Okazało się, że grafiki rosyjskiego prezydenta i premiera zostały rozpisane w taki sposób, że udział w Światowym Forum Ekonomicznym lepiej wpasowuje się w grafik Dmitrija Miedwiediewa niż Władimira Putina – poinformował wicepremier Arkadij Dworkowicz.

Według Dworkowicza 23 stycznia szef rządu wygłosi obszerne przemówienie, poświęcone obecnym scenariuszom rozwoju Rosji, roli Rosji w gospodarce światowej, a także powie kilka słów o priorytetach przewodnictwa Rosji w grupie G20.

Forum w Davos to jedno z największych na świecie pól dyskusyjnych na tematy ekonomiczne. W tym roku weźmie w nim udział prawie 50 przywódców państw i przedstawicieli elit biznesowych.

Jutro w Davos rozpoczną się obrady Światowego Forum Ekonomicznego, na którym tradycyjnie spotkają się przywódcy polityczni oraz kluczowi przedstawiciele światowego biznesu.

Na czele rosyjskiej delegacji na forum w Davos stanie Dmitrij Miedwiediew, szef rządu Federacji Rosyjskiej. W obradach forum będą uczestniczyć również wiceminister rządu Federacji Rosyjskiej i Przewodniczący Komitetu Organizacyjnego ds. Promowania Wniosku Rosji o Zorganizowanie EXPO 2020 Arkadij Dworkowicz, gubernator obwodu swierdłowskiego Jewgienij Kujwaszew oraz dyrektor generalny Komitetu Wnioskującego EXPO 2020 Erik Bugułow. Komitet Wnioskujący EXPO 2020 już drugi rok z rzędu uczestniczy w pracy wspólnego pawilonu rosyjskich uczestników w Davos.

ewgienij Kujwaszew przeprowadzi 24 stycznia specjalną sesję, poświęconą rozwojowi inwestycyjnemu obwodu swierdłowskiego. „W Davos corocznie ustalany jest wektor rozwoju ekonomicznego krajów i całych regionów. Dla obwodu swierdłowskiego i Jekaterynburga, które przygotowują się do przyjęcia największych międzynarodowych imprez – Mistrzostw Świata w piłce nożnej w 2018 roku oraz Światowej Wystawy EXPO w 2020 roku – jest to dobra okazja, żeby zaprezentować się jako otwarty region, zainteresowany rozwojem kontaktów międzynarodowych i nowych stosunków partnerskich” – pokreślił Kujwaszew.

W tym roku w rosyjskim pawilonie zorganizowano ponad dziesięć imprez biznesowych i kulturalnych. Znalazły się wśród nich prezentacja wniosku EXPO 2020 oraz imprezy w imieniu partnerów Komitetu Wnioskującego. Zgodnie z oczekiwaniami w ciągu 5 dni pracy pawilon odwiedzi ponad 3000 osób.

http://polish.ruvr.ru/2013_01_22/W-Davos-Rosja-przedstawi-wniosek-o-zorg...

Rząd przyjął Strategię Rozwoju Transportu do 2020 r.

Szanowna Pani Marylo,

Finis Poloniae

Bronisław Komorowski w styczniu 2011 r. Bronisław Komorowski poinformował, że zjadł w szwajcarskim Davos lunch z prezydentem Ukrainy Wiktorem Janukowyczem. Nie dodał jednak, że w spotkaniu uczestniczyli m.in. Oleg Deripaska, właściciel zakładów, które remontowały polskiego tupolewa, oraz Saif al-Islam al-Kaddafi – ścigany dziś za zbrodnie przeciwko ludzkości syn libijskiego dyktatora.

Ponoc romawiano o handlu bronią

Ukłony moje najniższe

będzie co odbijać i naprawiać po tych rządach. Pawlak cwany zwiał, nowy Pawlak-Piechociński jest głupszy niż ustawy przewidują.

Za co nas to spotyka?

Pozdrawiam serdecznie

• Akcje PKO BP na sprzedaż. Rząd dostanie miliardy

  
  
  

  Skarb Państwa ma 33,39 proc. walorów największego polskiego banku.

rosyjski ekspert Aleksander Jakowlew:

Niespodzianek
na tym Davos nie będzie. Porządek dnia światowej gospodarki ustalił
się, wszystkie historie zostały omówione. To kryzys zadłużenia, problemy
w światowym systemie bankowym przy czym nie tylko banków komercyjnych,
ale i centralnych, poważne kwestie związane z wojnami walutowymi i
globalnymi wyzwaniami, z nieproporcjonalnym podziałem dochodów. Polityki
w Davos z reguły jest mało. Przecież tutaj większość uczestników to
biznesmeni i historie związane z antagonizmami rządów i państw ze sobą
nawzajem będą schodzić na drugi plan. Będą omawiane globalne problemy
gospodarcze.

Główna uwaga podczas forum
zostanie poświęcona stabilizacji finansowej w Europie, innowacjom,
energetyce i surowcom. A pośród państw, o których najczęściej będzie się
wspominać w kontekście tematów i referatów będą Chiny. W centrum
omawianych referatów będzie także Rosja. Na forum będzie sesja
poświęcona temu krajowi: „Scenariusze dla Rosji”. Jakie one będą –
dowiemy się, mówi doradca Instytutu Współczesnego Rozwoju Nikita
Masliennikow:

Będzie duża dyskusja na temat Rosji. Sytuacja u nas jest skrajnie
twarda. A rok 2013 jest rokiem wyboru i wszyscy to rozumieją – i
inwestorzy i ci, którzy są nami zainteresowani. Stary model rozwoju
ekonomicznego u nas się wyczerpał, a przejście do nowej gospodarki na
razie postępuje niełatwo.

W tym roku w Davos
oprócz Dmitrija Miedwiediewa przyjedzie kanclerz federalna Niemiec
Angela Merkel, premier Wielkiej Brytanii David Cameron, sekretarz
generalny ONZ Ban Ki-moon i prezydent Banku Światowego Jim Yong Kim.

http://polish.ruvr.ru/2013_01_23/Czym-pocieszy-Davos/

Davos – wyzwania w 2013 roku: deglobalizacja i cyberkryzys finansowy

Prezesi
około 1 tys. największych firm świata, 40 przywódców państw oraz 2,5
tys. wysokiej rangi menadżerów przyjechali do szwajcarskiego ośrodka
narciarskiego w Davos na doroczny szczyt gospodarczy. »

Cameron: do końca 2017 r. czeka nas referendum ws. wyjścia z UE

"Możemy zmienić w Norwegię lub Szwajcarię, ale z dostępem do
wspólnego rynku" - powiedział David Cameron. "Mówię narodowi brytyjskiemu: będzie to Wasza decyzja". »

CZTERY PYTANIA DO Janusza Szewczaka: „Sikorski i Tusk do Londynu na korepetycje”

Podczas gdy receptą Polski na kryzys Unii jest hasło: „więcej integracji”, Cameron mówi, że potrzeba więcej demokracji.

