Boże Narodzenie

avatar użytkownika tu.rybak
Życzenia

4 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. Rybaku

niech "gniazdo wspólne" daje Ci radość i miłość.

„Jest w moim Kraju zwyczaj, że w dzień wigilijny,
Przy wejściu pierwszej gwiazdy wieczornej na niebie,
Ludzie gniazda wspólnego łamią chleb biblijny,
Najtkliwsze przekazując uczucia w tym chlebie”

Cyprian Kamil Norwid


To Święta gromadzą ludzi przy stole<br />
znanych i mniej znanych.<br />
To opłatek jednoczy Boży,<br />
pojednanie na Nowy Rok.<br />
Wszystkim szczęścia gwiazdka życzy,<br />
na choince bombki śmieją się.<br />
Melodia wszystkiego co najlepsze, kolęda śpiewa nam,<br />
otuchy ciepła na lepsze dni wciska nam.<br />
wszyscy życzenia składają wokoło<br />
i ja pragnę złożyć też.<br />
By Bóg szedł z Tobą jedną drogą<br />
a światło Pana oświetlało każdy ciemny kąt.<br />
By serce nie płakało gdy w życiu chwile złe,<br />
by pamiętać, że są wokół Ciebie przyjaciele, którzy ochronią Cię.<br />
Podzielę się opłatkiem, który przesyłam przez te życzenia, błogosławiąc dalsze dni.<br />
Aby przyjęło mnie Twoje serce, a opłatek skrócił drogę która dzieli nas.<br />
Żebyśmy mogli wspólnie się cieszyć ze świątecznych chwil!

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika kazef

2. Zdrowych Spokojnych Świąt, rybaku!

Kolęda ułańska 

"Szwadron stój"! Rotmistrz podniósł w górę rękę -
Zobaczyli na polanie stajenkę.
Zwykłą szopę, całą śniegiem otuloną,
Ale blaskiem niepojętym rozjarzoną.

"Do modlitwy"! Już komenda pada.
Wybiegł Józef. Palec do ust przykłada.
Już, już mieli kolędę zawrzasnąć - 
- Cyt, chłopaki! Dopierutko zasnął.

Od ust trąbki odjęli trębacze.
Bo się zbudzi dzieciątko i zapłacze.
Tylko Jaś się w szeregach odzywa:
- Gruchnąć by mu z karabinów na wiwat!...

Lecz pan rotmistrz brew zmarszczył: "Ja ci gruchnę!
Kogo straszyć chcesz - Najświętszą Matuchnę?!"
Więc się każdy tylko w siodle wyprostował
A pan rotmistrz stajenkę salutował.

Potem w ciszy szwadron za szwadronem,
"Wprawo patrz"! - Jezuskowi z fasonem.
Przejechali - w las, kędy im droga.
Koń nie parsknął. Nie zabrzękła ostroga.

Przebudziło się Dzieciątko. Zapytało:
- Wojsko piękne tu, Matuś, jechało?
- Śniłeś, Synku, bo ci chłopcy i te konie
W Twoim niebieskim - już są garnizonie.
Już niewielu się po świecie kołacze...
- Jakże to tak? - pyta Jezus i płacze.

- Ach, w Katyniu głowa tego rotmistrza
W krwawym piachu oczodoły wytrzeszcza.
A porucznik, ten smagły, ciemnolicy,
Przez gestapo zamęczon w piwnicy.

I ci zgrabni dwaj podchorążowie
Na powstańczym legli Mokotowie.
Zaś ów Jasio, co ci chciał narobić huku,
To na minie wyleciał w Tobruku.
I ów wachmistrz także jest umarły -
W tajdze wszy go tyfusowe zżarły...

Zapłakało Dzieciątko na serio
Z żalu za tą polską kawalerią.
- Cóż po waszej, pasterze kolędzie,
Gdy takiego wojska już nie będzie!

-.- Jerzy Minkiewicz

avatar użytkownika Joanna K.

3. Życzenie

"....ujrzyjmy cudem wyobrażni świetliste ręce bliskich zmarłych..."
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=ZpGC7zKq7lI#

Są w życiu rzeczy ważniejsze, niż samo życie.

                              /-/ J.Piłsudski

avatar użytkownika intix

4. Wigilia na Syberii


                               Jacek Malczewski - Wigilia na Syberii (1892 r.)

Zasyczał w zimnej ciszy samowar
Ukrop nalewam w szklanki
Przy wigilijnym stole bez słowa
Świętują polscy zesłańcy
Na ścianach mokry osad wilgoci
Obrus podszyty słomą
Płomieniem ciemnym świeca się kopci
Słowem - wszystko jak w domu
Słyszę z nieba muzykę i anielskie pieśni
Sławią Boga, że nam się do stajenki mieści
Nie chce rozum pojąć tego, chyba okiem dojrzy czego
Czy się mu to nie śni


Nie będzie tylko gwiazdki na niebie
Grzybów w świątecznym barszczu
Jest nóż z żelaza przy czarnym chlebie
Cukier dzielony na kartce
Talerz podstawiam, by nie uronić
Tego czym życie się słodzi
Inny w talerzu pustym twarz schronił
Bóg się nam jutro urodzi


Król wiecznej chwały już się nam narodził
Z kajdan niewoli lud swój oswobodził
Brzmij wesoło świecie cały, oddaj ukłon Panu chwały
Bo to się spełniło, co nas nabawiło serca radością


Nie, nie jesteśmy biedni i smutni
Chustka przy twarzy to katar
Nie będzie klusek z makiem i kutii
Będzie chleb i herbata
Siedzę i sam się w sobie nie mieszczę
Patrząc na swoje życie
Jesteśmy razem - czegóż chcieć jeszcze...
Jutro przyjdzie zbawiciel


Lulajże Jezuniu moja perełko
Lulaj ulubione me pieścidełko
Lulajże Jezuniu, lulajże lulaj
A ty go Matulu w płaczu utulaj


Byleby świecy starczyło na noc
Długo się czeka na Niego
By jak co roku sobie nad ranem
Życzyć tego samego
Znów się urodzi, umrze w cierpieniu
Znowu dopali się świeca
Po ciemku wolność w Jego imieniu
Jeden drugiemu obieca
(Jacek Kaczmarski)

Boże Narodzenie na nieludzkiej ziemi...

***
Rybaku... Dziękuję...
Pozdrawiam Świątecznie...