Iluzja ZAKAZU i KOŃ TROJAŃSKI dla Polski
Witam, ja "walczę" nieustannie z GMO. Nie tylko w internecie, ale też w realu na swoim terenie. Często staję przed murem. Znamy w różnych dziedzina odpowiedzi - a co ja mogę zrobić. Tutaj też takie odpowiedzi są i nie wystarczy powiedzieć - zadbaj o siebie i swoją rodzinę.
Argumenty sypią się jak z rękawa. Najczęściej słyszę "mnie nie stać na zdrową żywność". Udaje mi się jednak niektóre osoby przekonać, aby chociaż przyszli do ekologów i sprawdzili ceny. Okazuje się, że niejednokrotnie są niższe niż w hipermarketach. A suma zysków na zdrowiu jest bezcenna.
Organizacje przeciwne GMO podejmują wiele akcji. Bardzo proszę, pomóżcie przeciwstawić się depopulacji w Polsce!!!
Od Premiera, Rządu, Sejmu i Prezydenta? Dla społeczeństwa..
ILUZJA ZAKAZU - czyli o tym jak wprowadza się GMO do Polski na podstawie obecnego projektu ustawy o nasiennictwie...
Podsumowując i interpretując jak najkorzystniej dla Polski obecne obiecanki rządu:
wchodzi nowa ustawa o nasiennictwie, Rada Ministrów wydaje rozporządzenie zakazujące uprawy np. GM kukurydzy Mon810, minister powiadamia KE...ALE to rozporządzenie MUSI BYĆ ZATWIERDZONE PRZEZ KE...I jeśli KE nie zatwierdzi to zakaz musi być odwieszony i JEST TO DECYZJA OSTATECZNA...więc zostajemy z ustawą pozwalającą na uprawy GM bez możliwości wprowadzenia zakazu...i o to chodzi lobbystom GMO.
DLATEGO DOMAGAMY SIĘ NAJPIERW ZAKAZU a potem wdrażania ustaw.
Wprowadzanie w życie rozporządzeń zakazujących upraw GMO wymaga:
1. Przekonanie państw członkowskich UE do swoich racji na forum komitetu
regulacyjnego ds. dyrektywy 2001/18 WE.
2. Pozytywnej Decyzji komitetu regulacyjnego do spraw dyrektywy 2001/18/WE, gdzie rozpatrywane są wyłącznie przesłanki naukowe, a nie polityczne.
3. Pozytywnej decyzji Komisji Europejskiej.
UWAGA1!
Odrzucenie wniosku państwa członkowskiego UE na tym etapie kończy procedurę i uniemożliwia jakiekolwiek dalsze działania w tym zakresie.
UWAGA2!
Należy mieć na względzie fakt, że ostateczną decyzję w powyższej sprawie zawsze podejmuje Komisja Europejska.
Jadwiga Łopata, lauretka Nagrody Goldmana (ekologiczny Nobel)
Sir Julian Rose, prezes Międzynarodowa Koalicja dla Ochrony Polskiej Wsi - ICPPC
============
Nowa ustawa o nasiennictwie to KOŃ TROJAŃSKI dla Polski
Było już kilka niezrealizowanych przez rząd RP wersji w sprawie utrzymania Polski wolnej od GMO. Wracając do najnowszej wersji Rządu RP:
1. Kraje które zdecydowały się na wprowadzenie zakazów NIE PYTAŁY NAJPIERW o zgodę KE lecz najpierw wprowadziły zakaz a potem negocjowały/prowadziły odpowiednie zabiegi dyplomatyczne/ zgodę z KE. Tak wg obowiązującej ustawy o nasiennictwie może zrobić rząd RP.
2.Nowa propozycja ustawy o nasiennictwie JEST KONIEM TROJAŃSKIM dla Polski bowiem z:
cyt. z projektu: ''9. Rada Ministrów może, w drodze rozporządzenia, wprowadzić zakaz stosowania materiału siewnego określonych odmian, kierując się ich nieprzydatnością do uprawy w warunkach klimatyczno-glebowych Rzeczypospolitej Polskiej lub koniecznością
uniknięcia zagrożeń zdrowia ludzi, zwierząt, roślin oraz dla środowiska.''