Grzegorz Kostrzewa-Zorbas

Brytyjczycy tworzą koalicję dla przebudowy Europy. Dołączymy?

Ambitny wysiłek naprawy systemu gospodarczego i politycznego Unii
Europejskiej jest absolutną koniecznością. Odważni jak zwykle
Brytyjczycy już zaczęli. A odważni Polacy?

Graś
zdradza priorytety premiera. Na światowe forum do Davos nie pojedzie.
Woli bronić w Sejmie ministra zdrowia. Nie jest pewien wyników
głosowania?

Na Forum Ekonomiczne do Davos w tym roku wybiera się m.in. kanclerz
Niemiec Angela Merkel, premier Rosji Dmitrij Miedwiediew, premier
Wielkiej Brytanii David Cameron, premier Włoch Mario Monti, sekretarz
generalny ONZ Ban Ki Mun, szefowa MFW Christine Lagarde, szef EBC Mario
Draghi oraz Bill Gates. Donald Tusk będzie bronił swojego ministra...

Cameron chciałby odebrać część uprawnień UE

David Cameron premier Wielkiej Brytanii oświadczył dziś, że jeśli
w 2015 roku wygra wybory, to przed rokiem 2017 przeprowadzi referendum
ws. pozostania jego kraju w Unii Europejskiej. Brytyjski premier dodał,
że po roku 2015 będzie chciał odebrać UE cześć uprawnień.

Według Camerona kryzys zadłużenia zmieni strefę euro “być może nie do
poznania”. Poseł Krzysztof Szczerski były wiceminister spraw
zagranicznych akcentuje, że podobnie jak Cameron musimy zaproponować
nowy model relacji ze strefą euro. Dodał, że alternatywą m.in. dla paktu
fiskalnego mógłby być “kontrakt europejski”.

- Chodzi o pewien traktat, który mówiłby o ogólnych niezbywalnych
warunkach wspólnej Europy, czyli o przewadze prawa Unii nad prawem
strefy euro. Przewagę  wspólnego budżetu, w tym jawności środków dla
Polski – nad egoistycznym budżetem strefy euro i dużymi środkami, które
będą wręczane na wzajemna pomoc. Przewagę instytucji unijnych, gdzie
formalnie Polska ma równe prawa, przewagę nad poszczególnymi
instytucjami strefy euro i przewagę wspólnego rynku. Przewagę tych
gwarancji, które dają pełne prawo głosu nad takimi, jak pakt fiskalny
gdzie mamy tylko prawo do przysłuchiwania się głosom innych – powiedział Krzysztof Szczerski.  

Po drugie – jak mówi poseł – w ramach tego kontraktu europejskiego
każdy z krajów, które jak polska znajdują się poza strefą euro, powinien
mieć prawo do ułożenia na nowo interesów z tą strefą.

- Moglibyśmy ułożyć nasze, polskie relacje z wewnętrznym kręgiem. Z
jednej strony zachowujemy wspólnotowość Unii – jako całości – poprzez
nadrzędność tej instytucji w prawach budżetu unijnego. Jednak musimy
mieć także prawo do tego żeby ze strefy euro ułożyć relacje sprzyjające
polskiemu interesowi. Uważamy, że jest to możliwe. Między innymi właśnie
to proponuje dla Wielkiej Brytanii – z ich egoistycznego punku widzenia
– Cameron. Dlaczego Polska nie ma zaproponować czegoś pozytywnego dla
Unii, a nie tylko pogoń do strefy euro za wszelka cenę – dodał Krzysztof Szczerski.   

Dialog między Unią Europejską a Rosją ws. ruchu bezwizowego toczy się w sposób karygodnie długi i bardzo powolny - powiedział premier Rosji Dmitrij Miedwiediew, występując na sesji plenarnej Forum Ekonomicznego w Davos.

Chciałbym skrytykować partnerów europejskich - nie zawsze nas oni
słyszą. Dialog w sprawie wiz toczy się karygodnie długo i bardzo powoli - oświadczył Miedwiediew, występując na sesji 43. forum w Davos.

Strona rosyjska proponuje przejście do ściślejszej współpracy (z
UE), wprowadzenie ruchu bezwizowego, stworzenie wspólnej przestrzeni
gospodarczej, która mogłaby stać się podstawą wspólnego rynku od
Atlantyku do Oceanu Spokojnego - - wskazał. Jednak na kluczowych rynkach, na przykład energetycznym, tworzone są niepotrzebne przeszkody w efektywnej pracy - kontynuował.

Miedwiediew podkreślił, że wzrost gospodarczy w
Rosji w 2012 roku sięgnął 3,5 proc. PKB i że sytuacja makroekonomiczna
jest stabilniejsza. Oświadczył, że pożądane tempo wzrostu gospodarczego
dla Rosji to 5 proc. rocznie, i aby to osiągnąć, wzrost inwestycji
powinien sięgać co najmniej 10 proc. rocznie. Z tego powodu - jak
zapewnił - władze rosyjskie są zainteresowane przyciągnięciem inwestycji
zagranicznych na dużą skalę.

Wcześniej w środę Miedwiediew w wywiadzie dla agencji Bloomberg
wezwał, by nie upolityczniać działań rosyjskiego państwowego koncernu
Gazprom w Europie. Skrytykował również unijny trzeci pakiet
energetyczny. Wymusza on dostęp konkurentów rosyjskiego koncernu Gazprom
do gazociągów w Unii Europejskiej oraz pozbawia dostawców kontroli nad
przesyłem gazu.

Rosja i UE negocjują obecnie porozumienie o ułatwieniach wizowych,
które umożliwi przyznawanie wiz wielokrotnych do UE kolejnym kategoriom
obywateli Rosji, m.in. dziennikarzom, studentom, przedstawicielom
społeczeństwa obywatelskiego. Władze w Moskwie krytykują tempo rozmów; w
grudniu prezydent Władimir Putin oświadczył, że brak ruchu bezwizowego
szkodzi relacjom gospodarczym.

Niektóre kraje unijne obawiają się, że zniesienie wiz dla obywateli
Rosji doprowadzi do napływu imigrantów z Kaukazu Północnego. Część
krajów UE podnosi zastrzeżenia dotyczące łamania praw człowieka w Rosji.
Podzielone są też wśród krajów UE zdania, czy Rosja powinna uzyskać
prawo do ruchu bezwizowego w relacjach z Unią przed innymi krajami
Europy Wschodniej.

43. Światowe Forum Ekonomiczne w Davos z udziałem prawie 50 szefów państw lub rządów potrwa do 27 stycznia.

