Obywatele Rzeczypospolitej łączcie się!

Ale najpierw się obudźcie.

Właściwie,  nie wolno już biadolić i trzeba zakasać rękawy.  W historii cywilizacji nastaje w  końcu taki czas, że wypadałoby powiedzieć:

Obywatele wszystkich krajów łączcie się, ale najpierw  obudźcie się!

Uzasadnienie wezwania do pobudki jest proste.

Wolność i solidarność to rzecz obywatelska, niewola i łup z podziałów stad i wrogich plemion  to dola owiec. Nowy Porządek Świata nieuchronnie nadchodzi, lecz nie rozstrzygnięto jeszcze na górze, czy będzie  to stary porządek dla wypasanych technologicznym  pastuchem baranów, czy nowy porządek obywatelski wolnej ludzkości.

Nie warto  wróżyć  z fusów, lepiej garnąć się do nauki, do solidarności, do współpracy, do obywatelskiej  proaktywności, do tworzenia  dobrobytu w siedliskach krajobrazów wspólnego gospodarzenia.   

Potrzebujemy medytacji  i pracy – od podstaw.  Pozytywnego myślenia inicjowanego od najmniejszych fraktali osób i wspólnot, tolerancji dla różnorodności kulturowej, wiary w siebie i przebudzonego serca, które wybiera uzdrowienie i nie ustaje w trosce o  nasz wspólny los, w modlitwie o mądrość.

Jeśli chcemy stać się wolnymi ludźmi, analizie rozpoczynanej od twórczego przemyślenia fundamentów cywilizacji,  poddać trzeba  praktycznie wszystko:  prawo stanowione, gospodarkę, państwo, kulturę, religię,  edukację, naukę, koncepcje własności i władzy, rolnictwo, medycynę, technologię, politykę, ustrój.

Tylko wówczas, tylko w procesie rozbudzenia świadomości, że ziemia jest naszym wspólnym domem, uda nam się solidarnie przenieść to wszystko, co jawi się jako pozytywne dziedzictwo dotychczasowej historii, poza przestrzeń zniewoloną w piramidzie. Wartości i idee  zaczną wydawać  owoce, gdy  zasadzimy je w ogrodach wolnej ludzkości, w krajobrazach ziemi i kosmosu -  wokół uwolnionych źródeł potencjałów i kreatywności. 

Poprzez  zdrowe współdziałanie, a nie gorączkę rywalizacji będącej symptomem ciężkiej choroby ducha,  pomnożymy więcej talentów i zbierzemy większy plon dobra na ziemi.

Jedno jest pewne: z nami lub bez nas, czyli przeciw nam – nadejdzie Nowy Porządek Świata. Jedyna niewiadoma to świadomość ludzi, jej zbiorowy hologram wyobraźni i mądrości, współczucia  i wrażliwości, jej przeniknięcie w widzenie procesów rzeczywistości na poziomie lokalnym i globalnym.  Uczmy się myśleć globalnie i współdziałać lokalnie - lecz zawsze w duchu solidarności i prawości.

Jeśli w świadomości zbiorowej ludzkości  przeważy  przeniknięcie w jawę prawdy, Nowy Porządek Świata będzie ludzki,  otwarty, sprawiedliwy i wolny. Jeśli w cywilizacji przeważy stare prawo dziel i rządź, a w uczuciach i myślach nienawiść, pogarda, mamona  i chciwość, Nowy Porządek Świata w geometriach piramidalnego wyzysku,  stanie się najokrutniejszą w dziejach ludzkości tyranią i apokalipsą.

Nasze dzieci będą nas przeklinać, że  nie przebudziliśmy się z matriksu, gdy był ku temu jeszcze czas.

Czas jest! Pora wstać z kolan, pora się przebudzić. I tworzyć Rzeczpospolitą wszystkich narodów, Rzeczpospolitą wszystkich wolnych ludzi.

_______________________________________________________________________________

Zdjęcie pochodzi ze strony: https://www.facebook.com/pages/Beautiful-world-Nature-love-art/195024383900732