Prawdziwe miejsce.
Piotr Francisze..., czw., 28/02/2013 - 16:52
Gdzie jest moje prawdziwe miejsce? Siedlisko w tym wszechświecie? Gdzie jest kochanie, twoje?
Prawdziwe miejsce kobiety jest przy boku tego, który ją kocha i szanuje. A mężczyzny? Czy nie tak samo?
To co nie gra w naturze? Co zgrzyta i buczy w przedwiecznej muzyce? - W nagiej odsłonie rzeczy i osób.
Feministki myślą o kobietach i o tym, co dla nich dobre. Chłopaki
macho odwrotnie – kobiety chcą zdobywać
dla siebie i porzucać.
Kobiety upadły poza kobiecość, czyli to, co najpiękniejsze, mężczyźni utracili męskość i przyrodzony honor.
Poronione. Poronione światy, które – nigdy, a może kiedyś
jednak – połączą wodę z ogniem.
Ech, te żywioły. Chcą się rozdzielać i pochłaniać w sobie
coś nieskończonego, coś niepojętego - inną tajemnicę. Buntują się już nawet przeciw naturze – głupio, nieznośnie.
Nieznośne są te bunty dla Stwórcy, Miłosiernego i Sprawiedliwego, który wszystkie żywioły - i te nam znane, i te zupełnie dla nas egzotyczne- zawarł w Sobie.
A tymczasem. Ogień płonie w wodzie, woda płynie w ogniu.
I ponadto. Wszystko
płonie i płynie, i wszystko jest jednym. Wszystko oddycha i gruntuje dla siebie
rzeczywistość. Musi być niebo, gdy jest ziemia.
Wszyscy mieszkamy, żyjemy i umieramy, zmieniamy się i
dojrzewamy, pielgrzymujemy – w Jednym.
To Jedno uczeni w piśmie nazwali –
Bogiem.
- Piotr Franciszek Świder - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
napisz pierwszy komentarz