BGK i MSP sprzedały 11,75 proc. akcji PKO BP

Ile będzie nas kosztować obrona Arłukowicza? Zdaniem ekspertów, Polska dużo straci przez nieobecność Tuska w Davos

"Nie sądzę, by z powodu ministra Arłukowicza nieobecność w Davos
mogła być usprawiedliwiona. Davos to unikalna możliwość zaprezentowania
siebie oraz uczestniczenia w istotnych rozmowach kuluarowych".

Polska traci ważne zapisy o unii bankowej

Nadzór EBC nad polskimi bankami jest dla nich korzystny, bo obojętny politycznie – zapewniają eurokraci.»

W Parlamencie Europejskim trwają prace nad wykreśleniem
regulacji, które dawały gwarancję, że polskie banki, przystępując do
unijnego nadzoru, nie będą dorzucać się do programów ratunkowych dla
zadłużonego południa UE.

Wynegocjowane zasady działania unii bankowej i tak nie są korzystne dla krajów spoza strefy euro,
w tym Polski. Nieliczne zapisy, które były dla nich argumentem za
przyłączeniem się do nowej formuły współpracy, są właśnie utrącane w
komisjach Parlamentu Europejskiego. Chodzi o rozwiązania dotyczące zasad
funkcjonowania nadzoru bankowego.

W przypadku decyzji o przyjęciu nadzoru bankowego obowiązuje
procedura kodecyzji – zgoda jednocześnie Rady, Komisji Europejskiej i
Parlamentu Europejskiego. Obecnie dokument jest w komisji ds.
ekonomicznych PE. I tu pojawiły się problemy. Według Francuzów i Belgów
wynegocjowana na grudniowym szczycie wersja jest preferencyjna w
stosunku do krajów spoza strefy i szkodzi unii walutowej.

Mowa
o punkcie szóstym. Pozwala on krajom bez euro na przystępowanie do
nadzoru i występowanie z niego bez określonych procedur. Oponenci chcą
doprowadzić do jego wykreślenia. Polscy posłowie walczą o jego
utrzymanie. Taki zapis nie jest wcale szczególnym przywilejem –
przekonują.

– Z punktu
widzenia legislacyjnego rozróżnienie między krajami spoza strefy euro i
tymi, które należą do Eurolandu w ramach unii bankowej, jest możliwe,
ale nie ma sensu. Albo ktoś jest w środku i akceptuje nadzór bankowy,
albo jest poza i go nie akceptuje – mówi DGP dyrektor brukselskiego
Centrum Europejskich Analiz Politycznych (CEPS) Daniel Gros. Jego
zdaniem przejęcie nadzoru nad polskimi bankami i oddziałami banków
zachodnich działających w naszym kraju jest korzystne dla Polski.

Polskie
władze obawiają się jednak odwrotnej sytuacji, w której kapitał z
naszego kraju będzie wypompowywany, aby ratować centrale banków na
Zachodzie, i nikt nie będzie chciał powstrzymać takiego procederu. W
takiej ekstremalnej sytuacji punkt szósty jest dla Polski kołem
ratunkowym. Pozwala wyjść z nadzoru.

Zdaniem przewodniczącego Rady Europejskiej Hermana Van Rompuya
rozstrzygnięcie sporu o kształt nadzoru to rzecz pilna. Bez tego
Europejski Mechanizm Stabilizacji (ESM) nie ma prawa bezpośrednio przyjść z pomocą bankom, których dług
ciąży na budżetach poszczególnych państw. To m.in. przypadek stojącej
obecnie na czele Unii Irlandii, która wydała na ratowanie swoich banków
64 mld euro. Premier Enda Kenny naciska na możliwie szybkie powstanie
unii bankowej, bo jego zdaniem w przeciwnym razie kraj nie wydobędzie
się z zapaści. To samo grozi Hiszpanii.

Bez wyrównania dopłat bezpośrednich

Komisja AGRI odrzuciła wyrównanie dopłat bezpośrednich dla rolników z nowych krajów członkowskich.

"FT": fala młodych, polskich emigrantów znów szykuje się na Zachód

Widać
już pierwsze zwiastuny nowej fali polskiej emigracji za pracą - pisze w
dzisiejszym wydaniu "Financial Times". W ciągu pięciu lat 500-800 tys.
Polaków może wyjechać kraju.»

Polskie pielęgniarki i położne, które uzyskały kwalifikacje zawodowe przed przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej, zostaną objęte systemem automatycznego uznawania kwalifikacji zawodowych w krajach UE. Wczoraj Komisja Rynku Wewnętrznego i Ochrony Konsumenta Parlamentu Europejskiego (IMCO ) przyjęła sprawozdanie w tej sprawie.

Szczerski po Cameronie: Tusk i Sikorski po raz kolejny skorzystali z okazji, by siedzieć cicho. Wykluczają się z debaty

Powinniśmy mieć polską receptę na rozpad tradycyjnej Unii.
Tymczasem rząd Tuska takiej recepty nie ma. Jego koncepcja polityki
europejskiej nie zakłada żadnej podmiotowości, odwrotnie, jej cechą jest
galopujące tempo pozbywania się samodzielności.

Szanowna Pani Marylo,

Polska już jest w Merkollandzie.
Kiedyś by Polskę podbić wspólnie z Rosją, jedni i drudzy musieli na naszej ziem zostawić milion trupów.

Miliardy wydać na wojnę.

Dziś nasze tuski, same wchodzą w objęcia ciotki Anieli.

Ukłony moje najniższe

Polska jest w trakcie rozbiorów. Część Polski będzie w IV Rzeszy bankierów z centralą w Brukseli i Baerlinie(unia bankowa), część w Euroazji.

Dzielą się resztkami majątku Polski. Niewolnikom będzie wszystko jedno, PRZECIEŻ GRANICE OTWARTE W OBIE STRONY.

Pozdrawiam serdecznie

Polska utrudnia pracę Europejskiego Trybunału Praw Człowieka?
Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy wezwało państwa członkowskie o
bezzwłoczne wprowadzenie w życie wyroków Europejskiego Trybunału Praw
Człowieka. Polskę wskazano jako jeden z krajów utrudniających pracę tej
instytucji.
Europejski Trybunał Praw Człowieka, do którego mogą składać skargi
obywatele, nie może sprawnie pracować, bo zasypywany jest lawiną
powtarzających się skarg – stwierdzili posłowie w przyjętej rezolucji.



Ich zdaniem, odpowiedzialność za taką sytuację ponosi przede wszystkim
dziewięć państw, a wśród nich Polska. Wszystkie nie wprowadziły
zalecanych przez Trybunał zmian w przepisach, co skutkuje wielką liczbą
stale powtarzających się skarg. Sędziowie muszą je za każdym razem
rozpatrywać osobno.