PYTANIE: Co oznacza słowo ''stosowania'?...A co z ZAKAZEM SPRZEDAŻY?
Niestety EWENTUALNY ZAKAZ (nawet jeśli politycy dotrzymaliby tym razem słowa) BĘDZIE w tej sytuacji NIESKUTECZNY bowiem DOTYCZYŁ BĘDZIE TYLKO ZASIEWÓW, A SPRZEDAŻ NASION BĘDZIE DOZWOLONA. Oznacza to, że
nasiona trafią na pola (bo większość rolników, orgodników, pszczelarzy...większość społeczeństwa nie czyta etykiet...zakładając, że odpowiednie informacje wogóle pojawią się na tych etykietkach). Inspekcje będą miały w swoich zadaniach obowiązek kontroli ale przy NIEZWYKLE szczupłych zasobach finansowych nie dadzą rady monitorować większości pól i śledzić sprzedany materiał siewny. Być może zostanie wykryte GMO na polach nieświadomych rolników - wtedy zostaną oni ukarani i zmuszeni do zniszczenia zasiewów na własny koszt.
A tymczasem zanieczyszczenie powodowane przez niemożliwe do kontrolowania uprawy GM będą się SZYBO rozszerzały. DLATEGO ŻĄDAMY NAJPIERW JASNEGO ZAKAZU NA UPRAWY GM...a potem możemy bawić się w polityczna grę jak ten zakaz utrzymać.
3. Nie naszym zmartwieniem jest jaką ścieżkę wprowadzenia zakazu wybierze rząd RP (oczywiście wszyscy wiemy, że chodzi o zakazy ''case by case''). Już od DAWNA wiadomo, że jest kilka możliwości (na przykładzie innych krajów plus nasza własna/polska ścieżka/ z powodu opóźnienia w nadesłaniu odpowiedzi przez KE). Rząd RP dobrze zna te możliwości od wielu lat ale z nich nie korzysta...natomiast promuje rozwiązania, które są BARDZO niejasne i niebezpieczne.
PROSIMY ZWOLENNIKÓW USTAWY O ZREWIDOWANIE SWOICH STANOWISK i POŁĄCZENIE SIŁ BO W TEN SPOSÓB MOŻEMY WYGRAĆ PRAWDZIWY ZAKAZ.
Zapraszamy do udziału w ogólnopolskiej akcji http://www.wetodlagmo.pl
Jadwiga Łopata, lauretka Nagrody Goldmana (ekologiczny Nobel)
Sir Julian Rose, prezes Międzynarodowa Koalicja dla Ochrony Polskiej Wsi - ICPPC
==========================
Międzynarodowa Koalicja dla Ochrony Polskiej Wsi - ICPPC
34-146 Stryszów 156, Poland tel./fax +48 33 8797114 biuro@icppc.pl
http://www.icppc.pl http://www.gmo.icppc.pl http://www.eko-cel.pl
WEŹ UDZIAŁ W WARSZTATACH W EKOCENTRUM ICPPC http://www.eko-cel.pl
Źródło zdjęcia: wikipedia.org
http://www.aferyprawa.eu/Polityka/Iluzja-ZAKAZU-i-KON-TROJANSKI-dla-Polski
Zapraszamy do udziału w ogólnopolskiej akcji www.wetodlagmo.pl
- Zaloguj się, by odpowiadać
2 komentarze
1. Przerażający artykuł, genetycy bez granic!!! przyzwoitości.
Ekonomista Banku Światowego: hodujmy mniejszych ludzi w celu podniesienia "wydajności metabolicznej".
Jurriaan Maessen, ExplosiveReports.Com
W artykule zatytułowanym Populacyjny Problem napisanym kilka dni temu przez Hermana Daly, byłego ekonomistę Banku Światowego i obecnego profesora na Uniwersytecie Maryland możemy przeczytać o genetycznym projektowaniu zmniejszonych ludzi dla zwalczania globalnego przyrostu populacji.
Hodowla mniejszych ludzi, twierdzi Daly "może być najprostszym sposobem na zwiększenie efektywności metabolicznej (mierzonej jako liczba osób utrzymanych przez dane zasoby)."
