Będziemy tylko solidarni.
Piotr Francisze..., pt., 22/02/2013 - 17:20
Dziel i rządź, a wyprodukujesz chorobę i nędzę – dla narodów i ludzkości. Myślicie,
że politycy i tamci, co nimi jako marionetkami posuwają w teatrze, nie widzą
tej prostej zależności? Widzą, ale wyraźniej widzą własne królestwa i
majestaty.
Tym razem słowo w krótkiej formie. Apel do wszystkich
baranów, które dzierżą władzę i dały się zwieść formule: dziel i rządź, wyzyskuj,
to wzmocnisz własne panowanie.
Berła i korony wasze - nad drugim człowiekiem, nad mamoną,
nad Polską lub dowolnym państwem, nad światem – to marność nad marnościami. Paranoja, towarzysze.
Wkrótce to wszystko, co sobie tak cenicie, odpadnie od
waszych trupów. Ważniejsze jest, co pozostanie – po was i dla was.
Otóż, rzekniemy tak:
Po was pozostanie - choroba i nędza, czyli świat, który prawi,
sprawiedliwi i cichego serca, w końcu jednak
odbudują i oczyszczą z ohydy.
Dla was – ciemność, czyli płacz i zgrzytanie zębów w teatrze
cieni, w którym zagracie kolejne akty własnego dramatu, według scenariusza, z
którego dziś sobie kpicie.
O nie, nie. Nie jesteśmy aż tak naiwni, żeby uwierzyć, że
apelowanie akurat do was ma dziś jakikolwiek sens.
O nie, nie. Was towarzysze oślepił taki błysk pychy i huk
chciwości, że długo nie odzyskacie wzroku i słuchu.
Apel jest do nas. Apelujemy do siebie, że pora przestać się
bać cienia bata. Apelujemy do siebie o bycie solidarnymi, o wzajemne przebudzanie
siebie z letargu.
Apel jest do tych spośród was, którym sumienie nie dozwala
dłużej, pogrążać się w ciemności. Wiemy, że wielu z was stoi na progu decyzji o
ustanowieniu sieci oporu dla baranów alfa. Podejmujcie dobre decyzje i
działajcie.
Wiemy też, że siły światła są mądrzejsze od pomroku arogancji
i ignorancji władców. O rozbudzenie świadomości współczucia, uwolnienie wiedzy, współpracy i medytacji mądrze ukierunkowanej – oraz wspólnej – będziemy się modlić.
Coraz więcej ludzi widzi tragiczne zakończenia cywilizacji śmierci. Modlić się
będziemy o widzenie dla pozostałych ludzi, jak rzeczy się rozpadają, a jak mogą się
poukładać, jeśli tylko nie pozwolimy dłużej wam rządzić, by dzielić.
Jesteście jak garb –
na ciele ludzkości. Jak rak w organizmie. O nie, nie będziemy z wami walczyć
ani nie pójdziemy na wasze wojny, by zarzynać nasze dzieci i niszczyć naszą
planetę.
Będziemy tylko solidarni, by nie pozwolić wam dzielić, by
rządzić.
- Piotr Franciszek Świder - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
napisz pierwszy komentarz