W polskim prawie problemem takim jest m.in. nadmierna długość
tymczasowego aresztowania. Rezolucja wzywa do powołania specjalnego
organu krajowego, który będzie sprawdzał czy postanowienia Trybunału są
realizowane.

dzisiaj debata w sejmie nad odwołaniem Arłukowicza

"W związku z ostrą infekcją dróg oddechowych premier Donald Tusk przebywa w szpitalu" - poinformowała na Twitterze Kancelaria Premiera. Szef rządu jutro ma wyjść ze szpitala i wziąć udział w sejmowych głosowaniach.
- Premiera dzisiaj w Sejmie nie będzie, pozostanie na badaniach i leczeniu w szpitalu - potwierdził Paweł Graś, rozmawiając z dziennikarzami.

Donald Tusk wcześniej tłumaczył na Twitterze, dlaczego nie pojechał na forum ekonomiczne do Davos: "W Sejmie wotum nieufności wobec członka rządu - premier musi być na miejscu:(". Ale w związku z chorobą nie będzie go w czwartek w Sejmie na debacie nad wotum nieufności dla ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza.

- Premier wielokrotnie mówił o tym, że o pracy pana Arłukowicza ma bardzo dobre zdanie. Więc jeśli chodzi o opinię premiera na temat działań resortu zdrowia, ta opinia jest znana - powiedział dziennikarzom Graś. - Siła wyższa - dodał.

Graś: - Kłopoty z górnymi drogami oddechowymi u premiera utrzymywały się od kilku tygodni. Do tego stopnia, że wczoraj zapadła decyzja, żeby dzisiaj rano porządnie premiera przebadać. Efektem tego jest decyzja lekarzy o pozostawieniu go dziś w szpitalu.

Forum w Davos: Walka z korupcją i terroryzmem wyzwaniem dla G-8 i Europy

Walka z terroryzmem i korupcją to główne tematy, jakie poruszył podczas wystąpienia na Światowym Forum w Davos David Cameron.»

Ok. połowę popytu na akcje PKO BP zgłosili polscy inwestorzy

Graś: -"Kłopoty z górnymi drogami oddechowymi u premiera utrzymywały się od kilku tygodni."
A te drogi - jak wiadomo - b.blisko głowy z którą kłopoty obserwujemy nie od tygodni, ale od lat.
PS Premier w latach szkolnych trenował chyba obok haratania, wagarowanie. Nie chce
wyjść z wprawy...To zdolny facet - ma charyzmę a la PO..

• Spółka dnia: Inwestorzy chcą kupić więcej akcji

  
  
  

  Na razie jednak oferta Skarbu Państwa powoduje spadek notowań dużego banku.
  Informacje o sprzedaży akcji PKO BP od kilku dni znacząco wpływają na
  notowania i wysokość obrotów papierami banku. W ciągu tygodnia kurs PKO
  BP spadł już o 3,84 %.- Ostateczna cena sprzedaży akcji PKO BP ustalona została na 34,25 zł.

Merkel w Davos: Po pakcie fisklanym, pakt dla konkurencyjności

Kraje Eurolandu mogą rozwijać się tylko wtedy, gdy będą oferować produkty, na które jest popyt w skali globalnej.

Szefowa niemieckiego rządu podkreśliła w Davos, że tworząc stały
mechanizm ratunkowy dla euro EMS, pakt fiskalny oraz nadzór bankowy,
kraje UE dysponują instrumentami zapewniającymi solidarność i dyscyplinę
finansową.

Jej zdaniem brak jednak jeszcze gwarancji, że strefa euro poprawi w najbliższych latach konkurencyjność - nie na średnim poziomie, lecz taką, która zapewni UE dostęp do globalnych rynków. - Europa, kraje Eurolandu mogą rozwijać się tylko wtedy, gdy będą oferować produkty, na które jest popyt w skali globalnej - wyjaśniła Merkel.

Niemiecka kanclerz zaproponowała, by analogicznie do paktu fiskalnego
stworzyć pakt dla konkurencyjności. Jak wyjaśniła, państwa narodowe
miałyby zawrzeć umowy z Komisją Europejską, w których zobowiązałyby się
do poprawy konkurencyjności. Ponieważ zobowiązania dotyczyłyby spraw
będących w gestii państw narodowych, takich jak płace, infrastruktura,
wydatki na badania czy administracja, narodowe parlamenty musiałyby
zaakceptować taki pakt.

Merkel opowiedziała się ponadto za większą mobilnością pracowników w
ramach unijnego rynku wewnętrznego. Za ważną uznała taż kwestię wolnego
handlu i ograniczenie tendencji protekcjonistycznych w światowym handlu.
Potwierdziła, że UE chciałaby zawrzeć taką umowę ze Stanami
Zjednoczonymi.

Odpowiadając na pytanie o konsekwencje pogłębiania integracji w
strefie euro dla krajów spoza tej strefy, Merkel zauważyła, że
początkowo zakładano, iż wszystkie kraje UE przyjmą wspólną walutę.
Przypomniała, że Cameron powtórzył w Davos, iż nie wyobraża sobie
przystąpienia swego kraju do strefy euro.

Jak podkreśliła, wszystkie działania zmierzające do wzmocnionej
współpracy projektowane są w ten sposób, że są one wiążące dla krajów
Eurolandu, lecz dostępne także dla krajów nie mających euro. - To bardzo ważne z psychologicznego punktu widzenia, że nie jesteśmy sklepem dla wybranych - tłumaczyła Merkel. - Nie należy tracić opanowania - podkreśliła kanclerz.

Merkel ostrzegła przed destabilizacją wynikającą z wysokiego
bezrobocia w Europie. Jak wyjaśniła, konieczne reformy strukturalne
zostały już wprowadzone, lecz zanim zaczną działać, musi upłynąć trochę
czasu. - Europa musi uważać, by zaostrzenie sytuacji politycznej nie doprowadziło do destabilizacji - dodała.

Recepty dla Rosji od zachodnich ekspertów

Prognozy przyszłości gospodarki światowej, a także recepty rozwoju
Rosji i perspektywy przyciągnięcia do tego kraju nowych inwestycji
omawiali rosyjscy i zachodni biznesmeni i politycy, którzy zebrali się w
Davos na służbowym śniadaniu zorganizowanym przez WTB Capital. →

Nie można być zależnym
od surowców, ale nie można też ignorować rozwoju dziedziny surowców
naturalnych. W danej chwili Chiny bardzo ich potrzebują i Rosja nie może
ignorować tego faktu. Afryka nie jest w stanie zaopatrzyć wszystkich. A
Rosja ma 10-20 procent światowych zasobów bogactw naturalnych, dlatego
niezbędne jest zajmowanie się wydobyciem i przetwarzaniem kopalin
użytecznych.

Wśród zadań pierwszoplanowych,
podkreślił Dmitrij Miedwiediew, jest także zmiana jakości rządzenia
krajem: trzeba bezpośrednio kontaktować się ze społeczeństwem. Jednak
należy tutaj dodać, że są to problemy nie tylko Rosji, ale całego
świata.

w TVN24 - temat zastępczy kibice !!!!!

