To, co się stało w Polsce po roku 1944, było dokończeniem tragicznego dzieła masowych zbrodni dokonywanych na Polakach przez okupantów niemieckich i sowieckich. Komuniczni, sadystyczni zbrodniarze dobijali polską elitę w sowieckiej kolonii zwanej PRL.
O czym milczą bolszewickie „Wiadomości” TVP
W środę dr Krzysztof Szwagrzyk na specjalnej konferencji w IPN-ie ogłosił nazwiska kolejnych ofiar komunistycznego terroru. Główne „Wiadomości” TVP zlekceważyły ten fakt.
Po ekshumacjach i miesiącach żmudnych prac udało się ustalić tożsamość: Stanisława Kasznicy – komendanta NSZ, Stanisława Abramowskiego – żołnierza AK i NSZ, Bolesława Budlewskiego – żołnierza AK i NZW i Tadeusza Pelaka – porucznika AK i NSZ. Wszystkich zamordowano w mokotowskim więzieniu pod koniec lat czterdziestych. Publikacja ich nazwisk ma szczególną wymowę. Nie jest to informacja o archeologicznym odkryciu. Ten akt kwestionuje plan zbrodniarzy. Sowietom chodziło o to, by prócz uśmiercenia polskich patriotów, zabić pamięć o nich.
Wrzuceni do zbiorowego dołu, pozbawieni imion, mieli być zepchnięci w niebyt na wieczne czasy. Identyfikacja pokrzyżowała te plany. Teraz wyrwani z anonimowości, złożeni do indywidualnych grobów, będą odbierali cześć w miejscu swojego pochówku.
W głównym wydaniu „Wiadomości” publicznego nadawcy nie wspomniano o tym ani słowem. Była informacja o naradzie posłów PO u premiera, materiał promujący minikamery samochodowe (wraz z informacją, kto je sprzedaje)…
Skoro integralnym elementem komunistycznej zbrodni było skazanie bohaterów na anonimowość, wychodzi na to, że zespół Piotra Kraśki kontynuuje ten plan. Brak informacji o potwierdzeniu tożsamości ofiar potwierdza tożsamość szefa „Wiadomości”.
Niedaleko pada jabłko od jabłoni.
Autor: Jan Pospieszalski,
Żródło: Gazeta Polska Codziennie
[Tytuł mój — Andy]
* * * * *
Szacunki oparte na zeznaniach Alojzego Grabickiego dla Komisji Kosztirki wskazują na około 250 osób pochowanych bezpośrednio w kwaterze Cmentarza Komunalnego. Są to głównie bohaterowie polskiego podziemia niepodległościowego walczący przeciwko sowieckiemu okupantowi Polski i rodzimym komunistycznym zbrodniarzom, a także polscy oficerowie zajmujący niejednokrotnie także po wojnie wysokie stanowiska w LWP, czyli sowietyzowanym tzw. Wojsku Polskim. Byli oni mordowani przez sowiecką Informację Wojskową i podległe jej UB — głównie w więzieniu mokotowskim.
Obszar cmentarza określany mianem „na Łączce”, to miejsce, gdzie w latach 1984 – 1956 bolszewiccy zbrodnirze zakopali kilkuset torturownych i zamordowanych oraz straconych polskich bohaterów.
Ekshumacje IPN
W latach 2012-2013 Instytut Pamięci Narodowej, Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa oraz Ministerstwo Sprawiedliwości przy współpracy z Miastem Stołecznym Warszawa realizowały projekt naukowo-badawczy „Poszukiwania nieznanych miejsc pochówku ofiar terroru komunistycznego z lat 1944-1956″. Podczas prac wykopaliskowych w 2012 roku wydobyto szczątki 117 osób; na kwiecień 2013 roku zaplanowane są dalsze prace na Powązkach, a na wrzesień 2013 roku – prace na Służewie. Wydobyte szczątki zostały poddane badaniom DNA z wykorzystaniem Polskiej Bazy Genetycznej Ofiar Totalitaryzmów, powstałej dzięki umowie IPN z Pomorskim Uniwersytetem Medycznym z września 2012 roku.
6 grudnia 2012 IPN ogłosił, że zidentyfikowano tożsamość szczątków trzech pierwszych ofiar: Edmunda Bukowskiego, Stanisława Łukasika i Eugeniusza Smolińskiego.
20 lutego 2013 podano nazwiska kolejnych zidentyfikowanych ofiar, wśród których znaleźli się: Stanisław Abramowski, Bolesław Budelewski, Stanisław Kasznica i Tadeusz Pelak.
Fragment filmu pod roboczym tytułem „Łączka”, w reż. Rafała Dudkiewicza i Arkadiusza Gołębiewskiego.
http://hej-kto-polak.pl/wp/?p=55927
3 komentarze
1. O Kraśki nie oczekuję niczego innego
Jego cała familia była mocno zintegrowana z bolszewią, więc jabłuszko leży bardzo blisko tej jabłoni....
No cóż...
A dziś w ogóle nie podano (ani w TVP, ani Polskacie, ani TVN) informacji o dyskusji o obronie złotówki, którą przeprowdził dziś PiS i Jarosław Kaczyński. Widać, że chyba jest nowy rozkaz: nawedt źle nie mówić o Kaczyńskim i PiS-e!W ogóle o nim nie mówić... jakby PiSu nie było....
Pozdrawiam
P.S.
O kilku dni choruję, z wysoka gorączką, więc przepraszam za ewentualne literówki, ale nawet nie mam siły na korektę :)
Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)
2. Tak jest
od zawsze. Przemilczenie albo kpina, wyszydzenie. Standardy PO/przekaziorów.
Szybkiego powrotu zdrowia..
basket
3. @Krzysztofjaw
Życzę Panu powrotu do zdrowia! Polsce też...