wybitnych specjalistów z Polski i ze świata. Zapraszamy.

O. dr Tadeusz Rydzyk CSsR

Dyrektor Radia Maryja

 

http://www.radiomaryja.pl/polecamy/rewolucja-genderowa-2/

Etykietowanie:

7 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Ks. prof. Tadeusz Guz: cały

Ks. prof. Tadeusz Guz: cały Stary Kontynent jest neokomunizowany

O przywrócenie na uniwersytetach pełnej prawdy o człowieku jako osobie, o ludzkim rozumie, o jego wolnej woli, duszy i o ciele, o człowieku jako istocie cielesno-duchowej powołanej do życia z Miłości Boga do życia w relacji Wiecznej Miłości zaapelował do środowisk uniwersyteckich ks. prof. Tadeusz Guz, Prodziekan Wydziału Zamiejscowego Nauk Prawnych i Ekonomicznych KUL w Tomaszowie Lubelskim.

W wykładzie pt. „Być darem dla drugiego” wygłoszonym na UKSW w Warszawie, podczas trwającego Międzynarodowego Kongresu „Przyszłość ludzkości idzie przez rodzinę” (15-17 marca) ks. prof. Guz upomniał się o ukierunkowanie myśli współczesnego uniwersytetu na cel jakim jest prawda w nauce o człowieku. Pytanie o to „kim jest człowiek” i o „cel jego ziemskiego bytowania” zostały bowiem zagospodarowane ideologiami, które negują wielką prawdę o człowieku.

„Cały Stary Kontynent jest neokomunizowany” - przekonywał ks. prof. Tadeusz Guz. Jako badacz źródeł ideologii nowej lewicy przestrzegał, że świat uniwersytetu - a za nim jego absolwenci dziennikarze, prawnicy, lekarze, politycy, kapłani - znaleźli się pod ostrzem straszliwych ideologii nowej lewicy, która dokonała absolutyzacji popędu seksualnego ideologią Zygmunta Freuda. - To nasze pokolenie będzie ponosiło potężną odpowiedzialność wobec faktu zgody na Freudyzm na uniwersytetach, także katolickich - przestrzegał wykładowca KUL. Uczony zauważył, że obecnie jest zgoda na to, że współcześnie myśl o bycie ludzkim jest redukowana do płciowości, a w takim ujęciu się „rozrywa” wspaniale przez Boga Stwórcę pomyślana ludzka bytowość i celowość ludzkiego bytowania. A przecież - zdaniem ks. prof. Guza - „jeżeli zrozumieliśmy wolność, to każdy jako dar powinien być obdarowany miłością”, bo wszystko w osobie jest po to, żeby darować siebie - nie po to, żeby się wyżyć na drugim! Przecież przez uzewnętrznioną prawdą miłość - na płaszczyźnie ciała - rodzi się konkretyzacja tego, co poczyna się w duszy człowieka, który jest darem Boga Miłości i to oznacza, że mam go miłować, wszystko czynić z miłością, bo darowanie siebie jest istotą naszego człowieczeństwa – podkreślił przedstawiciel KUL.

Ks. prof. Guz wykazał również, że fakt celowości Stworzenia przez Boga Miłość -€“ ku relacji Miłości ze Stwórcą i drugim człowiekiem - jest nie do pogodzenia z teorią ewolucji Darwina, która dopuszcza „śmierć” jako warunek selekcji.

A jak to się dzieje u nas w katolickim kraju, na katolickim uniwersytecie? Kto nie jak uniwersytet powinien ostrzegać przed Freudyzmem którego ideologia zabija Boga i redukuje człowieka do popędu? - pytał profesor KUL. - Tymczasem Freud jest gloryfikowany. Jego zdjęcia wiszą również na katolickich uniwersytetach, nawet w Rzymie - zauważył ks. prof. Tadeusz Guz.

agp, ac/KSD

Tekst ukazał się na stronie Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy: http://www.ksd.media.pl/aktualnosci/1050-ks-prof-tadeusz-guz-caly-stary-...

--
Biuro Prasowe
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. 6-letnie dziewczynki chcą iść do I klasy jako chłopcy.

Dr Stanisław Dulko: Zdarzają się takie przypadki. Młodzi w wieku 15-16 lat kończą gimnazja i do liceum chcą już iść z nową płcią. Sami dochodzą do takiego wniosku i przekonują rodziców, że warto już wtedy zmienić dane personalne.