Jak funkcjonariusze mediów szukają winy w kibicach, że stadiony zamkniete, pociągi stoją, bo albo trakcja nieczynna, albo strajk, to oznacza jedno --------TO JUZ JEST KONIEC, NIE MA JUŻ NIC .

Forum w Davos: Angela Merkel w defensywie, bez spięć z Cameronem

Niemieckie media zwracają uwagę, że Merkel nie zdecydowała się na konfrontację z premierem Wielkiej Brytanii. »

Między Berlinem i Paryżem coraz bardziej iskrzy
Francuskie
media podkreślają, że pół wieku po zawarciu Traktatu przez de Gaulle'a i
Adenauera, Niemcy i Francja to małżeństwo mimo woli.Dzisiaj między Merkel a Hollandem panuje całkowity brak zrozumienia.
Niemców irytuje francuska koncepcja ożywienia gospodarki, interwencja w
Mali i próba fuzji koncernu lotniczego EADS z brytyjskim BAE System.

Tusk leci do Paryża. Będzie nowy sojusz?

Tematem spotkań z francuskimi politykami będzie głównie nowy budżet UE na lata 2014-2020.
Zauważamy wzrost zainteresowania strony francuskiej intensywną
współpracą z Polską, (...) jeśli chodzi o działania w Brukseli. M.in.
mamy bardzo podobne poglądy co do przyszłości budżetu europejskiego (na
lata 2014-2020) - powiedział Tusk.

- To spotkanie będzie podsumowaniem tego, co działo się w ciągu ostatnich kilku tygodni w sprawie budżetu europejskiego - podkreślił premier.

Jak dodał, z Polska i Francja ma także wspólne plany dotyczące obronności w tej części Europy.

Donald Tusk zapowiedział, że jeszcze zimą lub wczesną wiosną w
Warszawie odbędzie się spotkanie Grupy Wyszehradzkiej (Polska, Czechy,
Słowacja, Węgry), być może także z udziałem prezydenta Francji Francois
Hollande'a.

Unijny szczyt szefów rządów i państw UE jest zaplanowany na 7-8
lutego i mają być na nim omawiane kwestie budżetu UE na lata 2014-2020.
Poprzedni szczyt budżetowy UE w listopadzie zakończył się bez
porozumienia, gdyż propozycja budżetu nie uzyskała wówczas poparcia
unijnych przywódców.

Zakładała ona cięcia w wysokości 75 mld euro w stosunku do
wyjściowego projektu Komisji Europejskiej opiewającego na około 1 bln
euro. Szef Rady Europejskiej Herman Van Rompuy założył wydatki UE na
poziomie prawie 972 mld euro (w tzw. zobowiązaniach) w ciągu siedmiu
lat. Brytyjczycy i Niemcy domagali się w listopadzie dalszych redukcji: o
30 mld euro w wydatkach UE, m.in. na administrację.

Ukraina podpisała umowę z Royal Dutch Shell
----------------------------------------------------------------
http://online.wsj.com/article/SB1000142412788732403950457826203045275844...
By Katya GORCHINSKAYA i James Marson
24.01.2013

KIJÓW, Ukraina podpisała przełomową umowę z Royal Dutch Shell PLC o eksploatacji niekonwencjonalnych zasobów gazu (z łupków), co jest znaczącym krokiem w kierunku uniezależnienia się od rosyjskich dostaw i złagodzenia uścisku gospodarczo-politycznego Moskwy.

Przy podpisaniu w czwartek w Davos na Światowym Forum Ekonomicznym umowy wartości 10 miliardów USD, obecni byli Prezydent Wiktor Janukowycz (i premier Holandii).

Rosja od miesięcy odrzuca zarzuty Ukrainy o ograniczaniu dostaw gazu, żądając z nią bliższych powiązań gospodarczych i politycznych (głownie chodzi o unię celną do której nie chce przyłączyć się Ukraina}.

Jaką Europę przedstawiono z Davos?

„Na czym polega magiczna formuła Davos?” – to pytanie w ostatnich dniach zadają liczni eksperci i dziennikarze. →

Jedna z odpowiedzi brzmi: „Davos to fabryka, w
której przygotowuje się ogólnie przyjęte prawdy”. Jeśli przyjąć takie
porównanie, to tym razem polityczna produkt „fabryki” z Davos uzyskał,
zdaniem wielu analityków, niezbyt wysoką jakość.

Dewizą
tegorocznego spotkania w Davos jest formuła „Stabilna dynamika”. Kto i w
jaki sposób nie rozszyfrowywałby dewizy forum to wszyscy zgadzają się
co do jednego – najważniejszym tematem dla jego uczestników jest
spojrzenie na przyszłość jednolitej Europy. Tej Europy, która według
ocen większości ekspertów, weszła w 2013 rok będąc jak dawniej w
krytycznym stanie. Jednak spojrzeć jednolicie na jednolitą Europę w
Davos, jak wynika z wygłoszonych w pierwsze dni wystąpień, nie udało
się.

„Rozsadzając” w przededniu spotkania względny
styczniowy spokój w Unii Europejskiej brytyjski premier David Cameron
przedstawił Brukseli ultimatum – albo dogłębne reformy albo wystąpienie
Brytanii ze wspólnoty. Cameron nazwał błędem perspektywę politycznego
zjednoczenia Europy. Kraje europejskie, oświadczył, mają swoją historię,
tradycje i własne instytucje. Wielka Brytania i tak bierze udział w
rozwiązywaniu kluczowych ogólnoeuropejskich zadań i żadnej dalszej
integracji nie potrzebuje. Europejscy zawodnicy wagi ciężkiej preferują
raczej nie zauważać pasaży Camerona. Kanclerz Niemiec Angela Merkel
uznała za konieczne skoncentrowanie się na wybitnie konkretnych
problemach, przede wszystkim na wzroście bezrobocia, szczególnie wśród
młodzieży. Teraz w Unii Europejskiej, jak przypomniała, jest 5,8 miliona
bezrobotnych osób, którzy nie skończyli jeszcze 25 lat, co daje 24%.
Dlatego ważne jest żeby nie pozwolić na społeczny wybuch kontynuując w
tym czasie przeprowadzanie niezbędnych reform.

Niezwykłym
niuansem, na co naturalnie zwróciła uwagę przede wszystkim włoska „La
Repubblica”, było udzielenie głosu na ceremonii otwarcia forum
premierowi Włoch Mario Montiemu, chociaż wcześniej poinformował on o
swojej dymisji. Taki zaszczyt tradycyjnie spotyka cieszących się wielkim
autorytetem liderów. Twórca forum Klaus Schwab nazwał Montiego
„naturalną częścią międzynarodowej klasy sprawującej rządy”, przed jego
nastaniem Włochy nie były „prawdziwym uczestnikiem” Davos.
Reprezentujący Rosję – największego wschodniego sąsiada Unii
Europejskiej – premier Dmitrij Miedwiediew wypomniał europejskim
partnerom, że nie zawsze słyszą Moskwę, a szczególnie kiedy mówi się o
reżimie bezwizowym. Taka wymiana byłaby w interesie biznesowych obu
stron, podkreślił Miedwiediew.

