II Bydgoski Marsz Żołnierzy Wyklętych. Ponad 700 uczestników !

II Bydgoski Marsz Żołnierzy Wyklętych.

Ponad 700 osób uczestniczyło w II Bydgoskim Marszu Żołnierzy Wyklętych. Odbył się on w sobotę 2 III 2013r. Zorganizowali go młodzi ludzie ze Stowarzyszenia KoLiber i Narodowej Bydgoszczy. Wsparcia udzieliły im: Klub Gazety Polskiej, Stowarzyszenie Idee Solidarności 1980 -89, Solidarni 2010, Stowarzyszenie Osób Represjonowanych w PRL "Przymierze", Młodzież Wszechpolska, Rodziny Radia Maryja oraz ONR. Uroczystości rozpoczęła Msza Św. w rycie łacińskim, ze wspaniałą homilią ks. Prałata Romana Kneblewskiego: Historia nasza jest tak zakłamana, jak tylko cokolwiek zakłamane być może. Pokutują fałszywe stereotypy, od I Rzeczypospolitej, która była wspaniałym państwem, podziwianym – dzisiaj każą nam się tego wstydzić. Pokutuje stereotyp, który w krzywym zwierciadle przedstawia naszą wolność, która w poczuciu odpowiedzialności była naprawdę złota. Cała nasza historia jest zakłamana i dzieje naszych wspaniałych bohaterów są zakłamane, jak choćby rotmistrza Pileckiego, największego bohatera II wojny światowej, jak Danusi Siedzikówny, legendarnej łączniczki “Inki”, jak generała Augusta Emila Fieldorfa “Nila” i wielu innych. Tych troje wymieniam jako szczególnie reprezentatywnych. I kaci nazwali naszych bohaterów bandytami, a bandytom postawili pomniki – powiedział w homilii ks. Kneblewski (za Bydgoszcz 24) . Czoło pochodu stanowił poczet sztandarowy więźniów politycznych PRL-u, oraz kapłani. Podczas przemarszu wznoszono hasła: Wszyscy Polacy pamiętają! Karków dzisiaj nie zginają!; Kto za Polskę ginie, Ten w pamięci żyje !; Polacy kochają, swoich bohaterów!; W Polsce dorastamy; W Polsce pamiętamy, Żołnierzy wyklętych, nie czerwone chamy!;Wasze poświęcenie nie poszło na marne; Dziękujemy! Bohaterom!; Polska żyje dzięki bohaterom!; Byli nieugięci, zostali wyklęci!; Za Polskę krew wylali, będziemy ich pamiętali!; Czerwoni przeklęci! Żołnierze w pamięci!; Honor w sercach mieli, za Polskę ginęli!; Polskę ukochali, to oni wygrali!; Zostali wyklęci, są w naszej pamięci!; Dla swego narodu, zginęli za młodu! Walczyli za Polskę za Polskę ginęli!; Takich bohaterów,Ojczyzna ma wielu!; Śmierci się nie bali, Wyklęci zostali; Bohaterów uczcimy. Wrogów wypędzimy!; Komuny nie chcieli, i za to zginęli!; To Oni wygrali! Nie Hitler! Nie Stalin!; Cierpieli głód! Cierpieli chłód! A zabił ich! Czerwony wróg!; Polska Cała! Część oddała! Marsz przeszedł głównymi ulicami Bydgoszczy i dotarł na Stary Rynek pod pomnik Walki i Męczeństwa. Dostrzec można było dziesiątki sztandarów, przeróżnych organizacji. Na Jednym z transparentów widniały nazwiska ofiar komunistów, inny głosił: V WILEŃSKA BRYGADA ŚMIERCI MAJORA ŁUPASZENKI ZNOWU W MARSZU. Na starym rynku jako pierwszy głos zabrał przewodniczący Bydgoskiego Klubu Gazety Polskiej Krystian Frelichowski: - Minęło tyle lat, a prawda wychodzi z grobów – powiedział Krystian Frelichowski z Bydgoskiego Klubu Gazety Polskiej. – Wiadomo już, gdzie leży rotmistrz Pilecki. Myślę, że ważniejsze jest teraz byśmy nie tylko pamiętali o Żołnierzach Wyklętych, ale żebyśmy kontynuowali walkę o w pełni niepodległą Polskę. Ta suwerenność ginie dzisiaj każdego dnia, zabierana jest nam. Kolejne decyzje rządowe oddają nas w ręce obcych. Dlatego, jeśli chcemy rzeczywiście oddać hołd tym wszystkim bohaterskim żołnierzom – to musimy bronić Ojczyzny. Dzisiaj nie musimy robić tego z karabinem w ręku, ale musimy wychodzić na ulice, musimy protestować – stwierdził. , po nim przemawiali ks. Prałat R. Kneblewski, Grzegorz Braun: Nie w każdym mieście w Polsce tylu się Polaków zbierze pod takimi pięknymi sztandarami i nie w każdym mieście w Polsce może taki pochód wyjść z najlepszego punktu wyjścia, jakim jest świątynia katolicka, w której tradycja ma się dobrze. To jest najlepszy punkt wyjścia, najlepszy punkt oparcia. I jeśli o ten punkt się coś oprze to może i da się Ziemię ruszyć z posad świata – powiedział Grzegorz Braun, znany, szykanowany przez władze polski reżyser, którego filmy dostępne są w obecnym drugim obiegu, autor m.in. filmów Plusy dodatnie, plusy ujemne. – Prawda o żołnierzach wiernych do ostatka Rzeczypospolitej – ta prawda woła do nas z ziemi, woła krew naszych rodaków do Pana Boga, do stwórcy i On nie pozwala tej krwi, żeby przyschła zanim prawda zostanie wypowiedziana. To piękna rzecz, że możemy być tego świadkami. I chociaż trwało to dziesiątki lat, ale sprawiedliwości staje się zadość. Tamta prawda jeszcze nie jest cała opisana, a już nowa góra kłamstwa jest usypywana – nowa góra kłamstwa na nowych zbrodniach – zamach smoleński. Przez dziesiątki lat, każdy kto pamiętał o Katyniu, ten uchodził w “cywilizowanym świecie” za oszołoma. Ale Polacy wiedzieli. I teraz Polacy wiedzą. I niech się Polacy nie martwią, niech się nie przejmują, że uchodzą za moherowych oszołomów, wariatów. To może trochę potrwa. Może jeszcze potrwa parę lat – tego nie wiemy. Historia przyspieszyła. W Rzymie teraz ważą się losy świata. Módlmy się o to, żeby Pan Bóg nie przymnożył jeszcze jakiś nowych sensacji, które by nam zmroziły krew w żyłach. Wiemy, że ten film skończy się dobrze. Ten scenariusz ma happy end – zostało to napisane 2000 lat temu – oznajmił Braun. (za Bydgoszcz 24) były więzień polityczny radny Stefan Pastuszewski: , ks. Hieronim (prosił by przedstawiać go tylko z imienia), przewodniczący Oddziału Bydgoskiego Solidarnych 2010 Maciej Różycki, lider Narodowej Bydgoszczy oraz w imieniu Stowarzyszenia KoLiber Piotr Najzer. Uroczystości zakończyło odśpiewanie Boże coś Polskę oraz Hymnu. Zgromadzeni wielokrotnie, pod adresem młodych organizatorów wznosili okrzyki Dziękujemy!

Więcej

http://bydgoszcz24.pl/artykul/wielki-prawy-marsz-ku-czci-zolnierzy-wykletych