W swoim artykule, Daly odrzuca argument, że ograniczenie liczby ludzi jest automatycznym wynikiem postępu technologicznego i wzrostu gospodarczego, tak zwanej "demograficznej transformacji", i wskazuje na środowiskowe niebezpieczeństwa związane z obniżeniem liczby urodzeń poprzez rozwój i dobrobyt. "Oczywiście, obniżenie płodności, przez automatyczną korelację z rosnącym standardem życia jest politycznie łatwe, podczas gdy bezpośrednia redukcja płodności jest politycznie trudna. Ale to, co jest politycznie łatwe może być destrukcyjne dla środowiska."
Po zaprezentowaniu argumentu popartego formułami profesor odkrywa swoją demoniczną stronę twierdząc, że ludzie już dawno hodowali rośliny i zwierzęta gospodarskie, modyfikując ich rozmiary, więc dlaczego by nie zastosować tego samego rodzaju techniki wobec ludzi. Oto cytat w całości:
"(...) ludzkie organizmy mogą być genetycznie zmodyfikowane tak, aby wymagały mniejszej ilości żywności, powietrza i wody. W rzeczy samej mniejsi ludzie mogą być najprostszym sposobem na zwiększenie efektywności metabolicznej (mierzonej jako liczba osób utrzymanych przez dane zasoby). Według mojej wiedzy nikt jeszcze nie zaproponował hodowli mniejszych ludzi jako sposobu na uniknięcie ograniczania urodzeń, ale to zapewne odzwierciedla moją niewiedzę. Jednocześnie zajęci jesteśmy obecnie hodowlą i inżynierią genetyczną większych i szybciej rosnących roślin i zwierząt gospodarczych. Do tej pory te marnotrawne struktury były komplementarnymi w odniesieniu do populacji ludzi, ale w świecie skończonym i pełnym, relacja wkrótce stanie się konkurencyjną."
Tak na marginesie to profesor, niesłusznie twierdzi, iż jego propozycja jest nowa. Wcześniej w tym roku profesor filozofii i bioetyki na Uniwersytecie Nowojorskim S. Matthew Liao napisał artykuł, w którym proponował mnóstwo możliwości technicznych by "pomóc ludziom zużywać mniej". Jedna z propozycji Liao zakłada, że rodzice mogą skorzystać z inżynierii genetycznej lub terapii hormonalnej w celu urodzenia mniejszych, "zużywających mniej zasobów dzieci".
Wydaje się, iż "etycy" i ekologiczni ekonomiści tego świata niszczą ostatnie bastiony ludzkości proponując jedne drakońskie środki za drugimi w imię wiedzy i godności naukowej. Wyrażenia takie jak "marnotrawnych struktur", używane przez prof Daly, są wyraźnym przykładem, jak ci akademiccy akrobaci stosują język naukowy dla obniżenia wartości ludzkiego życia...
http://www.prisonplanet.pl/nauka_i_technologia/ekonomista_banku,p1515618592
ciociababcia
2. Wyjątkowo mały odzew w sprawie bezpieczeństwa żywieniowego.
Czyżby Polacy skłaniali się w kierunku depopulacji? i likwidacji rolnictwa?
Petycja w sprawie znakowania żywności modyfikowanej genetycznie
My, niżej podpisani, domagamy się wprowadzenia i egzekwowania prawa umożliwiającego konsumentom w pełni świadomy wybór pomiędzy produktami zawierającymi modyfikowane genetycznie składniki oraz tymi w pełni wolnymi od GMO.
Biorąc pod uwagę coraz większą ilość niepokojących doniesień naukowych, świadczących o szkodliwości produktów powstających w wyniku manipulacji genetycznych, chcemy mieć możliwość samodzielnego decydowania o tym, co znajdzie się na naszych talerzach. Dlatego domagamy się jednoznacznych przepisów dotyczących znakowania produktów spożywczych zawierających GMO i ich pochodne, a ponadto wprowadzenia oznaczeń gwarantujących, że dany produkt powstał bez wykorzystania wspomnianej technologii, tj. wyłącznie z organizmów bez sztucznie wprowadzonych genów.
Petycję podpisało już 10396 osób z całej Polski.
http://www.naturalnegeny.pl/petycja/
ciociababcia