Jaką Europę zobaczyli
goście Davos? Kierownik oddziału krajów i regionów Instytutu Europy
Władysław Bielow wyraził rozczarowanie treścią i przebiegiem dyskusji:

Wydaje mi się, że Davos nie stało się płaszczyzną, z której skorzystały
wiodące kraje Unii Europejskiej, z wyjątkiem Camerona, który patrzy w
swoją polityczną przyszłość. Dlatego ani wystąpienie Angeli Merkel ani
inne wypowiedzi w ramach Davos, jak mi się wydaje, nie zawierały
krytycznych punktów, które Unia Europejska mogłaby wykorzystać do
określenie strategicznych kierunków dalszego rozwoju jednolitej Europy.

Szef
projektów niemieckiej Fundacji im. Bertelsmana Cornelius Ochman
powiedział w rozmowie z Głosem Rosji, że określenie przyszłości Europy
nie należy do zadań forum biznesowego:

Uważam,
że dyskusja na temat przyszłości Europy została zamknięta
przedsięwzięciami ratującymi euro. Przecież na spotkaniu na szczycie
Unii Europejskiej w grudniu zeszłego roku osiągnięto porozumienie o
stworzeniu unii bankowej. Dlatego nie oczekiwałem, że w Davos będzie się
dyskutować na ten temat. Przyszłość Europy jest problemem, który
powinien być rozwiązywany na poziomie liderów politycznych.

Można
oczywiście spierać się o to, komu i gdzie lepiej omawiać problemy
przyszłości. Jak pokazał jeden z ostatnich sondaży Eurobarometru tylko
22% przepytanych obywateli uważa, że Unia Europejska podąża we właściwym
kierunku. 52% jest przekonanych o czymś zupełnie odwrotnym. A czas, jak
wiadomo, ucieka.

Witold Waszczykowski w Davos o zagrożeniach związanych z kryzysem migracyjnym

" Szef resortu spraw
zagranicznych zapowiedział bowiem "ofensywę medialną" mająca służyć
przedstawianiu w dobrym świetle poczynań rządu PiS..."

i zapowiadają masowe protesty/w obronie własnych 4 liter/no to my Walczmy o nasze Dobre Imię klawiaturami,wspierajmy Tych,którzy dobrze życzą Naszej Polsce,krytykujmy Jej wrogów i przypominajmy im wciąz ich "przewiny" wobec Ojczyzny
Polska to Normaność,To
Bóg Honor i Ojczyzna ...

World Economic Forum Annual Meeting
17-20 January 2017 Davos-Klosters, Switzerland
https://www.weforum.org/events/world-economic-forum-annual-meeting-2017

Na Światowym Forum Ekonomiczny w Davos Jej Perfekcyjność pojawi się na panelu nt. biznesu i LGBT

Specjalne spotkanie, które moderuje Helen Joyce z „The Economist”
odbędzie się w poniedziałek o 14:00 w pawilonie Hub Culture na terenie
Światowego Forum Ekonomicznego.

Panel ma być okazją dla osób zarządzających największymi firmami na
świecie do poznania aktywistek i aktywistów z krajów, gdzie prawa osób
LGBT są nadal nierespektowane. Poza Jej Perfekcyjnością wezmą w niej
udział: Parmesh Shahani (Indie), Bisi Alimi (Nigeria), Jean Chong
(Singapur), Ifeanyi Orazulike (Nigeria) oraz Ruth Baldacchino.

Głównym celem spotkania jest próba zastanowienia się, jaką rolę mogą odegrać duże korporacje we wpływaniu na zmiany społeczne, polityczne i prawne w kontekście sytuacji osób nieheteronormatywnych.

Organizatorami wydarzenia są: Open For Business (koalicja 22 globalnych firm, które działają na rzecz inkluzywności osób LGBT), All Out (ogólnoświatowy ruch ponad 2 mln ludzi działających na rzecz równości osób LGBT) i Hub Culture (sieciowy bug służący koordynacji współpracy grup społecznych).

Światowe Forum Ekonomiczne to nazwa dorocznej
konferencji organizowanej w Davos. Konferencja ta jest spotkaniem
prezesów najbogatszych światowych korporacji, przywódców politycznych
(prezydentów, premierów i innych) oraz wybranych intelektualistów i
dziennikarzy. Bierze w nim udział około 2000 osób.

Oprócz konferencji w Davos fundacja organizuje również spotkania
regionalne oraz publikuje raporty. Według zwolenników, WEF jest
odpowiednim miejscem dla dialogu i debaty na temat głównych społecznych i ekonomicznych problemów planety,
ponieważ wśród uczestników obecni są przedstawiciele największych
ekonomicznych organizacji i najbardziej wpływowych organizacji
politycznych, a także intelektualistów, co sprzyja odpowiedniej
atmosferze do prowadzenia szerokiej i otwartej debaty.

Jej Perfekcyjność przebywa w Davos od 15 do 19 stycznia.

Krynica: Tak wyglądał pierwszy dzień polskiego Davos [WIDEO ...

Krynica: Tak wyglądał pierwszy dzień polskiego Davos [WIDEO, ZDJĘCIA]. 07.09.2016, godz. 12:08 ... XXVI Forum Ekonomiczne w Krynicy rozpoczęte!

http://www.forum-ekonomiczne.pl/x-forum-europa-ukraina/#.WHezV31A57E

Szanowni Państwo. Rejestracja uczestników oraz akredytacja
dziennikarzy na X Forum Europa – Ukraina w Rzeszowie (27 – 28 stycznia
2017) zostały zamknięte! Dziękujemy za zainteresowanie! 

Forum Ekonomiczne | Economic Forum

Zróżnicowany program składać się będzie na pięć ścieżek tematycznych ... na X Forum Europa – Ukraina w Rzeszowie (27 – 28 stycznia 2017) zostały zamknięte! ... Podczas Forum Polonijnego w Krynicy w 2016 roku Wiceminister podkreślał ...

Do Davos przyjedzie Xi Jinping, nie będzie nikogo od Donalda Trumpa

Ośmiu najbogatszych ludzi ma tyle, co połowa świata

Gdyby zsumować majątki ośmiu najbogatszych ludzi na świecie, to
okazałoby się, że mają tyle, co 3,6 mld ludzi, stanowiących biedniejszą
połowę mieszkańców globu - wyliczyła międzynarodowa organizacja
humanitarna Oxfam w przeddzień Forum Ekonomicznego w Davos.

Wicepremier Morawiecki z Davos: zaczynamy być
traktowani poważnie, nasz wizerunek jest coraz lepszy. "Zobaczyłem
gigantyczną różnicę"

"Głośno podkreślam w Davos, że Polska nie zgadza się na
traktowanie w sposób, który czasem należy nawet określić wprost jako
okradanie" - mówi nam wicepremier.

Mateusz Morawiecki, wicepremier, minister rozwoju i minister finansów:
Z tego co widzę, to niezbyt wiele informacji negatywnych o Polsce
dotarło do Davos. Wszyscy moi rozmówcy mają pozytywny obraz Polski.
Potwierdza to zainteresowanie moją wizytą, mnóstwo spotkań, które mam
zaplanowane, w tym z firmami zaawansowanymi technologicznie, takimi jak
Apple, Google, IBM. Ale też z firmami,
z którymi zacząłem rozmawiać w Davos rok temu i z którymi udało się już
sfinalizować inwestycje. Mam na myśli GE,
które w grudniu uruchomiło super nowoczesną technologicznie inwestycję
pod Środą Wielkopolską niedaleko Wrocławia. Te rozmowy z pewnością dają
dobre przełożenie na osoby decyzyjne z punktu widzenia biznsesu.

Davos to także miejsce rozmowy o przyszłości Europy i świata.

W tym
roku z pewnością ważny jest wątek obrony przed ekstremizmami. Rząd
Prawa i Sprawiedliwości idzie środkową ścieżką. Chcemy utrzymać spójność
Unii Europejskiej, wierzymy, że jest to pewna wartość, że jej
instytucje są pozytywnym zjawiskiem, ale nie chcemy, żeby dochodziło
do naruszania relacji między państwami członkowskimi a Unią. Nie chcemy
fragmentacji Unii Europejskiej, bo wówczas przeciwnicy i nasi, i Unii,
będą mogli się tylko cieszyć. Taki jest nasz przekaz. Oczywiście ważne
są też tematy gospodarcze.

Który wątek jest szczególnie żywo dyskutowany?

Ciekawe
jest zagadnienie pogodzenia globalizacji i robotyzacji. To są dwa
trendy, które się dziś spotykają, i które prowadzą do gwałtownych,
ogromnych zmian w świecie. Są też przesunięcia w alokacji kapitału oraz
ogromne nierówności. Cieszę się, że ten ostatni temat przebija się
do świadomości decydentów bogatego świata. Podobnie jak sprawa podatków.

W jakim kontekście?

Dla Polski
szczególnie ważnym tematem jest szczelność systemu podatkowego.
Przekazaliśmy narodowi poprzez 500+, ale również poprzez inne wydatki
socjalne, społeczne, rodzinne, rolnicze, górnicze, 40 miliardów złotych.
W przyszłym roku to będzie 50 miliardów, bo rozpoczynamy reformę
emerytalną, prowadzącą do jeszcze wyższych wydatków. I te 50 miliardów
musimy mieć. A wiemy, że co najmniej 15 miliardów rocznie wypływa
poprzez transfery, raje podatkowe, unikanie podatków, optymalizację
podatkową. I głośno podkreślam w Davos, że Polska nie zgadza się
na traktowanie w sposób, który czasem należy nawet określić wprost jako
okradanie. Bo pewne „schematy optymializacyjne”, jak mówi się
eufemistycznie, to nic innego jak okradanie państwa polskiego
z należnych mu pieniędzy. Te biznesy są prowadzone w Polsce,
tu są dochody, obroty, klienci, zyski, a na koniec albo płaci się
niewielki podatek, albo żaden. To mi się nie podoba, mówię o tym
od dawna, także na forach międzynarodowych, także w Davos.

Jak to jest przyjmowane?

Gdzieniegdzie
spotyka się to ze zdziwieniem, bo niektórym, zwłaszcza obywatelom
Luksemburga, Holandii czy Cypru wydaje się, że wszystko musi być
po staremu. Ale my, i nie tylko my, bo także i Komisja Europejska,
mówimy, że nic nie powinno być tak, jak było. Bo to chory mechanizm,
prowadzący do coraz większych nierówności, coraz większych akumulacji
gotówki w firmach, a jednocześnie do pozbawiania państw takich jak
Polska należnych dochodów. Chcę ten temat podnieść na paru panelach
z udziałem premierów, wicepremierów, komisarzy unijnych.

Czy
któreś z wydarzeń w Davos z pańskim udziałem będzie szczególnie ważne,
czy też raczej to forum to po prostu przestrzeń dyskusji,
rozmowy kuluarowe?

Będzie bardzo dużo spotkań
bilateralnych o różnego rodzaju inwestycjach. Ale chcę też wykorzystać
otwarte panele do podkreślenia naszego zdania. Za nami rok pełen ważnych
wydarzeń na świecie, Brexit, referendum we Włoszech, wybory w USA,
i w dużym skrócie widzimy, że albo społeczeństwo nie docenia tego,
co ma, albo elity przeceniają to, co ma społeczeństwo. My trzymamy
stronę społeczeństw w tym sporze. Widać poszukiwanie nowego kontraktu
społecznego, bo doświadczyły swego rodzaju kruchości po kryzysie.
Dostrzegają wielki trend robotyzacyjny. A skoro roboty będą wykonywały
pracę za ludzi, to musimy znaleźć nowy sposób podziału dochodu pomiędzy
tymi, którzy będą posiadali coraz więcej kapitału i technologii,
a resztą. Realny dochody 00,1 proc. osób w Stanach Zjednoczonych przez
ostatnie 35 lat wzrosły o 600 proc. Kolejny 1 proc. odnotowało wzrost
o 50 proc. Ale już 90 proc. społeczeństwa, a więc prawie całość,
odnotowało realny ubytek dochodu. A dolne decyle straciły najwięcej.
To jest droga donikąd. Musimy nauczyć się inaczej dzielić ten tort.
Ostatnie wybory w USA wygrał Donald Trump, i to jest także wynik tego, że tej kolebce wolnego rynku ubożeje klasa średnia i to wyraźnie widać.

Te procesy dotyczą i Polski, a przynajmniej mogą dotyczyć.

Pamiętajmy,
że Polska nie ma takich możliwości obrony przed np. optymializacjami
podatkowymi jakie mają Stany Zjednoczone czy Niemcy. Dlatego chcę o tym
wyraźnie mówić. Trzeba przywrócić elementarną sprawiedliwość
i równowagę. Trzeba ograniczać raje podatkowe. Trzeba przekonywać,
że na rozwoju, na globalizacji i robotyzacji, powinno korzystać możliwie
wiele państw i warstw. To wspólny dorobek ludzkości. Także dorobek
międzypokoleniowy. Nasza formacja nieprzypadkowo mocno podkreśla
solidarność międzypokoleniową: to ma także sens gospodarczy. Dzisiejsza
rzeczywistość gospodarcza wyrasta z przeszłości, i dlatego nie może
należeć do wąskiej grupy, która będzie się kapitalizowała
w oderwaniu od reszty.

W Davos widać dobrze różne mody ekonomiczne, hasła, które oddają ducha czasu. Co w tym roku może być takim chwytliwym sloganem?

Dużo się mówi o „trzech C”, czyli Chiny, commodities, czyli surowce, oraz central banks. Ale to dopiero początek forum.

Pamiętam
pański wywiad w Davos dla jednej z zachodnich telewizji sprzed roku.
Wówczas prowadząca w dość dramatycznym tonie pytała, mocno zatroskana,
o przyszłość Polski, powtarzając slogany o „zwycięstwie populistów”. Czy
myśli pan, że świat już zaakceptował, że w Polsce doszło do korekty,
ale właśnie korekty, a nie jakiejś rewolucji.

Nie
zamierzam na ten temat specjalnie dużo tu rozmawiać, bo to są zarzuty
niepoważne. To jest krajowa histeria wyniesiona na zewnątrz. Taka próba
wezwania zagranicznych sojuszników na pomoc. Myślę, że opozycja już
rozumie, że to jest droga donikąd. Szwajcarzy, Niemcy, Amerykanie,
z którymi rozmawiałam już we wtorek, mają pełne przekonanie, że Polska
jest krajem bardzo stabilnym. Jest krajem, który może się przyczynić
do mądrej stabilności między wschodem a zachodem. Zachód chciałby oswoić
„rosyjskiego niedźwiedzia”, ale zaczyna już rozumieć, że to nie jest
proste. Po aferze z domniemaną rosyjską ingerencją w amerykańskie wybory
Niemcy zaczynają się obawiać podobnych procesów u siebie i reagują
przez faktyczną punktową cenzurę internetową. Na marginesie warto
zapytać, jak u nas zareagowano by na podobne posunięcia. Mielibyśmy
znowu bój o „wolne media”. Więc dobrze, że Niemcy są pierwsi, może
to uświadomi niektórym ludziom powagę zagrożenia.

Czyli po roku rządów PiS ralny wizerunek Polski jest lepszy?

Muszę
powiedzieć, że zobaczyłem gigantyczną różnicę. Rok temu agencja
ratingowa obniżyła nam rating o dwa poziomy, wskazując na różne
zagrożenia. Dwa miesiące temu podwyższono nam perspektywę z negatywnej
na stabilną. Wierzę, że nie minie kilka kwartałów i przyjdą kolejne
pozytywne informacje ze strony agencji ratingowych. Jesteśmy bardzo
stabilnym, demokratycznym krajem. Bardziej demokratycznym niż wiele
państw zachodnioeuropejskich. A w tym roku możemy pokazać, że mamy swój
endogeniczne, wewnętrzne źródła wzrostu. A gdy przyciągamy kapitał
zagraniczny, to nie robimy tego tak, jak to robiono przez ostatnie
25 lat, wyprzedając srebra rodowe, w tym firmy takie jak PKP Energetyka, sprzedana przez PO-PSL
rzutem na taśmę. W zeszłym roku przyciągnęliśmy więcej inwestycji
zagranicznych niż nasi poprzednicy nie sprzedając nic z naszych zasobów.
Przyciągnęliśmy inwestycje „greenfieldowe”, czyli realizowane od zera,
na szczerym polu.

Rząd chce, by Polska została uznana
nie za kraj łatwy do kolonizacji i eksploatacji, ale za kraj, w którym
można robić dobre interesy na zasadzie uczciwego partnerstwa. Czy mamy
szansę na takie przedefiniowanie naszej pozycji? Czy możemy wywalczyć
sobie status poważnego zawodnika, w każdym razie „nie-frajera”?

To już
się dzieje. Dlatego ściągamy inwestycje „greenfieldowe”, dlatego
zatrzymaliśmy wyprzedaż majątku narodowego. Zapraszamy do współpracy,
bo z obecności w Polsce konkurencyjnych sektorów rodzą się dodatkowe
wartości. Wierzymy w transfer technologii, wierzymy w transfer know-how.
Zaczynamy być traktowani bardzo poważnie. Przeszliśmy z sukcesem
długą drogę.

Prej

Prezes PZU Michał Krupiński z Davos: Szacunek dla Polski, dla tego co robią rząd i polskie firmy, mocno wzrósł. NASZ WYWIAD

Widzą nas jako dynamiczny, energiczny i ambitny kraj. Co
więcej, po tym pierwszy roku rządów inwestorzy dostrzegają już, że to
nie są słowa na wiatr, że ta…

Morawiecki: efektem spotkań w Davos mogą być kolejne inwestycje w Polsce

Kreml nie wyklucza udziału Putina w Światowym Forum Ekonomicznym w Davos

Nie
można wykluczyć, że prezydent Rosji Władimir Putin weźmie udział w
przyszłorocznym Światowym Forum Ekonomicznym w Davos - oświadczył w
środę rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.

Trump nie pojedzie na Forum Ekonomiczne w Davos. Wszystko przez zawieszenie rządu!

B. Spychalski: Prezydent spotka się w Davos m.in. z prezydentem Brazylii i szefem NATO

Prezydent Andrzej Duda spotka się w Davos m.in. z prezydentem
Brazylii i szefem NATO; planowane są też spotkania biznesowe m.in. z
izraelskim przedstawicielem startupów i chińskim potentatem w branży
elektromobilności - zapowiedział rzecznik prezydenta RP Błażej
Spychalski.

W poniedziałek Prezydent udaje się na Światowe Forum Ekonomiczne

Rozmowy z Sekretarzem Generalnym NATO oraz prezydentem Brazylii,
udział w panelach nt. przyszłości relacji transatlantyckich, polityki
europejskiej i Bliskiego Wschodu - to główne elementy udziału Andrzej
Dudy w Światowym Forum Ekonomicznym w Davos.

Kryzys? Jaki kryzys? Elita z Davos jest dziś bogatsza niż kiedykolwiek

Morawiecki w Davos: "Pokażemy jak radzimy sobie z podatkami"

W
Davos pokażemy m.in., jak radzimy sobie z podatkami, ze stroną
dochodową gospodarki - powiedział we wtorek premier Mateusz Morawiecki.
Zaznaczył, że mimo sygnałów spowolnienia koniunktury z...

Pod hasłem "Globalizacja 4.0" rozpoczęło się Światowe Forum Ekonomiczne w Davos

Andrzej Duda zdradził w Davos receptę na skuteczność

Soros: "Prezydent Chin jest zagrożeniem dla wolnych społeczeństw"

Amerykański
miliarder i filantrop George Soros przypuścił w Davos ostry atak na
Chiny i ich prezydenta Xi Jinpinga, którego nazwał "najgroźniejszym
oponentem wolnych społeczeństw" - relacjonuje BBC...