Liceum - nowe życie, nowa płeć?

Tak. Ale niedawno wydałem też kilka zaświadczeń rodzicom dziewczynek, które kończą przedszkola i rozpoczną naukę w szkole podstawowej.

Przedszkolakom?

Są to prośby o uwzględnienie przez szkołę wniosku rodziców o używanie przez dziecko męskiego imienia. Te dziewczynki czują się chłopcami, a niektóre się buntują - z żeńskim imieniem do szkoły nie pójdą w ogóle.

6-7 lat - nie za wcześnie?

Przy takim wieku wydaje się jedynie zaświadczenie, by nowe imię i nazwisko (w zmienionym rodzaju) uwzględniono w dzienniku. I tyle. Warto pamiętać, że dziecko już od trzeciego (a na pewno między trzecim a siódmym) roku życia jest świadome swojej tożsamości płciowej - jest chłopcem? czy dziewczynką? Maluch wie, czy używać imienia męskiego czy żeńskiego; wie, jaka fryzura, zachowania, zabawki są męskie, a jakie żeńskie; ma też poczucie przynależności do grupy rówieśniczej - do chłopców albo dziewczynek.

Jak takie zaświadczenia przyjmują szkoły?

Akceptują, bo wiedzą, że będzie to służyło rozwojowi dziecka: bez niepotrzebnego stresu, za to z możliwością naturalnej ekspresji swojej osoby.

Przychodzą zatem rodzice z małą Anią, która mówi, że jest Adasiem…

…i pozwalają jej być chłopcem! Nie wyrządzają jej krzywdy, bo nie wkraczamy z leczeniem hormonalnym czy operacyjnym.

Pierwsze doświadczenia transseksualne - w jakim wieku są obserwowane?

Najliczniejsza grupa - od najwcześniejszego dzieciństwa: 60-70 proc. pacjentów. Druga grupa: od dojrzewania - 25 proc. A reszta: w okresie życia dorosłego - po 35. roku życia (zdecydowanie częściej mężczyźni). Te ostatnie osoby wcześniej podjęły często "leczenie" w formie: ożeń się i spłodź dzieci. Ale po 35. roku życia wewnętrzny przymus płci sprawia, że nie dają rady wytrzymać tej "terapii".

Wtedy są to bardzo trudne sytuacje.

Skoro już w dzieciństwie dziecko, jak pan mówi, dobrze wie, kim jest, to dlaczego wtedy nie ingerować chirurgicznie?

Bo rozstrzygające jest jednak dojrzewanie.

Zawsze?

Przed chwilą rozmawiałem z młodą dziewczyną, która nie wie, kim jest. Anatomicznie jest kobietą, ale w sensie odczuwania własnej płci - po prostu nie wie.

Natura - czy jak kto woli: Bóg - jest bardziej elastyczna niż ludzie, którzy często myślą, że jest kobieta i mężczyzna, bo tak zostaliśmy stworzeni. A jak ktoś się nie mieści w schemacie, to biada mu.

Kobieta - jest. Mężczyzna - też jest.

Ale tak naprawdę paleta odcieni płci jest szeroka. Płeć każdego z nas jest pewną częścią kontinuum - od supermena do superkobiety. Większość z nas jest gdzieś między tymi dwoma modelami. I nie zawsze biologia zgadza się z psychiką.

Jaka paleta?

Tożsamości płciowych mamy sześć: mężczyzna, kobieta, płeć nieokreśloną („nie wiem, kim jestem”), transwestyta (przez krótki czas w stanach nasilenia emocji np. seksualnych jest się przekonanym, że należy się do płci odmiennej niż wskazywałoby na to ciało) - tacy ludzie najczęściej do lekarza w ogóle nie docierają, bo stany te są krótkie, a osoby, które ich doznają, cieszą się wręcz, że mijają. Docierają za to ich żony, które odkrywają, że mężowie czasami zakładają ich bieliznę. Transwestyta taki przebiera się, bo chce uśmierzyć swój niepokój, lęk i poprawić komfort psychiczny.

Nie należy tego mylić z transwestytyzmem fetyszystycznym - kiedy ktoś przebiera się w rzeczy innej płci, aby uzyskać podniecenie seksualne.

Piąty?

