Z ostatniej chwili: Czy Wicepremier leży i pachnie na cudzy koszt?

avatar użytkownika Anonim
Niebawem organa ścigania dadzą odpowiedź na nurtujące nas pytanie: czy najbardziej pracowity członek rządu Donalda Tuska, którego jedynym zadaniem było leżeć i pachnieć – robił to nie za swoje?

Wczoraj wieczorem funkcjonariusze z nocnego patrolu policji, odnotowali niemiły incydent z udziałem tej prominentnej osoby.

Wiele wyjaśni analiza zapisu video z kamer monitorujących pasaż handlowy na Warszawskim Dworcu Centralnym. Nam udało się przechwycić fragment filmu, który czym prędzej publikujemy.
 

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
W tym kontekście również dotychczasowo przytaczane przysłowie, jakoby Wicepremier był taki gładki i piękny od konsumowania końcowych partii z obiadowego menu, pozostaje pod znakiem zapytania.
Po analizie w/w fragmentu pytamy: czy piękno oblicza a przede wszystkim jego gładkość nie zapewniły mu przypadkiem maszynki Polsilver?

12 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. gładkości od Polsilvera mówi nie!

nie dość, że skrycie wyżarli parówki, to jeszcze chca społeczeństwo pozbawić jednorazówek Polsilver? O , nie !

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika wazeliniarz

2. Ciekawe

Tu w NY mowia ,ze na mile smierdzi cepem.Kiedys przyprawial brzozowa, byc moze teraz przerzucil sie na Adonisa.W koncu salony zobowiazuja.Nota bene, dawno temu, naiwne dziewczyny, rowniez wierzyly ze beda gladkie i piekne, po komsumcji "koncowek".W tym przypadku, cholera wie, moze nie wszystko wiemy.Pozdrawiam
W polityce NIET SENTIMENTOW. No Excuse.
avatar użytkownika Pelargonia

3. Przypomniał mi się stary kawał...

Klient do kioskarki: - Towarzyszko, czy są żyletki Polsilver? -Nie ma! Przy zdarzeniu byl obecny zaopatrzeniowiec i wtrącil się do rozmowy: -Szefowo, przecież mamy pełno tych żyletek, nzwet w ostatniej dostawie przywiozłem... Na to kioskarka: -Jak on taki towarzysz, to niech się sierpem goli! Pozdrawiam

"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz

avatar użytkownika Franek

4. Wydaje mi się

że Pan wicepremier "udaje" (czy musi ?) "głupa" dla zmyłki Pozdrawiam
avatar użytkownika Yarrok

5. Maryla

:))) Marylko - pozdrawiam!!!
avatar użytkownika Yarrok

6. Wazeliniarz

"Woda kwiatowa Adonis - rarytas dla smakosza" A życie intymne Pana Wicepremiera - to wielka zagadka... :) Pozdrawiam.
avatar użytkownika Rzepka

7. To niech się sierpem goli!

Raz sierpem raz młotem czerwoną hołotę ;) Extra! (Polsilver) Pozdrawiam!
avatar użytkownika Yarrok

8. Pelargonia

:))) Coś takiego przyponiało mi się... (sam nie wiem dlaczego?): - Mówimy Lenin, myślimy socjalizm - Mówimy socjalizm, myślimy dobrobyt. - Bo my towarzysze już tacy jesteśmy, że co innego mówimy, co innego myślimy! (Z wystąpienia prelegenta na zebraniu POP w jakimś zakładzie pracy) Pozdrawiam.
avatar użytkownika Rzepka

9. A jeszcze

Grzechu zamiast pokowboić w dalekiej Syberii Chciałby całe swoje życie spędzić w perfumerii? :)
avatar użytkownika Yarrok

10. Franek

... ale dla zmyłki kogo? To wyjątkowo mądra głowa i tak łatwo zmylić się nie da. :)) Pozdrawiam!
avatar użytkownika Yarrok

11. Rzepka

Jednorazówki Polsilver zawsze były ekstra! Nic ich nie zakasuje. Nawet brzytwa. ...nawet "brzytwa" Oleksy! Pozdrówko
avatar użytkownika Yarrok

12. Rzepka

...no lubi się chłopak zaperfumować! Oczywiście nie sam, tylko z kolegami. Pozdrocne!