Ciemne chmury nad polskimi drogami
zbierają się coraz gęściej. Dwa dni temu /9.03/ bloger Giz 3miasto zamieścił w Salonie24 notkę "Polskie drogi - the never ending story" /TUTAJ/. Omówił w niej artykuł z Forbes "Polska drogo ustawiona" /TUTAJ/. Przypomniał też, że:
"Dopiero w tym roku, na początku lutego, tuż przed szczytem unijnym w Brukseli, media w Europie rozgrzały się do czerwoności, gdy nadeszła informacja o zablokowaniu przez Komisję Europejską wypłat funduszy unijnych (w sumie około 6 mld euro) w następstwie doniesień przekazanych jej przez polski rząd o dochodzeniu w sprawie poważnych nadużyć przy budowie trzech projektów (dwa odcinki drogi ekspresowej S8 i jeden odcinek autostrady A2), na które wydała prawie 1 mld euro. (...)
polscy ministrowie wylądowali na dywaniku u odpowiadającego za politykę regionalną komisarza Johannesa Hahna, który uśmiechając się do kamery, zapewnił, że odblokowanie drogowych dotacji to kwestia czysto techniczna. Polska musi "tylko" przeprowadzić szczegółową kontrolę wszystkich kontraktów drogowych, by mieć pewność, że nie realizowały ich firmy, które brały udział w zmowie cenowej. KE domaga się też usprawnienia procedur dotyczących przetargów publicznych. "
. Ze wspomnianego artykułu w Forbes można się dowiedzieć, iż:
"Zawyżanie wartości kontraktów i zmowy przetargowe sprawiły, że Polska i Unia Europejska mogły przepłacić nawet 5 mld euro za „modernizację” infrastruktury drogowej".
Warto tu wspomnieć, że Donald Tusk obiecał w 2007 roku 3 tys. km nowych dróg na Euro 2012. Do czerwca 2012 wybudowano tylko 300 km autostrad i 440 km dróg ekspresowych, Budowa następnych stoi pod znakiem zapytania nie .tylko z powodu braku funduszy.
W środę 6 marca portal RMF24.pl w publikacji Mariusza Piekarskiego "Nowelizacja ustawy o Euro 2012 nie wejdzie w życie" /TUTAJ/ doniósł, że:
"Nie wejdzie w życie nowelizacja ustawy o przygotowaniu Euro 2012, uchwalona już po zakończeniu mistrzostw - zdecydował Trybunał Konstytucyjny. Nowelizacja miała umożliwić dalsze stosowanie szczególnych procedur do inwestycji nieukończonych przed turniejem. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że wejście w życie ustawy z mocą wstecz byłoby sprzeczne z konstytucyjną zasadą niedziałania prawa wstecz. Uznał też, że nowelizacja naruszyła zasadę prawidłowej legislacji.".
Autor opisał skutki tego wyroku na przykładzie linii kojejowej Warszawa - Modlin:
"Orzeczenie to oznacza, że np. budowa linii kolejowej do lotniska Modlin staje pod znakiem zapytania. Bez specustawy nie da się szybko rozpisać przetargu i w trybie przyspieszonym wykupić gruntów. Skarbnik województwa mazowieckiego podkreśla, że to fatalna informacja. Moglibyśmy realizować ją w trybie zwykłej inwestycji, co będzie trwało pięć lat - powiedział Marek Niesztalski. Jak zauważa reporter RMF FM Mariusz Piekarski, jeśli do połowy roku nie uda się rozpocząć budowy - przepadnie 100 milionów złotych unijnego dofinansowania.".
Takie samo wydłużenie wszystkich procedur nastąpi także w przypadku inwestycji drogowych. A jak przedstawia się jakość polskich dróg na tle innych krajów? Aby się tego dowiedzieć, możemy zajrzeć na Portal Spraw Zagranicznych , psz.pl . Pierwszego marca ukazał się tam tekst Anny Obshta "Rosja: miażdżące wyniki rankingu" /TUTAJ/. Pisze ona o światowym rankingu jakości dróg -Global Competitiveness Report /TUTAJ/. Czytamy :
"Najlepsze drogi mają takie państwa jak: Francja, Emiraty Arabskie oraz Singapur – 6,5 pkt. W dziesiątce najlepszych znajdują się również: Portugalia, Oman, Szwajcaria, Austria, Hong Kong, Finlandia oraz Niemcy. W rankingu najgorszych dróg znalazły się oprócz Rosji: Kirgistan (2,5), Ukraina (2,3). W regionie Unii Europejskiej: Polska (2,6), Bułgaria (2,5) oraz Rumunia (1,9). Najniższe miejsce w tym rankingu zajmuje Mołdawia (1,5). Lepsze, od rosyjskich dróg posiada: Kazachstan (117 miejsce, 2,7 pkt.), Tadżykistan (98 miejsce, 3,2 pkt.), Azerbejdżan (67 miejsce, 4 pkt.).".
Rosja zajmuje 136 miejsce z 2,3 pkt. My jesteśmy trochę lepsi, ale wyprzedzają nas Kazachstan i Tadżykistam, a w UE jesteśmy trzeci od końca. Nasze miejsce to 124, a 125 zajmuje Burkina Faso /też 2.6 pkt/.
Niestety, nic nie wskazuje na to, by ta sytuacja mogła się zmienić.
- elig - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
napisz pierwszy komentarz