Płeć transgenderyczna: człowiek przez cały czas czuje, że ma inną płeć i jako ona chce funkcjonować - robi makijaż, maluje się, rozwija piersi np. przez terapię hormonalną. Transgenderysta tym się różni od osoby transpłciowej, że nie chce pozbywać się posiadanych narządów płciowych - akceptuje je.

I ostatnia.

Szósta płeć: osoby transseksualne. Cały czas czują się płci odmiennej i chcą pozbyć się wszystkich atrybutów - piersi, macicy, narządów płciowych, etc. - nieakceptowanej płci oraz wytworzyć inne narządy.

Sześć to nie tak wcale dużo.

Ale czymś innym jest tożsamość seksualna, której mamy pięć rodzajów: hetero, bi, homo, automonoerotyzm („partnerem do życia intymnego jestem sam dla siebie”) i aseksualność. Jeśli pomnożymy sześć tożsamości płciowych przez pięć seksualnych, to w efekcie mamy 30 wariantów tożsamości. I to jest ta paleta.

http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/zmiana-plci-w-polsce-dr-dulko-6...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

3. Do Pani Maryli

Szanowna Pani Marylo,

Rewolucja genderowa została wprowadzona do Europy przez Iluminatów, masonerię.
Najlepszym przykładem tego zjawiska jest Wielka Rewolucja Francuska, później bolszewicka.
Wcześniej parę mniejszych.

Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Maryla

4. Szanowny Panie Michale

to neomarksizm.

Sodomia z gomorią i to już się dzieje w Polsce.

Pozdrawiam serdecznie

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

5. Zagrożenia ideologii gender - ks. prof. Tadeusz Guz

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

6. Gender niszczy ludzkość

Gender tzw. psychologią głębi Junga i Freuda chce udowodnić światu i tak zarządzić ludzką myślą żeby – jak mówi Marcuse – uwolnić seksualność. Z tego powodu neomarksiści dążą do rewolucji kulturowej – chcą uwolnić popęd jako popęd.

Europa wymiera, uniwersytet przestaje zajmować się prawdą o człowieku i taki stan rzeczy jest konsekwencją ideologizacji ludzkiej myśli zapoczątkowanej religijną rewolucją Marcina Lutra.

Odkrywczą diagnozę ducha czasu przedstawił Ksiądz Profesor Tadeusz Guz z KUL w wykładzie „Zagrożenia ideologii Gender” w trzecim dniu Międzynarodowego Kongresu „Przyszłość świata idzie przez rodzinę” zorganizowanego przez Profesor Marię Ryś na UKSW w dniach od 15 do 17 marca 2013 roku.

Wystąpienie ks. prof. Tadeusza Guza opracowane przez dr Aldonę Ciborowską (KSD) na stronie Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy: http://ksd.media.pl/aktualnosci/1054-gender-niszczy-ludzkosc

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

7. Szwedzka droga do postępu:

Szwedzka droga do postępu: legalne surogatki i transseksualiści w ciąży!

Szwedzki rząd wystąpił z wnioskiem, by przy zmianie płci został
zniesiony wymóg sterylizacji. Pomysłodawcy zdają sobie sprawę z
konsekwencji: gdy kobieta zmieni płeć na męską, nadal będzie mogła zajść
w ciążę.

Szwecja – ojczyzna obyczajowego „postępu” jest o krok od
zalegalizowania procederu wynajmowania surogatek i wprowadzenia
kompletnego zamieszania w kwestiach płci. W konsekwencji kobiety, które
uznają się za mężczyzn będą mogły mieć dzieci.


Krajowa rada Medyczno-Etyczna, organ doradczy rządu i parlamentu,
przedstawiła bowiem wytyczne dotyczące zapłodnienia i narodzin.

Jeśli zaakceptuje je parlament, od 1 lipca wynajęcie matki surogatki, która ma urodzić dziecko komuś innemu, będzie w Szwecji legalne.

Ponieważ co szósta para nie może mieć potomstwa, Szwedzi płacą kobietom na Ukrainie czy w Indiach, by urodziły im dziecko

– tłumaczą chęć legalizacji zjawiska członkowie rady, w której skład
wchodzą przedstawiciele prawie wszystkich partii zasiadających w
parlamencie.

Sprzeciw zgłaszają właściwie tylko chadecy, którzy zwracają uwagę na
ryzyko komercjalizacji procederu.  Jednak jak zaznacza gazeta,
ponieważ są oni w zdecydowanej mniejszości, ich protest nie będzie mieć
znaczenia.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl